Odznaki PZJ

Oblivion, to nie plotka, kilka lat temu nie zdałam odznaki dlatego, że jechałam na koniku polskim.
Wydaje mi się jednak, że "monopol" na odznaki skończył się u nas, gdy pojawiła się druga stajnia organizująca egzaminy.
_Gaga, widocznie jeszcze nie wszystko widziałaś 😉.
a ja używam w 3/4 konika jako konia odznakowego i jakos ludzie zdają :-)
o ta kobyłka :-)
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=465353746914748&l=34a662efd9
Magda Pawlowicz, ja piszę o konikach na czworoboku, nie na egzaminie odznakowym
Sądzisz, że te konie nadają się do ujeżdżenia? Jest sens je trenować? Dojdą do poziomu choćby N i mają szansę na rywalizację np z kucami walijskimi (podobne wzrostem)?
dojść do poziomu na pewno dojdą, czemu by nie, w końcu chodów bocznych można każdego konia nauczyć. Inna sprawa jak będą te chody wyglądać:-)
Współczesne koniki miewają dość przyzwoity ruch, sama mam takiego jednego w stajni z prawidłową motoryką. Tyle że to jest ruch podobny do folbluciego, płaski i obszerny.
Natomiast ta kobyłka której zdjęcie dałam wyżej ma ruch dość wyniosły a mało obszerny. I nie robi jakoś szczególnie dobrych kłusów dodanych i nie bardzo daje się to poprawić.
Mam też kuca po walijczyku który ma ruch do góry i też nie bardzo robi wydłużenia :-)
o tu, ten siwy
https://www.facebook.com/media/set/?set=a.655104131234130.1073741831.119148834829665&type=1
najlepszą obszerność z moich kucy ma arabokonik o ten
DeJotka, 3 raz piszę, że poziom ustawiony na 60% rozwiewałby wątpliwości. To 50%, imo, jest ZA ŁATWO uzyskać.

Albo określić, że może być te 50%, ale pod warunkiem, że za żaden z elementów jeździec nie otrzyma 3 lub niższej noty.
Innymi słowy, mogą być tylko 4 i wzwyż, a średnia minimum 50%  😉
Mafda , a dlaczego nie myślałaś o hodowli i wykorzystaniu DR Pony ??? Tak jak to robił T. Gronet ?  🤔 Czy np . Connemara ?
ja w ogóle w tej chwili nie hoduję koni, użytkuję je po prostu
mam półwalijczyka, który kapitalnie skacze, ten siwy własnie i nie potrzebuję na razie więcej kuców sportowych
jako konie szkolne doskonale sprawdzają się koniki, nic więcej mi nie trzeba

a connemary do mnie nie przemawiają. Po DRP miałam klacz, sprzedaliśmy ja jakiś czas temu
E., tak też byłoby sensownie.
Magda Pawlowicz, dlaczego nie connemary? Masz jakieś przykre doświadczenia?
E., tak też byłoby sensownie.
Magda Pawlowicz, dlaczego nie connemary? Masz jakieś przykre doświadczenia?


Dzowne . bo w większości mają super charakter , eźtra ruch i są niezwykle skoczne . Kiedyś conemara startowała na IO w Meksyku  😉
w sumie nie, widziałam kilka w znajomej stajni i jakoś nie zachwyciły mnie ani pokrojem ani swoją pracą, charakterem. Wolę walijczyki i z DRP też sporo koni podobało mi się bardzo. Widziałam kilka sprowadzonych do Posli ogierów DRP cukiereczków, wyglądających jak kapitalne miniaturowe sportowe konie. A connemary, przynajmniej te co widziałam to takie kucykowate są :-)
Być może nie widziałam wystarczająco dobrych, nie upieram się, po prostu akurat takie konie spotkałam.
Czy ja bym mogła prosić program ujeżdzenia do odznaki złotej ? :kwiatek: Nigdzie nie mogę znaleźć  😀iabeł:
naovika, nie ma programu ujeżdżenia do złotej odznaki... Jeździec prezentuje figury ujeżdżeniowe "zadane" przez komisję...
Hej, mam pytanie.
Na wakacje zdawałam egzamin na srebro, nie zdałam części skokowej, całą resztę mam zdaną. Ostatnio zdałam L licencyjną i teraz nasuwa się pytanie czy będę musiała jechać poprawkę skoków? Na stronie PZJ jest napisane tak "Z egzaminu praktycznego (z części odpowiadającej uprawianej dyscyplinie) na Odznakę Srebrną
zwalniani są zawodnicy posiadający aktualną klasę sportową, a z części skokowej egzaminu także
osoby mające zdany skokowy egzamin licencyjny."
Więc teoretycznie wychodzi na to, że mam zdane srebro?
Werka25.09, teoretycznie tak, ale nie wiem czy formalnie nie będziesz musiała podejść do odznaki (czyli - zapłacić za egzamin, który w praktyce się nie odbędzie). Chyba tak, bo będziesz potrzebowała numeru odznaki - a do tego potrzebna jest papierologia.
Może zapytaj w swoim WZJ?
Będę w środę w WZJ to się dowiem jak to powinno być 🙂 Też taka trochę głupia sytuacja nie zdać srebra, a zdać licencje za pierwszym razem na całkiem fajną ocenę :p A jeszcze takie pytanie: Jakbym musiała "jechać" srebro to będę płacić za całość czy tylko jakąś część jako poprawka?
[quote author=_Gaga link=topic=62.msg2287027#msg2287027 date=1423381701]
naovika, nie ma programu ujeżdżenia do złotej odznaki... Jeździec prezentuje figury ujeżdżeniowe "zadane" przez komisję...
[/quote]

