Kuce - wszystko o

Zygzak I tak jest śliczny! 🙂 Owocnej pracy
emptyline Całus jak zawsze świetnie się prezentuje, ale te zdjęcia co kiedyś dodałaś z zawodów jakiś czy hubertusa... muszę powiedzieć, że niezłe ciacho się z niego zrobiło  💘

Ja w tym wątku chyba nie przedstawiałam mojego nowego zwierza (chociaż mam go pół roku)- Połysk, 4 letni hucuł mający 144 cm i ciągle rośnie  😜 póki co ma zimową przerwę od pracy pod siodłem, czekamy na wiosnę i nowy plac do jazdy 😀
Trochę koślawy, ale swój więc w moich oczach "idealny"  🤣
edzia69   Kolorowe jest piękne!
12 marca 2016 12:06
Świat byłby milszym miejscem, gdyby ludzie wiedzieli co i kiedy powiedzieć, by nie sprawić przykrości B. ducha winnej osobie. Niektóre komentarze w niektórych sytuacjach są najzwyczajniej w świecie zbędne.

Poza re-v istnieje realny świat i nie każdy musi wiedzieć kiedy jaki koń poszedł w dzierżawę i kiedy wrócił. Nie siedzę na re-v non stop.
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
12 marca 2016 12:32
Na eurpsporcie tez można spotkać konie z takimi szujami, wiec na rzeź go od razu nie trzeba wysyłać 😀 teza tylko z koniem dużo w dole, na długiej szyi i bedzie żył 😀

Subaru, a co z Twoim ogrem?
dairoxroxi, ale fajny, opowiedz więcej!
emptyline   Big Milk Straciatella
12 marca 2016 12:41
edzia69, można, ale rzucanie komentarzy z dupy to zwykle chamstwo. Gdyby Zygzak napisała"patrzcie, wrócił mój najlepszy na ziemi reproduktor" to rozumiem. A tu sie dziewczyna cieszy, ze znów ma blisko przyjaciela, a Ty wyskakujesz jak Filip z konopii z jelenia szyja. Serio nie widzisz nietaktu? Trzeba było przeczytać post a nie czepić sie zdjęcia.
Strzyga Już się pojawiał w zeszłorocznym kąciku rekreanta, ale co tam 😀 Chłopak pokonał 800 km w przyczepie, bo nie mogłam w wielkopolsce znaleźć żadnego konia. Na jesień zaczęliśmy coś tam jeździć i od razu się w nim zakochałam, prosty w jeździe, szybko łapie o co chodzi no i spokojny czyli koń jakiego szukałam  🤣 tak jak pisałam ma przerwę zimową przez fatalną pogodę, co się równa fatalnemu podłożu, mówi się trudno, a młody sobie jeszcze pobędzie dzieciakiem chociaż. Ja mam w tym roku matury więc od wakacji zabierzemy się za jakąś konkretną pracę, przeniesiemy się do innej stajni z halą i na przyszły rok może zaczniemy skakać, to tak w skrócie 😀


lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
12 marca 2016 15:20
Zygzak mi się Mielino zawsze podobał, cieszę się, że do Ciebie wrócił :kwiatek:
Edzia69 W końcu całkiem przypadkiem również posiadasz ogiera kf, więc gdzież by tutaj złośliwość 😜
emtyline ooo jaki on śliczny 💘
dairoxroxi nie mignął mi ostatnio Twój kucyk w ogłoszeniach?
Strzyga jak to nie, przecież feliny gonią zachód a tam same idealne konie... z budowy.

Jeśli wasze są koślawe, to co ja mam powiedzieć 😉
lusia722 tak był, przez tydzień chyba. Miałam/mam opcje wyjazdu na studia do Włoch i szkoda żeby kuc został sam w pl na taki kawał czasu, ale cokolwiek będzie, czy studia w Polsce, czy nie to kuc jedzie ze mną. A twoj Książę jest najcudowniejszym kucem na całej volvie 😍
subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
12 marca 2016 16:10
[quote author=Sankaritarina link=topic=200.msg2511854#msg2511854 date=1457783815]
Świat byłby milszym miejscem, gdyby ludzie wiedzieli co i kiedy powiedzieć, by nie sprawić przykrości B. ducha winnej osobie. Niektóre komentarze w niektórych sytuacjach są najzwyczajniej w świecie zbędne.

