Kącik WKKW

[quote author=_Gaga link=topic=815.msg2581326#msg2581326 date=1470723542]
Smok10, w skokach finansowo się zmienia in plus, chociaż do czołówki światowej nadal brakuje nam jakiś 3 zer 😉
Ale zauważ, że konie coraz lepsze i coraz dalej i lepiej Polacy startują... nawet jakieś pojedyncze wygrane się zdarzą 🙂
[/quote]

Ostatnia dynamika rozwoju nawet mnie rozwala . To prawda ! Ale dalej do czołówki daleko nam jak na kraniec świata. Tyle że wiem że nie tylko nam. Jak już pisałem , Niemcy , Holendrzy, Francuzi i wiele innych bogatych krajów ma ten sam problem . Ich utalentowanym , zaopatrzonym w dobre konie członkom kadry B czy umownie C i D , tak samo daleko do czołówki świata i kasy sponsorów jak i nam . 😉 Polecam obejrzeć dzień z życia Blumberg , czy Springstin. Jakie konie , jaka kasa , jaka determinacja , a do czołówki dalekooo oj daleko  😁



Dlatego trzeba robić swoje i czerpać z tego przyjemność oraz cieszyć się z sukcesów które małymi kroczkami idą do przodu.  😉

A dyscyplina i konie rozwija się jak nigdy.  😉

Jaki procent populacji Polski "uprawia" jeździectwo? - myślę tu nawet o samych początkach nauki i rekreacji z której w późniejszym terminie mogą rozwinąć się zawodnicy.
Oczywiście znikomy, bardzo znikomy z uwagi na koszty tej zabawy - a być może Ci co mają kasę żeby uprawiać tą dyscyplinę wcale nie są najlepsi w Polsce, tylko reszta nie może zaistnieć z wiadomych powodów.

Jaki procent populacji Polski gra w piłkę kopaną od najmłodszych lat?, na podwórkach, szkolnych boiskach, w klubach. Może różnica w stosunku do koniarzy dochodzi do kilkuset, kilkunastu, a może nawet kilkudziesięciu tysięcy razy - i co? wśród tak potencjalnie wielkiej próbie badanych też nie możemy wybrać 11 żeby odnosili spektakularne sukcesy w świecie, więc co dopiero mówić o wyłonieniu ze znikomej próbki społeczeństwa choć kilku  światowej klasy zawodników.

Może wśród dzieci kochających konie, a których jedyną możliwością zabawy jest kałuża na ulicy, lub kopanie piłki mogli by być przyszli olimpijczycy, tylko co z tego???

Jeździectwo w końcu trafiło na "pierwsze strony" wszystkich serwisów internetowych, szkoda tylko że dopieto wtedy jak pokazują upadek pana Pawła.  😵

Informacyjnie- na profilu Pawła pojawił się film ze spaceru  Banderasa. TUTAJ możecie zobaczyć jak się rusza - mi kamień spadł z serca

Na FB jest dzisiejszy filmik ze spaceru Banderasa. Pokazany w kłusie. Wygląda na to, że skończyło się tylko na stłuczeniu.  😅

edit: pisałam w tym samym czasie co bjooork

[quote author=_Gaga link=topic=815.msg2581149#msg2581149 date=1470680641]
Banderas ma 9 lat i to on potrzebuje doświadczenia. Dopiero co było 3ci na Mistrzostwach Świata Młodych Koni... podkreślę ponownie: MŁODYCH koni
[/quote]
[quote author=_Gaga link=topic=815.msg2581149#msg2581149 date=1470680641] A że też od lat rzeźbi w g... bo nie ma koni [/quote]
Na Mistrzostwach Świata Młodych Koni w WKKW startują gówna?
Bo w skokach te z pierwszej trójki to raczej są świetne.

Co do tego czy warto jechać na IO, warto...tylko koni żal.
To trochę takie mieszane, bo z jeden strony szansa żeby wystartować na takiej imprezie.
A z drugiej no właśnie czy sam start jest tego wart, skoro nie ma nawet cienia szans na dobry rezultat?

