Stajnie w Warszawie i okolicach

Raven   Dragon Heart & Shadow Hunter
22 lutego 2009 13:13
Raven mówisz chyba o tej pod lasem  🤣 .. bo na ujeżdżalni przy stajni to można łodzią podwodną pływać  😁

No jak najbardziej 😉 Ja tego placyku przed stajnią, ujeżdżalnią nawet nie nazywam 😁
cieciorka   kocioł bałkański
22 lutego 2009 13:44
Let's go, naprawdę marudzisz. rozumiem jaki to dla ciebie wybór, ale nie dziwie się irytacji innych. nie wybierasz stajni na zawsze. zawsze, będąc już na miejscu mozesz obejżeć i się przenieść
http://www.jazdakonna.pl/w/mazowiec/mazowiec.phtml
Niech proszę ktoś napisze w którym poście "marudzę". Jedyne marudzenie które można jako takie zidentyfikować to to, że opisałam Józefin jako wilgotne, zimne, szare miejsce z błotem ... wszędzie. Tak je pamiętam. Ponadto - ja nie marudzę, ja szukam odpowiedniego miejsca gdzie można zostawić konia bez żadnych obaw. Nie chciałabym przeżyć jeszcze raz sytuacji którą przezyłam na skórze własnego konia w Warszawie:

Przyjeżdżam niespodziewanie do ośrodka wieczorem, widzę że mój ogon ma ewidentnie kolkę. Wołam właściciela ośrodka, pytam: Czemu Pan nie zadzwonił do mnie, lub nie skontaktował się z weterynarzem. On na to:
"Pani jak koń ma kolkę to się po boksie TŁUCZE!".

...
lets-go - po prostu pogódź się z tym, że stajni idealnych nie ma. Podali Ci ludzie parę stajni z super warunkami - za daleko. Podali Ci parę 'szportowych' - albo za daleko, albo za błotniście 😉 podali Ci parę z wawy - prośba o info - info już było, wcześniej...
Przeczytaj ten wątek od początku... O WIELU stajniach było tu pisane - o wielu z tych po raz kolejny polecanych Tobie.
I co - ja mam po raz 15 w tym wątku pisać, że w milordzie jest lonżownikk, hala, karuzela, sensowni właściciele i ogólnie super warunki? 😉
wątek ma 20 stron wiedzy...
Dziwisz się, że nowe stajnie powstają tylko na obrzeżach wawy? Że te warszawskie znasz? Nic dziwnego - ziemia jest droga, nie opłaca się budowanie stajni w centrum miasta...
Albo pogodzisz się z warunkami takimi sobie pod paroma względami (bródno, aromer) albo będziesz dojeżdżać 20-40km. za miasto.
Szyszka   szczesliwa studentka HOPALu:)
22 lutego 2009 15:42
let's go ochlon troche. Ludzie podali Ci kilka naprawde dobrych stajni i ciagle zle. Mamy to co mamy na chwile obecna i z tym sie trzeba pogodzic.
A patriotka owszem jestem. Mialam okazje pomieszkac kilka lat zagranica i z WLASNEJ WOLI ciagnelam do Polski. Nie twierdze, ze u nas jest idealnie, bo nie jest. Widze wady i zalety. Jak widze takie ciamkanie to mnie po prostu krew zalewa. Albo sie godzisz na to co jest albo sama stworz lepsza polska rzeczywistosc w srodku miasta.
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
22 lutego 2009 15:45
sobie możemy opisywać i polecać i grymasić  głównie wirtualnie  - bo w sporej części tych lepszych i nawet tych droższych stajni pensjonatowych  może być problem z miejscami na teraz-zaraz.

