Kto/co mnie wkurza na co dzień?

Moon, bo jak spojrzysz sobie na ich program to nie brzmi to tak źle. Gorzej jak potem ich posłuchasz i zobaczysz co odpierdzielaja 😅

Mi jest smutno ze pójdę głosować matematycznie. Boję się bardzo naszego rządu dalej u władzy wiec żeby opozycja miala szanse to do Sejmu musi wejsc Lewica i Trzecia droga. Lewica nie jest zagrożona ale idiota Holownia który nie chciał stworzyć koalicji przed wyborami niestety może nie wejść...

Wg ostatnich sondaży raczej wejdzie i to zapasem, ale też idę głosować na bezpieczną koalicje.
Jako istota niższa niż mężczyzna a właściwie ledwo nieco powyżej inwentarza oraz stadium pośrednie między dzieckiem a mężczyzna - na konfe nie śmiem 😎

Moon, lepiej jednak z Tobą nie pisać 🤣😂🙃

Ja mam Lewica i KO, a najmniej zgodną Konfę😝
Też przewija się 3 Droga, ale kurcze nie ufam Hołowni , jednak jego fundacja wzięła ogromne siano od Pisu, a co będzie jak wejdzie 3 Droga i sobie zrobi koalicję z PIS? Już takiego mieliśmy jednego czyli Kukiza....

e tam, z programu Konfy i pewnie odpowiedzi od komitetów trudno się dowiedzieć co partia sądzi o kobietach (oprócz tego, że parytet dla kobiet w zarządach to szkoda dla gospodarki i rozwoju). XD

Perlica, jak 3 droga nie wejdzie to PIS tym bardziej będzie robił co chce. To jest mega przykre, ale to są wszystko kalkulacje.... Ja też Hołowni nie lubię, ale jak słyszę jak si Dudzielec czy Pinokie wypowiadają to mnie krew zalewa....

Ostatnio mi na MLH mignęło:

[[a]]https://www.instagram.com/reel/CwuaK-ZM_dk/?igshid=MmU2YjMzNjRlOQ%3D%3D&fbclid=IwAR1bg4hCbRmzMbKkRhpq43fkQv_5jxpw4pGkDS8HSMGcCgFKSw7-MLnap64[[a]]

https://twitter.com/PutinizmPolski/status/1712428410994082293?fbclid=IwAR0JYlF2-RqaeGQDyonUAb9nWHqq0phMalxofFqbP8e4mUp9TcIn31FOwIo

nóż sie otwiera...

Madmaddie, kurde, ten tekst byłby IDEALNY, jakby nie miał literówki w onucy. Ale tak to jest prawie nie idealny, i tak go będę rozsyłać ludziom i udawać, że nie widzę tej literówki. 😆

A Konfa no cóż... Dlatego mi się wczoraj ulało. Może też dlatego, że w sobotę znajomi mojego chłopa też powiedzieli, że głosują na Konfę i już wtedy się trochę zagotowałam. Ale jak można głosować na faceta twierdzącego, że lepiej, żeby kilkoro dzieci rocznie zostało zgwałconych niż żeby wszystkie dzieci bały się pedofilii. Jak można głosować na kogoś takiego, mając dziecko? Jak można głosować na niego będąc kobietą po tym wszystkim, co przez lata powiedział i jak najbardziej nadal to popiera? I do tego banda szurów z populistycznymi hasłami, które są niemożliwe do wprowadzenia w życie, bo by państwo zbankrutowało.

