własna przydomowa stajnia

Nikt nie jest idealny 😉

A ja wiem, ze jestem upierdliwa z tym gloszeniem swoich prawd objawionych  😁 tez sie staram nad tym pracowac  🤣
stillgrey, ja już myślałam, że znowu będzie dyskusja sprzed x czasu (wiem, pamiętliwa jestem strrrasznie). Ale spoko, cheers! :kwiatek:

z resztą, i tak w tym roku derkowałam dużo dużo mniej, nie potrzeba było. Dobre żarcie i zahartowanie na dworze swoje robi! Jak mój koń w pensjonacie wychodził raptem na parę godzin, to nie ma się co dziwić, że mu potem zimno było i przeziębił się od byle deszczyku. :/
Sankaritarina, ja mam slabsza pamiec i juz nawet nie pamietam o co sie dokladnie spieralysmy, ale ciesze ze byc moze takze przez tamten watek, ogolnie poruszanie tego tematu na forum,  osoby, ktore do tej pory nie wyobrazaly sobie trzymania koni w chowie wolnowybiegowym zaczynaja sie na ta opcje otwierac (vide Ty, Isabelle) 🙂
Mehari   nic nie dzieje się bez przyczyny..
12 sierpnia 2012 12:33
Sankaritarina, ciemno, że ciemno... nie ma lampy w okolicy.. póki co chodzi o to, że ja nie jeżdżę, tylko rehabilituję konie... a poza tym wolałabym widzieć reakcję konia, wiem, że koń widzi lepiej, ale ja też chciałabym nagradzać za efekty, a nie tylko brać na linę żeby pochodził.. a ja w ciemności widzę tylko kontur konia.
Trzeba będzie coś wykombinować i tyle.

Macie może jakieś namiary na reflektory, lampy czy inne takie, które mogłabym przywiercić do ściany i żeby dały mi oświetlenie chociaż na lonżę ? Żeby były na prąd, bo mam wtyczkę dociągniętą do stajni.
lampy halogenowe, na stojakach i bedzie git 😉
Mehari   nic nie dzieje się bez przyczyny..
12 sierpnia 2012 18:58
kot, a kojarzysz gdzie można kupić? i w jakich cenach mniej więcej? a takiego halogenu nie można przymocować wyżej i skierować w dół, żeby nie oślepiało? to jest na prąd?
Mehari   nic nie dzieje się bez przyczyny..
12 sierpnia 2012 18:58
/ciach/ usprawiedliwiony dubelek
Mehari, ja też zaczynam mysleć o świetle. Jakbyś miała jakieś fajne pomysły to daj znać  🙂
kot, a kojarzysz gdzie można kupić? i w jakich cenach mniej więcej? a takiego halogenu nie można przymocować wyżej i skierować w dół, żeby nie oślepiało? to jest na prąd?