Na Brodnie został 1 wolny boks - większy za 1100 zl.
Prawda jest taka, że stajni idealnej nie ma. Jeżdżę od pewnego czasu po różnych stajniach i w KAŻDEJ jest jakiś problem. Albo za daleko (dla mnie maksymalna odległość od domu to powiedzmy 25km), albo za drogo (powyżej 1000zł to raczej nie dla mnie), albo nie ma padoków, albo syf w boksach, albo nie ma wolnych miejsc. I mam do wyboru. Albo wybrać mniejsze zło, przemyśleć, czy bardziej zależy mi np. na cenie czy na odległości.
Lest'go moim zdaniem Twoje dalsze pytanie o stajnie nie ma najmniejszego sensu- zostały wymienione chyba WSZYSTKIE stajnie w Warszawie z halą, przyjedź, wstaw np. na Bródno a potem sobie na spokojnie pojeździsz, pooglądasz i sama zdecydujesz gdzie chcesz stać. Bo jak narazie to zadna stajnia z wymienionych Ci nie pasuje
Tu nie chodzi lets-go, ze marudzisz, tylko o to ze nie wybiera sie pensjonatu przez internet na podstawie postow na forum. Trzeba pojechac, obejrzec. Chociazby dlatego, ze cos co przeszkadza komus z forumowiczow, moze dla Ciebie w ogole nie stanowic problemu i na odwrot. Wszystko o pensjonatach w Warszawie i okolicach jest juz w tym watku napisane wczesniej, chyba po prostu bedziesz musiala przyjechac i wybrac sama, bo inaczej przez nastepne 10 stron watku forum bedzie Ci wybierac pensjonat, a to juz sie troche nudne i irytujace robi.
Libella Ciężko jest mi się dziwić. skoro mam ograniczony czas na dojazd i pracę i potrzebuję na konia ok. 3 godzin dziennie  🤔 Ciężko jest też mi uwierzyć, że w Warszawie od kilku lat NIC się nie zmieniło, nie ma nowych ośrodków lub zmodernizowanych ośrodków. Że tam gdzie zawsze były hale-namioty, hale namioty w dalszym ciągu są, i że "Hołubcowa Górka" w dalszym ciągu jest ośrodkiem ze starych szklarni.  😵 Najwyraźniej jednak tak jest. Bardzo o konia dbam, jest to koń szczególny, bo jest bardzo wrażliwy i nerwowy, więc ciągle trzeba na niego uważać. Dla przykładu ma on ... klaustrofobię  🤔 obsługa stajni musi wiedzieć i akceptować że NIE MOŻNA go zamknąć na małym okólniku, na myjce, lub chcieć przeprowadzić wąskim korytarzem. Dlatego też powinien mieć boks z możliwością wyglądania i z wysokim sufitem. Każda próba zmuszenia go do czegokolwiek kończy się  z jego strony paniką, a panika 600 kilogramowego, 1,80 wielkiego ogona może się tylko źle skończyć, albo dla niego albo dla obsługi. Do tych wszystkich "cyrków" dochodzi fakt, że jest to koń który ma "wielkie oczy" i jest bardzo ciężki do jazdy. Czasem jak siada ktoś inny na niego jest zdumiony, że jest to tak trudny koń, bo pode mną tak nie wygląda (nie wygląda, bo go znam jak zły szeląg). Wcale nie chciałam tego pisać, ale w momencie jak już prawie każdy napisał jaka jestem marudna, może warto zaznaczyć, że to nie marudność lecz konieczność. Mam po prostu wielkiego ogona o zajęczym sercu i najlepszych chęciach, ale jednak z bardzo zajęczym sercem  😁 Więc jeżeli trafię na stajnie gdzie koń będzie "byle jak" prowadzony do boksu i się tylko "dotknie" biodrem, gwarantuję, do boksu już nie będzie chciał wejść. I wszyscy będą mieli problem. Ja, koń, i obsługa. Więc dlatego szukam najlepszej możliwej stajni, dlatego też do tak dużej kwoty (1500 PLN to chyba sporo).
A ja mam wrażenie, że przesadzacie  🙄 Całkowicie rozumiem pytania lets-go, dopytywania się o rózne stajnie, chęć poznania opinii. Dziewczyna jest w innym kraju, wraca po przerwie do ojczyzny i wg mnie to naturalne, że chce wiedzieć jak najwięcej. I nie uważam, że wybiera stajnie przez net  😲 Czy to takie dziwne zbieranie opinii i stajni, które będzie warto brać pod uwagę i obejrzeć? Mówicie, żeby sobie pooglądała, fajnie tylko jak skoro w tej chwili jej tu nie ma? Ma przyjechać do Polski i latac po całej Warszawie w poszukiwaniu stajni na szybko? Chyba własnie fajnie, że chce mieć kilka konkretnych ośrodków, które wg opisu odpowiadają i pozostaje potwierdzenie tego na własne oczy... Trochę wyrozumiałości ludzie... Poza tym to wszystko co tu piszecie  może się przydać wielu innym forumowiczom, którzy będa poszukiwali stajni z wyższymi standardami więc zostaje to dla "potomnych"  😎
lets-go - tak btw - myślisz, że tutaj są osoby, które nie mają nic do roboty tylko jeżdżenie do koni? 😉 wiele osób pracuje i dojeżdża daleko - i każdemu zajęcie się koniem zajmuje ok 3h dziennie. Więc nie przesadzaj 😉
Dlatego stajnie nie są zamykane o 19 a trochę później :-P
Wybaczcie, ale ja po prostu odpadam...