Czy mogłabyś to rozwinąć ? Kurcze czyli co, staje przed komisją a oni mówią proszę zrobić kontrgalop od - do ?

🤔

Jak się przygotować ?  🙇
Z tego co ja pamiętam to na złotą masz w przepisach konkretne elementy, które musisz umieć zaprezentować. Zbiera się komisja i przez określony tam przez nich czas prezentujesz te elementy w dowolny sposób przez siebie wybrany a oni oceniają pod koniec jakoś elementów oraz to jak były zaprezentowane, przejścia, dobór kolejności. Tak nam tłumaczyli jak ISP zdawałam z p. Pruchniewiczem i p. Pacyńskim. Dobrze, że nie mam aspiracji do zdawania Złotej Odznaki 🙂 Zdecydowanie wole czworoboki klasy N na normalnych zawodach niż stres przed takim ocenianiem w sumie aktualnie na szczęście do niczego nie potrzebny...
Dementek   ,,On zmienił mnie..."
08 lutego 2015 21:25
Dementek, jak jeździec na poziomie srebra + nie potrafi dogadać się z obcym koniem - niech nie wjeżdża na oceniany czworobok 🙁 Co to znaczy "trafi się koń nieprzygotowany do egzaminu?". Nadal jeździec jest za słaby - nie potrafi odmówić startu na  nieprzygotowanym wierzchowcu. Powinien odmówić, ew. zażądać zwrotu kasy. Gorzej, gdy ten "instruktor co nic nie umie" na tymże koniu spokojnie przejedzie czworobok 🤔.



Konik polski niepotrafiący iść kontrgalopem (krzyżowanie), zero wyciągania chodu (przyspieszenie). Ogólnie koń nieprzygotowany. Miałam mieć innego konia, a wypadł mi ten. Żałuję, że nie wzięłam konia przygotowanego, ale bardzo wybijającego w kłusie- miałam na nim jechać tylko skoki (sporo wcześniej próbowałam na nim jechać treningowo program, ale nie mogłam wysiedzieć ćwiczebnego kłusa- usztywniało mnie).
Ale trudno, zdarza się. W sumie i tak w zawodach oficjalnych startować nie będę. A dla ,,szpanu" odznaki też mi potrzebne nie są.
Constantia   Adhibe rationem difficultatibus
08 lutego 2015 21:57
Dementek mogę wyjść na złośliwą, ale jeśli mylisz krzyżowanie z kontrgalopem i dodanie z przyspieszeniem, to wcale się nie dziwię, że nie zaliczyłaś odznaki.
Dementek, tyle jest miejsc oferujących egzaminy - i konie do egzaminów!
To rozprężając nie zorientowałaś się, że koń nie zna kontrgalopu/nie ma równowagi? Po co dawać się oceniać na koniu, który nie wykonuje podstawowych trudności zadania (kontrgalopu, dodania)? Drugi wybór byłby pewnie lepszy, sporo osób nie siedzi jak wrośnięte w ćwiczebnym 🙂, a jeszcze w czasie przygotowania można konia uelastycznić pod siebie i pojechać mało energicznie (na odznace nie jest wymagana ekspresja chodów), jeśli w ogóle umie trochę z koniem pracować (a "srebrny" już trochę powinien umieć).
Constantia raczej nie myli. Zrozumiałam tak: KP nie wyrabiał kontrgalopu, krzyżował (pewnie zmieniał nogę przodem) i nie dodawał, tylko przyspieszał.
Constantia   Adhibe rationem difficultatibus
08 lutego 2015 22:03
halo jeśli tak jest, to zwracam honor  :kwiatek:
naovika, sposób przeprowadzania egzaminu na złotą jest opisany w "Zasadach szkolenia PZJ". Zgodnie z nimi:"Część ujeżdżeniowa – elementy ujeżdżenia z klasy P. (stęp swobodny, stęp pośredni, kłus roboczy, kłus pośredni, galop roboczy, kontrgalop, ustępowanie od łydki z głową do ściany w stępie i w kłusie)". To są elementy, które musisz zademonstrować w trakcie przejazdu, tzn. z wiedzą i umiejętnościami na tym poziomie masz wjechać na czworobok.  Dalej: "Na czworoboku konie są przygotowywane samodzielnie przez jeźdźca do zademonstrowania wymaganych egzaminem zadań (podobnie jak rozprężanie przed zawodami). W tym czasie – 15 minut - ocenia się, czy poprzez prawidłowy dosiad jeźdźca i poprawne użycie pomocy, praca z koniem jest prowadzona zgodnie z zasadami teorii jazdy. Na zakończenie sprawdzianu, egzaminator może nakazać wykonanie dodatkowo niektórych ćwiczeń z w/w zestawu". Nie jedziesz więc jakiegoś określonego programu, tylko w wyznaczonym czasie masz pokazać, jak rozprężasz konia i wykonujesz wymagane ćwiczenia. Sama decydujesz co, jak i kiedy. Jak Ci łatwiej, możesz sobie oczywiście wybrać programy ujeźdżeniowe, połączyć je tak, żeby w Twoim przejeździe znalazły się wymagane elementy. Dla mnie akurat byłoby to trudniejsze, ale co kto woli. Nie musisz pokazywać elementów w ściśle określonej kolejności, na konkretnym odcinku i w konkretnej literze. Ważne, żeby w Twoim przejeździe była jakaś myśl przewodnia. Chyba zgodzimy się, że skoro ma to przypominać rozprężenie, to nie wjedziesz od razu galopem - ale z drugiej strony kto bogatemu zabroni. Musisz liczyć się z tym, że po zakończeniu "oficjalnego" czasu komisja poprosi Cię o pokazanie konkretnego elementu mimo, że wcześniej go wykonałaś. Nie ma się co stresować, czasem chodzi o to, że były jakieś niedociągnięcia, ale czasem powodem jest po prostu to, że akurat przez chwilkę nie zwracali uwagi...
A poza tym - POWODZENIA!
Gaga co do koników polskich na czworobokach - chociażby konik Jasnowatej ,  jest na poziomie N/C
sotniax, jeśli startuje i wygrywa na tym poziomie rywalizując z rasami bardziej predysponowanymi do tego sportu - to szczere i autentyczne gratulacje
u nas robi się osobne konrursy dla kuców a przynajmniej osobną klasyfikację więc przynajmniej formalnie kuc nie rywalizuje z dużymi końmi
Chyba że startuje na nim dorosły  😉
[quote author=_Gaga link=topic=62.msg2287965#msg2287965 date=1423478577]
sotniax, jeśli startuje i wygrywa na tym poziomie rywalizując z rasami bardziej predysponowanymi do tego sportu - to szczere i autentyczne gratulacje
[/quote]

