kącik skoków

monia, gratulacje!
salto piccolo, zazdroszczę możliwości bycia na takich zawodach!
I gratki za młodego w  Pce!  Będę Wam w Ciekocinku kibicować, już nie mogę się doczekać Baltica Tour 🙂

Edit literówka
ja też będę na Baltic Tour 😀
lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
04 maja 2014 17:13
Balitica Tour  😉

To ja trochę mniej wybiegnę w przyszłość kogo można będzie spotkać w Poznaniu i Sopocie?
mnie :P z lufą pewnie
Dziewczyny kto się wybiera na majówki do Stada do Łącka? 🙂
nasicc  anai dzięki  :kwiatek:


Mam już chwilę wolnego więc zdam relacje, może ktoś ciekawy  😁  Więc pierwszy przejazd był dość trudny, liczyłam na ładny równy przejazd, ze spokojną ręką, wszystko na luzie a tu lipa.
Cały przejazd był walką o przetrwanie  😵  szedł tak niepewnie, spływał na boki a każdy odskok był do bani, nawet już nie ustawiałam go na skoku tylko lądował na nogę co chciał .
Na LL jechałam już dość mocnym tempem, liczyłam na zrzutkę bo w drugiej fazie był okser z trudnym najazdem i wysokość 90 cm ( mierzyliśmy ) na złość musiałam cisnąć drugą fazę parkuru.
Byliśmy pierwszą parą która przyjechała na czysto, potem już byli następni ale organizator uhonorował wszystkie czyste przejazdy  😀 

W domu ostatnio skakałam dość wysoko ale na zawodach czułam się jak ryba bez wody, tyle różnych innych czynników spowodowało, że nie byłam już tak pewna mojej szkapy.
Za tydzień ruszamy na zawody, postanowiłam jechać jeszcze raz mini LL a potem 2 razy LL. Musimy się oswoić oboje  😉  Jak wgram filmik pokaże wam jakiego wstydu się najadłam, myślałam, że męża zabije  😤
monia, gratulacje w ogóle wyjazdu na zawody  😉 Nie przejmuj się wynikiem- dobrze, że konie przepchnęłaś. Oby następne zawody były dużo lepsze 🙂

No i koń wygląda 100 razy lepiej niż w domu  🤣
korysindex4 dzięki  :kwiatek:  Wynik był b.dobry 2 czyste przejazdy  😉



No dobra, wyszło, że ja byłam zestresowana, film dla dorosłych
wstyd, kuźwa wstyd, jak tu jeździć z ogierem  🤔wirek:  Dogadałam się z chłopem, że ma mi dawać znak jak znowu się powtórzy sytuacja  😵  mój chłop miał ubaw  🤔wirek:
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
04 maja 2014 19:40
monia, u nas dziś kucyś się zrelaksował pod dzieckiem.
monia gratulacje! Ogier to ogier, tego nie zmienisz. Ale pamiętaj o zapięciu koszuli przed dekoracją na przyszły raz  😉
salto piccolo będę pamiętać  :kwiatek: 

Strzyga w domu czy na zawodach ?
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
04 maja 2014 20:40
monia, w domu. Po prostu mu wypadła, nie że się podniecił.
Ostatni raz wtryniam się z moimi skokami bez ogłowia, jadę gdzieś tam od 3min (filmik się edytuje i później powininen się skrócić)

Na finale już ledwo zipałam przy 5tce :P
Z moją srokatą postanowiłam zgłębić temat "nieszanowania drągów". Luzem koń skakał dobrze. Sprawdziłam siodło i wyszło szydło z worka. Siodło okazało się już za szerokie. Śmigamy  💘. Wybaczcie jakość... Tylko mikrofalówkę miałam przy sobie 🙁.

PS jeśli widzicie jakieś błędy (rażące, bo innych tu nie zobaczycie (jakość  :lol🙂😉, to proszę piszcie, bo nie mam okazji jazdy z instruktorem 😉
Brak ochraniaczy np.
Zorilla, ochraniacze są w drodze 😀. A tak zwykle to tuptamy sobie na płaskim, a skoki były sprawdzeniem co z tym "nieszanowaniem drągów" 😉.
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
05 maja 2014 20:11
Dramuta12, jakby Ci o taką kantówkę grzmotnęła, to mogłyby być jej ostatnie skoki, czyli w sumie problem nieszanowania by się rozwiązał =)
Kurcze za kilka dni zawody a ja ofiara losu, znowu sobie coś zrobiłam  🤔wirek:  wczoraj się wygłupiałam z mężem i źle stanęłam na nogę, skończyło się skręceniem kostki  😵  więc tony maści i się leczymy .

Dziś byłam u trenera, nawet nie musiałam nic mówić, już w drzwiach dostałam gratulacje, oraz była wielka radocha, że zaczęłam startować. Niespodzianka się nie udała, wszyscy już wiedzą, że dobrze nam poszło.
Oczywiście trener stwierdził, że dam radę pojechać na zawody, bo jestem twarda i zawzięta, więc trener jedzie też na zawody  😵  Zawsze mnie stresuje jak jest blisko.

ps. mój chłop z dziś  😉 
Co tu taka cisza ? myślałam, ze uda się jakoś ożywić wątek. Chyba trzeba wrócić na stary tor wątku, kto będzie w sobotę w Drzonkowie ?

