Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym

Julie - my wstajemy od poniedziałku do piątku o 5.30, o 6 wychodzimy z domu. Każde kilkanaście minut później to dla mnie tragedia, a ja jak go uśpię to mam masę nauki, niestety do głowy już nic o tej porze nie chce wchodzić a oczy same klapią - od zawsze chodziłam spać przed 22 ( zachciało mi się podyplomówki  😤 )
No ale najtrudniejsze w tym to go obudzić. Mnie się nie chce wstać a co dopiero takie dziecko, które zaraz na dodatek ma wyjść w ciemność i mróz.

A co do kąpieli to Olek jakoś nie lubi ostatnio więc kąpiemy się raz na dwa-trzy dni a tak na co dzień to tylko dupka, rączki, buźka, ząbki. I dobrze, bo w wodzie mamy dużą zawartość ołowiu, już nawet do gotowania ziemniaków zaczęłam butelkowaną wlewać 🙁
maleństwo   I'll love you till the end of time...
08 stycznia 2015 07:19
Muffinka, ja to już z moimi zdjęciami wychodzę z lodówki! Mam wrażenie, ze za dużo ich 😉

No ale skoro prosisz - mnie długo nie trzeba 😉 aktualne i ze mną sprzed 3 tygodni. Ja to mam same zdjęcia z nią na kolanach, jak coś odpakowuję... :/





A w weekend będą rodzice, więc pewnie mama zrobi mi takie kolejne :P
zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
08 stycznia 2015 07:26
halo z rana potraktowałam krochmalem. No generalnie była jazda bez trzymanki bo weź tu wytłumacz młodemu, że to dla jego dobra .. no generalnie ostatnio jestem zła matka bo albo krople mu do nosa wpuszczam, a to fridą traktuje - jest lament, wycie  😕 wczoraj generalnie był całodzienny dramat i płacz, ja wymiękłam i nałykałam się nerwomixów bo wieczorem razem z nim płakałam  🙄

po południu znowu mu zrobię taką kurację krochmalem i zobaczę, z resztą zaraz zadzwonię do pediatry - tylko nie wiem do którego, bo przecież z jednym się już zdążyłam pokłócić odnośnie szczepień  😉 chciałam zgłosić nop a babka spławiła mnie na bambus - ale nie przepuszczę i ją załatwię - o taka będę wredna, chyba podejdę do rejonu i tyle.

maleństwo miałam wcześniej Ci odpisać, ale ja ostatnio mam mega wyczerpanie materiału. Fot mało mam z małym - jedynie ze szpitala, z sali operacyjnej itd ( o których dowiedziałam się przed wczoraj  😉 - a nic nie pamiętam z tamtego momentu ) Linka super rośnie szkrab w oczach, mój Bolo ogarnął turlanie a teraz ma fazę łapania się wszystkiego do siadania .. chyba przegina bo jak nic nie robił to nic a teraz wszystko na raz.
zduśka - przy takim zaostrzonym stanie to domowe sposoby nie poradzą - najważniejsze to znaleźć przyczynę! trzymajcie się z Bolusiem🙂
maleństwo   I'll love you till the end of time...
08 stycznia 2015 08:27
zduśka, bo Bolo się nie rozmienia na drobne, on zbiera siły i wyskakuje ze wszystkim na raz 😉
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
08 stycznia 2015 08:43
Kasia Konikowa, jest wcześniakiem, ale takim późnym, bo urodzona w 36 tyg. i 3 dniu. Gdyby wytrzymała jeszcze 4 dni, to wcześniakiem oficjalnie już by nie była. Po porodzie nic się nie działo, dostała 10 pkt. i cały czas była ze mną, ale wcześniak to wcześniak i w czasie porodu obecny musiał być lekarz, ja musiałam być nacięta i to jedyne konsekwencje jej wcześniactwa. No jeszcze szczepienie na pneumokoki mamy darmowe 😉
A Mieszko już taki fajny facet z pućkami się zrobił.
echeveria, w 7 tyg.

