Kupno konia

quantanamera, 20 tysięcy płn koń spod zawodnika ?
Tak, od wkkwistów, którym się nie nadaje na krosy, za to po ujeżdżeniu jest pierwszy w stawce stu koni 😉
Ja szukam.dla.siebie konia w sumie w wieku 6-10 lat, ale biorac pod uwage,ze moj maz ma sie na nim uczyc to nie kupie 4 latka. Nie kupie tez 15 latka bo chce miec konia na dluzej. W niemczech za 4 tys euro nie kupi sie zdrowego rekreanta, nawet konie dresazowe zza stodoly kosztuja minimum 6 tys euro. Za 25 tys w Polsce mozemy kupic super konia, a nie rekreanta z niemiec. Takie moje spostrzezenia. Tu ludzie mysla, ze jak zarzuca ujezdzeniowke to umiejetnosci rosna 😂
Brzask   kucyk,kucyk...a to kawał s.........
22 grudnia 2016 23:45
Za 25 tys w Polsce mozemy kupic super konia, a nie rekreanta z niemiec.


mam 35 pokaż chociaż jednego "super konia"  🙄

my w środę podejmujemy ostateczną decyzję  🤣 powiem tylko, że wstępne badania przeszła, rtg też z małym zastrzeżeniem ale do zaakceptowania.

a między czasie:
min. koń w ogłoszeniach "do sportu" , nasz wet całkowicie wykluczył ją z użytkowania sportowego, koń nadal na ogłoszeniach "do sportu" tylko już 6tyś tańsza  😉
koń z takim kissing spinem, że RTG nie trzeba, kulawy wyraźnie w cenie +30tyś
a także przypadkowo bo był akurat w stajni pewna osoba zaproponowała nam konia w cenie +30tyś za konia który miesiąc temu był w ogłoszeniach za 10tyś.

🤣

min. koń w ogłoszeniach "do sportu" , nasz wet całkowicie wykluczył ją z użytkowania sportowego, koń nadal na ogłoszeniach "do sportu" tylko już 6tyś tańsza  😉

🤣


Znam takiego weta, który skreśla większość koni, konie przez niego badane mają wg niego z reguły trzeszczki koszmarne, a tymczasem te z rzekomymi trzeszczkami na IV wg innych bdb wetów mają te trzeszczki dwójkowe/trójkowe i śmigają aż miło (a minęło kilka lat od badań tych koni). Więc z wyrokami rzucanymi na podstawie tylko rtg  byłabym mimo wszystko ostrożna 😉
Puma oczywiście że są w ogłoszeniach. Pamiętaj , że my tutaj nie mówimy o koniach do sportu przez duże S . Więc takie konie są , były i będą. Tylko nie ma okazji i cudów. Za dobrego konia dobrze się płaci. Dla przykłądu ja miałam budzet do 30 tys . W grę wchodziły konie od 2,5 do 6 lat. Kupiłam surowego konia, bo na takiego starczyło 😉 Oczywiście będą tacy , co stwierdzą że i tak mało.
jędzaOsobiście nie rozumiem takiego sprawdzania konia po naście razy. I zawsze mnie to irytowało . Jeśli sama nie mam wystarczających umiejętności do oceny konia, biorę profesjonalistę . Jemu nie trzeba 3 jazd na określenie konia. Wsiada i wie na czym jeździ.  Jeśli dodatkowo jest twoim trenerem , to wie czy koń do Ciebie pasuje. Z Twoim podejściem  koń  dawno zniknąlby zanim byś go sobie posprawdzała. No i wtedy szuka się  konia chyba 3 lata, albo w koncu kupuje trupa.
No ja znalazlam, tuv byl bez zarzutu, z ogloszen wlasnie, ale ogladalam tez egzemplarze kulawe w pien, z giga bolesnoscia grzbietu czy zupelnie niezrobione - za kwoty rzedu 20-30 tys.
Wcale nie bylo tak latwo 🙂
Czasem obserwuję ciekawe zjawiska, przyjeżdża dziewczę i ogląda konia. Twierdzi, że koń kulawy w pień i fuka. Kilka dni później ten sam koń idzie na próbę do dość popularnego trenera, przechodzi TUV i renomowanego weta 😉
Brzask   kucyk,kucyk...a to kawał s.........
23 grudnia 2016 10:35
Anai, ten ma Francuza i przy zgieciowkach na 3 nogi się nosem podpiera  😉 a no i ma 3 lata i jest prawie surowy.
Brzask, jasne,  nie neguję tego akurat całkowicie nieznanego mi przypadku,  to taka ogólna uwaga.