Let's Go Najpierw chcesz stajnię która jest w jakimś tam kierunku i w jakiejś odległości od twojego miejsca zamieszkania... Odpowiadamy.
Potem zbulwersowana pytasz się, gdzie jest trener (najlepiej o osiągnięciach międzynarodowych), pytasz się nas: gdzie są zawodnicy, kadra, trenerzy?... w domyśle elita?... To Ci odpowiadamy.
Potem dowiadujemy się, że twój koń potrzebuje przestrzeni, bo jest klaustrofobiczny, a kilka postów wcześniej pisałaś np. że nie zależy Ci na padokach czy wybiegach, bo koń i tak nie będzie wychodził, a jak już to nie dłużej niż na godzinę dziennie parę razy w tygodniu  😲

Pytasz się gdzie jest hala, zaplecze treningowe, trenerzy, korytarze-srasze, okienka i to w centrum Warszawy.

Więc Ci odpowiem: NIE MA  🙄

I chyba musisz z tym żyć, i zamiast się bulwersować "tym beznadziejnym, niezmieniającym się PL" czas pomyśleć o kompromisach i o tym, aby twoje wymagania zaczęły być realne wobec możliwości. I zdecyduj się, co jest dla Ciebie ważniejsze, twój rzekomy koń klaustrofobik, czy twoje ambicje zawodnika klasy Grand Prrrr  🙄

Ps. szukasz super warunków, trenerów, zawodników, czystości i przestrzeni i rozważasz...Bródno?  🙄

Gratuluje!  😎

Dla mnie, wolne żarty...  🙄
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
22 lutego 2009 18:50
Ja jestem zdania że opinie ludzi znających jakąś stajnię są bardzo ważne - mimo że mogą być nacechowane subiektywnymi odczuciami - przy podejmowaniu decyzji czy wstawiać tam.

Bo jednorazowe podjechanie i pooglądanie na własne oczy + pogadanka z osobą odpowiedzialną może być zwodnicze. (A nie wyobrażam sobie jeździć do jakiejś stajni po kilkakroć celem spędzania tam długich godzin by ją poznać lepiej).

Raz -  że się nie jest w stanie wyłapać różnych sczególików wiadomych tylko tym co tam naprawdę są, dwa  - rzadko kiedy mamy możliwość i odwagę by tak od A do Z przemaglować pytaniami tąże osobę odpowiedzialną.

Trzy -  nawet jeśliby tak było to może ona odpowiadać na te pytania w samych superlatywach - a prawda może być zupełnie inna i nie tak miła ani też sympatyczna.

