Kurs instruktora rekreacji ruchowej ze specjalnością j.k.

Hej, Hej. Wybiera się ktoś 11.03.17 do Moszny woj. Opolskie na kurs instruktora??
Powtarzam : smok10u potrafisz odróżnić szkolenie rekreacji konnej od szkolenia sportowego - nie ma różnicy.
Jest gigantyczna w interpretacji prawnej. 😉 Moje czy twoje odczucia nie mają tu nic do rzeczy.

To dwa całkowicie różne obszary aktywności.
Jeden-Rekreacja . Całkowicie nie regulowana przez prawo.
Drugi-Sport . Regulowana prawnie poprzez Ustawę Deregulacyjną.

Megane: na większość twoich pytań i wątpliwości odpowiedziałem w moich postach. Dla jasności : PZJ nie prowadzi obecnie żadnych szkoleń i nie wiadomo jakie są wymagania, bo temat jest dopiero w opracowaniu. Według projektu IRR nie będzie się różnił wymaganiami od najniższego stopnia szkoleniowca sportowego. jeśli masz IRR to ok, jest to jakieś podparcie kompetencji dokumentem/crtyfikatem, którego stronę formalna i merytoryczna łatwo można sprawdzić i kreślić. To że nie jest to umocowane w prawie powszechnym nie ma specjalnego znaczenia , bo trener sportowy też nie ma żadnego umocowania w prawie powszechnym .

Tak, widziałam i dziękuję  :kwiatek:
Myślałam, ze smok się trochę odniesie do moich pytań  🤣 choć wiedziałam, że się nie odniesie, a będzie kręcił w koło to samo  😎
Z PZJ miałam na myśli ISP jako najniższy stopień szkoleniowy, obecnie zawieszony.
Megane-Żaden sąd nie ma wiedzy na wszystkie tematy dlatego wydaje werdykt np. Opinii biegłego
O ile biegły wypowie się na temat kompetencji Instruktora Sportu bo te kompetencje są regulowane przez prawo o tyle nie wypowiw się natemat kompetencji Instruktora Rekreacji bo tych w przepisach prawa nie ma . To na tobie spoczywa dobranie sobie osoby kompetentnej z którą chcesz trenować bo w sensie prawnym taki trening nie ma miejsca.
ale sam dobrze wiesz, że nie każdego stać na treningi, nie każdy wymaga treningów, wakacyjnie lubi dupsko powozić i nie za 150 u trenera, a za 40 złotych na Baśce i takie jazdy często odbywają się w szkółkach, które zatrudniają IRR lub w ogóle bez IRR. Szczerze, wolałabym iść tam, gdzie ktoś tego instruktora ma, aby ew jak coś się stanie, nie było problemów choćby z odszkodowaniem licząc na to, że ubezpieczyciel nie będzie wnikał w szczegóły.
Czyli mimo bezzasadności robienia sobie IRR w świetle prawa, to jednak lepiej go mieć w świetle TU. 🙂 bo to znaczy, że ktoś te umiejętności potwierdził i się pod nimi podpisał.
Nie . To twoja nadinterpretacja. TU będzie opierać się na przepusach prawa a to stanowi że prawo nie ingeruje co robisz z własnym czasem wolnym i jaķą uprawiasz rekreację. To tylkotwoja sprawa i jak nabijesz sobie guza to nikomu nic do tego. 🤣
ale jak złamie kark, to już komplikuje trochę sytuację...
ale jak złamie kark, to już komplikuje trochę sytuację...

A może lepiej wychodzi jednak gdy sami martwimy się o swój kark, bo to jest jednak Twój kark nie instruktora. I samemu wykupujemy sobie ubezpieczenia, a nie patrzymy tylko czy ktoś to zrobi za Nas. 
Smok10 : to mnie oświeć w sprawie tej różnicy. Razważmy sytuację instruktor prowadzi zajęcia z jazdy konnej, powiedzmy że jazda przez cavaletti. To sport czy rekreacja?
[quote author=Megane link=topic=71.msg2655362#msg2655362 date=1488378926]
ale jak złamie kark, to już komplikuje trochę sytuację...

