Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje

Jakieś 2 owieczki jej zostały, czy znowu bajki pisze? Swoją drogą, dopiero teraz o nich wspomina, hmm. A Może już nowe kupiła?

Watrusia, zostały, niestety..  psy, koty i indyka schowała i też zostały..  🙄 🤔

Czy ktoś jej wreszcie odbierze wszystkie zwierzęta? Co się tam tak naprawdę dzieje? Ktoś coś wie?

Cień na śniegu, edit. pw.

[quote author=karolina_ link=topic=80308.msg2782414#msg2782414 date=1526222729]
Z biotyną czy paszami zgodzę się z Niesobią - tu liczy się skład, który jest podany na opakowaniu. Wysłodki typowo dla koni są x razy droższe niż te ze sklepu paszowego dla bydła i świń (mam na myśli niemelasowane), a skład ten sam, ewenualnie te końskie są bilansowane otrębami pszennymi. Natomiast leki weterynaryjne są zarejestrowane dla określonych gatunków bo na takich były robione badania. Jeśli weterynarz ze swojego doświadczenia mówi że nie-koński lek można podać koniom i nic się nie dzieje, to ok. Ale sama bym raczej nie eksperymentowała na własnych zwierzakach.

A co do koni Indianki to w sytuacji gdzie one nie były odrobaczane wcale, to pojedyncze odrobaczenie iwermektyną może sobie wsadzić w d... Podejrzewam że tym koniom będzie potrzebne kilkukrotne podanie past na podstawie badań kału.
[/quote]
Różnca jest taka ,że kiedyś rejestracja leku na jedno lub wiele gatunków kosztowała tyle samo , ale przepisy się zmieniły i teraz za każdy gatunek trzeba płacić osobno i  uboższe firmy   nie stać na rejestrowanie leku na wszystkie gatunki jakie mogą go dostawać . Weterynarze zwłaszcza ci z powołania wiejscy dobrze wiedzą jakich używać tańszych zamienników . Ja swoim zwierzętom leków i środków odrobaczających nie przepisuję  , przepisuję je weterynarz który specjalizuje się w koniach , a moje zna od źrebaka . 
SZEMRANA  Króliki , chomiki ,świnki morskie to nie mięsożerne drapieżniki , zmień kanał przyrodniczy  😉
  

Wtrącę się do dyskusji. Czy ktoś dostał już dostęp do tajnego forum?

Nie dostal i nie dostanie. 😉

Nawet poczta od roota nie została odebrana,  przynajmniej moja.....

moja poczta tez nie zostala odebrana, calkiem niepowazne to jest

na tajnym forum i tak nic sie nie dzieje, nie wiem kto tam czyta (i mam stracha pisać) więc można przekleić z powrotem i zrobić osobny wątek (żeby było ku przestrodze, jak komuś wpadnie do głowy pomysł na taki "biznes"😉,  a sprawa coraz bardziej zaczyna robić się gorąca, jak dostane zielone światło to myśle, że spokojnie będzie już można napisać publicznie co i jak. Jeśli ktoś jest już baaaardzo ciekawy  to można do mnie napisać, pobieżnie mogę skrobnąć co z zwierzętami..
edit: pare zdjęć jest publicznych, więc wrzucam na publiczny:
"Oprócz pasożytów, można było natknąc się na łańcuchy, zarośnięte runem ...
Oto te odkarmione owce" kLikkLik2

O w mordę  😲

anatomii się można uczyć na tych biednych zwierzętach  🙁 dobrze, że już odebrane i w końcu jeść dostały

To są dla niej  "okrąglutkie owieczki"...
U nas nawet koza, która z natury jest dość kościstym stworzeniem tak nie wyglądała.

Zastanawia mnie, że ktokolwiek jeszcze może ja wspierać.
Bo to, że większość pochlebnych komentarzy pisze zobie sama, to jedno...
Ale kilka osób z tego co widać na blogu, jednak stoi murem po jej stronie i próbuje jej pomagać.
Nie rozumiem tego... 🤔

moja poczta tez nie zostala odebrana, calkiem niepowazne to jest


Bardzo dużo osób napisało do roota w sprawie dostępu do forum, nie musiał od czytywać wszystkich wiadomości żeby wiedzieć w jakiej sprawie piszecie.
Według niego nie ma powodów, aby istniał ukryty wątek stąd brak dostępów do forum.

Biedne owieczki! Łańcuch w runie, mózg mi stanął w poprzek...
A czy owce zostały zakolczykowane przez fundację?

Martita, owce musiały zostać zakolczykowane żeby móc je zidentyfikować i każdą po kolei badać, opisać itd., to działania już po interwencyjne, u Indiany żadna owca nie była zakolczykowana.
Część w tym stanie jest kotna.

Stąd te brzuchy.  Ciekawe dlaczego tylko część jest kotna.

