Ślązaki - kącik oddanych miłośników rasy :)

AleksandraAlicja   Naturalny pingwin w kowbojkach ;-)
02 czerwca 2012 05:42
Ja się wybieram  😀 Będę obok tej niskiej blondynki z Nikonem, mnie łatwo poznać, bo z brzuchem  😁
A wczoraj moja pierworodna urodziła swoją pierworodną- zostałam babcią  😅

mała Ż.... , mama Żegluga po Jogurt, tato Szwadron.
Makrejsza   POZYTYWNIE do przodu :)
02 czerwca 2012 07:02
Wow, super, gratuluję 🙂
iwona9208   Konie to choroba, z której nie da się wyleczyć.
02 czerwca 2012 07:59
Śliczna mała 🙂. Jak sobie mamusia radzi w nowej roli?
AleksandraAlicja, Gratulacje 🙂 Świetna!
To teraz was czeka wymyślanie imienia na "Ż" 😁
Gratulacje 🙂

A imiona na "ż"?Moze -  Żaża 🤣 krotko, zwiezle i na temat.
Derwiszowy w odsłonie wyjściowej 🙂

Makrejsza   POZYTYWNIE do przodu :)
02 czerwca 2012 19:47
Aż chciałoby się wcisnąć "Lubię to"  🙂 

Sasqach, one mają nawet bardzo podobne odmiany na prawym tyle 😉 Darka ma prawie identyczną 🙂
KIedy można liczyć na jakąs fotorelacje z Pjęczna🙂???
iwona9208   Konie to choroba, z której nie da się wyleczyć.
03 czerwca 2012 08:31
sasqach świetnie wygląda- jak szportowiec  😀
AleksandraAlicja, gratulacje! Nie zapomnij przewiązać maleństwu czerwonej wstążeczki!
sasqach, z jakiej okazji tak na galowo ?
W zasadzie jeszcze bez okazji 🙂
AleksandraAlicja   Naturalny pingwin w kowbojkach ;-)
03 czerwca 2012 09:29
Fotorelacja z Pajęczna- niestety, spóźniłam się na klaczki roczne, więc mam tylo parę zdjęć z dekoracji i wiem, kto wygrał, ale nic więcej. Zdjęcia są podpisane końmi, ale nie ma wyników, gdyż ja poświęciłam się robieniu zdjęć, a SmallBridge zapisywaniu wyników, po czym po zakończeniu wystawy zapomniałam przepisać, więc muszę poczekać, aż OZHK Łódź poda wyniki na swojej stronie.
Ogólnie wystawa udana, bardzo fajne dwuletnie Hutorki (chociaż samego Hutora średnio lubię),  Alergenki utwierdziły mnie w przekonaniu, że od ich ojca należy się trzymać jak najdalej. Fantastyczna stawka ogierów 2-letnich, naprawdę było na czym oko zawiesić! Szczególnie podobały mi się siwy Elox i gniady Lynch- oba w przerwie zaprezentowały fantastyczny ruch, po czym przed komisją pobiegły, jak osły- jakbym nie widziała wcześniej, to bym nie uwierzyła, że się tak potrafią ruszać. Zapowiada się fajna stawka do ZT! Eldorado (Zwycięzca bądź 2 miejsce- miały z Eloxem identyczną liczbę punktów i nie wiem, który miał wyższą ocenę za typ) jako koń mi się podobał, natomiast nie jako ślązak i uważam, że został za wysoko oceniony za typ. Fajne ogiery pana Jarmuża.
Ogiery licencjonowane bardzo mnie rozczarowały- wywałaszyłabym wszystkie 3  🙄
Klacze młodsze- Aronię po Falstarcie obserwuję już któryś raz i bardzo mi się podoba, siwa Loventynka bardzo chwytała za oko, była niesamowicie efektowna, natomiast jako klacz hodowlana jest słaba- wygląda, jak złożona z co najmniej 2 koni, strasznie długa do tego. Tylko dwie klacze starsze- jedna za tłusta, druga za chuda  🤣 Wygrała chudsza, bo faktycznie ładniejsza, natomiast nie przekonuje mnie tłumaczenie właściciela, że ona wygląda, jak każda klacz przy źrebaku użytkowana wierzchowo i że on nie będzie przecież dawał takiej nie wiadomo ile żarcia... No ale komisja ścięła porządnie za kondycję i słusznie (ku oburzeniu właścicieli).