A może lepiej wychodzi jednak gdy sami martwimy się o swój kark, bo to jest jednak Twój kark nie instruktora. I samemu wykupujemy sobie ubezpieczenia, a nie patrzymy tylko czy ktoś to zrobi za Nas. 
[/quote]
Każdy jakieś tam ubezpieczenie ma, ale nie od ekstremalnych wypadków.
Jak się ubezpieczałam od jazdy konnej nie było problemu ze standardową składką, niestety jak zaznaczyłam, że wsiadam na młode konie to ubezpieczenie mocno podskoczyło, bo to już spore ryzyko ale kwota ubezpieczenia jakoś nie wzrosła tylko składka.
Smok10 : to mnie oświeć w sprawie tej różnicy. Razważmy sytuację instruktor prowadzi zajęcia z jazdy konnej, powiedzmy że jazda przez cavaletti. To sport czy rekreacja?


Toatalna rekreacja. Nawet skakanie przez przeszkody czy jazda po czworoboku gdzieś na placu . Chyba ( to istotne ) że są to zorganizowane zajęcia w klubie sportowym zarejestrowanym w związku sportowym  pod okiem instruktora /  trenera sportu.  😉 To czy to jest jazda rekreacyjna czy sportowa nie dotyczy czynności wykonywanej tylko gdzie i pod czyją opieką . Inaczej można by się spierać w nieskończoność , czy do metra to rekreacja a powyżej to sport jakby to miało jakiekolwiek zanczenie . Pierwsze co jest napisane w Ustawie Deregulacyjnej .


„ art. 41

1. Zorganizowane zajęcia w zakresie sportu w związku sportowym oraz w klubie sportowym uczestniczącym we współzawodnictwie organizowanym przez polski związek sportowy może prowadzić wyłącznie trener lub instruktor sportu w rozumieniu ustawy.

2. Do zadań trenera lub instruktora sportu należy poza prowadzeniem zajęć, o których mowa w ust.1 przekazywanie aktualnej wiedzy teoretycznej i praktycznej z zakresu treningu sportowego i współzawodnictwa sportowego w danym sporcie.
Super , a jak zawodnik jest bez przynależności klubowej? Co gorsza, gdy osoba nie mająca zamiaru startować korzysta z usług trenera sportowego na obiekcie klubowym, że o szkoleniu i egzaminach na odznaki nie wspomnę. Powiem ci jakie jest moje zdanie. Sportem jest to wszystko czego musi nauczyć się człowiek w ramach danej dyscypliny sportu pod okiem trenera lub instruktora. Natomiast  rekreacja to działanie samodzielne. obecność konia i bliskość innych dziedzin takich jak chów i hodowla zamazują tu obraz. przenieśmy to na inne dyscypliny. Córka uczy się siatkówki, poza szkołą, to przecież sport! Jeśli zacznie uczyć sie karate tradycyjnego to będzie to też sport, będzie uczyć się żeglarstwa to tez będzie sport - dopóki nie zacznie sama pływać po jeziorach czy morzu bez udziału w regatach. Tak samo jazda konna dopóki uczy się u kogoś to jest to sport - jeździ sama poza udziałem w zawodach i do nich przygotowaniem to rekreacja.
Też bym chciała napotkać jednoznaczne ustalenie, jak Wykluczyć brak Przygotowania do "współzawodnictwa organizowanego przez polski związek sportowy". To nieprawda, że definicje sport/rekreacja są "do ustalenia". Sportem jest wszystko, co obejmuje "współzawodnictwo organizowane przez związek sportowy" i przygotowanie do takowego. Sport może być "uczestnictwa" lub "wyczynowy" - nastawiony na wynik. Może być amatorski lub profesjonalny. Ale Wszystko co dotyczy Współzawodnictwa Sportowego - to SPORT. Natomiast podskoki na hubertusie sportem nie będą (brak Reguł współzawodnictwa). Konna impreza na orientację też nie będzie sportem, bo żaden związek sportowy nie opracował reguł/przepisów takowego Współzawodnictwa.