Poza re-v istnieje realny świat i nie każdy musi wiedzieć kiedy jaki koń poszedł w dzierżawę i kiedy wrócił. Nie siedzę na re-v non stop.
[/quote]

Nie trzeba siedzieć cały czas na rv, wystarczy przeczytać co ktoś pisze:
a ja tu chętnie wrócę z moimi podopiecznymi 🙂 dawno nas tu nie było i mam tylko zdjęcia jednego pana, który po dwóch latach do mnie wrócił 🙂 pamiętacie go?  😀



Czasem czytanie to trudna sztuka. Ale odkąd pamiętam to edzi ogiery zawsze były najlepsze .

Strzyga kucu już nie ogier od roku 😉 Wrócił do mnie w zeszłym tygodniu i czekam na spotkanie z dziewczyną, która ma go dzierżawić.
edzia69   Kolorowe jest piękne!
12 marca 2016 18:10
Skoro proste stwierdzenie faktu,że koń jest taki czy inny może postawić re-v w stan gotowości bojowej to hoho. Znam hodowcę k-f który każdego ogiera swej hodowli uważa za godnego licencji i nie kastruje nic.  Nie tędy droga. Z kilkudziesięciu kuców jakie u nas się urodziły zostawiłam ogierem karego Arszenika, karo-srokato-tarantowatego Apostrofa, który miał w założeniu zastąpić swojego ojca-Luksusa. Niestety na skutek nieszczęśliwego wypadku straciliśmy go po jednym udanym sezonie. Teraz zastanawiam się nad przedstawieniem do licencji trzeciego ogiera, homozygotycznego taranta, 145 cm wzrostu. Mam zastrzeżenia do jego szyi, bo wolałabym, żeby była nieco dłuższa. Rusza się jednak lekko i wydajnie, szanuje dragi, ma dobrą głowę, idealny wzrost, dla mnie idealną maść i ciekawy rodowód sprawdzony w sporcie. Dostanie szansę na jeden rocznik i zobaczymy co dalej. Nie mam na pewno najlepszych ogierów, bo najlepsze były ogiery Pana Groneta, niestety nie są one dostępne na rynku i trzeba rzeźbić czym się ma. Mam zaś 27 dorosłych klaczy hodowlanych z czego ponad 20 to kuce w różnym wzroście, więc mam nad czym się zastanawiać. Wszystkie nasze klacze mają dolew xx, oo, i lub welsh. Kary ze zdjęcia to prawnuk ogiera Sir Shostakovich xx, okrzykniętego ogierem dekady przez hodowców koni trakeńskich, ojca 18 ogierów w różnych związkach hodowlanych niemieckich. Unikam jak ognia kuców pręgowanych i boleję, że przez 50 lat jak kf są hodowane nie wyrugowano genu dzikiego z populacji. Niemcy w takim czasie również wychodząc z dzikich klaczy doszli do wysokiej klasy kuców wierzchowych, a my w tym czasie nadal mamy pręgowane koniki do rekreacji. Nie wkurza Was to jako hodowców? Mnie tak. Zobaczcie ile kosztują ogiery DRpony, "używanego" kilkunastoletniego sportowego dużej rasy można kupić za ok 10 tys eu, w tym samym wieku ogiery kuce chodzą po kilkadziesiąt tys euro. Odsadki ogierki poniżej 3 tys eu to nawet szkoda patrzeć na nie pod kątem przyszłego reproduktora.
"Przypadkiem" posiadam reproduktora KF, ale takim samym przypadkiem jakieś 5-6 lat temu zlikwidowałam punkt kopulacyjny i NIE kryję obcych klaczy, co nie oznacza, że nie mam  prawa pokazywać czym dysponujemy. Odeszła mi ochota na krycie komuś klaczy jak zobaczyłam klaczkę po moim ogierze wzrostu ok 135-140 cm z DWOMA facetami na grzbiecie na raz.
W każdej rasie zdarzają się krzywe osobniki [u nas też, jednego oddałam za sanki bo patrzeć na niego nie mogłam] co nie oznacza,że takie konie mają być ogierami  i produkować sobie podobne.
W kwestii szyi u koni jestem uczulona, a u kuców wybitnie, bo kuc z takim ustawieniem głowy-szyi i tendencją do wadliwej pracy szyją i "jelenienia" się jest niezwykle trudny do jazdy, chowa grzbiet, łatwo zapiera na wędzidle, a to bardzo utrudnia współpracę z dzieckiem.  Ogiery dostają licencje i je tracą. Mielno "rozwinął" się nie w tym kierunku jakiego ja od konia/kuca oczekuję i never-ever nie użyłambym go w naszej hodowli. O ile zaś zauwążyłam temat nie brzmi "Słodkie teksty o my little pony" a "Kuce wszytsko o" więc liczyłam na jakąś możliwość wymiany zdań w kwestii hodowli również. Pozostaje mi podglądać Wasze kuce w milczeniu co jak sądzę sprawi wielu tu osobom wielką przyjemność.
wiesz co edzie, krystyka jaka ciebie tu spotkała przypomina mi trochę to co mnie ostatnio spotkało na fb, otóż odważyłam się napisać, że koń na zawodach powinien mieć rozpleciony ogoni zostałam za to ZWYZYWANA!
Mam wrażenie, że to w ogóle jest bolączka środowisk jeździeckich (nie tylko klasycznych bo ja wywołałam burzę wśród szykościowców czyli w światku west) że jak jest osoba, którą ludzie już znają, szanują, albo ktoś kogo polubili własnie na świeżo to nikt nie ma prawa do jakiejkolwiek krytyki...