jędza Osobiście nie rozumiem takiego sprawdzania konia po naście razy. I zawsze mnie to irytowało . Jeśli sama nie mam wystarczających umiejętności do oceny konia, biorę profesjonalistę . Jemu nie trzeba 3 jazd na określenie konia. Wsiada i wie na czym jeździ.  Jeśli dodatkowo jest twoim trenerem , to wie czy koń do Ciebie pasuje. Z Twoim podejściem  koń  dawno zniknąlby zanim byś go sobie posprawdzała. No i wtedy szuka się  konia chyba 3 lata, albo w koncu kupuje trupa.


O to to to, miałam raz przypadek, klacz 5 letnia grzeczniutka milutka... przyjechała dziewczyna obejrzeć, pojeździła zadowolona, klacz podpasowała, umówiła się na kolejny przyjazd za kilka dni w weekend z mamą (która ponoć też jeździ i ma nawet konia), mama wsiadła - nie umiała anglezować, jak zaczęła kobyle obijać kręgosłup w kłusie to ta zagalopowała i owa mama złapała się siodła, puściła wodze i spadła na pierwszym zakręcie (a ponoć rajdy po górach jeździła). Ale córce klacz się spodobała, chciały przyjechać jeszcze raz z trenerem i jeszcze raz żeby się w teren przejechać .. na szczęście nie zdążyły bo klacz kupił ktoś inny dla 12letniej córki  🙂
W moim odczuciu tamta dziewczyna, świeżo upieczona studentka, chyba szukała miejsca żeby się zaczepić i za darmo pojeździć na koniu.
Myślę, że zależy z jakim założeniem się konia kupuje i czego oczekuje. Moje było takie, że jak już kupię to swojego zwierzęcia nie sprzedam. I że stać mnie finansowo i czasowo na tylko jednego. A oczekiwałam konia przede wszystkim przyjemnego, nie testującego co chwilę jeźdźca, nie szalejącego co drugi dzień bo akurat wieje, nie widzi innych koni, w terenie to on się boi, na hali straszy albo postał 3 dni itd. Nie wydaje mi się, żeby nawet dobry fachowiec mógł to sprawdzić na jednej jeździe. Jasne że z punktu widzenia sprzedającego, zwłaszcza takiego, który z koni żyje, pokazywanie zwierzaka po pięć razy może być męczące. Ale ja mam się z tym wyborem bujać następnych kilka albo kilkanaście lat. Z mąż po jednej ani dwóch randkach też bym nie wyszła 😉
jędza, jeśli koń nie jest naszprycowany to szybko pozna fachowiec czy to koń mocno reaktywny czy siła spokoju.
Mi się wydaję, że takiego konia za 30tys to z ogłoszeń cieżko znaleźć. Najczęściej to gdzieś po znajomości. Albo wiem jak znajomi szukają koni na zawodach np.
Ja obawiam sie, że nikt mi tu fizycznie w Niemczech nie pomoże w wyborze konia. Mam za mało końskich znajomości.
Moim zdaniem 30 tys. to kupa forsy, za którą można kupić fajnego konia. Trzeba tylko wiedzieć czego się chce. I jeszcze trzeba  sprawdzić, czy  przypadkiem nie mylimy się w kryteriach i stosujemy takie same do motocykla czy samochodu, jak konia. Obawiam się że wiele osób szukających konia i wypowiadających się w tym temacie nie ujawnia wszystkich kryteriów jakim ów wymarzony rumak powinien sprostać (nie sadzę , że robią to celowo, czasem podświadomie uznaje się pewne własne kryteria  za oczywiste).
za 30tys to znalazłam bym "konia marzeń"  😁 Ale wiadomo ja szukam konia do kochania i rekreacji, terenów i czesania ogona 🙂
to kup se konia 5-7 tysi - na pewno spełni te kryteria.
Jak się trafi coś fajnego to kupie 🙂 Na razie nic nie moge znaleć 😁
Jak się trafi coś fajnego to kupie 🙂 Na razie nic nie moge znaleć 😁


