Stajnie w Warszawie i okolicach

pirat polecam stajnię w Dobrzyńcu. Hala jest, padoków trawiastych pod dostatkiem, plac zewnętrzny, opieka super, atmosfera też  😉 a cena jak na warunki bardzo przystępna.
Są jeszcze dwa wolne boksy. Więcej informacji możesz znaleźć w ogłoszeniach, katalogu stajni lub na pw.  😀

W Duchnicach raczej nie ma terenów. To znaczy, my sobie jeździmy na spacery na łąki, no ale żaden las to to nie jest.

szkoda

ziejueszk, Podolszyn może? 900 zł, duże pastwiska z trawą, dwa place do jazdy- parkur i ujeżdżeniowy, hala. Chcesz, mogę towarzyszyć jako przewodnik i pokazać wszystko.

http://www.voltahorse.pl/index.php?option=com_adsmanager&page=show_ad&adid=16553&catid=5&Itemid=54
Ktos kojarzy miejsce ? (okolice Nieporetu)

czy w stajni Iskierka są dobrzy instruktorzy.?

Instruktorow tak na stale to tam raczej nie ma, ale kilku trenerow skokowych i ujezdzeniowych przyjezdza, wiec zalezy co chcesz 😉.

baba_jaga adres??

Czy znajde gdzies w necie jakis przepis/informacje odnosnie ile kon powinien dziennie dostawac owsa i siana?

Przecież to kwestia indywidualna..

No indywidualna w dopasowaniu, ale naogol w umowach pensjonatowych jest 6 kg owsa i 10 siana...

crazy, a co to ma wspolnego ze stajniami w Warszawie?

Czy mamy na forum kogoś, kto stacjonuje z koniem w stajni Celbant?

crazy, a co to ma wspolnego ze stajniami w Warszawie?


Jest najwiecej roznorodnych stajni, pensjonatow i dziwactw....w umowach

Jest wątek dot. umów pensjonatowych, wytarczy poszukać: klik

Ma ktos jakies informacje na temat stajni Cheval w konstancinie? Jesli ktos moze trzyma lub trzymal tam konia to prosze opinie wasze, bardzo wazne  😉

Szalai, ja byłam tylko przejazdem, ale z informacji znajomych wiem tyle, że stajnia potrafi być zamknięta na 4 spusty, tak, że się dostać do niej nie da, konie w stajni. :/

szalai potwierdzam - kiedyś rozważałam, byłam obejrzeć i zastałam wszystko zamknięte na 4 spusty, a to w środku dnia było.

Aha, dziekuje za odpoweidzi. 🙂 szukalam po prostu czegos w warszawie blisko wilanowa w osiagalnej cenie...chyba zostaje mi obejrzec encanto 😉

Szalai, w Encanto stoję i zdecydowanie polecam 🙂

Zdarzyło się ze 2 razy, że stajnia była zamknięta są to sporadyczne sytuacje, jednak pensjonariusze dostają klucze w razie takiego wypadku.
Jednak jak mówię są to wyjątkowe sytuacje.

Byłam tam kilka razy w zeszłym roku bo chciałam obejrzeć stajnie, ale za każdym razem było zamknięte🙁
U znajomych stała kobyła, która przeniosła się właśnie z Chevala, wyglądała marnie.

Wyszukiwarka nic mi nie wyplula niestety. Czy moglibyscie mi cos powiedziec o stajni w Żabieńcu?
http://ogloszenia.re-volta.pl/inne/szczegoly/3237 Glownie interesuje mnie czas przez jaki konie przebywaja na zewnatrz, opieka.

Było o Żabieńcu kilka stron temu.
Cyk: http://re-volta.pl/forum/index.php/topic,46.msg1475487.html#msg1475487
Z tego co wiem, to konie przebywają na padoku od rana do wieczora.

Zdarzyło się ze 2 razy, że stajnia była zamknięta są to sporadyczne sytuacje, jednak pensjonariusze dostają klucze w razie takiego wypadku.
Jednak jak mówię są to wyjątkowe sytuacje.


Z tego co wiem, to są też sytuacje w których jednak tych kluczy nie dostają. Poza tym, czemu konie nie są wtedy na padoku? Jak długo nie ma właścicieli?

ashtray, rzeczywiscie, nawet to czytalam wtedy😉 skleroza nie boli

Być może pensjonariusze klucze dostają. Ale ze dwa razy to ja próbowałam stajnię obejrzeć (bez umawiania się bo wtedy wiadomo że się trawę na zielono maluje) i za każdym razem koni na zewnątrz nie widziałam i wszystko pozamykane na 4 spusty. Tyle mogę powiedzieć. Odnośnie opieki, kluczy i innych ustaleń rzeczywiście nie zabieram głosu🙂 :kwiatek:

Byłam tam kilka razy w zeszłym roku bo chciałam obejrzeć stajnie, ale za każdym razem było zamknięte🙁
U znajomych stała kobyła, która przeniosła się właśnie z Chevala, wyglądała marnie.


Była to kobyła z COPD która po miesiącu od przeniesienia od nas wyglądała jeszcze gorzej (wiem bo widziałam a kontakt z jej właścicielką nadal mam) z tamtej stajni również została przeniesiona i to po bardzo krótkim czasie w jeszcze gorszym stanie . Wcześniej została ona zabrana ze stajni na bródnie gdzie nawet nie raczyli powiedzieć że kobyła jest chora i to poważnie.

Podczas nieobecności właścicieli konie nie wychodzą ponieważ nie miał by kto wtedy ich pilnować trwa to max 1-1,5h

Czy mamy na forum kogoś, kto stacjonuje z koniem w stajni Celbant?


Chodzi o stajnie p. Ani Bienias, tak? Co chciałabyś wiedzieć? Ja osobiście tam nie stoję, ale mam kontakt z osobami które trzymają tam konia sezonowo lub cały czas.

http://ogloszenia.re-volta.pl/inne/szczegoly/5530

ktos kojarzy ta stajnie, moze cos wiecej napisac?
widze ze powoli nasze strony zaczynaja obrastac w stajnie.