Zembria, dzięki, zrobię po pracy teścik. Akurat będę chyba musiała u mnie wybrać mniejsze zło, bo osoby z partii, na którą chcę głosować w nim okręgu niezbyt do mnie przemawiają, więc chyba będę musiała głosować za partią i tyle.

madmaddie, bo parytety to ogólnie chora sprawa, na uczelniach technicznych doskonale to widać. Kobiety niezainteresowane studiami zostawiają puste miejsca, których nie można dać mężczyznom, bo nie będzie się zgadzać durny parytet, przez co mężczyznom jest trudniej dostać się na wybrane kierunki (bo jest więcej kandydatów na jedno miejsce), co skutkuje nieuzyskaniem wykształcenia, co skutkuje niemożliwością pracy w wybranym zawodzie, co przekłada się na pracę na niesatysfakcjonującym stanowisku, co negatywnie wpływa na psychikę... A już parytety dla osób o konkretnym kolorze skóry, wyznaniu, orientacji są pomyłką. Żeby szanse były równe dla wszystkich trzeba wrócić do przyznawania miejsc wyłącznie na podstawie wyniku egzaminu, maturalnego lub wstępnego na studia.
Jeśli chodzi o parytety w zarządach, to powinny decydować wykształcenie, doświadczenie i umiejętności, NIE płeć.
Ale zaraz mnie zeżrecie za moje poglądy. Zdążyłam się przyzwyczaić.

Oj oj oj, a na stronach rządowych i portalach branżowych latają artykuły i raporty pt. "Dlaczego pracodawcy nie chcą zatrudniać kobiet" (odpowiedź: bo mają dzieci, zachodzą w ciążę i biorą zwolnienia)

mężczyznom jest trudniej dostać się na wybrane kierunki (bo jest więcej kandydatów na jedno miejsce
Ale to dla jakości nauki i potencjalnego pracownika lepiej, przecież dostaną się tylko najlepsi. Czyż nie?
Większa konkurencja to lepsza jakość. Dlatego np. NFZ ma zła jakość, bo nie ma konkurencji. Tak? Czy coś pokićkałam?
i co to za mężczyzna, co psychicznie nie dźwiga rywalizacji, ja nie wiem.

Sivrite, 100% racji masz w tym długim poście.

Ufff, u mnie konfederacja najmniej zgodna.

madmaddie, co ty piszesz w ogóle. Dzięki parytetom dostają się kobiety z niższymi wynikami niż mężczyźni. Czy to są najlepsi kandydaci? W danej płci tak, ogólnie nie. Czyli jakoś rynku spada. Nie wiem czy kiedykolwiek próbowałaś się dostać na medycynę albo czy masz kontakt ze studentami tego kierunku, ale 25 osób na miejsce to chyba wystarczająca konkurencja, żeby znaleźć tych najlepszych? NFZ ma złą jakość, bo odgórnie źle funkcjonuje, a prezes kaczka mówi "niech jado". To pojechali. I teraz mamy lekarzy z Ukrainy, którzy ani po polsku, ani po angielsku i pacjent dopiero ma problem, żeby się dowiedzieć co mu jest.

Facella, tylko to o czym piszesz to jest większy problem. Bardziej złożny, zwłaszcza jeśli chodzi o kolor skóry. U nas w Polsce to praktycznie nie istnieje, ale takie USA już ma problem. Jak zmienić problemy w mniejszości czarnoskórej, jak ci ludzie mają mniejsze szanse na lepszą edukacje? Jeśli żyję w komunie, gdzie rodzice nie kończa żadnej szkoły to ich perspektywy z automatu są gorsze, co za tym idzie ich dzieci też podzielą taki sam los.

To samo z kobietami. Im więcej ich w nauce, w zarządach dużych firm, im więcej odnosi sukces tym większa szansa że młode pokolenie uwierzy że ma szansę też coś osiągnąć.

Po prostu tu nie ma idealnego rozwiązania.

Kraje mające sporo kobiet w zarządach i dbające o parytet, nie maja ujowej, upadającej gospodarki, jak tu Konfiarze sobie myślą.
te kraje to m.in. Austria, Belgia, Dania, Niemcy, Finlandia, Francja, Islandia, Norwegia.
Dunno, może coś pomylili w rapocie. 🙂 jak tak, to zwracam honor 🙂

No a odnośnie nfz, to wg partii na którą głosujesz:
Zaś z drugiej strony powinien
opierać swoje funkcjonowanie o mechanizmy rynkowej konkurencji,
które są najskuteczniejszym mechanizmem podnoszenia jakości,
ograniczania kosztów i przeciwdziałania marnotrawstwu.

xxagaxx, USA potrafi przegiąć w drugą strone, ale ta akurat dyrektywa UE, którą konfa postanowiła wciągnąć w program i wzgardzić kobietami, po prostu równa do tego wyższego eurpejskiego standardu. To jest 40/33% kobiet w zarządach. To nawet nie jest połowa. W części krajów nic się nie zmieni, ale są takie, dla których to będzie wzrost kobiet w zarządzie o 30%.

