Body Modifications ( dawniej "piercing, tatuaże " )

sei   . let's grow old together & die at the same time .
19 kwietnia 2012 22:35
...
i spokojnie, wiadomo, dbac trzeba, ale to nie jest wydmuszka, tak latwo nie zepsujesz  😉

😁 ja to jak z jajkiem z tym faktycznie. a z folią to mi tak doradziła 'pani dziarająca', ale głównie dlatego (chyba), żeby ciuchów nie ubrudzić. nie wiem jak zrobię jutro. albo jakoś tą folię omotam jeszcze, albo zrobię z jeansów modne spodnie 7/8  😂

baffinka, co do gościa, którego wstawiałam. mnie się jego brzuch nie podoba - jest trochę za bardzo 😉 ale tatuaż trafia do mnie mega  😍
In.   tęczowy kucyk <3
19 kwietnia 2012 23:26
cieciorka, nie chodziło mi o ten salon, tylko ogólnie 🙂 i nie mówię, że tam źle robią, bo nie znam. A tak btw, to widziałam laski, które miały robione brwi u tej samej osoby, dzień po dniu i jedna pięknie miała zrobione, druga była (słusznie) załamana 😉
I żeby nie było - opowiadam jako "ciekawostkę", a nie, że wszędzie tak jest 🙂
Sei o brzuchu pisała Pauli  😁
ash   Sukces jest koloru blond....
20 kwietnia 2012 09:32
In., Dodofon, wiem, że nie warto oszczędzać na tym, ale ash polecała salon z promocją, w którym chyba sama była, tak?
Ja bym chciała kreski ala eye liner na powiekach, ale tylko górnych.


Cieciorka ja robiłam makijaż w http://www.salontais.pl/.
Ten link co podałam, to salon gdzie brwi robiła moja koleżanka. Zrobili jej metodą piórkową i wyszły bardzo naturalnie.
sei, mnie zaczął swędzieć po kilku dniach (5? 6?) Strupków nie miałam, za to jak wklepywałam maść to czasami na palcach zostawały mi takie maciupkie "paprochy" z tuszu😉 Ważne jest żeby go nie przesuszać, ale równocześnie nie przesmarowywać, bo powienien oddychać! Dlatego ja nie smarowałam, tylko właśnie wklepywałam krem w tatuaż, lekko, palcami😉 Wygoił się bardzo ładnie🙂 teraz się zastanawiam czy iść w tym tygodniu na kontrolę czy poczekać i pójśc na początku maja po weekendzie majowym bo wyjeżdżam😉

a kreski permanentne też mam - I raz robiłam parę dni przed tatuażem, a w tą środę byłam na korekcie - ja jestem zachwycona i baaardzo polecam! Oko jest bardziej widoczne, nawet po przebudzeniu fajnie się wygląda, a ja, nie przepadająca raczej za bardzo mocnymi makijażami, maluję się teraz minutę! tyle co myźnięcie twarzy pudrem mineralnym i pociągnięcie oczu tuszem😉
Ufff,
Brwi pojasnialy, myślałam ze będę miała black
laski , ma ktoras kolczyk w wardze ?  👀 jak tak prosze opowiedzcie cos o nim itp  :kwiatek:
Naciau było niedawno o kolczyku w wardze 😉.  Ja mam, co byś chciała wiedzieć? :P
Dziewoje, czy którejś z Was po przekłuciu zrobiła się ziarnina ? Ja prawie rok od przebicia mam przy kolczyku w pępku i próbuje wyleczyć. Wyczytałam metodę z papką z aspiryny i soli fizjologicznej. Wiecie coś na ten temat?  :kwiatek:
whitemoon071, mi ta papka nie pomogła, musiałam wyjąć kolczyk.
Przekłułam tydzień temu ponownie druga dziurkę w uchu (zarosła mi).
Troszkę ropy zaschniętej tam znalazłam przy myciu. No i boli.
Maziam solą fizjologiczną i tribioticiem (tym drugim zaczęłam, jak zaczęło boleć).
Przejdzie, czy mam coś jeszcze zastosować?
Normalna dziurka na płatku
Rozumiem,że ropa zaraz po przekłuciu - tydzien już?  Ja bym poczekała jeszcze z tydzień i wtedy jakby nie przeszło - wyciągała  😉 i z solą trzeba pamiętać też,żeby nie przedobrzyć i nie rozmoczyć dziurki  🙂
A ile smarowałaś ? Bo to nawet można miesiącami leczyć...

Tribiotic zapycha czasem dziurkę , sól tak samo.. najlepiej octeniseptem. Gdzie ten kolczyk zrobiłaś ? BTW. leci Ci ropa (żółte, zielone zabarwienie i niezbyt przyjemny zapach) czy prawidłowy płyn przy takich przekłuciach (przezroczysty, lekko biały płyn) ?
sei   . let's grow old together & die at the same time .
05 maja 2012 21:08
mnie się zaczęły babrać kolczyki spowrotem  😵 co jakiś czas bolą i znajduję zaschnięte żółte 'coś'... kurde 🙁 muszę iść w końcu wymienić te labrety na krótsze bo to już chyba od podrażniania się rozbi.
laski , ma ktoras kolczyk w wardze ?  👀 jak tak prosze opowiedzcie cos o nim itp  :kwiatek:


