Dopasowanie siodła

strzemionko, a z tą Dianą coś się złego dzieje? Pytam, bo byliśmy tu ciekawi jak się w praktyce sprawują tego typu siodła (tego typu, czyli robione na dalekim wschodzie, podobnie jak część "markowych", tyle, że bez odpowiedniej marki). Mam puśliska Diany, i teraz napierśnik - służą przyzwoicie. Ciekawa jestem jak z siodłami. Bo niejasno podejrzewam, że używany Kieffer czy nowe Daslo - to nie będą lepsze siodła.

Łęk. Najprościej zobaczyć na YT w którym miejscu się mierzy. Następnie rozgiąć druciany wieszak, taki jak z pralni i wygiąć go w kształt kłębu na koniu. Odrysować na papierze wnętrze i wyciąć kilka szablonów z tektury. Taki szablon można włożyć do dużej koperty i wysłać z zapytaniem o siodło. Przynajmniej będzie wiadomo, które z góry odpada. nawet papierowy kształt złożony do małej kopertę da już jakąś orientację.
strzemionko   w poszukiwaniu szczęścia przemierzamy cały LAS ;)
06 listopada 2013 13:06
Nic się nie dzieje, nie jest złe ale świetne też nie. Na początku było dla mnie bardzo niewygodne, po jeździe bolał mnie kręgosłup i nogi. Teraz już się przyzwyczaiłam.
Nie mam porównania z innymi siodłami, takimi jak kieffer czy daslo bo nigdy w takich nie jeździłam, nawet nie siedziałam.

Fajna metoda mierzenia łęku, dziękuję  :kwiatek:

Ale zaczynam się zastanawiać nad siodłem Daw Mag robionym typowo na wymiar mojego konia. Co prawda koszt przewyższa 1200 zł ale miałabym pewność że wszystko jest jak najlepiej dopasowane.

Co myślicie o Daw Magach?  🙄
a jakie siodlo to diana ? te z allegro za 600 zl za nowke ?

daw-mag, calkiem przywoita firma, wiadomo ma swoich zwloennikow jak i przeciwnikow. DM GP super siodlo, mialem, jezdzilem skakalem, bralem je na kazda jazde, kazdy trening - bez zarzutow. Tyle ode mnie 🙂

jesli Twoj kon ma wystajacy kregoslup zmierz kanal w siodle miedzy lawkami czy czasem nie uciska itp. standard to 4 palce doroslego czlowieka. ( chyba ? )
Strzemionko, tylko pamiętaj o jednym, z tego co napisałaś wywnioskowałam że Twój koń nie ma mięśni lub/i jest chudy, ale pracujesz nad zmianą, czyli jesteś dokładnie w tej samej sytuacji co ja i jeżeli zrobisz teraz siodło na wymiar, to na 99% za pół roku lub rok to siodło nie będzie pasować, będzie za wąskie a tego już nie skorygujesz podkładkami.
_Ok, załóżmy, że nie ma czegoś takiego jak siodło na wykłębionego konia ale są wykłębione konie (z wystającym grzbietem).


Poniżej zdjęcia 2ch wykłebionych koni (przypadkowe, z sieci). Siodła będą miały inne - i nie ma w tym żadej ironii...



Pytanie, czy Twój koń jest wykłebiony, czy zachudzony, bo wystajacy kręgosłup nic dobrego nie wróży 🙁

Na koniach z wysokim kłębem z raguły dobrze leżą Kieffery z racji wyciętego przedniego łęku. Ale i tak trzeba dobrze dobrać rozmiarowo...
gaga, jakbys zobaczyla jaki klab ma moja kobyla, to bys sie wystraszyla 🙂


halo, wieczorkiem zajme Ci chwilke na pw, bo mam pare pytan
ja też obecnie jeżdżę m.in w Dianie, szczerze mówiąc myślałam, że będzie gorzej 🤣 trochę śliskie, ale w pełnym leju jest nawet nieźle. Nie mam pojęcia ile to siodło ma lat, ale już wychodzą z niego szwy  🤔
strzemionko   w poszukiwaniu szczęścia przemierzamy cały LAS ;)
06 listopada 2013 16:16
korysindex4, tak dokładnie ok. 600 zł za nówkę razem z czaprakiem, popręgiem, strzemionami i puśliskami w cenie  😀
znajoma miala to siodlo i niestety w trakcie uzytkowania terlica z rozmiaru M zmienila sie w duza Lke na szersze konie. Za 600zl mozna calkiem fajną uzywke wypatrzyc 😉
Kurcze, nie moge edytowac, ciągle jakis blad mi wyskakuje, mam nadzieje, ze nikt mnie nie zlinczuje 😁


Ok, teraz ja dodam zdjęcia do oceny przez bardziej doświadczonych, powiedzcie, jak to siodło lezy ?