Sivrite, wow!
Nie prosiłam o jakby nie było chamską i nasianą epitetami opinię na temat mojej osoby.
Trochę nie rozumiem co cię uprawnia w ogóle do napisania czegoś takiego.

Czy nie po to mamy wybory i demokrację,żeby każdy mógł wybrać zgodnie z własnym sumieniem?
Ja nie latam i nie krzyczę "nie szczep się", "nie posyłaj dziecka do szkoły". Ja robię to, co uważam za dobre dla mojej rodziny. To się nazywa wolność osobista właśnie.

Wkurza mnie wolność słowa i prawo do bycia ignorantem.
Sivrite, to tak jakby nie mamy o czym rozmawiać🙂...i chyba mało kto w takim wypadku z tobą ma🙂


Moją reklamę zgłoś modom.

xxagaxx, wytłumacz mi z ta 3 drogą bo ja nie znam sondaży, raz słyszałam w radiu że wejdzie PIS, KO, Lewica i nie wiadomo czy 3 Droga, to wtedy PIS nie będzie miał większości.
To się zmieniło?

Ale jak można głosować na faceta twierdzącego, że lepiej, żeby kilkoro dzieci rocznie zostało zgwałconych niż żeby wszystkie dzieci bały się pedofilii. Jak można głosować na kogoś takiego, mając dziecko?
Sivrite, a czy ty w ogóle rozumiesz jak działa ordynacja wyborcza?
Że głosujemy na ludzi jednak. I jeżeli nie chcesz głosować na tego Pana, to głosujesz na innego np. z innego okręgu.
Imho w nadchodzących wyborach ze względu na czasy w jakich żyjemy, trzeba głosować na ludzi, nie ważne z jakiej są partii. Szczególnie w mniejszych miejscowościach trzeba głosować na tych,których się zna, bo tylko wtedy potem mamy szanse mieć wpływ na cokolwiek.

I nawet jak takie indywiduum się znajdzie w sejmie to w "swojej partii" będzie otoczone ludźmi, którzy reprezentuja nas jako jednostka guzik zrobi, poza takim populistycznym pierniczeniem.

Tylko, ze to nie sa wybory do samorzadow i rad miast tylko do sejmu.
Jednostka glosuje po linii partii, a wygrywa wiekszosc.
Nie ten ktorego znasz.

O matulu, ja już od dawna twierdzę, że jeśli jest coś gorszego niż PiS, to jest to Konfederacja
.0245627520171E+34;
.0245627520171E+34;
Zainspirowana, zrobiłam ten test zgodności i potwierdza się z moim wyborem 🙂 moim wyborem jest Trzecia Droga, ale zaledwie pięć procent mniej zgodności mam z Lewicą, więc też spoko. No i najważniejsze! najmniej zgodności z Konfederacją... uffffff.....

Wyniki sondażu 3h wstecz.
Wynika z niego, że chyba nie ważne czy Lewica czy 3 droga czy KO ( byle nie pis i nie konfa),to i tak obniża wygraną PIS. Ale z drugiej strony chyba trzeba głosować na Lewicę bo w sumie oni mogą zrobić Koalicję z KO, a 3 Droga to chyba nie zrobi koalicji z PO i może się skłonić do PISu?
Czy nie mam racji?
Wtedy jest szansa by Koalicja KO i Lewica miały wiekszość?

Swoją droga nadal 33% nie zamierze głosować wcale...