startuje z innymi końmi i wygrywa 🙂 w kategorii juniorów dziewczyna dwa razy (ja wiem o dwóch razach przynajmniej, być może było ich więcej) obroniła tytul MW, od tego roku będzie już startować jako senior. W najbliższą niedzielę będzie można ich zobaczyć w konkursie TOP 15  na Lubelskiej pre-Cavaliadzie  🙂
Magda Pawlowicz, pisząc o rasach bardziej predysponowanych miałam na myśli na przykład kuce walijskie, o czym pisałam 1 post wyżej...
W każdych mistrzostwach prowadzi się osobną klasyfikację dla kucy.


sotniax, dlatego na prawde szczerze , bez grama złośliwości gratuluję, ponieważ nie jest to rasa predysponowana do tego sportu.

Przy okazji nie mam pojęcia co to "MW" Jesli Mistrzostwa Wielkopokski, to w programie była klasa P, nie N-C... tak na marginesie.
A to nie jest miks?
Dementek   ,,On zmienił mnie..."
09 lutego 2015 15:19
Dementek mogę wyjść na złośliwą, ale jeśli mylisz krzyżowanie z kontrgalopem i dodanie z przyspieszeniem, to wcale się nie dziwię, że nie zaliczyłaś odznaki.

W nawiasie napisałam, jak u konia wyglądało wykonywanie danego elementu. Przy kontrgalopie koń krzyżował tyłem.
Wiem, co to jest kontrgalop i wiem, jak powinien wyglądać. Teorię miałam zdaną bez żadnego ,,ale". Skoki też by zdała, mimo że miałam tylko jeden trening skokowy przed egzaminem.
A koń, na którym miałam jechać ujeżdżenie, był po przerwie i dopiero od kilku miesięcy wdrażany do pracy.

halo- Szczerze? Trening pod okiem instruktora miałam tylko na tym mocno wybijającym w kłusie koniu. Potem jeździłam na koniu, na którym miałam zdawać egzamin- instruktor nie miał czasu dla mnie (klubowicz), bo w sumie to był ostatni miesiąc mojego członkostwa w klubie i czas poświęcano tym, którzy mieli tam zostać.

Jak mówię- odznaki mi do szczęścia potrzebne nie są. Wystarczą mi ewentualne starty w zawodach towarzyskich. A jak więcej poskaczę, zwłaszcza na zawodach, to może i znów spróbuję podejść do egzaminu. Na koniu z którym mam styczność codziennie.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się