termobuty

U mnie koleżanki ze stajni mają te hkm i co chwila im się zamki w nich rozwalają i to nie jednej (3 mają je) nie żeby te jedne były fabrik feler :P

No właśnie tak słyszałam że szybko przemakają i niezbyt ciepłe. Dlatego zamówiłam termooficerki z Loesdau 🙂

Ochrzciłam dzisiaj termobuty MH na koniu (wcześniej tylko w nich chodziłam). Dziwnie trochę, bo są wielkie i miękkie, poza tym zjechały mi tak, że nie miałam nic pod piętą, ale nie było źle. Czekam na większe mrozy!

Doszły do mnie buty zimowe z Decathlonu. Męskie- bo damskich nie było. Wcale nie są za szerokie w stopie ani w podbiciu.  😀 Bym powiedziała wręcz, że są dopasowane ( o ile nawet nie ciasnawe) Mają zabezpieczać przed większymi mrozami niż damskie. ( od -19 w stój, do -29 w kłusie  :hihi🙂 Więc jeśli by ktoś chciał kupić, to nie ma obaw o szerokie podbicie.
Mam nadzieję, że wrócą jeszcze mrozy, żebym się mogła nimi cieszyć do woli.

Damskie też kupiłam, bo się zrobiły dostępne i ponieważ pewno będą dużo ładniejsze, to zostaną jako buty wyjściowe. ( jakoś tak wyszło, że nie mam butów na zimę  😉)

W końcu się zebrałam i zamówiłam Yorki. Ale wyślą je dopiero we wtorek  🤔 oby tylko nie były za małe..

A ja zareklamowałam swoje hkm alaska wysokie i dostanę nowe 🙂 pewnie dojdą w poniedziałek 🙂

Tunrida, na głęboki śnieg kup sobie tego typu ochraniacze:
http://allegro.pl/lekkie-stuptuty-kolory-odblask-rozm-m-producent-i2881893220.html
da się w nich jeździć, ale na pewno nie są tak wytrzymałe jak sztylpy. Akurat do naszych końskich zajęć nie ma co specjalnie inwestować w firmę, ale ja nawet na zimowe, całodniowe piesze wyprawy w Bieszczady miałam któreś z tych tańszych i dobrze sobie poradziły.

Sprawdzałam jazdę w tych butach. Jest spoko. Długość cholewki jest taka, że nie zahacza mi o siodło. Jest ok.
Te stuptuty na głęboki śnieg faktycznie by się spisywały, ale...chwilowo motywacja mi padła, bo...przyszła wiosna.  😉
( a do mnie przyszły te drugie buty z decathlonu, te damskie. Są delikatniejsze w wyglądzie i będą świetne na miasto, skoro mam te męskie do stajni, ale ogólnie to polecam oba rodzaje, wygodne, ciepłe, fajne)

.

A jak włożysz wkładkę w stopę, to nie jest lepiej? Taka wkładka podwyższy miejsce położenia pięty i może nie będzie tak obcierać? Albo w ogóle są wkładki podwyższające tylko piętę. Może zdałyby egzamin w takim przypadku. Chyba warto spróbować.

a jak długo macie z koleżanką te buty? może potrzeba czasu żeby sie rozchodziły, uklepały, siadły - jak zwał tak zwał.

.

Moje ES-y niestety do końca swojego żywota (który notabene był dość krótki) obcierały mi pięty, a przy większej liczbie par skarpet robiły dziury 🤔. Teraz mam Yorki Aktea i są mega - fajnie się w nich jeździ, wygodnie się chodzi i są chyba nawet trochę cieplejsze od ES-ów.

Hej, też miałam ten sam problem co, ty falletta. Na szczęście udało mi się je rozchodzić.
Próbowałam parę sposobów rozchadzania upiornych butów. Na typowo ciężkie stosuje owinięcie skarpetki plastrem takim grubym w rolce (jest on dość ostry i szybko "ściera" to co obciera w bucie. Moje ES udało mi się rozchodzić w zwykły sposób, ale jak Ci się nie udaje, może spróbuj tego 🙂

.