Jaki procent populacji Polski "uprawia" jeździectwo? - myślę tu nawet o samych początkach nauki i rekreacji z której w późniejszym terminie mogą rozwinąć się zawodnicy.
Oczywiście znikomy, bardzo znikomy z uwagi na koszty tej zabawy - a być może Ci co mają kasę żeby uprawiać tą dyscyplinę wcale nie są najlepsi w Polsce, tylko reszta nie może zaistnieć z wiadomych powodów.

Jaki procent populacji Polski gra w piłkę kopaną od najmłodszych lat?, na podwórkach, szkolnych boiskach, w klubach. Może różnica w stosunku do koniarzy dochodzi do kilkuset, kilkunastu, a może nawet kilkudziesięciu tysięcy razy - i co? wśród tak potencjalnie wielkiej próbie badanych też nie możemy wybrać 11 żeby odnosili spektakularne sukcesy w świecie, więc co dopiero mówić o wyłonieniu ze znikomej próbki społeczeństwa choć kilku  światowej klasy zawodników.

Może wśród dzieci kochających konie, a których jedyną możliwością zabawy jest kałuża na ulicy, lub kopanie piłki mogli by być przyszli olimpijczycy, tylko co z tego???



O innych dyscyplinach sportu wiem niewiele ale o piłce nożnej, tak. Dzieciak bez pieniędzy,  choćby z największym talentem zostanie na etapie szkolnych szóstek. Dla przykładu,  wiecie ile mój syn kiedyś dostał stypendium od gminy za wybitne osiągnięcia w piłce nożnej - kwotę,  która nawet nie starczyla na halówki średniej klasy. Było to jednorazowe stypendium.

[quote author=Wieża Wiatrow link=topic=815.msg2581497#msg2581497 date=1470742743]
O innych dyscyplinach sportu wiem niewiele ale o piłce nożnej, tak. Dzieciak bez pieniędzy,  choćby z największym talentem zostanie na etapie szkolnych szóstek. Dla przykładu,  wiecie ile mój syn kiedyś dostał stypendium od gminy za wybitne osiągnięcia w piłce nożnej - kwotę,  która nawet nie starczyla na halówki średniej klasy. Było to jednorazowe stypendium.
[/quote]


W tej chwili sport jest tak komercyjny że bez pieniędzy można próbować w niszowych dyscyplinach indywidualnych . Każde inne kosztują krocie. W pierwszym etapie to gigantyczne poświęcenie rodziców , czas i pieniądze. Potem często też pieniądze rodziców a dotrzeć do sponsorów to już trzeba być dobrym żeby im się sponsoring opłacił. Mecenasów sportu praktycznie już nie ma . Teraz to wymierne korzyści dla sponsora inaczej zero kasy.

W jeździectwie to już w ogóle problem , bo sukcesów na najwyższym poziomie niewiele ale o ile dyscyplina będzie się tak rozwijać to sponsorzy polecą na masowość.  😉

Ludzie sobie nie zdają sprawy ile kosztuje doprowadzenie do wysokiego poziomu ( GP )   zawodnika np. w jeździectwie  od młodzika do seniora. To są setki tysięcy przechodzące w miliony zł , poświęcone lata ( kilkanaście i więcej )  i tysiące godzin .  😀 😀 😀

[quote author=_Gaga link=topic=815.msg2581149#msg2581149 date=1470680641]
Banderas ma 9 lat i to on potrzebuje doświadczenia. Dopiero co było 3ci na Mistrzostwach Świata Młodych Koni... podkreślę ponownie: MŁODYCH koni

[quote author=_Gaga link=topic=815.msg2581149#msg2581149 date=1470680641] A że też od lat rzeźbi w g... bo nie ma koni [/quote]
Na Mistrzostwach Świata Młodych Koni w WKKW startują gówna?
Bo w skokach te z pierwszej trójki to raczej są świetne.

Co do tego czy warto jechać na IO, warto...tylko koni żal.
To trochę takie mieszane, bo z jeden strony szansa żeby wystartować na takiej imprezie.
A z drugiej no właśnie czy sam start jest tego wart, skoro nie ma nawet cienia szans na dobry rezultat?

[/quote]

Brawo, dobre pytania. Tu ewidentnie zadziałało , muszę jechać i już :/

titina, a Andrew Hoy się skąpał na wodzie w Sopocie, na 3*. Według Twojego toku myślenia, to on w ogóle na 3* startować nie powinien, skoro pokonała go woda w Sopocie... 😀

titina , raczej zadziałało "dostaliśmy szansę, trzeba spróbować" i chęć pokazania konia.