U mnie w markecie są po przystępnej cenie. Myślę, że wystarczy się rozejrzeć i na pewno znajdziesz.
czy ktoś z was ma zaadoptowany na stajnię budynek z kamienia - taki ala obora/stodoła?
Jak się sprawuje zimą? Latem to pewnie jest ok, bo się nie nagrzewa tak mocno - tylko zastanawiam się co z zimą? U nas ma być jako stajnia angielska, czyli w ciągu dnia będzie cały czas otwarta. Martwię się czy przy dwóch koniach zdąży się nagrzać w nocy przy dużych mrozach🙁
Miszka,  moim zdaniem stajnia nie ma sie nagrzewac, stajnia ma chronic przed opadami i silnym wiatrem, ale temperatura nie powinna byc znaczaco wyzsza niz na zewnatrz. Osobiscie bym tez koni na noc w mrozy nie zamykala jesli jest taka mozliwosc, ruszajac sie maja wieksza mozliwosc sie ogrzac.
Miszka, ja mam.🙂 Angielski boks. Nie narzekam. I koń tam stoi sam, więc może sobie sam chuchać (drugi koń w boksie obok, ale jest odstęp między boksami). W lecie jest bardzo przyjemnie chłodno, a w zimie hmm... chyba zależy jak zamknę. 😁 W zeszłym roku zamykałam górę boksu tylko jak już faktycznie mrozy były (od -10), także koń długo w boksie miał temperaturę podobną do tej na zewnątrz. Sęk w tym, że nie mam tego boksu zamykanego tak szczelnie, że się żadne zimno nie przeciśnie, bo wtedy obstawiam, że temperatura mogłaby być dużo wyższa niż ta na dworze - mury trzymają ciepło. Tylko, że to nie jest zdrowe dla konia tak wychodzić z cieplutkiego boksu na zimnicę na dworze, łatwiej wtedy o przeziębienia. Zdrowy i dobrze karmiony koń się przyzwyczai do takich temperatur 🙂
stillgrey jasne tylko moje konie to seniorzy z przedziału 20 plus, więc wymagają jednak większej troski 😉
Sankaritarina o to podobnie jak u mnie 🙂 konie będą stać w osobnych pomieszczeniach, ale będą się widzieć w środku. Czyli mówisz, że takie mury trzymają ciepło? no to mi trochę ulżyło. Nie mam zamiaru ich przegrzewać, tylko się właśnie zastanawiałam czy da się utrzymać jako taka temperaturę w środku. Nigdy nie były derkowane i chciałabym, żeby tak zostało.
mam obawy co do stajni z kamienia, że będzie w niej zimno i wilgotno - takie mam wrażenie, nie wiem czy słuszne, że stajnia taka jest wilgotna. Teraz tynkujemy w środku i robimy posadzki, może będzie to inaczej wyglądać.
Miszka, tez mam konia 20+ i daje sobie swietnie rade przez cala zime, szczerze mowiac tak jak w lato cale dnie by siedzial w stajni, bo goraco i owady, tak w zime wchodzi tylko jesli dam mu tam siano. Grunt zeby w mrozy konie mialy ciagly dostep do siana, wtedy nie zmarzna na pewno🙂
no bez przesady. To niby jak na zewnątrz będzie - 30 stopni to waszym zdaniem tyle samo powinno byc w stajni?
Ja osobiscie jestem za tym aby w stajni jednak było cieplej, równiez ze wzgledu na wodę (automatyczne poidła).
Konie nawet poniżej -30 stopni (dwa lata temu) były wypuszczane na zewnątrz ,bez żadnych derek i udziwnien ale temp w stajni zawsze była bliska zeru. Wypuszczalismy stopniowo konie , najpierw na zimniejszy korytarza potem na zewnątrz, jak bylo im zimno to sobie biegały rozgrzewając sie. Nie miałam żadnych sensacji , żadnych przeziębien.
Tylko nasz dziadek Maltek ofutrzył się jak niedzwiadek, wszystkie mialy piękne zimowe futra ale Malti był dosłownie misiem.
Miszka, tez mam konia 20+ i daje sobie swietnie rade przez cala zime, szczerze mowiac tak jak w lato cale dnie by siedzial w stajni, bo goraco i owady, tak w zime wchodzi tylko jesli dam mu tam siano. Grunt zeby w mrozy konie mialy ciagly dostep do siana, wtedy nie zmarzna na pewno🙂

no widzisz, a mój wchodzi do stajni zimą i nigdy nie śpi na dworzu nawet latem jak ma taki wybór. Chyba lubi swoją obecną stajnię 😉
nie bede sie sprzeczac, kazdy robi jak uwaza 🙂

polecam ciekawy artykul:
http://wolnekonie.org/science_thermo.html
Miszka, No zimne to one są, ale w lecie. Wilgotne tylko jeśli nie ma dobrej wentylacji albo gdzieś coś przecieka. 🙂 Tak mi się wydaje. Tylko nie wiem co dla Ciebie znaczy "jako taka" temperatura🙂 bo nie ma co oczekiwać, że będzie w środku +10 podczas gdy na dworze jest -30. Muszę w końcu w tym roku zajść z termometrem do tego boksu, bo nie wiem jaka dokładnie była różnica, ale wydaje mi się, że nie zawrotnie duża: -15 podczas gdy na dworze było -20...? -10, gdy na dworze -20...? Na pewno kiedy było -10, w środku temperatura była na plusie, okulary mi parowały jak tam właziłam.
Na pewno tam jest cieplej niż w drewnianym boksie (w którym mieszka drugi koń), gdzie temperatura była taka sama jak na zewnątrz. Ów drugi koń jest jednak kucem, był zarośnięty gęstym futrem i absolutnie nie było mu zimno.