Po prostu nie wolno się odezwać, no!
Ja rozumiem, że można było odebrać twój wpis jako lekko niemiły ale też bez przesady, no bo ja bym to odebrała no tak własnie, czyli jako LEKKO niemiłe. Pewnie bym usiłowała trochę podyskutować na ten temat ale nie koniecznie się obrazić...
Akurat jelenia szyja faktycznie użytkowo dość przeszkadza, nie jakoś dramatycznie (zalezy w jakim stopniu jest jelenia no i znacznie bardziej u konia do ujeżdżenia niż do skoków) ale przeszkadza.
Z moich kuców te starsze, bardziej konikowate, mają właśnie jelenie szyje. No i w szczególności jesli połączy się to z niska tej szyi osadą (piszę o MOIM koniu w tej chwili, żeby nie było wątpliwości!) to faktycznie daje wmniejsza jezdność, bo takiemu koniowi jest po prsotu trudniej puścić w potylicy.

Ja w tej chwili, jak pewnie wiesz, nie hoduję kucy, bo doszłam do wniosku że to po prostu nie ma sensu, mija się z celem. Mam to co mam i to sa konie typowo użytkowe (z kucy, bo z dużych koni coś tam kryjemy czasem) i po prostu przy takich cenach jakie sa w tej chwili na rynku...no... nie warto.

Aczkowliek uważam, że wyhodowałam jednego kuca naprawdę dobrego, kapitalnego skoczka. Jest wałachem.

Ale fajnie, że ktoś to robi i dlatego ja np chciałabym czasem móc o hodowli kucy podyskutować.

I najwyraźniej nie jest to właściwe miejsce do takiej dyskusji, no...
lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
12 marca 2016 18:44
edzia69 Nie jest to też wątek o reproduktorach, ani też o wadach budowy.
Nie twierdzę, że nie masz pojęcia o hodowli (ja nie mam mówię od razu), ani że to co napisałaś jest nieprawdą. Chodzi tylko o to w jakim kontekście i  jaki sposób swoją uwagę napisałaś.
Magda Pawlowicz czy ktoś tutaj kogoś wyzywa? Chyba nie.
Dziewczyna cieszy się, że po kilku latach ukochany kucyk do niej wrócił, a tu taka "od czapy" uwaga o jego budowie. Jakby to było tu najistotniejsze.

