Ogrodzenia padoku z lin... pytanie

Witam

Widziałem w stajni KJ Szary ogrodzenie z lin , podkłady kolejowe jako słupki i przewleczone grube liny.
Ponieważ udało mi się kupic kilkadziesiąt podkładów które zamierzam wkopać jako słupki , chce zapytać o poradę w kwestii ogrodzenia z lin (oczywiście myślę o wspomaganiu również pastuchem elektrycznym)
Więc jeśli ktoś ma wiedze i chce odpowiedzieć proszę :

1. Liny zamiast żerdzi - dobry czy zły pomysł
2. Jeśli dobry jaka maksymalna odległość słupków i jaką linę doradzacie tak aby nie zabiła cenowo.
3. Jeśli zły co proponujecie innego

Dzięki i pozdrawiam
Taśma od pastucha 4 cm
paweł

Pewnie wiesz, że w tym ogrodzeniu (Schodzącym do drogi) u Szarych konie nie chodzą 😉 to element ozdobny

edit: w Kocmyrzowie mieli (mają?) ogrodzenie z podkładów i pastucha
U mojej koleżanki konie chodzą w zimę w linowym padoku. Ale 'poprawionym' pastuchem koniecznie.
pawel ja mam ogrodzenie z lin metalowych, na betonowych słupkach- mialam żerdzie, mialam pastucha, mialam deski.... i wreszcie skonczyly sie ucieczki koni  😅. na metalowa linę odleglosc slupkow 3 metry.
pawel ja mam ogrodzenie z lin metalowych, na betonowych słupkach- mialam żerdzie, mialam pastucha, mialam deski.... i wreszcie skonczyly sie ucieczki koni  😅. na metalowa linę odleglosc slupkow 3 metry.


masz jakieś zdjęcia? u mnie tata rozważa tego typu rozwiązanie na odgrodzenie części przed stajnią od trawnika przy domu i w sumie sama nie wiem jak do tego podchodzić - najchętniej bym tam widziała solidne drewniane ogrodzenie chyba...
pawel ja mam ogrodzenie z lin metalowych, na betonowych słupkach- mialam żerdzie, mialam pastucha, mialam deski.... i wreszcie skonczyly sie ucieczki koni  😅. na metalowa linę odleglosc slupkow 3 metry.



