szczepienia

W polskim kalendarzu obowiązkowych tylko zapalenie wątroby ponad tę tabelkę. To taka druzgocąca różnica? Czy o czymś zapomniałam?

Nie ma gruźlicy, nie ma szczepienia noworodków, nie ma najbardziej syfnych szczepionek plus to Ty wybierasz na co z tych rekomendowanych zaszczepisz dziecko i Twojej decyzji nikt nie podważy. Większość nie szczepi na wszystkie z kalendarza.

Nie ma zapalenia wątroby i gruźlicy - u nas to pierwsze szczepionki podawane w 1 dobie. Są za to pneumokoki.

Jakis stary chyba wstawilam, z 2006 sorry 😡
Byl aktualizowany po 2010,  cos jest jeszcze wycofane. Poszukam to naprawie.

dea, dużą różnicą jest to, że tam i wielu innych krajach szczepi się dopiero po ukończeniu 3-go miesiąca, kiedy wykształcona jest już bariera krew-mózg.

BCG to gruźlica. Jest. W pierwszej dobie. Opcjonalne są, zgoda, ale nie mijajmy się z prawdą, że w tej tabelce takie nic, a naszych obowiązkowych o tyyyyyle więcej.

bobek - z 3 m-cem sensowny argument również, zgadzam się.

dea, wg mnie istotna jest różnica w "zalecane" a "obowiązkowe"

U nas zalecane są jeszcze:
- meningokoki
- HPV
- ospa wietrzna
- rotawirusy
- grypa
Przynajmniej mnie na dzień dobry zasypano ulotkami zachęcającymi do tych szczepień.

Nie ma gruźlicy w pierwszej dobie.
To jest tylko dla imigrantów z krajów wysokiego ryzyka, którzy chcą podróżowac do swojego rodzimego kraju i chcą zaszczepić

Tak, rozumiem, że nie są obowiązkowe  :kwiatek: Tylko zauważam, że ta tabelka przypomina składem nasze obowiązkowe. Nie np. ich jedną trzecią, tylko wszystkie - z dokładnością do zapalenia wątroby. A gruźlica jeśli jest, to właśnie w pierwszej dobie.

Mnie to zawsze zastanawia to WZW B - czemu prawie nigdzie na to nie szczepią? Ani noworodków, ani dorosłych..

Z tego co się orientuje pneumokoki w PL będą obowiązkowe od następnego roku.

W Europie przeważnie WZW B i gruźlice szczepią tylko w grupach ryzyka u nas w pierwszej dobie, często szczepienia zaczynają się od 8 tygodnia życia no i są dobrowolne, szczepionki refundowane są nowszej generacji, takie są różnice, moim zdaniem spore.

gwash, gdzieś się doczytałam, że to jest kwestia strategii. Zachód ma wyższą kulturę medyczną więc za skuteczną uznał strategię walki z zakażeniami (przestrzeganie procedur w szpitalach itd), a w PL uznano, że skuteczniej będzie wyszczepić całego luda bo jak zrozumiałam walka z betonem wśród personelu nie rokowała. W sumie mam takie przekonanie, że w PL najlatwiej złapać jakieś świństwo w szpitalach ale nie sprawdzałam, czy rzeczywiście jest tutaj dużo gorzej niż na zachodzie. Sama miałam taką sytuację, że leżę sobie na sali operacyjnej przed zabiegiem, pielęgniarki się krzątają koło mnie i nagle jedna z ochrzanem do drugiej "no bez przesady! prosze ubrać rękawiczki! to jest w końcu złamanie". Tak, że teges...

Co do dorosłych spotkałam się z zaleceniem (nieobowiązkowo) szczepienia na WZW B przed planowymi operacjami.

Nie jestem pewna czy to takie nieobowiązkowe... Nieplanowane to wiadomo z kopyta, nikt o szczepienia nie pyta. Ale planowane - pytają o WZW. I sobie życzą, bo nie zrobią.
I właśnie takie mam zdanie podobne do Twojego na temat dlaczego u nas jest WZW B szczepione - syf w szpitalach.

pokemon, minusem tego podejścia jest to, że na WZW B jest szczepionka ale na C, antybiotykooporne szczepy i inne przyjemności szczepionek niet. Więc tak czy tak, co któregoś Polaka szlag musi trafić.

Antybiotyki? na wzw? czy to jakiś skrót myślowy?