Van  bo skrajnie wygłodzone , schorowane i zarobaczone zwierzęta raczej nie cechują się wysoką  liczbą skutecznych pokryć i szczęśliwie odhodowanym zdrowym  potomstwem . Te rzekomo zgryzione przez ratlerka owce , tak naprawdę padły przy wykocie bo nie miały siły urodzić  . Rusz głową  to oszczędzi ci to głupich pytań  😵

Tasiemiec powoduje ronienie u owiec, to tez może byc powód dla którego nie wszystkie są kotne

Van  bo skrajnie wygłodzone , schorowane i zarobaczone zwierzęta raczej nie cechują się wysoką   liczbą skutecznych pokryć i szczęśliwie odhodowanym zdrowym  potomstwem . Te rzekomo zgryzione przez ratlerka owce , tak naprawdę padły przy wykocie bo nie miały siły urodzić  . Rusz głową  to oszczędzi ci to głupich pytań  😵
                                                                                                                                                                                                                                Oj, Niesobia, dziekuję za miłą odpowiedź.  To było pytanie skierowane do Indianki. Ciekawa jestem co ona na to. Sama pisała, że ma groźnego psa i jej psy oszczekują kozy. Może ten większy i groźniejszy wykorzystał okazje i martwą (mam nadzieje, że nie umierającą) owieczkę chciał spożyć.  https://kreatywnaromantyczka.blogspot.com/2017/12/obchod-siedliska-i-przylegosci.html                                                                                                              Zwierzątki indiańskie maja w/g nie raj na ziemi, swobodę, niczym nieograniczoną wolność.  Koza przy wodopoju z łańcuchem. Naturalnie wodopój nie ma stromego brzegu  😤  https://kreatywnaromantyczka.blogspot.com/2014/02/notatka-pokontrolna.html

desire Rozumiem. Ciekawe czy za brak kolczyków u zwierząt PIW coś wystosował do wspaniałej ranczerki. Może uważa, że brzydkie tak samo jak paszporty. Dobrze, że już są bezpieczne.

Odwołuję bezmózga. Bo bezmózg odnosił do bezmyślności i niewiedzy (po 16 lat gospodarzenia), że swoimi kreatywnymi pomysłami szkodzi zwierzętom. Ale ona jest doskonale tego świadoma. Jej kłamstwa dowodzą, że wie: gdyby nie wiedziała, by nie wymyślała tych historyjek dla naiwnych. To jest sadystka, która dla własnego ego i własnej wygody gotowa jest torturować i głodzić zwierzęta. Zwierzęta ma, ale do żadnych obowiązków związanych z nimi się nie poczuwa, bo same się wyżywią czy wyleczą.
 
niesobia, też nigdy nie wierzyłam, że ta mała psina zagryzla 6 owiec.

Van  Przepraszam  :kwiatek: ale  zafiksowany wypowiedziami tej debilki przestałem rozróżniać już co jest ironią , a  co  głupotą .  🙇  Zwracam honor  .  Moja wina , złe oceniłem intencje twojego posta  😡

Ona jest taka przewidywalna...
Już wrzeszczy, że widziała zdjecia i to fundacja zagłodziła jej owce.

Pomijając fakt, że w dwa tygodnie nie da się doprowadzić zwierząt do stanu, gdzie organizm zjadł wlasne mięśnie... bo każdy normalny widzi, że to nie tylko schudnięcie...to przecież logiczne, że fundacja prowadzi dokumentację od samego poczatku.

Podła, sadystyczna baba...  😤

Ok Niesobia, przeprosiny przyjęte. Rozumiem, wszystkich nas ponosi. Bezmiar wyrachowania, głupoty i bezduszności indiańskiej. Jej cynizm i hipokryzja są kosmiczne.  Jej dopasowywanie opisów do wykrytych przez fundację faktów. Teraz zamieściła zdjęcie owieczki, którą ostrzygła prawdopodobnie 14 kwietnia i runo odrosło- nie widać wystających gnatów. Ona jest mistrzynią manipulacji, jej zdjęcia zawsze pokazywały inną rzeczywistość. Nie wpadła na to, że po powiększeniu widać to co chciała ukryć. Stajnia Hiacyntówka fotografowana z jednej, krótkiej strony-tej z oknami i od dołu-żeby była jak w jej opisie-potężna. Długa ściana fotografowana zawsze od strony wjazdu na włości-też najlepszy widok.  Na antyblogu w komentarzach jest trochę zdjęć, które to pokazują.

Przysłowiowe sto lat temu miałam wątpliwą przyjemność natknięcia się na tego bloga.
I jestem w szoku że "to" jeszcze funkcjonuje!  🤔 Że nikt tego burdelu nie zamknął, wysadził i zaorał.  🤔wirek:
Dobre...  😲

.

Martwią mnie pozostawione tam zwierzęta i przyznam że jak na szpilkach czekam aż już wszystkie będą bezpieczne.

Nic na razie nie zgłaszajcie!
Ja wiem że są na pewno screeny... ale...
Niech sobie na razie pisze...  😀iabeł:

biczowa ja też... miejmy nadzieję że niedługo wszystkie bedą zabrane.

Kurczę... ja mam wrażenie, ze ona te owce dokupiła :/