kącik skoków

deborah, jeśli wykupujesz licencję pzj, to nr rachunku jest na dole cennika oraz w zakładce "kontakt". Gorzej z licencją regionalną, bo tu chyba jedyną opcją jest pani Zosia.
deborah   koń by się uśmiał...
06 stycznia 2014 13:06
Tego się obawiałam 😉
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
06 stycznia 2014 13:38
wkurzające jest to że nie da się przedłużyć interentowo licencji regionalnej  👿
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
06 stycznia 2014 13:50
Bo to jest cały czas system z ubiegłego wieku...
Jest to co najmniej wkurzające,  w pom zj nie odpowiadają też na maile. Standardem powinna być możliwość dokonania opłat przelewem i załatwienia wszystkiego mailowo, tymczasem jest jak jest 🙁
Gillian   four letter word
06 stycznia 2014 14:05
Jak się nie ma co się lubi, to się skacze co popadnie 😉 postanowiłam urozmaicić trochę wczorajszą gimnastykę i na końcu szeregu gimnastycznego stworzyłam koniowi sztuczny rów 😀 nie skakał takich udziwnień dobre 2-3 lata więc pierwsza próba zakończyła się wyłamaniem, ale później już było dobrze 🙂
Edit - nie skakałam z takimi porozrzucanymi drągami, żeby była jasność 🙂
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
06 stycznia 2014 14:42
anai, dopóki ster trzyma pani Zosia,nie ma co liczyć na zmiany niestety.... ale współczuję temu,kto to przejmie kiedyś po niej 😁
deborah   koń by się uśmiał...
06 stycznia 2014 14:48
To będzie rewolucyjny czas mam nadzieję dla Pom Zj 😉
karolciaequilano   marzenia się spełniają
08 stycznia 2014 11:09
Skoczkowie mam pytanie, miał ktoś okazję trenować z Antonim Tomaszewskim i podzieliłby się opinią 🙂 ? Niestety nie mam możliwości zimą jechać do Jacka Zagora i szukam kogoś do kogo warto wybrać się z młodziakiem bliżej Warszawy. Z góry dziękuję za pomoc 🙂
mils   ig: milen.ju
08 stycznia 2014 20:04
anai czyli do PZJ można wysłać mailem tylko skany dokumentów, zrobić przelew, a oni odsyłają licencję? Kurde, jak wygodnie! Szkoda, że OZJ nie zawsze tak to funkcjonuje.
karolciaequilano moja koleżanka trenuje z p. Tomaszewskim. Jest bardzo zadowolona. Wszyscy, którzy widzą ich z boku, twierdzą, że obrazek jest ładny, a koleżanka i koń bardzo się poprawili. 😉
Ponia   Szefowa forever.
08 stycznia 2014 20:51
mils, ja nie anai ale odpowiem 😉

Dokładnie tak,  już ze 3 lata wysyłam tylko skany dokumentów i potwierdzenie przelewu. I później  jak wszystko się zgadza odsyłają licencję.
Mam pytanie, czy ktoś trenował/uczęszczał na konsultacje udzielane przez pana Rudiger'a Wassibauer'ea? Jakie opinie?  😉
Ponia   Szefowa forever.
08 stycznia 2014 21:28
esperado, brałam udział w chyba 9 konsultacjach z R.W.  Żałuję,że już ich nie ma na hipodromie.
Tęsknię trochę za tymi czasami 😉


tutaj masz  filmiki z konsultacji :