W ramach Współzawodnictwa nie ma podziału na rekreant/sportowiec. Wszyscy są Zawodnikami, wszystkich obowiązują jednakie przepisy. Nie ma czegoś takiego, jak rekreant-zawodnik. Kto jest zawodnikiem - jest sportowcem. W każdej Dyscyplinie Sportu.

Przypominam jeszcze uprzejmie, że słynne BPK jest traktowane prawnie jako... klub sportowy. Czyli BPK należy do "klubu" "bezprizornych".
To tym lepiej. Każdą jazdę konną gdzie ktoś nędzie chciał mieć dupochron powinien peowadzić Instruktor bądź Trener Sportu w rozumieniu ustawy. Czyli każda jedna osoba spełniająca wymogi Ustawowe.  😁 😁 😁 Czyli żadna osoba mianująca się Instruktorem Rekreacji według was nie ma prawa prowadzić zajęć  jeździeckich.

art. 41

1. Zorganizowane zajęcia w zakresie sportu w związku sportowym oraz w klubie sportowym uczestniczącym we współzawodnictwie organizowanym przez polski związek sportowy może prowadzić wyłącznie trener lub instruktor sportu w rozumieniu ustawy.

2. Do zadań trenera lub instruktora sportu należy poza prowadzeniem zajęć, o których mowa w ust.1 przekazywanie aktualnej wiedzy teoretycznej i praktycznej z zakresu treningu sportowego i współzawodnictwa sportowego w danym sporcie.

3. Trenerem lub instruktorem sportu w sportach, w których działają polskie związki sportowe, może być osoba, która:

            1) ukończyła 18 lat;

            2) posiada co najmniej wykształcenie średnie;

            3) posiada wiedzę, doświadczenie i umiejętności niezbędne do wykonywania zadań          trenera lub instruktora sportu;

            4) nie była skazana prawomocnym wyrokiem za umyślne przestępstwo, o którym mowa w art. 46-50, lub okreslone w rozdziale XIX, XXIII, z wyjątkiem art. 192 i art.           193, rozdziale XXV i XXVI ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny (Dz. U.       Nr 88, poz. 553, z późn. zm. 40). „


Najlepiej jak będziecie trenować z Zawodnikiem z udokumentowaną karierą sportową , bo to będzie oznaczać że ta osoba spełnia wymogi  Ustawy .

Główny tekst z wyjaśnienia Ministerstwa Sportu do Ustawy Deregulacyjnej .

Deregulacja (jak błędnie mówi się o projektowanej dereglamentacji) zawodów trenera i
instruktora sportu prowadzi do otwarcia rynku tych usług dla osób, które posiadają
niezbędne kwalifikacje do wykonywania zadań trenera lub instruktora sportu (np.
uzyskane w czasie własnej kariery zawodniczej)
, bez konieczności odbywania
właściwych przedmiotowo szkoleń.

Cały tekst wyjaśnienia do wglądu.  😎 😎 😎 😎

[[a]]http://kdu2.kpcen.pl/wp-content/uploads/2014/08/Wyja%C5%9Bnienia-MSiT_deregulacja-zawod%C3%B3w.pdf[[a]]
Z samego faktu, że jest się mistrzem olimpijskim nie wynika, że spełnia się warunki wymienione w ustawie do wykonywania zawodu trenera i instruktora, a zwłaszcza w pkt 3 podpunkt 3 art 41.
To tym lepiej. Każdą jazdę konną gdzie ktoś nędzie chciał mieć dupochron powinien peowadzić Instruktor bądź Trener Sportu w rozumieniu ustawy. Czyli każda jedna osoba spełniająca wymogi Ustawowe.  😁 😁 😁 Czyli żadna osoba mianująca się Instruktorem Rekreacji według was nie ma prawa prowadzić zajęć  jeździeckich.