A tak na zimny i mokry dzień, bo nie ma jak trenować
Monia padłam i powstać nie mogę  😂  😁 niezła jest  😀
strzemionko   w poszukiwaniu szczęścia przemierzamy cały LAS ;)
07 maja 2014 15:59
Monia świetny 😀 tylko dlaczego zawsze jak się coś dzieje, kamerzysta zawsze - prędzej czy później  😜 - musi dać kamerę na dół?  🤣
Mam małe pytanko jeśli chodzi o stronę techniczną w budowie parkuru. Ostatnio miałam sytuacje, jechałam P-klasę i gdzieś w okolicach przeszkody nr 4 pod przeszkodę nr 7 spadła tujka "zdobiąca" przeszkodę. Efekt był taki że z czystego przejazdu zrobiła się klapa. Bo koń widząc szeleszczące drzewko pod przeszkodą walną piękną stopę. Ale do sedna- czy osoby odpowiedzialne za parkur powinny podczas mojego przebiegu poprawić drzewko? I czy jeśli taka sytuacja się zdarzyła to czy przebieg powinien być powtórzony?
Z góry będę wdzięczna za odpowiedź bo jestem bardzo zawiedziona, koń skakał świetnie, drągów nie tykał i po poprawieniu drzewka dalej kontynuował przejazd bez punktów karnych  🤔wirek:
A teraz u nas w Niekłonicach zawody były  😅


esperado nie wiem jak to jest od strony prawnej ale zdarza się to często 😀  musisz sobie w domu ustawić choineczki i niech ktoś Ci przewraca🙂😉))))
esperado, zawodnik widząc zmieniony/niegotowy/"uszkodzony" parkur ma prawo przerwać przejazd, zgłaszając (podniesieniem ręki) komisji sędziowskiej niemożność kontynuacji. Komisja ma prawo uznać rację zawodnika lub nie. Jeśli zawodnik zdecydował się jechać - oznacza to, że uznał, że wszystko jest w porządku.
Tu jest ważny refleks zarówno gospodarza toru jak i komisji sędziowskiej. W praktyce przewrócenia tui nikt nie kwalifikuje jako powód do przerwania przejazdu, ale jeśli zawodnik mógł się spodziewać kłopotów, mógł odmówić kontynuowania, komisja raczej by to uwzględniła, zatrzymała czas, potem wznowiła przejazd. "Po" już jest "po ptokach", choć bywają sytuacje, gdy jakaś przeszkoda ulega "dziwom" non stop, wtedy można wstecznie "wycofać" ją z parkuru i z wyników tych zawodników, którzy parkur ukończyli, ale jeśli ktoś spadł przy tej okazji - możliwości powtórzenia przejazdu nie ma.
esperado Proponuję popracować w domu, ja swojego w domu narażam na zawał ale chłop idzie  😜 

Latające drzewka mamy opanowane  😁  kładę też choinki pod przeszkodę i wtedy skaczę, tylko ja zawsze w razie W wolę coś przećwiczyć w domu.

Dziś trening skokowy został nam przerwany, siła wyższa, więc będzie lipa na zawodach w sobotę  😵 
A my jedziemy na zawody za tydzień 🙂 Nie mogę się doczekać! Mój cel to opanować własne ciało w skoku, żeby wyglądało to tak jak na treningu. I konia opanować, bo nie wiem co mu jest, ale zasuwa jak głupi ostatnio i tylko namierza co ma skakać i mnie wiezieeee. Tak wiec zrzutki, pomyłki trasy i inne cuda mnie nie ruszają, chcę dobrze siedzieć i mieć konia na pomocach. Co z tego wyjdzie to zobaczymy 🙂

Marzy mi się, żeby ten wątek był mniej... PRO, a bardziej ostępny też dla "mas" jeżdżących te nieszczęsne metrówki 🙂 Ja się tu na przykład boję pisać i wrzucać filmiki z jazd, bo mnie zjedzą ci i owi ;P
Dzionka no to powodzenia  😀 co śmigasz? L?
Dzionka, Dobre i metrówki, ja z obecnym koniem skaczę drągi (nie chce niczego robić za szybko, staram się mieć dopracowanego konia na pomocach i ogólnie, żebym miała go pod sobą, dopiero później zabieram się za coś wyższego, bo koń potrafi) 😉

No i pojawił się problem. Co jest najlepsze na ocenienie odległości, w sensie jakieś ćwiczenia? W poprzedniej stajni jeździłam ze wskazówkami no i... nie widzę...
Mam małe pytanko jeśli chodzi o stronę techniczną w budowie parkuru. Ostatnio miałam sytuacje, jechałam P-klasę i gdzieś w okolicach przeszkody nr 4 pod przeszkodę nr 7 spadła tujka "zdobiąca" przeszkodę. Efekt był taki że z czystego przejazdu zrobiła się klapa. Bo koń widząc szeleszczące drzewko pod przeszkodą walną piękną stopę. Ale do sedna- czy osoby odpowiedzialne za parkur powinny podczas mojego przebiegu poprawić drzewko? I czy jeśli taka sytuacja się zdarzyła to czy przebieg powinien być powtórzony?
Z góry będę wdzięczna za odpowiedź bo jestem bardzo zawiedziona, koń skakał świetnie, drągów nie tykał i po poprawieniu drzewka dalej kontynuował przejazd bez punktów karnych  🤔wirek:


To się zdarza. Kto pamięta skoki na Olimpiadzie w Atenach w trakcie przejazdu zawodnika ,i to w bezpośrednim dojeździe do przeszkody  wiatr rozwalał przeszkodę ,więc w końcu zaradni Grecy zabili ją kołkami . Pesoa ją 3 razy atakował i za każdym razem się rozlatywała. 🤣 🤣 🤣
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się