Tak więc po to jest ten wątek wydaje mi się i dlatego jest on przydatny.
wybór Bródna po takim ambitnym opisie co do poszukiwanej stajni  rozbawił mnie niesamowicie  😁
A tak zupełnie na marginesie  - to każdy koń rodzi się klaustofobikiem, Twój nie jest wyjątkiem...... może zastnów się nad sposobem jak mu pomóc, żeby przestał być kalustrofobikiem a nie zastanawiaj się czy stajenny potrafim przeprowadzic konia przez drzwi do boksu !
Sierra Tak właśnie dokładnie tego szukam. Są osoby które kładą nacisk na padoki i są osoby które kładą nacisk na tereny, ja kładę nacisk na wszystko to co wymieniłaś. I, z doświadczenia wynika, że zazwyczaj JEST taki ośrodek. Bo trener, hala, wykwalifikowani stajenni będą w przypadku wielu osób zupełnie niechciani! Większość osób poszukuje jednak stajni z padokami, nawet odleglejszej od Warszawy, bo przyjeżdża do konia 3-4 razy w tygodniu z możliwością pojechania w teren. A ja szukam czegoś innego, po prostu. Ale wyłączam się z tematu, bo widzę że temat nie ma sensu, ot, zawiodłam się na volcie. Szkoda. Zastanawiam się tylko co tutaj niektórych boli: Może Grand Prr właśnie? Szkoda słów.

Anaa
A widzisz, ja wolę poszukać stajnie względnie blisko, żeby po godz. 20.00 mój ogon i inne ogony mogły odpoczywać i mieć spokój.

edit: Zastanawiam się naprawdę, co was boli tak bardzo, że mam tutaj taki koncert nienawiści?
Ale wyłączam się z tematu, bo widzę że temat nie ma sensu, ot, zawiodłam się na volcie. Szkoda. Zastanawiam się tylko co tutaj niektórych boli: Może Grand Prr właśnie? Szkoda słów. wszyscy Ci zazdroszą, że jesteś w DE, że jesteś taka super fajna, że tyle wiesz, że inni przy Tobie to szczypiory, że masz takiego super "ogona", który jest taki trudny i tylko Ty sobie z nim dajesz rade, i że jeździsz na nim GP mimo że ma klaustrofobię  😵

błaaaagam
Let's Go A ja czytam twoje posty i zastanawiam się, dlaczego zawiodłaś się na re-volcie? Bo sugerujemy Ci, żebyś liczyła siły na zamiary, a zamiary przekładała na możliwości?  🙄

Wybacz, ale dla mnie jesteś wirtualna, wobec czego nie boli mnie twój poziom, niezależnie czy reprezentujesz rzeczywiście poziom Grand Prix czy jedynie Grand Prrr przy zwyczajnie zbyt bujnej wyobraźni.  😎

Zresztą, jak czytam twoje wymagania i twoje "ale" za każdym razem jak coś proponujemy, to przypomina mi się takie powiedzenie, o "złej baletnicy, której przeszkadza rąbek u spódnicy". A szkoda, bo inne PL-przysłowie mówi: "chcieć to móc"  😎

Ciska Ciebie też?  😁

Promykowa Masz PW 😉
lets-go - a ja zakładam, że mój i te inne odpoczywają podczas tych 20h kiedy mnie nie ma w stajni...

po prostu takiego ośrodka, którego szukasz - NIE MA. Jeśli blisko to z reguły syf. Jeśli szport to zwykle daleko. Jeśli dobre warunki to zwykle daleko. Ot i tyle...
Rewir Żenada, Twój post
Sierra Coś was boli, co wątek to coraz lepiej jeżdżę, jeszcze kilka postów a będę miała konia z nieziemskim ruchem, zagranego na IO, ze sponsorem strategicznym z Emiratów Arabskich. Tymczasem ja mam konia za przysłowiową złotówkę, do tego starego, kulawego i "nawiedzonego". Z wielkim bólem d..py wyjeżdżam IV klasę (w PL I klasę sportową, zdaje się) żeby jej nie stracić. Szukam warunków dla mojego nic nie wartego konia, a spotykam się z seansem nienawiści. DLATEGO się zawiodłam. Aż żal czytać.
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
22 lutego 2009 19:36
ja też bym się chętnie przeniesła tam dzie koń będzie mial zielone pastwiska po horyzont  przy tym żeby było nie dalej niż - no niech będzie - 20 kilosów do pokonania i wspaniałe warunki do treningów czili: hala bez tłumów ludzi, wspaniała nawierzchnia nie błocąca się, do tego kawał terenu w postaci lasu ze specjalnymi ścieżkami końskimi bez pieszych, rowerzystów wściekłych piesków, plus do tego sympatyczna atmosfera i cywilizowane zaplecze  w postaci szatni, siodlarni i najlepiej klubu z kominkiem. 🤣
Przez 19 stron forumowicze pisali wszystko co wiedzą o stajaich w okolicy Warszawy. Wymienili nawet moją mimo, że nikt o niej nie wie  🙂  Ale na 20 stronie zaczęli być już sfrustrowani , bo ile można ! A Ty piszesz, że się ZAWIODŁAŚ NA FORMOWICZACH!! bo co, ile jeszcze maja pisać stron 50? Co jeszcze można napisać, nie ma innych stajni koło Warszawy - liczba jest ograniczona!!!!