Według mnie ma prawo, bo każdy kto oświadcza, że spełnia wymienione w ustawie warunki może "jazdę prowadzić" , tylko słabe  jest jego podparcie certyfikatem (w razie "w"😉. Dużo "lepszy" certyfikat będzie ten wystawiony przez PZJ.
Ale to twoja opinia a nie organów państwowoych . Organy państwowe ( Ministerstwo Sportu ) mają w tej materii inne zdanie  😁 😁 😁

Wyjaśnienie Ministra Sportu .  (np.uzyskane w czasie własnej kariery zawodniczej)

Wyjaśnienie Mellechowicza - dług mnie ma prawo, bo każdy kto oświadcza, że spełnia wymienione w ustawie warunki może "jazdę prowadzić" , tylko słabe  jest jego podparcie certyfikatem (w razie "w"😉. Dużo "lepszy" certyfikat będzie ten wystawiony przez PZJ.

Uważasz że sąd weźmie pod uwagę kryteria określone przez Ministra Sportu czy anonimowego Mellechowicza z forum Volty ????

😁 😁 😁 😁

Swój certyfikat możesz sobie wsadzić w d..ę . W razie ,,W'' sąd będzie się opierał na wytycznych Ministra Sportu.

Póki co nie ma certyfikatów PZJ a zanim będą muszą je zaopiniować Minister Sportu gdzie przedstawiciel Ministerstwa jasno określił że  system szkolenia muszą zaopiniować prawnicy Ministra Sportu pod kątem zgodności z Ustawą Deregulacyjną i czy System Szkolenia nie zawiera niepotrzebnych regulacji.

Wystarczy słuchać co mówi przedstawiciel Ministra Sportu a nie interpretować system wg. własnego uznania .  😁 😁 😁
Uważam że da wiarę uprawnieniom nadanym przez PZJ.
Tak w ogóle to celowo przekręcasz mój nick?
Uważam że da wiarę uprawnieniom nadanym przez PZJ.
Tak w ogóle to celowo przekręcasz mój nick?



A ja uważam że sąd będzie się opierał o przepisy prawa i Ustawę Deregulacyjną oraz wytyczne działu prawnego Ministerstwa Sportu  😁 😁 😁

P.S Nie celowo, przepraszam  😉

P.P.S Coś się zmieniło ? To sądy teraz nie działają w ramach przepisów prawa ? Znaczy się , jest to możliwe. Przy obecnej władzy możesz mieć rację .  🙄 Znaczy się że jestem naiwny bo wierzyłem w prawo .  😵
Smok10, Sąd weźmie opinię biegłego pod uwagę 😉
Smok10, Sąd weźmie opinię biegłego pod uwagę 😉


100% racja , 😉 Opinia biegłego oraz obowiązujące przepisy prawa w tej materii.  😉
Czy na kursie instruktora rekreacji ruchowej ze specjalnością j.k są skoki przez przeszkody 100-110 cm ?
majek   zwykle sobie żartuję
02 marca 2017 13:07
chyba sa nizsze.
Ktoś jeszcze się wypowie? Szczerze to jestem trochę zesrana tą wysokością z racji,że ja bardziej ujeżdżeniem się zajmuję ;(
W Toprzysku jest parkur L-P (100-110) bo jest to kurs pod patronatem PZJ.
Na kursach organizowanych przez firmy typu Green Way, w rożnych miejscach, zdarza się ze wcale nie trzeba nic skakać. A na tych kursach on-line to już na pewno... Tylko co to za instruktor, po takim "kursie" 🙄
no właśnie organizowany przez PZJ
na pewno ten kurs nie jest organizowany przez PZJ
Proszę zobacz to : pierwsza stona <pod patronem PZJ> Green WAy . Więc jak ?
pod patronatem PZJ nie oznacza to samo co organizowane przez PZJ.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się