Mała dostała na imię Żolivet- klaczka oficjalnie jest mojej hodowli, bo moja jest mama, ale to nie jest moja myśl hodowlana, tylko koleżanki, u której w dzierżawie hodowlanej Żegluga przebywa. Ja bym małą nazwała Żaglówka  🤣
Aż ciężko mi uwierzyć, że taki glut:

jest teraz odpowiedzialną mamą:

😍
Z drugiej strony- też ciężko mi uwierzyć, że za parę dni ja zostanę mamą  😁 A jeśli nic niespodziewanego nie wyskoczy  😂 , to w tym tygodniu jadę w odwiedziny do mamy i dziecka. Pępkowe już wypiłam:


edit: Sprostowanie- pisząc, że mała jest oficjalnie mojej hodowli, ale nie moja myśl hodowlana, dokładnie miałam to na myśli  🙄 Nie chwalę się, że wyhodowałam takiego źrebaka, bo ja go nie wyhodowałam i gdyby przepisy na to pozwalały, to hodowcą powinna być Ania P. No ale przepisy mamy, jakie mamy i pomimo umowy dzierżawy nasz PZHK nie widzi możliwości, żeby w papierach małej hodowcą był kto inny niż właściciel matki, którym jestem ja. Z całym szacunkiem dla Ani, która wyhodowała wiele porządnych koni śląskich, m.in. licencjonowanego ogiera, ale ja mam trochę inny pomysł hodowlany na Żaglówkę i nie mam zamiaru przypisywać sobie jej sukcesów hodowlanych, których jej życzę z całego serca. Mam nadzieję, że dzięki małej osiągnie kolejne sukcesy- będę dopingować, będę się cieszyć, także z tego, że to m.in. dzięki mojej Żaglówce te sukcesy odniosła, ale na pewno nie będę się chwalić, że to "moja hodowla". Swoimi sukcesami hodowlanymi będę się chwalić wtedy, jak ja zacznę hodować  🙄 . Więc proszę mi nie wkładać w usta słów, których nie powiedziałam i przyjąć do wiadomości, że jakby była taka możliwość, to zrobiłabym wszystko, by w papierach oficjalnym hodowcą małej była Ania P., a nie Aleksandra M.
Makrejsza   POZYTYWNIE do przodu :)
03 czerwca 2012 14:48
Aleksandra, dziękuję za relację 🙂 Trzymam kciuki dziewczyny za Was obie - żeby kobyła dobrze się spisywała jako matka, no i żeby Tobie poszło jak najlżej 😉
iwona9208   Konie to choroba, z której nie da się wyleczyć.
03 czerwca 2012 15:14
Mnie ze stawki ogierów dwuletnich najbardziej spodobał się Ekwador. Elox też fajny ogierek, ale jak dla mnie gdyby był kary,skarogniady byłby idealny  😉. Fakt ogiery licencjonowane w ogóle nie zaskakiwały, a zwłaszcza og.Arset-taki trochę krótki,zimnokrwisty kartofelek na suchej i cienkiej nodze  🙄.
Nie wiem jak Was, ale mnie rażą niezaplecione, wesoło rozwiane grzywy na wystawach. Kurcze jak koń ma koreczki to jakoś wygląda schludniej i elegancko, ma ładnie pokazaną szyję  🙂
Dzięki za obszerną dokumentację foto  :kwiatek:
cieciorka   kocioł bałkański
03 czerwca 2012 19:25
AleksandraAlicja, mała rada- nie wrzucaj tylu podobnych do siebie zdjęć, wybierz najciekawsze 🙂 Galeria bardzo ciekawa, przyjemnie się ogląda, ale jeszcze przyjemniej by było, gdyby była po prostu krótsza. Super że podpisałaś zdjęcia!
Eldorado mi się podoba bardzo!! Ktoś wie, jak to jest z tymi końmi bo Evento? Loventynka po Bavencie/Evencie, choć długa jest ciekawa, dość lekka. Generalnie bardzo podobają mi się potomkowie Eventa, ale poza jednym miałam z nimi do czynienia wyłącznie wzrokowo. Słyszałam, że są lekko szurnięte. Ten jeden przeczył tej teorii.
Danceofdevotion- jesteś jeszcze na forum?
AleksandraAlicja   Naturalny pingwin w kowbojkach ;-)
03 czerwca 2012 19:52
AleksandraAlicja, mała rada- nie wrzucaj tylu podobnych do siebie zdjęć, wybierz najciekawsze 🙂 Galeria bardzo ciekawa, przyjemnie się ogląda, ale jeszcze przyjemniej by było, gdyby była po prostu krótsza. Super że podpisałaś zdjęcia!