Moje dziecko od kilku dni ślini się jak szalone. Jest w tym lepsza od naszej bokserki 😉 Znowu zrobiła się też marudna. Wiem, że czasami pierwsze ząbki pojawiają się już w 3 miesiącu, ale mam nadzieję, że to jednak nie to. Musiałabym mieć mega pecha, bo dopiero co problemy z brzuszkiem bardzo złagodniały.
Kurczak, nawet jeśli to zęby, to możesz poczekać miesiąc i więcej, zanim pojawi się pierwszy ząbek. Mój syn też w tym wieku się ślinił i pakował wszystko do paszczy, no i niestety ząbki szybko zaczęły wyłazić-okolice 4 m-ca.
Co do wcześniactwa, mój urodzony w 35tyg., a opiekę miał kompleksową. Dwa razy usg przezciemiączkowe, neurolog, kardiolog i echo serca, rehabilitacja, chirurg. Żeśmy się nachodzili przez pół roku po różnych poradniach.
A teraz chory bidulek. Miał katar jedynie, to się musiała gorączka przyplątać. Dostaje sok z czarnego bzu, inhalacje z soli fizjologicznej, depulol i się grzeje pod kocykiem. Co tam jeszcze polecacie? Bez leków. Napar z lipy?
maleństwo   I'll love you till the end of time...
08 stycznia 2015 09:05
Kurczak, moja się slini i pcha piąchy do paszczy już ponad miesiąc, a zębów nie widać. Tzn. widać w dziąsłach, ale nie wylazły wciąż...
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
08 stycznia 2015 09:08
A jest możliwe, że to ślinienie i wkładanie łapek do buzi (rzeczy dopiero uczy się chwytać i jak już jej się uda, to też lądują w paszczy), to nie ząbki, a taki etap w rozwoju?

shagyaaa, a dlaczego robiliście tyle badań? Coś było nie tak po porodzie czy profilaktycznie?
Julie - my wstajemy od poniedziałku do piątku o 5.30, o 6 wychodzimy z domu.
A to przepraszam, to już faktycznie nie jest śmieszne. :kwiatek:

Co do zębów, to Gabryś pchał łapki i wszystko co popadnie do paszczy odkąd miał 3-4 miesiące, a pierwszy ząb wyszedł mu jak miał 10 czy 11 miesięcy. Jakoś tak w tym samym czasie, co zaczął chodzić.
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
08 stycznia 2015 09:13
Uff czyli jest nadzieja 😉
Kurczak, mój Adaś miał hipotrofię. Ogólnie dostał 9 pkt., jak się urodził był wnętrem, ale jądro zeszło bardzo szybko, zanim dotarliśmy do chirurga. Miał też naczyniaka na paluszku, co też się szybko wchłonęło. PFO wykryto później, po roku ani śladu. USG mózgowia to standard przy wcześniakach. Nasza neonatolog kilka razy powtarzała, że mamy się nie martwić, że synek jest zdrowy, ale przy wcześniakach zaleca się kontrolować co tylko się da.
Ogólnie to mieliśmy po kilku dniach od wyjścia ze szpitala wizytę pediatry w domu i ta panikowała, bo chyba zbyt rzadko miała do czynienia z wcześniakami i wypisała skierowania do wszystkich możliwych poradni, jakie przyszły jej do głowy. Tak prawdę mówiąc to służba zdrowia się spisała, nie było głupich pytań, pretensji, tylko 200% zainteresowania i nie mogę złego słowa powiedzieć o lekarzach, którzy się nami zajmowali. W dodatku z uśmiechem 😉
Mazia   wolność przede wszystkim
08 stycznia 2015 10:39
opolanka nawet nieźle wygląda ten żłobek. Oczywiście ja sobie mojej córy jakoś na tym etapie nie wyobrażam. Za 2 m-ce wracam do pracy a mała zostanie z sąsiadką, myślę że minimum pół roczku. Potem pomyślę o żłobku.
opolanka   psychologiem przez przeszkody
08 stycznia 2015 11:05
[quote author=zduśka link=topic=74.msg2261208#msg2261208 date=1420685313]
Dziewczyny jeszcze tutaj zapytam. Macie jakieś domowe sposoby na złagodzenie atopowej skóry policzków i brody ??
Wcześniej wklejałam tu foty Bola z czerwonymi policzkami..ale teraz mamy masakrę z ranami  🙁 Bolo płacze i usiłuje wydrapać sobie pól twarzy. Dzisiaj zabrałam się za ostre pranie i plukanie ze zmianą proszku, nawet poprasuję bo kurde może go ten proszek uczula ( lovella ) w połączeniu ze śliną daje taki stan zapalny. Już sama nie wiem.
Smaruje kremem linoderm omega a ziaje odstawiłam. Ktoś coś?/
[/quote]

Nie wiem, czy pomogę, ale moja alergolog na Julki uczulenie zalecila nam kąpiel w krochmalu (przede wszystkim) i smarowanie Fenistilem lub podanie w kroplach (akurat u Was raczej bym nie stosowała, piszę tylko, co dostałyśmy). Ja to dodatkowo jeszcze nawilżam zwykłym kremem Dzidziuś i tfu tfu schodzi.