edzia69   Kolorowe jest piękne!
12 marca 2016 18:55
Dochodzę do wniosku, że albo mam Aspergera, albo jestem totalnie aspołeczna. No chwilami nie łapię co może ludzi obrazić. No sorry, ale tak mnie to zdjęcie uderzyło w oczy, że stwierdziłam po prostu fakt.
Magdo przy takich cenach kuców jakie w są w Polsce faktycznie nie ma sensu hodowla. Kuce same w sobie to bardzo dobra dziedzina, ale no muszą mieć JAKOŚĆ. Dobry kuc DR jak się rodzi ma już wartość. W Polsce niestety musi mieć min 5 lat, wszystko umieć i nadal nie osiąga ceny niemieckiego odsadka. Mnie to wkurza, szkoda, że wkurzonych nie ma więcej.
edzia69 Nie jest to też wątek o reproduktorach, ani też o wadach budowy.
Nie twierdzę, że nie masz pojęcia o hodowli (ja nie mam mówię od razu), ani że to co napisałaś jest nieprawdą. Chodzi tylko o to w jakim kontekście i  jaki sposób swoją uwagę napisałaś.
Magda Pawlowicz czy ktoś tutaj kogoś wyzywa? Chyba nie.
Dziewczyna cieszy się, że po kilku latach ukochany kucyk do niej wrócił, a tu taka "od czapy" uwaga o jego budowie. Jakby to było tu najistotniejsze.




lusia naucz się czytać. Napisałam że zwyzywano mnie na fb

edzia no w sumie mnie tez to wkurza ale czy to coś wnosi?
lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
12 marca 2016 19:04
edzia69 To nie tylko bolączka kucy w Polsce. Z resztą u nas ten sport kucykowy kuleje mocno niestety i te kucyki, które kilka ładnych lat temu kryły tyły dzisiaj często są w czołówce. Poziom dużo niższy i jest ich nieporównywalnie mniej. A to wielka szkoda.
Nie obrazić, a sprawić przykrość.
Magda Pawlowicz Napisałaś, że to przypomina Ci sytuację z facebooka, kiedy cię zwyzywano. Tutaj nikt nikogo nie wyzywa, więc podobieństwa nie widzę.


Czy z moimi 54kg i 164cm wzrostu jestem już za duża na kuca około 137 (lekkiej budowy)?
podobieństwo widzę w tym, że NIE WOLNO nic skrytykować, o to mi chodziło
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
12 marca 2016 20:09
Magda Pawlowicz, ale dlaczego tak twierdzisz? No sorry, ale post edzi był wybitnie niemiły. Nawet nie raczyła z tego zrobić zdania z orzeczeniem. A teraz taka strasznie biedna, bo się komuś takie zachowanie nie podoba? To jakby ktoś wrzucił swoje zdjęcie, a ten drugi skomentował "ale wielki nos!"

Dramuta12, musisz wsiąść i sprawdzić jak kuc chodzi pod Tobą.


Mój się czuje ze mną chyba dobrze 😀 Wsiadam, jadę, idzie jak stara. Ani razu się nie zawahała. Jest nie z tej ziemi.
I nie jest DRP :P
[img]https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xfp1/v/t1.0-9/1625768_10205263836426508_4401409567814612408_n.jpg?oh=2dadbd29dfb487457cbe7ce49ba806c8&oe=574CEB65[/img]
edzia69   Kolorowe jest piękne!
12 marca 2016 20:14
Strzyga jaka ja biedna. To ja jestem przewrażliwiona tylko sporo osób tutaj.
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
12 marca 2016 20:17
edzia69, zygzak nie jest hodowcą, idź i powiedz to temu kto go wyhodował, idź i powiedz to sędziom. A nie dziewczynie, która się cieszy, ze koń do niej wrócił.