Faza, Nie wiem czy dobrze myślę, ale wydaje mi się, że w angielskim boksie pozamykanym na 4 spusty różnica temperatur może być większa niż w stajni, gdzie jest w okolicach 0, a na dworze +30. 🤔
na pewno niezdrowo jest, moim zdaniem, trzymać konia w ciepłej stajni (+10 przynajmniej) i z takiej stajni wypuszczać na dwór na -30, jeśli ten koń się nie ofutrzył (a siedząc w ciepłej stajni, raczej na ofutrzenie nie ma co liczyć).
Mehari   nic nie dzieje się bez przyczyny..
13 sierpnia 2012 13:18
promykowa, ja pewnie jakiś halogen albo lampę taką jak na drogach zamontuję do stajni... już męczę tatę, żeby też myślał, jak coś wymyślimy, to damy znać 🙂


A co do zimna, to myślę podobnie jak Stillgrey... moje konie zeszłą zimę stały w bardzo zimnej stajni, a od grundnia chodziły 24h na dworze... wchodziły do stajni tylko na jedzenie i załatwianie kupek, nawet na dworze się w dzień kładły, niż w stajni w nocy... były zarośnięte jak misiaki, i wydaje mi się, że bardziej przeszkadza im upał niż zimno.
Sankaritarina jako taka temperatura to mam na myśli na plusie w okolicy zera. W obecnej stajni jak jest -30 to jak konie zamknę to się szybko dosyć ogrzewa - do tego zera właśnie. Ale bynajmniej nie na tyle, żeby woda w poidłach odmarzła 😉 A takie grube kamienne mury to mi się wydawało, że się wolniej ogrzeją i stąd moje pytanie. Ale właśnie masz rację odnośnie wentylacji - tu jest pies pogrzebany. Niski strop powoduje, że wydaje się być tam tak wilgotno i ponuro. Jest kilka okienek i ewentualnie dwudzielne drzwi mam nadzieję, że załatwią sprawę.
Miszka, tez mam konia 20+ i daje sobie swietnie rade przez cala zime, szczerze mowiac tak jak w lato cale dnie by siedzial w stajni, bo goraco i owady, tak w zime wchodzi tylko jesli dam mu tam siano. Grunt zeby w mrozy konie mialy ciagly dostep do siana, wtedy nie zmarzna na pewno🙂

U mnie dokładnie to samo, zwierzaki ( jeden wyrośnięty XO 170cm, drugi to klaczka NN ale bardzo szlachetna i trudna w odkarmieniu) w zimie wchodziły do wiaty tylko się najeść zrobić trochę bałaganu i wyjść 😉 Na wiosnę przybyło nam jedno maleństwo które urodziło się na dworze i przeżyje swoją pierwszą zimę w tych że warunkach 🙂
Ja wcześniej konia trzymałam w stajni murowanej, dodatkowo ocieplonej, na noc zimą zamykanej. Jak na dworze było -20 to w stajni było 8 stopni na plusie. Jak się konia czyściło na jazdę w kurtce, to było gorąco. Konie nie obrastały futrem, miały zwykłą sierść i jak temperatura na dworze spadała poniżej -15  to wychodziły tylko maksymalnie na trzy godziny.
Teraz stoimy w stajni, gdzie w boksie konie spędzają noce tylko jak temperatura spada poniżej 15 stopni na minusie lub spadnie śnieg. Tak koń jest cały czas na dworze, na zimę obrósł futerkiem, nie przeziębił się i widać, że takie warunki mu sprzyjają. W stajni zimą też nie było dużo cieplej niż na dworze i przeziębień nie było.
Mój koń zdecydowanie lepiej czuje się w zimie niż w lecie. Poza tym, temperatura we wiacie i na dworze jest zbliżona, bo koń nie lubi skoków temperatur. Przykładem może być, że w tym roku x dni po rząd ponad 30 stopni, a jednego dnia "bum" 15, moja już miała smarki w nosie, już patrzyłam czy się nie przeziębiła.
TRATATA   Chcesz zmienić świat? -zacznij od siebie!
14 sierpnia 2012 16:51
Ja mam stajnię w budynku z kamienia, latem jest tam fajnie chłodno. Zimą woda w środku zamarza dopiero jak na podwórku jest poniżej -20. Także miałam dwa konie w stajni, z tym, że moja stajnia jest zamykana, nie mam możliwości zrobienia angielskiej.
czy ktoś z was ma zaadoptowany na stajnię budynek z kamienia - taki ala obora/stodoła?
Jak się sprawuje zimą? Latem to pewnie jest ok, bo się nie nagrzewa tak mocno - tylko zastanawiam się co z zimą?