Co do spania, dziś królewna wstała o 6😲0, więc już do obiadu w żłobku nie wytrzymała, zabrałysmy w słoiku.

Dzisiaj to ja mam kryzys, mała powolutku nabiera odwagi, ale jak tylko zniknęłam jej z oczu, to sie rozplakała, a ja prawie razem z nia 🙁

Mazia, tak jak widzę jak panie pracują, to podoba mi się. Nie mam absolutnie porównania z innymi żłobkami, ale dzieci tam mają ciekawe zabawki, ciekawe zabawy i widzę takie kompleksowe wspieranie rozwoju.
Gdyby Julka była młodsza, to też nie wiem, co bym zrobiła. Szczęśliwie weszła w etap, który wydaje mi się być odpowiednim do wejścia w środowisko żłobkowe.
Dzieci są różne, Opiekunka mówiła mi dziś, że są w grupie dwoje dzieci, które po prostu weszły na sale i zostały. Bez adaptacji. A są dzieci, które płaczą. Julka na pewno będzie płakać, jutro pierwszy raz wyjdę do szatni, a ona zostanie. Wezmę sobie opakowanie chusteczek 🙁
Zduśka to raczej ślina. Michał ma koszmarną twarz jak  ma atak ząbkowania. Najgorzej pod oczami i poliki, bo trze łapami oślinionymi.
Przemywaj ręce i buzie często. Odkąd po sikaniu myje ręce, to jest lepiej.
Ktoś mi radził sudokrem, kiedyś w desperce próbowałam, jakby złagodziło.
slojma   I was born with a silver spoon!
08 stycznia 2015 11:47
Pytanie do mam które uzywaja Pampersy. W uk kupowalam Pampersy pakowane w zielono-zolte opakowanie a w srodku byly biale z lamowka ze zwierzakami takie jak Premium Care ale nie byly to premium care które nas u czulaja.  W pl myslalam ze kupilam te same ale w srodku byly zielone pampersy z rysunkami z przodu I tylu. Pieluchuje Vivi tez w wielo od 3 dni ale chcialabym dostac te pampersy co w uk czy takie moge kupic w pl. Jesli tak to jak sie zwa. Probowalam te zielone pampersy I dady I vivi po nich ma czerwona dupke. Dziekuje z gory za pomoc.
opolanka   psychologiem przez przeszkody
08 stycznia 2015 12:28
slojma, u nas są 3 rodzaje pampersów: Premium Care (białe), Active Baby (zielone) i Sleep and Play w pomarańczowych opakowaniach, ale jakie są pieluchy w środku opakowania to nie powiem, bo nie widziałam.

edit: w googlach wszystkie jest: pieluszki papmers sleep and play

Ale one raczej też nie spełniają Twoich kryteriów z wyglądu. Jest taka szansa, że w Polsce ich po prostu nie kupisz...
slojma   I was born with a silver spoon!
08 stycznia 2015 13:36
opolanka to mnie nie pocieszylas. Te moje z uk sa jak Premium Care  tylko bez tej siateczki I nie uczulaja.  To jakie pieluchy sa najlepsze w pl pod wzgledem skornym?
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
08 stycznia 2015 13:39
slojma, to już zależy od dziecka. Dla jednego najlepsze będą Dady, dla innego Pampersy. My używamy premium care i nic się nie dzieje.
"Adaś, przesyłam Ci moc choroby" - powiedział Filip po którego jechałam dziś na cito do przedszkola bo gorączkował.

Uff,mam dość - odzyłam po 3 tyg siedzenia w domu z męzem i dziećmi jak wszystko wróciło do normy (Filip do przedszkola a mąz do pracy) a tu znów siedzenie w domu mnie pewnie czeka. Chyba ze nic z tej gorączki się nie rozwinie! Oby!
slojma   I was born with a silver spoon!
08 stycznia 2015 14:11
Kurczak- Vivi angielskie i polskie Premium uczulają, zielone Pampersy też, a dodatkowo mega szybko robią się mokre (zastanawiam się czy przypadkiem jakość pampersów w pl nie jest dużo gorsza niż w uk) , Dady może ciut lepiej, jeśli chodzi o suchość, ale pupa też czerwona, nie używałam pomarańczowych pampersów bo słyszałam, że najgorsze i teraz jestem w kropce. Przecież nie będę słała do pl pampersów. Mam też wielorazowe które zaczęłam stosować z nadzieją, że może coś lepiej będzie ale też pupa czerwona.
..nam też nie przepisano żadnych badań poza usg bioderek. Do fizjoterapeuty czy tam rehabilitanta dziecięcego sami się wybraliśmy prywatnie. Dziś byliśmy 2 raz, po kilku tygodniach, na ocenę rozwoju i dalsze wytyczne. Maciek rośnie w siłę, pani stwierdziła, że "idzie jak burza", nie ma problemów z napięciem żadnych. Pożyczyła nam matę edukacyjną🙂 co prawda taką najprostszą z możliwych, ale mówi, ze w przypadku Maćka nie ma sensu kupować bo szybko pewnie przestanie go interesować.

