Kącik Małolata...:D

Misskiedis, A odpowiedzieli Ci, o których nie chodziło. No trudno, zostanę sobie z moimi przemyśleniami.
Śnieg strasznie irytujący... kule sie ślizgają, cała mokra jestem i nic nie widzę jak idę. Do tego przeszkodził w robieniu jesiennych zdjęć
a ja sama nie wierze, ale skołowałam kasę, transport (;o) zrobiłam idealnie kreski  😍, i dalej szykuję się na impreze  💘
to będzie dobry wieczór  😁

a Wy co porabiacie w sobotnią noc/wieczór?  💃
Domi ile ja bym dała za kogoś kogo bym mogła ubierać w takie szmatki-czyt. KOŃ
Cały dzień w łóżku bo jestem przeziębiona,ale i tak dużo lekcji zrobiłam. Jeszcze biologia na wieczór i j.polski rano.
Ale przynajmniej jutro śpimy dłużej a znając życie obudzę się jakoś o 6 XD
A ja mam wolny dom, babeczki i 0 chętnych by przyjść, ot moje plany na weekend 😀
Popielata, ja się nim opiekuje 😉 nie mam własnego konia, bo najzwyczajniej w świecie mnie nie stać.
Chociaż w sumie mam dobry układ.  🙂
A ja mam za tydz. w sobotę hubertusa.
Będzie przebierany, na dniach dowiem się konkretniej, jaka jest tematyka (albo Halloween, albo stroje z epoki).
Jak z tym pierwszym tematem nie będzie problemu, to obawiam się drugiego. Niby w lumpach da radę znaleźć rozkloszowaną sukienkę/spódniczkę, ale nie mam zielonego pojęcia, co na to powie koń...
Alabamka przybywam  😎
ja cały wieczór sprzątam i przeglądam kartony+obwieszam ścianę. jutro przychodzą znajomi i kręcimy film. a póki co jem sobie jogurt z jeżyn i nie wiem za co się zabrać 🤣
Domi no właśnie brak układów itp. Nie mam jakoś szczęścia.
Alabamka przybywam  😎

Zapraszam i to na serio 😉 A raczej zapraszamy
nienawidzę mojego życia, a mojej matki szczególnie.  😕
nienawidzę mojego życia, a mojej matki szczególnie.  😕

no siema 🙄 z resztą, pisałam Ci już...
nigdy nie mówcie, że nienawidzicie swojej rodzicielki...
Ja też tak mówiłam parę dni temu, ale okazało się dziś, że mam naj mamę na świecie

wybaczyła mi to wszystko... co robiłam ostatnio.
Brzydko się zachowałam (niejednokrotnie)
ale ona mi wszystko wybaczyła.
i chyba troche zaufania sie odbudowało  😁 bo mnie puszcza na dyskoteke, i ją funduje jeszcze  💃

[sub]i jeszcze mi pomagała szukać dojazdu na impreze[/sub]  😁
nigdy nie mówcie, że nienawidzicie swojej rodzicielki...
Ja też tak mówiłam parę dni temu, ale okazało się dziś, że mam naj mamę na świecie

wybaczyła mi to wszystko... co robiłam ostatnio.
Brzydko się zachowałam (niejednokrotnie)
ale ona mi wszystko wybaczyła.
i chyba troche zaufania sie odbudowało  😁 bo mnie puszcza na dyskoteke, i ją funduje jeszcze  💃

[sub]i jeszcze mi pomagała szukać dojazdu na impreze[/sub]  😁

moja rodzicielka zostawiła mnie po śmierci taty kiedy miałem 3 miesiące. 😉 jestem w 'rodzinie' zastępczej.
Pamięta mnie ktoś tu jeszcze?  💃
idziosława my się chyba nie znamy.
taaaaaaak 💃
Taak, bo gościłam tutaj raczej duużo wcześniej.
Alabamka, Niemiłek, Madmaddie na pewno mnie pamiętają 😀
Hej ja Cię nie znam. 😀
notbelieve o matko, przepraszam. przykro mi

my też się nie znamy 🙂
Dobrraa, przedstawię się.
Mam na imię Iga, uczę się w II klasie licealnej, uwielbiam sarkazm i jeździłam konno prawie 7 lat, ale przestałam jeździć 5 miesięcy temu.
Dokumentacje w formie zdjęć mam przedstawić?
😀
idziosława, dlaczego przestałaś? 😉
Problemy z byłym chłopakiem, problemy rodzinne i zdrowotne, wszystko zwaliło mi się na głowę.
aha, w każdym bądź razie kłaniam się nisko 😉
IDZIOSŁAWA!
Hahaha, Alabamka!  😍

Wiecie z kim ja się spotkałam niedawno?! Z madmaddie! Cudowna dziewczyna!
nienawidzę mojego życia, a mojej matki szczególnie.  😕

haj fajf :emota200609316:
wielka koszulka, wielkie skarpetki, dołująca piosenka i gorąca czekolada, to jest to.
co tu robić, co robić...
idziosława jeszcze tu oficjalnie - witaj znowu!  😅
wielka koszulka, wielkie skarpetki, dołująca piosenka i gorąca czekolada, to jest to.
co tu robić, co robić...

Wysłać mi tytuły dołujących piosenek bo świeżych mi brakuje
Zawsze można też napisać bo ja chyba już taki małolatowy psycholog sie zrobiłam, chętnie posłucham i jak umiem doradzę
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się