Ja teraz myślę, że gdybym miała jeszcze raz decydować o szczepieniach dziecka, to właśnie te pierwsze (może poza gruźlicą...) bym odłożyła do tego 3 m-ca. Co prawda "nic się nie stało" córce, ale z perspektywy czasu to pierwsze wzw było niepotrzebne - tuž przed ciążą ja się szczepiłam, więc miała moje przeciwciała na szpitalne początki.

dea, mowię, ze zachodnia strategia (jeżeli da sie ja realizować) jest lepsza bo zapobiega zakażeniom szpitalnym niezależnie czy to wirusy, grzyby czy bakterie, natomiast nasza zapobiega tylko wzw B bo na tylko na to jest szczepionka.

Co byscie powiedzialy lekarce, ktora mowi, ze skoro sie czlowiek nie szczepi to niech pozniej nie przychodzi po pomoc do lekarza?  🙄

Zależy na co 😉

akurat byla rozmowa o tezcu 😀
no ale, tak czy owak, krecilabys nosem czy nie leczylabyc psa z parvo? 🙂

nerechta, pies sam nie może odmówić szczepienia, czy się na nie zdecydować. średnie porównanie jak dla mnie 😉

Ale właściciel za niego decyduje. Więc psa leczę, a właściciela jadę z góry na dół i liczę podwójnie. (jak nieszczepiony)

Czas ochrony po szczepionce DTP błonica, tężeć i krztusiec: DTaP to 5 lat, DTP to 6-12 lat a sam tężec ok 8 lat. Więc większość osób już ochrony nie ma, chyba, że się doszczepili jako dorośli- raczej mało osób to robi, choć 'koniarze' częściej.
Jestem ciekawa czy ta lekarka, która odmawia leczenia osób bez szczepień, odmawia również leczenia osobom z NOPem.

Szczepionka przeciw WZW b (euvax) jest chyba najgorszą z kalendarza(ma kiepski skład i jest podawana w ciagu 24h od urodzenia) i zbędną, produkowali ja przecież dla grup ryzyka czyli homoseksualistów prostytutek i narkomanów.

zapalka, dlaczego najgorsza wg Ciebie? Jak szukałam informacji to po tej szczepionce było najmniej NOP wśród rodziców opisywanych. Najwięcej było po DTP i 5w1 oraz 6w1.

Uważam, że szczepienie wszystkich niemowląt jest zbędne, bada się przecież teraz matki przed porodem.
Moim  zdaniem ryzyko zachorowania jest nieporównywalnie mniejsze niż zagrożenia związane ze szczepieniem.

Noworodek nie ma bariery krew-mózg więc i rtęć i aluminium sobie płyną do mózgu omijając naturalne bariery obronne. O takim noworodku nic nie wiadomo i jeśli nawet coś się dzieje w pierwszych dniach życia to nigdy nie wiąże się tego ze szczepieniem ponieważ nie bada się dzieci przed zaszczepieniem.

Głównymi skutkami ubocznymi są schorzenia autoimmunologiczne (neuropatie,SM, cukrzyca,zapalenia nerwów, małopłytkowość,zapalania rdzenia,alergie) więc są one długookresowe stąd może mało NOPów.

Kalendarz jest przepełniony mój rocznik miał połowę tych szczepień więc rząd powinien kalendarz uszczuplać a nie kazać szczepić wszystkie nowo narodzone dzieci szczepionka stworzona dla grup ryzyka i to 24h po narodzinach.
Dla mnie te szczepienia z pierwszej doby to w ogóle jakiś absurd. Bo WZW B noworodek może się zarazić w szpitalu przez zanieczyszczoną igłę lub jeśli będa mu przetaczać zanieczyszczona krew jeszcze w jakimś wypadku?

Skład WZWB można sobie odszukać nic ciekawego triomersal,aluminium białka drożdży.
Ale fakt rodzice zgłaszają najczęściej NOP po MMR lub bł teżęc krztusiec, 5cio i 6scio składnikowe nie są refundowane tych nie brałam pod uwagę pisząc.

zapalka, ja akurat wzw szczepiłam, ale nie od pierwszej doby. To jedyna choroba, której się obawiam.

no nie, a myslalam, ze pies sam przychodzi na szczepienia i wybiera czy chce sama wscieklizne czy komplet :P
chodzi o fakt, nie o to kto o czym decyduje...