Obibok powiedz jaką macie grubość liny stalowej ? Ja myślałem o jutowej albo sizalowej o średnicy ok 3 do 4 cm.
Ja niedawno robilam ogrodzenie zimowego padoku z podkladow,slupki mam co 3,5 metra i do tego 2 rzedy pastucha-takiej linki gr ok 1cm.Tylko kucyki zdecydowaly sie na ucieczke 😉
ja miałam ogrodzenie z podkładów i taśmy do zabezpieczania ładunków (taka transportowa, 5 cm szeroka). Dla koni nie kombinujących ok, inteligentniejsze jednostki pokonały ją w 5 min. Po dodaniu pastucha ucieczki się skończyły.
bjooork   sprawczyni fermentu na KZJ-cie
30 stycznia 2015 21:22
Na wakacjach z moim seniorem (wówczas fruwającym 15-latkiem) miałam ogrodzenie ze starych szotów z Pogorii (kawał grubej liny) i niestety koń regularnie przez nie dawał dyla- jak zakupiłam pastucha - problem zniknął jak ręką odjął.
any tak pogladowo, na szybko to mam fote w ogloszeniu o pensjonat wolnowybiegowy- jest fotka z gory robiona, to w sumie dobrze oddaje jak wyglada ogrodzenie. poszukam jeszcze jakiegos z bliska
paweł wydaje mi sie ze lina 8 ale upewnię sie , bo moze mi sie pieprzyc z czyms innym  🙄  😉
Nie wiem czy jeszcze ktoś zagłada jestem przed grodzeniem zastanawiam sie nad słupkami i drutem 6 mm a ogrodzeniem farmerskim plastikowym ale przy tym obawiam sie o trwałość przy koniach 🙁  Czy ktoś moze mi cos więcej o tych ogrodzeniach powiedzieć ☺️ Jak sie sprawują i czy trzeba dodatkowo pastucha ?
farmerskie podobno pękają na ostre igły. zdaje sie ze w watku o przydomowych stajniach bylo duzo na ten temat
OBIBOK, zależy które farmerskie, bo generalnie w przydomowych było gdybanie tylko (w znaczeniu że nikt takich nie miał)
Sądzę, że farmerskie połączone (w fazie produkcji) z prądem zdaje egzamin.
Swego czasu firma z Gniezna oferowała takie ogrodzenia: słupki z podkładów oraz liny grube, syntetyczne z wplecionym drucikiem. Linę stalową dobrze jest zabezpieczyć otuliną do rurek od instalacji wodnych lub CO. Poprawia to widoczność ogrodzenia i bezpieczeństwo. Do liny stalowej odległość nie większą niż 3 m jeśli lina na przelot. Tak wynika z mojej praktyki praktyki. Jeśli idzie o ogrodzenie farmerskie do tylko pełnych "desek" . Te wszystkie białe cudeńka są drogie i słabe polecam polską firmę chyba za Zduńskiej Woli.
melehowicz, dlaczego słabe?
Materiały polimerowe nie muszą być słabe przecież... ba bywają mocniejsze od drewna (który notabene jest najlepszym naturalnym kompozytem wszak to włókna nasączone żywicą)... Tylko kosztują niemało.
Słuszne są twoje uwagi. Odmówiłem się do konkretnych rozwiązań. W Sopocie ogrodzenia winylowe trzaskają pod naporem koni jak zapałki, ale jeśli użyjesz wyrobu jaki proponują polscy producenci np Pro-plast z Gliwic to takiego ogrodzenia nie można połamać a jedynie przewrócić. Póki co wszelkie rozwiązania z tworzywem sztucznym są wielokrotnie droższe od drewna.
melehowicz, są droższe, ale są też trwalsze 🙂
_Gaga, jesli dobrze pamiętam to kwestia byla taka, ze oryginalne ogrodzenia kompozytowe niw byly puste w środku, te polskie podróbki w 'deskach' i slupkach nie maja nic albo jakies gowniane ozebrowanie.
Liny okrętowe na padok sa super ale nowe sa koszmarnie drogie, moze jak ktoś ma możliwość załatwienia takich z demobilu to miałoby to sens.
Orzeszkowa, bo to ma być kompozyt a nie puste PCV jak na meble ogrodowe z Biedronki 😉
Ja mam jeden padok ogrodzony tak drut grubości 3 mm chcę grodzić dalej i mam dylemat nie wiem ale cały czas mam stresa że konie mogę przejść pod takim drutem 🙁 Myślałam  też o słupku i trzech takich drutach w tym jeden w otulinie podłączony do prądu co wy na to ?
dea   primum non nocere
03 kwietnia 2016 22:21
Nasze by w tym pół godziny nie postały. Ja bym wszystko podłączyła do prądu... ale mam hucuła i dwie klacze z domieszką zimnokrwistego 🙂
prąd i bialy sznurek nawet dla widoczności. tylko o izolacji od metalowego słupka pamietaj 🙂
Podkłady kolejowe jako słupki są super . U nas były do kupienia w 3 gatunkach za 7  , 1 8  i 23 zł za sztukę  . Nadawały się tylko te  za 18 i 23 . Radze po wkopaniu podkłada podciąć go z góry na skos  i jak jest możliwość  zakończyć dachówką  .  Podkład kolejowy wodą nie nasiąka , ale w pęknięcia woda leci , a jak zamarznie to słupek może rozłupać . Co do lin syntetycznych nadają się tylko żeglarskie , lub rybackie .{ odporność na rozciąganie i warunki atmosferyczne  } Lina na ogrodzeniu musi być mocno  nasztramowana  i zabezpieczona przed rozluźnianiem . No i takie liny są drogie ,więc sens tylko, kiedy ma się dostęp do lin przepracowanych  . Idealne są liny stalowe z wciągarek od żurawi , suwnic ,  dźwigów . Te są BARDZO drogie , ale ciekawostka każda z tych lin ma na ateście swój zakres pracy, po którym mimo nikłego zużycia musi być wymieniona   😉  Liny te mają w środku rdzeń syntetyczny nasączony smarem ] nie trzeba  ich zabezpieczać przed korozją  ,[ lina taka zawsze jest pokryta cienką warstwą smaru ] , więc nie są zakupowane na złom . Firmy zajmujące się dozorem technicznym żurawi mają duży problem z utylizacją takich lin  więc chętnie pozbywają się ich za darmo . 
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnpmod.gif[/img] KOLEJNY RAZ WULGARYZMY!


Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się