Koni jest do bólu tylko nic nie możesz znaleźć  😁 😁 😁 Pomijam że kupno konia to często najmniejszy wydatek  😁 😁 😁

za 30tys to znalazłam bym "konia marzeń"  😁 Ale wiadomo ja szukam konia do kochania i rekreacji, terenów i czesania ogona 🙂


No chyba że twoim jedynym marzeniem jest czesane grzywy i ogona , to fakt , takiego pewno znajdziesz.  😁
Widać żyje w innej rzeczywistości skoro dla mnie koń za 30tys zł nadaje sie tylko do czesania ogona. Sądzę, że połowa koni na tym forum nie jeste tyle warta, ale są na prawde super maszynami 🙂😉
Ja nie jestem zawodnikiem szukam konia do rekreacji 🙂 A takie powierzchowne komentarze są słabe  🥂
Koni do bólu...jak chce chorego, kulawego lub znarowionego to i za pięc minut kupie.  😁
Jaśnie smoku znajdź mi w takim razie konia spełniającego minimalne wymagania, skoro jest ich tyle serio.
Realia niemieckie: ostatnio ogladane w moim regionie
http://www.ehorses.de/westfale-wallach-5jahre-182-cm-schwarzbrauner-freizeitpferd-hamburg/1263705.html  chory
http://www.ehorses.de/oldenburger-wallach-6jahre-170-cm-rappe-freizeitpferd-oelde/1263070.html    chory
http://www.ehorses.de/hannoveraner-wallach-7jahre-172-cm-dunkelfuchs-dressurpferd-freizeitpferd-rastede/1262692.html  chory
http://www.ehorses.de/hannoveraner-wallach-9jahre-180-cm-schwarzbrauner-freizeitpferd-voltigierpferd-geestland/1253122.html  chory
http://www.ehorses.de/friesen-stute-10jahre-160-cm-rappe-freizeitpferd-muenster/1252361.html  chory
http://www.ehorses.de/westfale-wallach-7jahre-178-cm-dunkelbrauner-freizeitpferd-muenster/1227197.html  chory
strony ogloszen 10 koni chorych...
anil22, a na co te konie są chore ?
Te 180 cm to bym odrzuciła przeglądając ogłoszenia.
A czego się spodziewać po koniach za 3 tyś euro?
A czego się spodziewać po koniach za 3 tyś euro?


Tego że spełniają w/w warunki i służą tylko do kochania i leczenia tudzież czesania grzywy i ogona  😁
Myślę, że można znaleźć zdrowego, tylko pytanie co oznacza ta definicja, bo dla każdego pewnie coś innego.




W UK za 3 tys. euro czyli około 2500 tys funtów za młodego, zdrowego konia, takiego żeby sobie pojeździć na nim tak do metra - nie szukałabym takiej opcji, bo to tylko marnowanie czasu. Natomiast w Irlandii to i owszem - miałoby to dużo sensu.

Edit. Dopisek o szukaniu opcji 🙂
Po dobre konie Irlandczycy potrafią przyjechać do Polski.  😀 A trupa można znaleźć wszędzie  😉
To tylko przyklad. Zdrowego rekreanta kupisz za 6 tys euro. Ja teraz tyle nie nam na ta chwile. Wiadomo ze to tylko o kase chodzi. A za wspomniane 30tys to bylby w polsce super kon.
Konie z ogloszen jeden trzeszczki chore, drugi szpat, jeden problemy z kregoslupem.
melehowicz fakt sa to konie do 4 tys euro, bo taka kwota aktualnie dysponuje. I szczerze spodziewałam się znaleźć chociaż zdrowego konia. Ale widać że nie mam szans. Uważam, że w Polsce kupiłabym konia bez problemu za tą  kwotę.
Jakoś wielu tu szuka koni za 30 tyś i nie bardzo mają co kupić . Nawet do rekreacji  😁
6 tyś euro to 26400zł + transport , wyszukanie i jakiś TUV to wyjdzie ponad 30 tyś
Tak ale w Niemczech za 30tys to są totalne bez szały, a Polsce można już coś przyzwoitego moim zdaniem znaleźć.
Tak ale w Niemczech za 30tys to są totalne bez szały, a Polsce można już coś przyzwoitego moim zdaniem znaleźć.


Folbluta po torach albo nie zajeżdżonego Małopolaka
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się