Kulturalnie można napisać " dziękuję za wszystkie odpowiedzi, muszę się dokładnie zastanowić, może będę miała możliwość obejrzenia niektórych z wymienionych stajni z bliska. Jeśli będę miała jakieś dodatkowe pytania dot. konkretnych stajni to się odezwę. Pozdrawiam wszystkich, którzy byli tak mili i udzielili odpowiedzi na moje pytania "
Szyszka   szczesliwa studentka HOPALu:)
22 lutego 2009 19:38
let's go a moze zweryfikuj swoj ton odnoszenia sie do ludzi w kazdym watku po kolei to moze przestaniesz sie dziwic dlaczego ludzie tak reaguja...
Let's Go w jednym masz rację. Nigdzie nie twierdziłam że jesteś zawodnikiem klasy Grand Prix, czy Grand Prr... w założeniu ja się odnosiłam nie do twoich umiejętności a do twoich ambicji.

I masz rację, to zasadnicza różnica.

I zastanów się, jak to jest, że my wszyscy jesteśmy źli i się na Ciebie uwzięliśmy a ty jedna biedna - męczennica? - cierpisz katusze za miliony... Bo może to nie jest nasza wina, i może po prostu sprowokowałaś tą niemal

99% zgodność re-voltowiczów.

Promykowa, Szyszka Dokładnie! Trafiłyście w niemal samo sedno.
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
22 lutego 2009 19:50
słuchajcie ale po co tworzycie z siebie jakieś stado wściekłych voltopirzyc.

Też w sumie nie wiem co wam tak dopiekło bo tez jestem w tym wątku i szczerze powiedziawszy naprawdę nie czuję potrzeby rzucania się w celu rozszarpania Lets-go.

Że sobie marudzi trochę wirtualnie - no i co z tego. Chyba miejsca do pisania jest dosyć na wszystkiego rodzaju opinie w tym marudne.

ElaPe - Volta już tak ma czasem lubi się wspólnie zirytować na kogoś 😉 nie pierwszy i nie ostatni taki wątek
Let's Go w jednym masz rację. Nigdzie nie twierdziłam że jesteś zawodnikiem klasy Grand Prix, czy Grand Prr... w założeniu ja się odnosiłam nie do twoich umiejętności a do twoich ambicji.

I masz rację, to zasadnicza różnica.



Już się nie chciałam więcej ustosunkowywać, ale Sierra LITOŚCI, jakie ambicje, o czym ty mówisz, bo chyba sama już nie wiesz  🤔wirek: Zmykam więc definitywnie pielęgnować sportowe ambicje na starym, kulawym, koniu skoczku.  🤔wirek: Większej bzdury nie słyszałam.

ElaPe,  Lukasowa
Niech się dziewczyny irytują ja odporna jestem.  🏇
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
22 lutego 2009 19:59
Lukasowa: no to takie typowe dla zwierząt stadnych - wystarczy jak jeden zaatakuje a reszta się dołącza choćby uprzednio żadnej ochoty na atak nie miala 😉
przesadzacie.

gdyby lets-go napisała, że np z opisu podoba jej się to to i to i poprosiła o konkretne informacje, dojazd, cenę itd to na pewno by ktoś coś napisał. problem w tym, że zamiast wybrać zaczęła wybrzydzać.

proszę - sportowa stajnia z super zapleczem i trenerem - www.stajnia-centurion.pl
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się