Przy takim rozumowaniu to tam nie powinno być 60 par tylko 3 najlepszych.

W mojej ocenie cross był nie był trudny technicznie, jeśli porównać go z "wielkim szlemem". Natomiast był długi, a przeszkody były zwymiarowane na maksa. Co do okoliczności - przyczyny upadku, to bym powiedział tak: przekombinowany najazd, w konsekwencji nie pasowało do wąskiej "skoczni" i na dodatek Banderas poślizgnął się przed skokiem. Grzech przekombinowania unosił się nad całym przejazdem Pawła Spisaka. Wolałbym też, żeby Paweł sam to skomentował .....

_Gaga, ktoś pisze, że Paweł Spisak jest marnym jeźdźcem? Ktokolwiek z koniarzy? Chyba właśnie o to chodzi, że nie jest. Dość spojrzeć na jeźdźca na tym czworoboku - jaka wytrawność i elegancja.
Tylko, z tego co wiem o szkoleniu na najwyższych poziomach (a trochę wiem dzięki mężowi), niezwykle ważne jest "to co w głowie". Strategia i taktyka. Przytomność umysłu, zimna krew, właściwa optymalizacja. I to zaczynając od planów i ustawiania celów.
Tan start był "bez głowy". Od początku do końca. Ta opinia nie wynika mi z braku szacunku dla trudu, dokładnie odwrotnie - z ogromnego szacunku dla trudu. Nie mogę pojąć jak można do tego stopnia nie szanować swojej (i konia) pracy, wysiłku, także nakładów. Jak można:
a) jechać na IO ze świadomością, że jest się nie w formie (inaczej niż symboliczny, markowany udział - z powodów "politycznych"😉
b) jechać czworobok "na odstawne" a kros po prostej (z 15 miejscem od końca po ujeżdżeniu).

I nie ma co przeczyć, że błąd był szkolny. Przecież wie to dokładnie każdy, komu taki błąd zdarzył się w linii. Jasne, że prawo do błędów ma każdy - jesteśmy ludźmi i babole zdarzają się także Mistrzom. Ale upieranie się, że babol nie był babolem, to już przesada. Przecież to jest aktualnie najlepszy (na pewno w rankingach) polski jeździec WKKW. Czyli - wzór dla wszystkich. Twierdząc, że wszystko było OK łatwo zasugerować tysiącom, że tak właśnie trzeba. Tymczasem...

Bardzo bym chciała gratulować odważnej (choć pewnie nierozsądnej) walki. Ale nie mogę. Choćby po zachowaniu jeźdźca przy pierwszym błędzie. Woli (optymalnej) walki to w tym występie nie było. Ani na czworoboku, ani na krosie. Nie w jeźdźcu. I nie jest to pierwszy poważny występ, w którym nie ma woli walki 🙁

Boze, wczasuje sobie w cudownym miejscu a mnie szlag trafia  🤦
Skad wytrzasnieto tego komentatora!? Co to za sposob opisywania zawodniczek jest!? "Mila dziewczyna, szczupla o blond wlosach", "bardzo mila, symoatyczna dziewczyna"  🤔
Co on komentuje, miss universe czy scisla czolowke swiatowego jezdziectwa?  👿

Jeszcze te jego notoeyczne zdrabnianie wszystkiego  😵

Miłe zaskoczenie , że większość jeźdźców na skokach miało zwykłe kiełzna, ciekawe czym to spowodowane bo na zawodach w skokach wyższej rangi zazwyczaj obserwuje się pełno dziwnych patentów 🙂

titina , raczej zadziałało "dostaliśmy szansę, trzeba spróbować" i chęć pokazania konia.

Odnoszę dokładnie takie samo wrażenie.