ja też mam takową stajnię
latem jest bardzo fajna bo chłodna i ciemna więc nie mam much
Zimą też nie jest źle
Jak były krowy to woda nie zamarzała ale przy koniach niestety mi zamarzła jak spada temperatura poniżej -20 ale to już kwestia zrobienia kabelka grzewczego na kran 😉
No i krowy były non stop a konie mimo wszystko wychodzą i się wietrzy przy sprzątaniu itp nikt nie chucha non stop 😉
Nie wiem jak u Ciebie -u Nas mur dosyć gruby
Ciekawe za to miałam przeżycie podczas którejś paskudnej burzy i zawieruchy na dworze .Piorun uderzył gdzieś w pobliże stajni więc nie patrząc na pogodę pognałam zobaczyć czy jest tam wszystko oki.Weszłam do stajni a tam cisza i spokój mimo tego że drzwi mają wiele do życzenia 😉 i już nadają się do wymiany .Konie spały i naprawdę nic w środku nie wskazywało na to co jest na zewnątrz.Po wyjściu czułam się jakbym weszła w centrum cyklonu  🤣
Jednak te kamienne mury mają też swoją zaletę 😉 Też zamykana i nie ma możliwości na zrobienie angielskiej 😉
PS -wbrew pozorom wcale nie jest tam wilgotno i ponuro -a mam naprawdę niski strop. Moim zdaniem jest całkiem przytulnie i lepiej czuję się w takiej stajence niż na dużej hali z 30 boxami 😉 nawet jak to nowa stajnia.. wolę takie bardziej kameralne miejsca choć pewnie bym nie pogardziła małymi drewnianymi stajenkami w stylu angielskim.. No ale jak to sie mówi -jak sie nie ma co się chce to się lubi co się ma !
uuu dziewczyny 🙂 u nas żniwa pełną parą,ja robię jako bufetowa 😀 cóż czas pokazać,że jest się dobrą córką.
Wczoraj o 21 skończyłam porządkować mój plac. Jestem w posiadaniu 9 przeszkód i jutro dojdą 3 następne.pięknie 😀 jeszcze podłoże wyrównać i będzie mega profesjonalnie.
TRATATA   Chcesz zmienić świat? -zacznij od siebie!
14 sierpnia 2012 17:02
Angela - u mnie (zapewne w każdym takim kamiennym budynku) nawet żeby zrobić okno to trzeba ze ścian wydłubać przyczepę kamieni. Nie wspominając o tym, że co roku rozrabiam taczkę zaprawy żeby podkleić i uzupełnić ubytki w ścianach.
oj tu się zgodzę 😉
na szczęście już ktoś kiedyś tą przyczepę kamieni wydłubał  :lol więc ja nie musze 😉
Dziewczyny dziekuje za wasze opinie. Jak widac stajnia z kamienia nie jest taka zla:-) ma tez plusy,bo wreszcie bede miec wielki strych na siano:-D
Ircia   Olsztyn Różnowo
15 sierpnia 2012 19:10
Miszka u mnie jest stajnia z cegły czerwonej i starej jak świat  😁, jednak  przyznam że wolałabym z kamienia niż z cegły, bo jednak kamień trwalszy raczej niż cegła  😉
Dziewczyny jak tam u was z pogodą ostatnio?, bo u mnie to jakaś masakra, ciągle pochmurno, pada i jest szaro buro jak na jesieni, a to przecież lato jeszcze  🤬
A tak niebo wygląda u mnie codziennie
 
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się