Mi paru lekarzy, ktorzy wydawali sie byc bardzo rozsadni w podejsciu do szczepien mowili wlasnie zeby brac pod uwage wzw b - tyle, ze jak sobie poczytalam, to zwatpilam. Ponoc (podkreslam, bo nie przesledzilam tego dokladnie) u bardzo wielu ludzi nie daje objawow i nie jest grozne. A biorac pod uwage, ze moj maz jest cudownym ozdrowiencem wzw c to tym bardziej nie chce za bardzo dac sie wpedzic w spirale strachu.

nerechta, A biorac pod uwage, ze moj maz jest cudownym ozdrowiencem wzw c 


Nie chcę Cię za bardzo sprowadzać na ziemię i odbierać ci Twojego wyobrażenia o cudzie jaki spotkał Twojego męża, ale samowyleczenie z powodu WZW C to nie cud tylko siła układu odpornościowego organizmu 😁 Zazwyczaj dotyczy formy aktywnej (może dotyczyć nawt 50% zakażonych), ale w przypadku przewlekłej też jest możliwa, chociaż w mniejszym %.

Ponoc (podkreslam, bo nie przesledzilam tego dokladnie) u bardzo wielu ludzi nie daje objawow i nie jest grozne.


WZW B ostre - objawy (często pierwsze objawy pozornie niegroźne: męczliwość, senność, nudoności, wymioty, ból brzucha, mięśni, stawód, gorączka, świąd skóry):

-zółtaczka
- cholestaza
-powiększenie wątroby
- objawy jak w chorobie posurowiczej (w tym uporczywy ból mięśni i stawów)


WZW B ostre - powikłania:

-nadostre lub piorunujące zapalenie trzustki,
-ostra niewydolność wątroby wiążąca się z koniecznością przeszczepu,
- powikłania związane z krążącymi kompleksami immunologicznymi ( kłębuszkowe zapalenie nerek, zsespół nerczycowy, polimialgia reumatyczna, krioglobulinemia, zapalenie mięśnia sercowego, zespół Guilliana i Barrego)


Postać ostra (która jak widać przebiega głównie skąpoobjawowo) w postać przewlekłą (po 6 msc).

Przewlekłe WZW B - objawy (większość chorych nie odczuwa dolegliwości - co usypia czujność i wiąże się z wystąpieniem ciężkich powikłań, o których później)

- najczęściej uczucie zmęćzenia, obniżenie nastroju
- powiększenie wątroby+
- żółtaczka
- powiększenie śledziony



przewlekłe WZW B - powikłania:

- RAK WĄTROBOWOKOMÓRKOWY
-masrskość wątroby
- nadciśnienie tętnicze
- powikłania związane z krążącymi kompleksami immunologicznymi (jak wyżej)



No ja bym nie chciała ryzykować i nie uważam wzw B za niegroźne 😁


ps. WZW C jest aktualnie bardzo łatwe do wyleczenia, 12 tygodniową terapią bez żadnych działań niepożądanych (oprócz jakiegoś drobnego zmęczenia i bólu głowy u nielicznych pacjentów). I całe szczęście, bo dotychczasowa terapia interferonem robiła z pacjentów zombi i dawała  duzo mniejsze szanse na wyleczenie.


Edit. Każdy z wymienionych wyżej objawów/powikłań ma swoje skutki uboczne i szkodliwe działanie na organizm. Zeby to wszystko opisać, przekroczyłabym ilość dopuszczalnych znaków w jednym poście 😉

Na wzw b chorują głównie nastolatki i młodzi dorośli do zakażenia dochodzi przez kontakty seksualne i skażone igły.

Zapalenie wątroby typu b jest infekcja wirusową. Niektóre objawy są grypoodobne -utrata apetytu, osłabienie,bóle stawów i mięśni, wymioty, biegunka , gorączka, żółte zabawienie skóry, odbarwienie stolca i ciemne zabarwienie oczu.
W niektórych przypadkach osoby które zachorowały, wykazują niewiele z tych objawów lub nie maja objawów wcale.

Ostre zapalenie wątroby trwa do kilku miesięcy. Większość pacjentów nie wymaga hospitalizacji a 95% odzyskuje całkowicie zdrowie i nabywa odporność. Jeden na 100 zakażonych umiera w trakcie ostrego stadium na niewydolność wątroby dotyczy to głównie osób z obniżoną odpornością. Długoterminowe, przewlekłe zapalenie wątroby może byc groźne i spowodować chroniczna niewydolność, marskość lub raka. U dzieci rzadko rozwija się ta choroba.

Ja u noworodków i małych dzieci obawiałabym się zdecydowanie bardziej haemophilus influenzae b, tężca i ewentualnie krztuśca(u niemowląt) szkoda tylko ze nie ma pojedynczych szczepień prócz Hib (ta szczepionka jako jedyna nie ma w składzie aluminium)

zapalka, skad ty masz te informacje?

galopada dla mnie jest cudowny tak czy siak  😁 "Chorowal" kilkanascie lat wiec nie wiem jaka to postac.

Czytalam podobne dane co zapalka, w podrecznikach na pewno tego nie ma  🙂