Wątek przeciwowadowy, sposoby przeciw owadom, na muchy

Livia   ...z innego świata
25 maja 2014 16:21
TheWunia, w takiej całkiem zabudowanej derce nie jeżdżę, ale w takiej do jazdy owszem 🙂 Jak się zaczynają komary, to nie wyjeżdżam bez tej derki w teren. Tak to u nas wygląda: http://re-volta.pl/galeria/foto/69973 .
TheWunia, ja jeżdżę w derce sitkowej. tej z deca. z kapturem i klapą pod brzuchem. troche zabawy przy siodłaniu, zeby zagięć nei było, ale warto 🙂
Czy jest możliwe żeby absorbina ( ta czarna) nie działała na kasztanie ?  🤔 Spryskałem konie gniadą klacz, gniadego wałach i kasztankę, na rudą nie podziałało i w terenie żarły ją komarzyska
LIVIA  gdzie zdobyłaś tą derkę ?
Livia   ...z innego świata
25 maja 2014 17:18
ivet, normalnie kupiłam - to derka do jazdy Busse 🙂 Tutaj np. możesz taką znaleźć.
:kwiatek: dziękuję

Korys, powiem Ci dziś bo dopiero dzis do mnie czarna absorbina przyjdzie :p. oby nie bylo tak jak mówisz bo sie wkurze :p
ja wczoraj polałam swoje konie Much ex'em i powiem, że jestem mile zaskoczona, tylko nie wiem jak często trzeba powtarzać aplikację tego środka? Może ktoś z Was się orientuje?
Co sądzicie o tej derce? Sprawdzi się czy nie ma sensu w nią inwestować ?
http://konik.com.pl/derka-eskadron-zip-neck-przeciw-owadom-toffee

Ma ktoś może  taką maskę? Sprawdza się? Muchy nie wlatują pod nią ?
http://sklep.caball.pl/padokowe/78-maska-padokowa-strong-z-nausznikami-i-ochrona-chrap.html

Czy może lepsza będzie taka?
http://konik.com.pl/maska-przeciw-owadom-eskadron-classic-sports-2014

Za bardzo się na tym nie znam i jestem troszkę zdezorientowana przez to że one w większości podobnie wyglądają na zdj, a nic nie jest napisane o ich trwałości itp.
Jakbyście miały jakiś swoich "ulubieńców" w kwestii derek siatkowych i masek na padok to będę bardzo wdzięczna za pomoc  🙇
Averis   Czarny charakter
27 maja 2014 17:03
Z calego serca polecam derkę z decathlonu. Ma świetny i długi kaptur, który zasłania całą szyję (także podczas jedzenia trawy). Koń mi się w niej nie pocił nawet w te upały (ewentualnie na łopatkach i wzdłuż grzbietu - tam jest wszysty dodatkowy śliski materiał, który chroni przed otarciami). Nie ma też dziur, a mój koń ma dosyć rozrywkowego kolegę. Jednym słowem - jestem na tak.

http://www.decathlon.pl/derka-przeciw-owadom-beowa-id_8170037.html

Edit: Tej z Eskadrona nie polecam - nie ma klapy pod brzuchem, a to dosyć istotne. No i jest nieprzyzwoicie droga 😁
Ta eskadrona ma klapę 😉
Averis   Czarny charakter
27 maja 2014 17:19
episode, ale gdzie?

Edit: w opisi widzę, ale na zdjęciu nijak nie umiem dostrzec. To mocowanie jest jakieś ukryte?
Ja kupiłam pare dni temu tą derkę
http://sklep.bergo.pl/derka-siatkowana-przeci-muchom
nie dość, że cena super to jeszcze bardzo fajnie wygląda na koniu i wydaje się całkiem fajnie wykonana. Dziś konie miały ją na padoku (2) i nie przekręciła się itp 🙂.
a jaka długa jest klapa pod brzuchem? głównie mnie interesuje dokąd siega z przodu?
ola144, ja mam maskę Strong i jest czadowa, sztywna i mocna, nie wlatują. Możesz zrobić dokładnie na wymiar.
Averis o tu 😉

ola144, ja też mam tę Strong z ochroną chrap i polecam ;-) wreszcie koń nie ma tysiąca much w oczach.
Livia   ...z innego świata
28 maja 2014 12:35
lamnie, ja słyszałam że co 3-5 tygodni się to powtarza, ale lepiej jeszcze poczekaj na czyjąś opinię, może horse_art się odezwie 🙂