Moim zdaniem minusem tego siodła są zbyt mocno uklepane już panele, co temu koniowi przeszkadzać będzie. Bo jak wsiądziesz, to pewno przedni łęk niebezpiecznie mocno zbliży się do kłębu.
Na moje krzywe oko, przedni łęk nie jest ani za szeroki, ani za wąski. I wydaje się na pierwszy rzut oka, że siodło leży w równowadze, aczkolwiek po dokładnym przyjrzeniu się zastanawiam się, czy ten koń stoi prosto- fotka jaskaś krzywa jest.
Ale to siodło aż się prosi, żeby je podnieść do góry. Może jakaś podkładka? Ale taka, która ma przez środek prześwit=przestrzeń ( żeby było miejsce dla kręgosłupa)
Wlasnie jak wsiadam to przedni lek jest blisko klebu, podczas ruchu np w stępie lekko 'smyra' kłąb. Koń stal prosto, na korytarzu w stajni, niektore zdjecia sa krzywe fakt, ale robilam na szybko bo klacz z adhd 😁 a moglabys pokazac mi o jaka podkladke Ci chodzi ?
w klusie siodlo nie lewituje.

a jak z tylnymi panelami, nie są one za blisko kregoslupa, nie powinny byc dalej, czy są ok ?
Kinia16322, moim skromnym zdaniem siodło kiepsko leży 🙁 Sposób, w jaki wygląda tył siodła bardzo mi się nie podoba, natomiast o przodzie powiedziała już tunrida, Ja bym poprosiła siodlarza, żeby wypchał siodło, bo faktycznie wygląda na "ubite".
I tak na przyszłośc - zrób również zdjęcie, jak w nim siedzisz, czasami różnica jest ogromna  😉
Wg mnie można by coś kombinować, gdyby siodlarz dał radę poszerzyć tunel.
ale jesli poszerzy, to siadzie równiez przód. Przedni lek pod moim ciezarem juz jest za blisko kłebu.
Tzn, ze sama podkladka nic nie pomoze ? znacie jakies dobre firmy, gdzie moge wyslac siodlo do dopychania ?
Kinia16322, jednak jeśli się nie poszerzy, to będzie dźgac kręgosłup 🙁 Tak, jak pisałam wcześniej - nie podoba mi się, jak siodło leży na koniu, gdzybyś oddała je do serwisu, to byś musiała  zwęzic łęk, poszerzyc tunel, wypchac poduszki i w ogóle zmienic kształt tylnich poduszek, bo leżą tak troche hmm... "nieanatomicznie". Jednym słowem - bardzo dużo by cię to kosztowało, nie wiem, czy nie więcej, niż samo siodło jest warte