Jung, Fix Pitt, Aufahr, Donkers, itp. mają po kilka koni 3 i 4 gwiazdkowych. Paweł ma jednego, młodego konia, z którym z resztą nie kończył crossów w tym roku...
halo, szczerze podziwiam za odwagę pisania... głupot. Znając Banderasa - gdyby Paweł chciał go pokazać na czworoboku to by z niego przy 3 ruchu wyskoczył. Rozsądniej było jechać na precyzję niż na ruch... Eliminacja w ujeżdżeniu to trochę jednak wstyd... Przecież spięcie tego konia i specyficzną bombę pod tyłkiem było widać przez calusieńki program... I tak był moim zdaniem wysoko wysędziowany (w ogóle czworoboki oceniano wysoko)

Ale to moje mocno osobiste odczucie. A Bandziora trochę znam i szczerze współczuję Pawłowi, że ma wiecznie albo trudne konie (Bandzior, wcześniej BAryt), albo kulawe (Wag), albo cóż - młode, takie na 1* nie na 3...

melehowicz nie się też ten cross nie wydawał jakiś mega trudny. Ale 20 par go nie ukończyło - czyli 1/3 olimpijczyków (najlepszych par na świecie)
o czymś to jednak świadczy...

Bo ten cross, to był taki "podstępny". Niby nic, a co chwila pokazywał pazurki, nawet faworyci się ponadziewali.

Weźmy też pod uwagę, że gdyby Paweł zdecydował się nie jechać nie mielibyśmy w dyscyplinach jeździeckich żadnego reprezentanta. Można by mówić, że wyjazd na tej klasy zawody nie był dobrym pomysłem, bo pomimo zakwalifikowania się para nie była na taki poziom gotowa, gdybyśmy nie mieli do czynienia z Olimpiadą.

wlaśnie mamy do czynienia z Olimpiadą

Francuzi mistrzami olimpijskimi w WKKW.
Potem Niemcy i Australia.
Szkoda mi Australijczyków.

A indywidualnie?

O 19 zaczynają wg sport.tvp.

edit./ dokładnie 18:55.

Tu ma być transmisja na żywo:

http://sport.tvp.pl/rio/26223103/transmisje

Halo? Czy mam rozumieć, że czworobok Pawła w Rio podobał Ci się?

melehowicz, halo pisała, że się jej nie podobał a Paweł jechał zachowawczo zamiast pojechać konia w przód...

Jung jest kosmitą  💃 😅 💃

Jung ❗
Wszyscy jeżdżą, a wygrywa Jung 👍

Jung -  sztuka jeździecka i to jest to  😍

Czy ktos znalazl moze retransmisje krosu z Rio?...

L.

_Gaga, bądź łaskawa uzasadnić w takim razie, co mądrego jest w poświęcaniu lat pracy koniowi, na którym zawsze będzie się 50+, bo jak nie to "wyskoczy z czworoboku"??? Można by ci przyznać rację, gdyby nie to, że para ma na koncie znacznie bardziej efektowne przejazdy. Czyli co? Czyli efektowny przejazd na czworoboku jest możliwy tylko podmęczonym koniem, tak mam rozumieć? Czyli przy stosunkowo łatwym krosie? A jak nie to celujemy w 6 dziesiątkę?
Podtrzymuję swoje "głupoty". Tu zawodzi cały plan przygotowań, treningowy i założenia występu.

sine, jeszcze nie trafiłam. Chciałabym, bo chciałabym całość obejrzeć na spokojnie. Liczę na to, że się pojawi.

W skokach podobnie. Crazy Quick też jest nieobliczalny . Ale póki co Jarek nie ma nic innego  🙄 Nie stać nas na górno półkowe  konie , ani na górno półkowe starty nawet na najlepszych trenerów. A skoro nas nie stać to jeździmy na tym co mamy i to co możemy trochę licząc na cud albo na fart.  😉 Fakt , w Polsce są coraz lepsze konie i powoli się to zmienia , ale do czołówki jeszcze nam bardzo daleko.  😉 Ale trzeba jeździć , startować , zbierać doświadczenie i powoli wbijać się na salony. Nawet jak to mawiają w gumofilcach  😁 😁 😁

halo, sądzę, że gdyby jeździec miał wybór pojechałby na Samie... tylko czy aby miał wybór?
Ale Jung się uparł widocznie i Sama nie oddał 😉

O Smok to ładnie podsumował  :kwiatek:

Dodam, że nasza olimpijska para w tym roku startowała 5 razy w 3*... (nie licząc RIO). Ukończyli z tego 2 starty... 🙁