Tak chodzi mi o takie plastry 🙂

Obiecałam, że jak kupię i dojdą moje termobuty to pokażę. Mam je już ok miesiąca ale nie miałam czasu na wstawianie zdjęć, więc teraz wrzucam:

Dokładnie te:
http://www.gnl.pl/termooficerki-paris-winter-p-13579.html
Są bardzo wygodne do jazdy, cholewki są zamszowe więc nie ślizgają się po tybinkach. Napewno polecam  🙂

A do mnie przyszły moje Yorki. I na początku miałam lekki atak paniki kiedy nie mogłam ich dopiąć. Ale jak już poszło i dopiełam to nie czułam żeby były za ciasne. Najbliższy test niestety dopiero w sobotę.

AZbuka to poszalałaś 😁 ale ten twój konio 😍

fajne  😍

http://palcacik.home.pl/pl/p/Skorzane-termobuty-Harry-Hall/106

Azbuka Jaki masz rozmiar? Szerokie są w łydce?

Dramka, to 39 ale wychodzą większe. W łydkach raczej szersze, ale fajnie się trzymają spodni przed futerkowe podszycie.

Dziś przyszły moje termooficerki🙂 Póki co wytestowałam je na Pucharze Świata w skokach narciarskich w Wiśle  😁

Azbuka w takim razie nie będą na moje łydki pasować  🙄

Wichurkowa mi też przyszły moje drugie Loesdau, w których poginam po cywilnemu.

No ja też w nich będę śmigać po mieście 😀

które termobuty uważacie za najlepsze, najbardziej wytrzymałe, ciepłe i spełniające swoje funkcje w stajni :
-Termobuty z odblaskami - HARRY'S HORSE
-Termobuty ELT standard
-Termobuty HORZE
-Termobuty Kodiak
-Termobuty z zamkiem "De Luxe" - Pfiff
-Termobuty - Pfiff
-Termobuty z wyjmowaną skarpetą - Can Agri
Co polecacie ?
ja posiadam Termobuty Spirale ale zastanawiam się nad zakupem nowszych, może coś lepszego ?

może fair play husky? są naprawdę baaaaardzo ciepłe 😉

Ja mam Termobuty z Can Agri a scisielej z firmy Cavalliero z wyjmowana wkladka i moge z czystym sumieniem je polecic ,wygodne,cieple,wkladka jest miekka i przyjemna do tego sa cudownie proste w utrzymaniu (co dla mnie przy stajni przydomowej i pracy w niej bylo bardzo wazne),jezdzic sie da i jest to dosc komfortowe bo sa na tyle dlugie ze nie roluja sie i nie zaczepiaja za tybinkie siodla(chociaz ja nie jezdze bo nie mieszcza mi sie w strzemiona<mam plastikowe>😉 Ale polecam szczeze,moje przezyly 5 godzinny pobyt na dwoze w duzym sniegu przy -7 i w noge bylo mi wrecz cieplusio  🤣

Ja mam Kodiaki (kupione na zasadzie "z braku laku dobry kit" w trakcie poświątecznych czystek magazynowych) i sobie chwalę, kilka rajdzików zimowych już w nich przejechałam i jest OK, nie należy się zrażać, jeśli są "na styk", ponieważ futerko łatwo się uklepuje po kilku jazdach, są przyjemne, ciepłe, niezbyt piękne - ale wszystkiego mieć nie można - i łatwo się ubiera  🙂 , o, takie właśnie: [url]http://www.amigo-konie.pl/22-hkm-termobuty-kodiak.html[url], tylko 2 uwagi: mają trochę zawyżoną rozmiarówkę i niskie skarpetki zjeżdżają z pięty  😲 . Przy wyższych - wszystko dobrze.

promocja mh na allegro  😅

http://allegro.pl/listing.php/search?string=termobuty+mountain+horse&category=0&sg=0