Perlica, sondaże się mocno zmieniają. Do Sejmu wejdzie na 99% (zakładając jakąś możliwosć kosmicznych wydarzeń 😀 ) PIS i KO. Żadne z nich nie ma większości więc muszą stworzyć jakąś koalicje. KO jeśli wejdzie w koalicje z Lewicą i 3Drogą będzie miała większość w sejmie, nawet jak PIS skuma się z Konfą.

No więc teraz pytanie czy 3Droga w ogóle przekroczy próg. Muszą mieć 8%. I zależnie od sondażu albo mają ciut poniżej albo 12%... bez nich więcej mandatów w sejmie pójdzie do PISU czy Konfy i znowu z szansy na zmiany wyjdzie jeden wielki kij.

Perlica, z tym na kogo głosować, żeby ktoś wszedł a ktoś nie, to nie jest takie proste. Tutaj nie liczą się % końcowe tylko mandaty na podstawie wyników z danego okręgu. I jeśli w danym okręgu jest szansa, że np 3D "zabierze" mandat PiSowi, a KO ma niezmiennego "pewniaka" to wtedy warto tak sobie kalkulować. Na Instagramie Milosz.miedzy.innymi jest wyróżniona relacja "okręgi taktyka", w której wszystko jest opisane.

Taaa. Jak kobieta w tym kraju głosuje na Konfę, to ja już nie mam więcej pytań. Partia, która dosłownie chce z nas zrobić Amerykę, tylko udaje, że nie widzi, co się w niej dzieje. Pełny kapitalizm, poczucie wyższości narodowej (u nas katolicyzm, u nich hamerykańskość), pełna wolność osobista, wchodząca na wolność dzieci i osób trzecich, bo "każdy ma prawo".
Kotbury nosi foliową czapeczkę już od kilku lat i już naprawdę się odechciewa czytać to forum, bo wszędzie to samo. Antyszczepy, spiskowe teorie, edukacja dzieci w domu, bo przecież wszyscy jej wszystko źle i dzieci też źle nauczą. Wszyscy chcą jej wolność odebrać, wszyscy chcą ją okłamać lub w błąd wprowadzić i ona tu jest miszczem psychologii, biologii, fizyki, politologii, weterynarii, behawioru zwierząt i kij wie czego jeszcze. Wszędzie była, wszystko widziała. I każdy wątek na tym forum dokładnie to samo. Zaraz zacznie bronić doktoraty z tego wszystkiego. A głównie z tych teorii spiskowych i twierdzeń, jak to wszyscy gówno wiedzą, tylko ona pierwsza na Świecie zrobiła prawdziwy research i Wy się, idiotki, dajecie okłamywać i ona wie lepiej.
Tak się doedukowała, że teraz bezczelnie reklamuje od tygodni firmę, dla której zaczęła pracować i forum ma na to wyrąbane, bo ją znamy za długo i wszyscy już się przyzwyczaili.
To mnie wkurza. Pierdzielenie, że Konfa, to klawe chłopaki, tylko ja to źle odbieram. Banda porąbanych chłopów, z mniej lub bardziej obrzydliwymi prywatnymi poglądami, którzy mają gadanę i jak ładnie w słowa ubiorą te debilizmy i się nikt nie słucha 2 nic oprócz pewnego tonu, to się mogą wydawać sensowne.
Wkurza mnie wolność słowa i prawo do bycia ignorantem. I wkurza mnie, że ci najgłośniejsi dostają posłuch tylko dlatego, że są głośni i nowi. I wkurza mnie głosowanie przez kobietę na partię debila, który wprost mówi, że chciałby jej odebrać prawo do głosu, bo kiedyś z nim gadała i to przecież równy chłop.
I wkurza mnie, że foliarze mają takie samo prawo głosu jak naukowcy w swojej dziedzinie.
Sivrite,

Bardzo, bardzo TAK!!! Nie jestem w stanie czytać tego propagandowego, konfederacyjnego bełkotu. To mnie wkurza bardzo, przez duże R.