Muffinka współczuję tego siedzenia w domu,.... i trzymam kciuki za zdrowie Filipa, żeby ta gorączka była chwilowa.

I dołączam Maćka z podłogi.🙂
mam dokładnie odwrotne odczucia-pampers premium super chłonne i suche a dada sztywna i mało chłonna 🙂 po dadzie suche placki na tyłku, a po pampersach białych zupełnie żadnego dyskomfortu 🙂
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
08 stycznia 2015 14:28
slojma, białe w nocy po ok. 6 godz. są u nas suche, zielone miałam tylko na próbę i tragedii według mnie nie było, ale na pewno są dużo mniej chłonne od białych. Dady też próbowałam i jak za tą cenę, to uważam, że jest dobrze, ale porównania z białymi pampersami jednak nie ma. Co pupa, o inne odczucia 😉
maleństwo   I'll love you till the end of time...
08 stycznia 2015 15:36
Ja na Dady psioczyłam, jedynki nam się kleiły do pupy, a teraz używam trójek i nie widzę różnicy między nimi a zielonymi Pampersami. No, może taką, ze Pampersy dużo mocniej opinają uda, Dady jakby szersze w nogach...

deksterowa, Maciek! <3 Ale wydoroślał!
Ja tez lubię Dady, u Adasia używamy od początku. U Filipa jakoś od dwójek chyba.

Na razie nic się nie dzieje. Dziecko mi szaleje, nie wygląda na chorego. Gorączki nie ma (nie miał już jak po niego pojechałam do przedszkola). Nie wiem co to ale jak nic się do wieczora i przez noc nie będzie działo to chyba go jutro wyślę. Bo już mi jęczy ze chce iść. Zobaczymy.
slojma   I was born with a silver spoon!
08 stycznia 2015 16:02
Ja wlasnie w uk mialam biale ale nie premium I one byly najlepsze skora po nich cudna. No nic bedziemy szukac moze innych firm.
zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
08 stycznia 2015 16:34
Dzięki za rady.

Uprałam syna w krochmalu tak jak napisałaś opolonka i zrobiłam mu delikatny z tego okład zgodnie z zaleceniem halo. No zobaczymy. Odstawiłam też obiadki i Bolo będzie przez pewien czas tylko na mleku aby wyeliminować uczulenie na tle pokarmowym. W szale zrobiłam przemeblowanie z generalnymi porządkami, Bolo zachwycony  😎 Piszczał i krzyczał jak jeździłam meblami po podłodze.

Co do ząbkowania to jemu tak jakby cały ten proces się zatrzymał. Mamy biały i wyczuwalny ślad jedynki na dole i na tym koniec. Ciekawe ile taki ząb będzie wychodzić..jak kolejny miesiąc to ja juz teraz strzelę sobie w łeb  🙂

A właśnie Julie miałam się Ciebie zapytać o Gabika takiego 6,miesięcznika co wstawiałaś filmik jak leży na macie i ma na szyję zawiniętą apaszkę  🙂 ona jest antyplujkowa ?
Diakonka   Jestem matką trójki,jestem cholerną superwoman!
08 stycznia 2015 16:47
deksterowa, ale super ujęcie Maciusia!  😍 Przystojniak z niego, muszę go poznać z Nela 😉

Słuchajcie czy ktos reflektuje na ubranka 50-52, troche 56?
Mam do oddania po blizniakach.

Najnowsze fotki moich Maluszków. Jak sie kliknie to sie przekręca.
ash   Sukces jest koloru blond....
08 stycznia 2015 17:35
Diakonka, 56cm chętnie przygarnę, bo sie okazuje ze mogą sie jednak przydać.

Nela jakie ma słodkie pućki 🙂

Czy któraś z Was miała wysokie ciśnienie w ciąży??
Mam kontrolować 2x dziennie i jesli sie nie uspokoi to lekarz włączy mi leki 🙁 jeszcze tego mi potrzeba eh
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się