Lov   all my life is changin' every day.
08 stycznia 2014 21:37
To fajnie, że w pomorskim ZJ wysyłają wam licencje, bo ja na przykład za 2013 rok nadal nie dostałam... 😁
Ponia   Szefowa forever.
08 stycznia 2014 21:42
Lov, ja mówię o PZJcie, o licencji ogólnopolskiej 😉
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
08 stycznia 2014 21:43
esperado, Rudigera Wassibauera, bez '. Ja byłam jako widz.
Strzyga u mnie w językach zawsze króluje hasło "nadgorliwość gorsza od faszyzmu", zawsze wsadzę swoje 3 grosze  🤔wirek:
Ponia przejazdy wymagają od konia chyba dużej wytrzymałości? I wcale nie mówię tu tylko o wysokości, bo w naszym przypadku to i tak odpada. Bd musieli zacząć pracować ostro nad kondycją, ażeby podołać 😉
Ponia   Szefowa forever.
08 stycznia 2014 22:08
esperado,  my zawsze byliśmy w grupach po 4 konie bodajże, czasem nawet więcej więc był czas na odpoczynek😉
Mam pytanie, czy ktoś trenował/uczęszczał na konsultacje udzielane przez pana Rudiger'a Wassibauer'ea? Jakie opinie?  😉
dwa razy obserwowałem takie spotkania... z całym szacunkiem, ale wg mnie lipa, np w porównaniu z propozycjami pracy R. Mrugały, czy P. Piaseckiego.
[quote author=esperado link=topic=18.msg1973753#msg1973753 date=1389216143]
Mam pytanie, czy ktoś trenował/uczęszczał na konsultacje udzielane przez pana Rudiger'a Wassibauer'ea? Jakie opinie?  😉
dwa razy obserwowałem takie spotkania... z całym szacunkiem, ale wg mnie lipa, np w porównaniu z propozycjami pracy R. Mrugały, czy P. Piaseckiego.
[/quote]

...,ale jest made in zagranica ...  😁
Moon   #kulistyzajebisty
09 stycznia 2014 20:14
Obserwowałam zarówno R. Mrugałę i Wassiego, jak w Sopocie byli, oboje robili bardzo fajne i mądre treningi wg. mnie.
eterowa   dawniej tyskakonik ;)
09 stycznia 2014 20:15
A my ostatnio skakaliśmy małe przeszkódki na rozgrzewkę po przerwie i jutro planuję poskakać coś trochę wyższego na ósemce 😉 Ciekawe jak to będzie, bo po tych 3 tygodniach przerwy leciał na przeszkody jak oparzony 😁
Tyska, to ten filmik co wrzuciłaś do wątku z filmami, ten 125-130 to stary? 🙂 skoro ostatnio tylko małe przeszkódki na rozgrzewkę 🙂

O sory, coś mi się zawiesiło i nie wyświetliło, że to publikacja z 21 grudnia 🙂
Lov   all my life is changin' every day.
09 stycznia 2014 20:53
Ponia, aa, no chyba że 😉
deborah   koń by się uśmiał...
11 stycznia 2014 15:43
#action=share


Mój dzisiejszy substytut zawodów 🙂
margaritka   Cantair HBC, a Nerwina na emeryturze;)
11 stycznia 2014 15:47
deb najs! mam wrazenie , ze Twoj dosiad z kazdym filmikiem robi sie lepszy!
deborah   koń by się uśmiał...
11 stycznia 2014 15:51
Ostatnio bardzo dużo o tym myślę i mocno nad nim pracuję.  Moja zmora to latajace w skoku łydki bo koń chudy i nie mam jak się łydkami złapać w skoku. Druga zmora to za szybkie wracanie ciałem w siodło na okserach. Muszę przywyknąć do dłuższych lotów  🙂
Lov   all my life is changin' every day.
11 stycznia 2014 16:24
deborah, my chyba nie dość, że mamy podobne, wybijające w kosmos konie, to jeszcze te same problemy 😁 Łydki to mi czasami lądują na słabiźnie, a za szybsze wracanie to trener już chce mnie kamyczkami rzucać (dobrze, że na hali nie mamy 😁 ).
Ale jak się na szeregu gimnastycznym skupię, to łydki się trzymają, gorzej w parkurze 😉
Ponia   Szefowa forever.
11 stycznia 2014 21:02
Mówcie co chcecie, ale to będzie dobry rok ;-)

Dziś wystartowaliśmy z rudym, pierwszy raz od półtora roku.
P na 0, trochę chwilami  z prędkością światła 😉
N - 12 pkt ale jestem zadowolona.  Kask na 2 spadł mi na oczy  😂 i do 6 usiłowałam go poprawić  😁

Fajnie tak, przypomnieć sobie jaką to sprawia frajdę  🏇 i usłyszeć " fajnie,że wróciłaś do jeżdżenia".
deborah   koń by się uśmiał...
11 stycznia 2014 21:18
Lov, właśnie dlatego postanowiłam serwować sobie dużo szeregów 😉

Ponia, tęsknił za parkurami to sobie na wesoło rozegrał Ptke 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się