SIODŁA

Marcelin, tu jest cały wątek o konserwacji sprzętu: http://www.re-volta.pl/forum/index.php/topic,127.0.html . Osobiście stosuję smar Stubbena hamanol oraz olej cdm neatsfoot.
anai dziękuję  :kwiatek:
Czy to normalne, żeby w nowym siodle był ogromny problem z zamontowaniem puślisk? Zakładałam je do tej pory 2 razy, za każdym razem męczyłam sie z jednym z pół godziny. Puśliska mam dosyć grube, daw-magi z taśmą w środku, ale generalnie rzecz biorąc między zamkiem a skórą pod spodem mieści się niewiele więcej niż ostrze od noża stołowego. Udręką jest nawet zmienianie długości puślisk... Da się coś z tym zrobić, czy jestem skazana na taką katorgę?
w moim siodle (nie nowe już) też ma problemy z zamotowaniem puślisk :-/ ten zamek jest bardzo blisko siodła. Uskuteczniam "odchylenie" zamka za pomocą kopystki i dopiero wtedy wkładam puśliska, inaczej się nie da 🙁
Czyli nie ma rady? 🙁 Ehhh... Chyba czas zainwestować w skórzane rękawiczki do operacji przy puśliskach, bo inaczej sobie palce potnę.
jett   success is the best revenge
29 grudnia 2012 10:28
Rozglądam się powoli za jakimś siodłem skokowym. Mam konia, który mniej więcej od września pauzuje i do pracy wróci na wiosnę. Zastanawiałam się nad czymś z wymiennymi łękami: Wintec Pro Jump/Tekna lub Daw Magami Vicky/GP. Mój budżet to jakieś 2500. Brać któreś z tych czy może macie jakieś inne pomysły?  :kwiatek:
jett, jestem bardzo zadowolona z mojego Daw Maga GP 😉. Szczerze polecam.
jett, ja polecam Winteca. Nie trzeba go konserwować tak jak skórzanego, jest możliwość regulacji klocków kolanowych no i jakiegoś dopasowania - wymiana łęków i te wkładki pod panele.
orientuje się ktoś może w cenach siodeł HBC?  👀 najbardziej interesuje mnie Winner, jeśli już ktoś pytał to przepraszam, ale wątek długi..  😡
anemo, w cenach najlepiej orientuje się producent, napisz do nich na Facebooku lub zadzwoń, a otrzymasz informacje z pierwszej ręki 🙂.
Sisisa, dzięki, piszę 😉
hej🙂
Mam do was pytanie... zaczynam rozglądać się za siodłem dla swojego konia i zwróciłam uwagę na to siodło
http://www.gnl.pl/siodlo-ujezdzeniowe-excelsior-p-3049.html  i tutaj mam właśnie pytanie, czy ktoś z Was zna produkty tej firmy, jeździł w ich siodłach  i czy moglibyście wyrazić swoje opinie na ten temat.

Z góry bardzo dziękuję :kwiatek:
Ja bym na twoim miejscu wolała kupić jakieś siodło używane, a nie nowe w takiej cenie, bo według mnie nie będzie one ani porządne ani wygodne 🙂
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
30 grudnia 2012 11:04
Firmy nie znam, ale jeśli nowe, skórzane siodło kosztuje 800 zł, to raczej nie należy do najlepszych.
Z tanich nowek - Young Rider, najprzyzwoitsze za te cene.
no nie ukrywam że cena jest atrakcyjna, ale jednocześnie niepokojąca 😀 dlatego pytam was o opinię :kwiatek:

miałam dotyczenia z siodłami takiego pokroju cenowego (pfiffy) też nowe ok tyle kosztowały i bym ich nikomu nie poleciła 🙂
Dzięki dziewczyny, z waszą pomocą nie mam już wątpliwości co do podjęcia decyzji🙂🙂  :kwiatek:
będę szukać nadal 🙂
Ja tam nie wiem - cena jest normalna jak na skórzane siodła z hinduskich/malezyjskich/"chińskich" kontenerów. Na pewno są już użytkownicy takich siodeł. Ale jakoś nikt się nie chwali.
Co powiecie o siodle Kieffer Norbert Koof? Używa ktoś? I jak wrażenia, opinie?
Czy mógłby ktoś wrzucić zdjęcie jak jeździ w tym siodle? Chciałabym zobaczyć mniej więcej jak się wszystko układa, bo przymierzam się do kupna 🙂

Z góry dziękuję :kwiatek:
Drodzy re-voltowicze, proszę mnie nie zlinczować ale dość intensywnie przejrzałam cały wątek o siodłach i nie wyciągnęłam satysfakcjonujących mnie wniosków.