Radzę ci w ogóle go nie kupowac, a jeżeli już kupiłaś - to sprzedaj i dołóż na coś, co będzie lepiej leżało. Nie musi to byc siodło za 5000 tysięcy, czasami dobre oko i delikatna kosmetyka są w stanie znaleźc coś fajnego w okazyjnej cenie 😉
A ja mam prośbę, żeby ktoś kto się orientuje odpowiedział na post marta_sz z poprzedniej strony, z załączonymi zdjęciami, gdzie są suche plamy po bokach kłębu. Mam dokładnie ten sam problem i to z siodłem, które w stój leży zupełnie przyzwoicie, do tego użycie podkładek nic nie zmienia:/ Proszę wypowiedzcie się, bo już nie wiem jak to interpretować :/
cranberry   Fiśkowo-Klapouchowo
07 listopada 2013 10:00
A co myślicie o kupnie siodła islandzkiego na kn? Konikom polskim ciężko dopasować siodło. Prymitywna budowa w tym nie pomaga. Konie islandzkie to też prymitywy i nie wiem czy dobrze, ale pomyślałam, by spróbować z takim siodłem. Obawiam się jednak, czy siodło na islandera, z płytkim siedziskiem nie będzie wymuszało  "islandzkiego" dosiadu.
cranberry, może spytaj equus na pw.? Powinna sporo wiedzieć o islandzkich siodłach, a kn też pewnie zna.
monia_sz, nie przejmowałabym się specjalnie. Wygląda na to, jakby poszerzenie łęku spowodowało poszerzenie przestrzeni bezpośrednio za miejscem podparcia siodła, jakby siodło tam nie dotykało. Ale skoro wygląda na to, że ogólnie solidnie rozkłada ciężar, to takie liniowe obciążenie przy łęku nie powinno szkodzić.
Jeśli siodło stabilne a koń się nie usztywnia, to nie powinno być źle. Może się szybko nabuduje? 🙂
Sofka-ja odpisałam marcie obszernie na priva i nie mam siły tego tu powtarzać  🙂 Zwróć się do niej.  :kwiatek:
tunrida, powiedz tylko - opisywałaś sprawdzanie z improwizowanymi podkładkami, czy coś innego?
haloNic innego nie wymyśliłam  😉 , bo też mi się wydaje, że siodło tam nie przylega. (monia się martwiła, czy odwrotnie, czy nie uciska)
Powiedz mi lepiej, jak uważasz... czy zniszczone cebulki włosowe produkujące siwe włosy mogą nie produkować włosów latem, kiedy koń ma letnie futro, a wyprodukować włos zimą, kiedy zarasta?
Mnie tylko martwi jedna kwestia, czy takie suche miejsca nie wynikają właśnie ze zwiększonego ucisku, a nie z nieprzylegania ? Doszukałam się informacji, że też tak może być, zwłaszcza, że w stój wygląda na to, że siodło wszędzie przylega, nie ma "pustych" miejsc. Spotkał się ktoś z taka sytuacją?
Tak, ja już zgłupiałam i wydawało mi się,że siodło w tych miejscach tak mocno uciska,że nie ma plam potu..
Będę próbowała ten zalecony test z podkładkami, ewentualnie pożyczę mattesa z wkładkami korygującymi.
Na zdrowy rozum, gdyby tam nie było tych przestrzeni, to może i przedni łęk by tak nie "siadał", dobrze kombinuję?





Puste miejsce to nie mega przestrzeń przez która widzisz świat po drugiej stronie, ale nie dociskanie. Starczy czasami wypełnić to miejsce o 4-5 mm i jest lepiej.
A jeśli podkładka żelowa + sztuczne futerko nie rozwiązuje problemu? Tam nadal może być coś jeszcze do wypełnienia?
Dlatego bardziej jestem w stanie iśc w tym kierunku, bo z podpiętym popręgiem jak wsunę w to miejsce dłoń to nie ciśnie mnie , po prostu jakby tam pasuje. Ale te białe włosy nie dają mi spokoju, bo wyszły teraz i albo to ślad przeszłości, który wyszedł z sierścią zimową albo ?

Tak czy inaczej będę testować "patent tunridy"  :kwiatek:
Mnie tylko martwi jedna kwestia, czy takie suche miejsca nie wynikają właśnie ze zwiększonego ucisku, a nie z nieprzylegania ? Doszukałam się informacji, że też tak może być, zwłaszcza, że w stój wygląda na to, że siodło wszędzie przylega, nie ma "pustych" miejsc. Spotkał się ktoś z taka sytuacją?


Sofka,
na to czy jest to ucisk czy niewystarczające wypełnienie może wskazywać miejsce, na którym pojawiają się te suche plamy. Tu jest o tym wspomniane - w rozdziale o skutkach złego dopasowania siodła:
http://www.saddlefitter.ca/Education___Articles.html

PS Jeśli wyszukuje się przez hasło "saddle fitting dry spots" wyskakuje sporo artykułów i pare filmików.
Liv.  Dzięki za trop  :kwiatek:
tunrida, o ile pamiętam, to sierść zimowa i letnia "idzie" z różnych cebulek (niby logiczne - jeden wypada, drugi obok wyrasta) - czyli prawdopodobne.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się