ja mam. pisane bylo wiele, ale jak masz konkretne pytania, to pisz  😉

Dziewoje, czy którejś z Was po przekłuciu zrobiła się ziarnina ? Ja prawie rok od przebicia mam przy kolczyku w pępku i próbuje wyleczyć. Wyczytałam metodę z papką z aspiryny i soli fizjologicznej. Wiecie coś na ten temat?  :kwiatek:


papka z aspiryny dziala, ale to zalezy od zaawansowania ziarniny. czasem pomaga tez przemywanie spirytusem, ale to jak kto uwaza, sa rozne szkoly - spirytus wysusza, wiec na ziarnine czasem dziala dobrze, bo wlasnie wysusza ja, a potem mozna posmarowac tribioticiem dla zaleczenia. ja stosowalam papke dlugo, potem chwycilam sie ostatniej deski ratunku, czyli spirytusu, ale bylo juz za pozno. kolczyk wyciagnelam ( cleavage )
Hej, mam pytanie dot. kolczyka w wardze. Mam go moze 2 tygodnie cos takiego, nie boli ani nic, dbam jak nalezy ale robia mi sie co rano jakby strupki dookola niego. Piercer mowil, ze to z osocza i trzeba konsekwentnie zmywac, ale raz przy zmywaniu tych strupkow lekko nacisnelam przypadkiem dookola przeklucia i wyplynela mi taka mala, moze 2mm dlugosci plamka plynu, i nie wiem czy ti osocze czy moze ropa bo kolor byl taki mleczny. Czy on sie zakazil? Mam kupic tribiotic czy sie nie martwic? Pomocy bo sie wystraszylam ze bedzie sie babrac 🙁
In.   tęczowy kucyk <3
06 maja 2012 00:10
Co wy wszystko tribiotykiem leczycie... Mnie piercerzy zawsze przed nim przestrzegają.
whitemoon071, dobrze gada, polać jej 😉 octenisept!
A mi własnie mowil moj, ze przy zakazeniu powinnam uzyc, ale rozsadnie 🙂 no i przez krotki czas.
a lejcie ;d !  Tribiotic nie dość, że nic nie daje to jeszcze zapycha kanał 😉
Papi  mi dość długo leciało to białe,więc nie przejmuj się tym. Przemywaj tylko octeniseptem i będzie ok.
octeniseptem albo zwykla sola fizjologiczna, to normalny stan dla tak swiezego kolczyka. tribiotic dopiero na powazniejsze rzeczy, jak ziarnina czy widoczne zakazenie.

Co wy wszystko tribiotykiem leczycie... Mnie piercerzy zawsze przed nim przestrzegają.
whitemoon071, dobrze gada, polać jej 😉 octenisept!


ostrzegal, bo to zwykly antybiotyk, nie uzywa sie ich tak o. jak Cie boli glowa to bierzesz apap a nie antybiotyk na grype  🙂 tak samo z kolczykami. no ale jak sie cos dzieje, to mozna uzyc.
Dzięki za uspokojenie :kwiatek: własnie solą octenispetem na zewnątrz i wew. dentoseptem przemywam 🙂
In.   tęczowy kucyk <3
06 maja 2012 16:04
Nav, no właśnie, choć też powiedzieli, że jak coś się dzieje, to przyjść, pokazać i powiedzą, co robić i jeszcze o jakimś innym antybiotyku mówili, ale pojedynczym nie potrójnym :P
Dzięki za wszystko, wymieniłam kolczyka na dłuższego - przy wyciąganiu tamtego szarpałam całym uchem, tak był mocno wciśnięty baranek.
To ucho 😉 płatek.

Teraz jak jest długi kolczyk, jest bosko. Codziennie rano i wieczorem tylko przemywam solą, a potem tak tribioticiem, że przesuwam kolczyk w uchu, żeby maść wlazła do środka.
Frania, mi się taki marzył (a właściwie marzy dalej), ale obawiam się, że przy moim gojeniu i trybie życia rozstalibyśmy się szybko, za to bardzo boleśnie... Ale też chętnie usłyszę jakieś opinie, kto wie, co mi jeszcze do głowy przyjdzie 😉.

Co do ziarniny, ja walczyłam kilka miesięcy, zrobiła mi się przy tragusie, ale właśnie papką z aspiryny, a później też od czasu do czasu spirytusem i już traciłam nadzieję, że cokolwiek się zmieni, ale nagle któregoś dnia okazało się, że wygrałam tę nierówną walkę 😉. Tylko wytrwale i konsekwentnie trzeba się z papką babrać 😉.
sei   . let's grow old together & die at the same time .
07 maja 2012 22:12
to teraz głupie pytanie... co to jest ta ziarnina i jak wygląda?  👀
sei, z medycznego i teoretycznego punktu widzenia - nie mam pojęcia, w praktyce to wygląda jak taki jakiś bąbel/gulka, tylko dość twardawe. Taka niezagojona blizna, cholera wie co. Możliwe, że kiedyś, milion lat temu, wstawiłam tu gdzieś zdjęcie swojej...
sei   . let's grow old together & die at the same time .
07 maja 2012 23:10
kurcze... bo tak wszystkie o tej ziarninie i zaczynam panikować! mam nadzieję, że uda mi się pójść w piątek tam, gdzie się dziurawiłam. poproszę o ocenę stanu zdrowia i wymianę tych cholernych labretów!
znalazłam fotkę, to jednak nie na tym forum. Tak to wyglądało:

czasem bardziej, czasem mniej czerwone, ale taki niby bąbel. uciążliwe cholerstwo jest, niestety.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się