Poszukuje modelu siodła dla osoby ok. 70 kg, średniego wzrostu o raczej krótszych nogach. Raczej skłaniałabym się w stronę ujeżdzeniówki lub wszechstronnego o profilu ujeżdzeniowym. Przede wszystkim zależałoby mi na mocno trzymającym siodle, ale przy okazji żeby było miękkie i wygodne, ponieważ osoba jest starsza i potrzebne jej siodło pod zniszczony kręgosłup, tak by miała przyjemność z jazdy.
Konia z rzędem osobie, która jest mi w stanie doradzić jakich modeli szukać  :kwiatek:
Dodam, że będzie to raczej siodło używane ze względu na ograniczony budżet (tak do 2 tys)

Bardzo proszę o radę.
jett, jestem bardzo zadowolona z mojego Daw Maga GP 😉. Szczerze polecam.

Też mam DM i polecam, w standardowej wersji skóry trzyma się super, a jakie wygodne 🙂

BTW dziewczyny właścicielka naszego konia chce sprzedać siodło (za duże) gdzie powinnam je ogłaszać poza rv ?
armara, wystaw na Allegro
Iskrzaczek, może rozejrzyj się za (starszego typu) Prestige D1? O ile koń doświadczony, elastyczny. To jest siodło bardzo przyjazne jeźdźcowi.
halo bardzo dziękuje za radę, zastanawiałam się nad Prestigem ale osobiście siedziałam tylko w Lucky i bardzo dawno temu w Venus, więc nie mam doświadczenia z ujeżdzeniową stroną tej firmy, bo skokówki próbowałam chyba wszystkie 😀 Jeden problem widzę z tym D1, że mogę nie znaleźć go w zamierzonej kwocie, bo jest to jeden z droższych modeli :/ widzę że nowy kosztuje 12 tys.
A Top Dressage ma z D1 coś wspólnego? Jest ich sporo na sprzedaż 😎
Nie pomogę, bo w czasach kiedy TD było bardzo popularne, należałam do "frakcji" Grand Gilberta 🙂 Tak jakoś się ludzie dzielili, że woleli jedno albo drugie. Ale może? Bo GG na pewno nie jest siodłem typu, o który pytasz.
Farifelia   Farys 21.05.2008
08 stycznia 2013 15:05
Przymieżam się do zakupu siodła i mam dwa na oku, ale nie wiem do końca na które się zdecydować.

Jedno to Daw Mag Hubert, w stanie naprawdę bardzo dobrym. Używany jakieś 3 sezony, przez dwie osoby. Siodło jest bardzo zadbane i nie powinno być mocno wyjeżdżone.

Drugie to Kieffer Norbert Koff, w cenie podobnej do Daw Maga, jednak do poważnej renowacji. Użytkowany przez jakiś czas przez jedną osobę, potem przez kilka osób. W siodle są do wymiany poduszki kolanowe i skóra na siedzisku. Nie wiem do końca ile wyszedłby koszt takiej renowacji, ale pewnie siodło + renowacja wyszłoby nieco drożej niż ten Daw Mag.

Ogólnie nigdy nie umiałam wybrać między tymi dwoma siodłami, bo oba miałam od zawsze na oku, jednak kieffer był zawsze dość drogi, temu bardziej się nastawiałam na Daw Maga.

Jednak mając do wyboru te dwa siodła, jedno w stanie idealnym a drugie do renowacji, w podobnych cenach, nie wiem na które się zdecydować  🙄
Może ktoś by mi pomógł z dokonaniem wyboru?  :kwiatek:
Hmm.. ja teraz mam Hubera z Rymarza ( dokładniej Konrada ) i jestem bardzo zadowolona .
Wcześniej jeździłam na jakimś starszym niemieckim siodle , i po zmianie na nowszy model widać różnicę :P W przypadku siodła które miałam , po prostu zrobiło się twarde . Oczywiście może to zależy od siodła , ale raczej po renowacji siodło straci trochę na atrakcyjności 🙂
Może spróbuj najpierw zorientować się jakie są koszta renowacji ?
Żebyś później nie miała niespodzianki ;P
Farifelia ja bym się skłaniała ku Daw Magowi bo będziesz mogła od razu jeździć i nie martwić się o renowację. Ale zależy które i bardziej pasuje do jazdy- ja w tym Kiefferze się nie odnalazłam, za to Dwa Magom nie mogę nic zarzucić, bo i skoczyć się w nich coś da i w teren pojechać a i coś porzeźbić na ujeżdżalni.
Ja z kolei wybrałabym Kieffera z tych dwóch. Daw-Mag Hubert to był dla mnie koszmar. Nie wiedziałam jak w nim siedzieć żeby mnie nie uwierało. A w Kiefferze tez miałam okazję pojeździć i nie był to dla mnie szczyt marzeń, ale raczej pozytywnie. Jednak co tyłek to opinia. Ja bym radziła zorientować się jak wypada cenowo renowacja i na tej podstawie zdecydować.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się