Wiem, wiem, problem jest taki, że nie potrafię dokonać wyboru  😁
Świetne foty...szkoda,ze nie było ogiera Brytan.
Czy ktoś kojarzy ogiera Cypr?  😉 kary, 'stary' ślązak, wiem, że kryje - jest już jakieś potomstwo po nim? Ciekawa jestem, bo był w hodowli ślązaków w mojej okolicy  😉


+ czy ktoś wie co się dzieje z Bebzunem? To też znany mi ogier kryjący.

Oba konie znalazłam na bazie koni, ale poszukuje jakiś szerszych informacji 😉
http://www.bazakoni.pl/horse_94493.html
http://www.bazakoni.pl/horse_103373.html
AleksandraAlicja   Naturalny pingwin w kowbojkach ;-)
06 czerwca 2012 16:53
Byłam dziś w odwiedzinach u mamuśki i małej Żakiry ( już nie Żolivet  😁 ). Mała fajna, tylko mała, ale w końcu urodziła się 3 tygodnie przed terminem. Bardzo samodzielna- była dziś na pierwszym spacerze i znacznie   (i z dużą prędkością!) się oddalała, czym wprawiała Żaglówkę w zaniepokojenie:



Łobuz z niej niesamowity- chociaż człowiek był od pierwszych chwil z nią, to nie jest zbytnio przytulasta, nie lubi dotykania nóg i ogólnie uwielbia strzelać z zadu w cokolwiek- mamę, człowieka, ścianę albo wyimaginowanego wroga:

Spacer spędziła głównie rozwijając nadświetlne prędkości:

przeskakując przez straszną ścieżkę:

i zapoznając się z oponą:

Więcej zdjęć [url=https://picasaweb.google.com/103396384048180413325/PierwszySpacerZakiryKolejnyBarsyMokreKolonia06062012#]tutaj[/url]
p.s. cieciorka nie wchodź, bo się załamiesz- milion pińcet sto dziewińcet zdjęć galopującego/stojącego źrebaka  😉 Ale i tak jestem z siebie dumna- te 80 zdjęć wybrałam z prawie 500  😂
iwona9208   Konie to choroba, z której nie da się wyleczyć.
06 czerwca 2012 17:37
Jeśli dobrze rozumie dzierżawę hodowlaną to źrebaczek zostaje dla dzierżawczyni?  😡
AleksandraAlicja   Naturalny pingwin w kowbojkach ;-)
06 czerwca 2012 17:39
Tak  😎
Billy, śl

Pierwsze zdjęcie z dziś,
drugie z 10 kwietnia...
Wasze czworonogi też tak jaśnieją  🤔 ?
pierwsza fota za duza.
iwona9208   Konie to choroba, z której nie da się wyleczyć.
09 czerwca 2012 08:16
Niestety tak  🙄
Chociaż porównywałam zdjęcia z ubiegłego roku to w tym roku jest ciut ciemniejsza. Myślę, że to zasługa biotyny.
Ja mam wałaszka od Iwa  po Cyprze  😅 Na imię ma Iwan  😜
iwona9208   Konie to choroba, z której nie da się wyleczyć.
09 czerwca 2012 10:12
Poka, poka  🤣
Iwan - fot. Marta Balicka
A mój ślązaczek sie nie obija i zaczyna robic pierwsze pokraczne ustępowania: Rozluźnia sie: i ogarnia 🙂 :
sasqach, fajnie 🙂 szykujecie się na podbój jakiś czworoboków?
Tak nasz debiut planowany jest na połowe lipca 😉
iwona9208   Konie to choroba, z której nie da się wyleczyć.
09 czerwca 2012 18:02
sasqach gratuluje ustępowań.Dzielne dziecko  🙂
celtyczka a masz coś z jazd? Troszkę słabo konia widac na tym foto  😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się