Na forum pełno jest końskich pokrak, jakoś wszędzie nie chodzisz i nie piszesz...
edzia69   Kolorowe jest piękne!
12 marca 2016 20:20
No bo wchodzę tam gdzie mnie interesuje. Mam kilka naście koni w robocie, nie mam czasu "żyć na re-v" jak niektórzy.
Jesu! Rozumiem że jest szaro buro i ponuro i pewnie ta pogoda wpływa na psychikę, bo innego powodu nie widzę, bo na forum ostatnio, to narzekanie, dogryzanie, złośliwości. Co wejdę na jakiś wątek, to noże latają i satysfakcja że się komuś dosrało. Swoją drogą, kuce nie zawsze są wymiarowe, z dobrym pokrojem, w końcu większość to mieszanki różniaste, gdyby przejrzeć te 163 strony, to co do czwartego można by się przyczepić, a dziewczyna nie napisała " patrzta i podziwiajta.   
emptyline   Big Milk Straciatella
13 marca 2016 00:00
edzia69, ty w ogóle, ani troszkę nie rozumiesz co się do Ciebie mówi, mimo, że kilka osób już to tłumaczyło. Nie chodzi o samą ocenę konia, tylko wrzucenie jej w miejscu w którym, sorry, ale w tym momencie, nikogo to nie obchodzi. Świetnie, że opisałaś caaaaałą myśl hodowlaną, ok, to ciekawe, ale co to do cholery ma do tematu wracającego do Zygzak konia? Spuść trochę z pary - uwierz mi, nie wszytko kręci się wokół hodowli KF, nawet jeśli Mielno licencję ma. Serio.
dairoxroxi, Twój jest też absolutnie śliczny bardzo sportowy typ! dziękujemy. Powiem Ci, że ja jak na niego popatrzyłam i sobie porównałam z tym co było to też mnie lekko zatkało. 🙂
edzia69   Kolorowe jest piękne!
13 marca 2016 04:17
Sorry Emptyline, ale to nie ja muszę spuszczać parę. Co najmniej kilku osobom tu w tym wątku by się to przydało.
To Ty min nie rozumiesz, że ludzie nie siedzą non stop na re=v i nie śledzą z zapartym tchem perypetii poszczególnych osób i koni. ŻYCIE istnieje poza netem. Przynajmniej ja je mam.
Ale zadyma i to z powodu trzech słów. 😲  Wartusia, masz rację chyba wiosenne przesilenie wisi w powietrzu.  😀




emptyline Całus jak zwykle piękny  💘
brzezinka Wesoła kucka 😀

Ja swojego zwierza w tym wątku również nie przedstawiałam. Pacynka, 6 letni hucuł. Powoli wdrążamy się w intensywniejszą robotę po zimie  😀


emptyline   Big Milk Straciatella
13 marca 2016 08:56
edzia69, ja Cię kręcę, ty dalej nie czytasz ze zrozumieniem...
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
13 marca 2016 08:58
emptyline, mi sie wydaje, ze edzia w ogóle nie czyta. Tak jak nie przeczytała postu zygzak.
O ludu, przecież to edzia - czepia się wszystkeigo i wszędzie 😉
Mnie ostatnio próbowała wmówić że cherlawe dwulatki na gnoju to jest normalny obrazek i nie mam prawa dziwić się umieszczaniu ogłoszeń z takimi w sieci, więc chill 😎
Unikam jak ognia kuców pręgowanych i boleję, że przez 50 lat jak kf są hodowane nie wyrugowano genu dzikiego z populacji. Niemcy w takim czasie również wychodząc z dzikich klaczy doszli do wysokiej klasy kuców wierzchowych, a my w tym czasie nadal mamy pręgowane koniki do rekreacji.

edzia69, masz swoją wizję kuca felińskiego, ale nie jest ona zgodna z zamierzeniami twórców - tyle w temacie. Nikt Ci nie broni iść hodowlanie w takim kierunku jaki obierzesz oczywiście, ale skoro Twój 'kuc feliński" ma domieszkę xx to nie jest kucem felińskim.

A braku wyczucia gratuluję. Chociaż już nie ma co oczekiwać, że współczesne kontakty społeczne będę się opierać na życzliwości i empatii. 
Ascaia, a co z małopolakiem po/od xx?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się