Tą Eskadronową derkę chętnie bym wypróbowała, żeby zobaczyć, czy takie rozwiązanie w klapie nie powoduje przekręcania się derki (mam taki problem w tej z Deca), ale na razie muszę "zużyć" te derki, które mam 🙂
A ja tak trochę na przestrogę napiszę, że nie polecam maski przeciw muchom firmy YORK ANIKA, ponieważ ta siatka jest strasznie delikatna - po każdym zejściu z padoku biorę igłę, nitkę i łatam dziury... I już niedługo nie będę mieć czego łatać. Oczywiście ma kilka fajnych rozwiązań - ta część nie-siatkowa jest elastyczna, sprawia, że maska się dobrze dopasowuje do głowy i przede wszystkim się na niej trzyma - nie ma problemu jak z rzepami, w które się coś może zaplątać, mogą przestać się "lepić", mogą się odpiąć lub zwyczajnie się zerwać.
Dołożyłam niecałe 10 zł i zakupiłam maskę firmy Pfiff z tymi sławnymi śmiesznymi oczkami - siatka wygląda na porządniejszą i mam nadzieję, że się będzie sprawować. Choć ma dosyć małe uszka jak na mój gust. Zobaczymy po przymiarkach.
No to my możemy polecić derki z Premier Equine, a dokładnie Super Lite Fly Rug  🙂
Jak na razie wychodzi na to, że są bardzo wytrzymałe 😉
Niestety maski Buster Xtra, już takie trwałe nie są. Tragedii nie ma, raczej nie odbiegają od normy w żadną stronę :P
ola144, bardzo, bardzo polecam maskę decathlon. Moja żyje już drugi sezon, a koń niszczycielski, zdziera ją z siebie kilka razy w tygodniu. 😉 Inne wytrzymywały góra miesiąc. Poza tym jest sztywna- ja nie lubie masek, które są miękkie i "leżą" koniowi na oczach. Ta ładnie odstaje przy oczach, a tam gdzie trzeba przylega.
Decathlonowskie podstawowe maski są super niewymiarowe :/
Zgodzę się. Na łeb duży full z długimi uszami mam maskę cob. Pony jest wymiarowy. Są jednak bardzo wytrzymałe- przynajmniej moje 2 sztuki.
A właśnie jak jest z rozmiarami tych masek Caballa, dla konia który nosi kantary rozmiaru cob/full jaki będzie odpowiedni ?
ola144, możesz po prostu wymierzyć i zrobić na wymiar- tak najprościej.

lenalena, ja mam taki średni full i full maski na niego nie wcisnęłam- a się cieszyłam bo w jakiejś super promo wyrwałam.
już mogę polecić muchex, tydzień temu konie polane w ilości 30ml każdy i muchy na kłodzie nie siadają, na głowie też jakby mniej, ale bez szału, jednak jeśli chodzi o moje konie to wystarcza.
Makrejsza   POZYTYWNIE do przodu :)
02 czerwca 2014 17:08
Co jaki czas powtarza się polewanie much-exem?? 
Livia   ...z innego świata
02 czerwca 2014 17:20
Makrejsza, zerknij kilka postów powyżej, pisałam już o tym 😉
Makrejsza   POZYTYWNIE do przodu :)
02 czerwca 2014 17:29
edit, bo kot mi wysłał w trakcie pisania  🙄 🙄
Livia, no właśnie w międzyczasie cofnęłam się do Twojego postu i horse-art i wszystko jest, chyba, w ramach domysłów 😉. W tym tygodniu do mnie dojedzie, to zaczniemy testowanie 🙂 Na szczęście pogoda się popsuła i na razie muchy mocno zwierzakom nie dokuczają...
Czy jest możliwe żeby absorbina ( ta czarna) nie działała na kasztanie ?  🤔 Spryskałem konie gniadą klacz, gniadego wałach i kasztankę, na rudą nie podziałało i w terenie żarły ją komarzyska


Ja jeszcze nie testowałam czarnej absorbiny i szczerze mówiąc trochę się boję... W sumie na etykiecie nie jest napisane, że można stosować na skórę zwierząt... i z tego co wiem, to składniki mogą uczulać?
Boję się też o koty, bo ten środek jest dla nich śmiertelnie trujący, a u nas po stajni koty się wszędzie kręcą...
Jakie są Wasze doświadczenia??
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się