Ok, ja się nie znam całkowicie, więc tu pytam.
To nie wiem na kogo głosować we Wrocku, bo to jednak wielki okręg. Na pewno nie ma sensu na KO, bo we Wro to pewniak, więc albo na Lewicę albo na 3 Drogę.
A samo KO z Lewicą nie będzie miało wiecej niż PIS? jesli by KONFa nie weszłą?

madmaddie, jeszcze raz - działalność jakiegokolwiek zarządu nie jest zależna od płci osób w nim zasiadających, tylko ich kompetencji.
No i nie chciałabym mieć w Polsce sytuacji społecznej takiej jak we Francji. W Niemczech, Danii czy Belgii też nie jest tak różowo, jak się zdaje.
Zresztą - skąd Ty wiesz na kogo ja zagłosuję, skoro nigdzie tego nie powiedziałam 🤣

Perlica, ja też się nie znam, ale chyba nie ma opcji (o ile nie liczymy na jakiś cud) żeby Konfa nie weszła.

mówisz, że jakość gospodarki spada jak jest parytet.
Podałam przykłady państw w których jest największy parytet i one nie mają gorszej gospodarki niż my.
w Niemczech wynajęcie mieszkania to 1/3 płacy minimalnej, w Polsce 2/3.
Na przykład 🙂

Jezu jak te oszołomy wejdą, to ja już zupełnie stracę wiarę w ludzi...

Sivrite, wow!
Nie prosiłam o jakby nie było chamską i nasianą epitetami opinię na temat mojej osoby.
Trochę nie rozumiem co cię uprawnia w ogóle do napisania czegoś takiego.

A odnośnie tego, że wkur... mnie czasami wolność słowa, bo mają do niej prawo idioci, patola i foliarze:

Sivrite, to tak jakby nie mamy o czym rozmawiać🙂...i chyba mało kto w takim wypadku z tobą ma🙂

Kotbury, no to rozumiesz czy nie rozumiesz? Wolność słowa mnie uprawnia. Tak jak Twojego "równego chłopa", z którym "bardzo dobrze Ci się rozmawiało" do pierd..., że odrobina pedofilii to nie problem.

Sivrite, a czy ty w ogóle rozumiesz jak działa ordynacja wyborcza?

Widocznie rozumiem lepiej niż Ty, skoro twierdzisz, że w demokratycznym kraju głosujesz na jednostkę, a nie partię. To są wybory do cholernego Sejmu, a nie Samorządów ani do Klubiku Foliowych Czapeczek. Jeśli tego nie rozumiesz, to obejrzyj wyniki głosowania nad ustawami i skup się na tych wszystkich wynikach X za - 0 przeciw lub na odwrót, w zależności od partii. Kij będą Twojego ulubionego posła obchodzić jego własne opinie, jeśli nie będą się zgadzać z linią partii. Chociaż skoro Twoim kandydatem jest super facet Korwin, to może i będą się zgadzać.
Nie głosujesz za prywatnymi opiniami kandydatów, głosujesz za linią programową partii i skoro uważasz inaczej, to to tylko pokazuje poziom tego Twojego, ha tfu, "researchu" w kolejnym temacie. Ale że Korwin chciałby też powrotu monarchii, to może Ci dlatego z demokracją nie po drodze.

Zembria, wejdą i będą nadal robić wstyd na arenie międzynarodowej jak i wewnętrznej. Brace yourself na kolejne odklejone akcje z Braunami czy Korwinami.

Żeby nie było... Jeśli do Sejmu z danej partii dostanie się 10 osób z innymi poglądami i na wewnętrznym głosowaniu partyjnym przepchną inną odpowiedź całości partii, to ta jedna osoba, którą pomogliśmy wybrać może coś zmienić. Zgadzam się. Ale o ile nie będzie to większość w partii, to może sobie pogadać, ewentualnie odejść lub wylecieć z partii.
Głosowanie na osobę do Sejmu w oderwaniu od partii jest w mojej opinii odklejone od rzeczywistości. To nie pompatyczny film dla dzieci, gdzie ta jedna osoba wyjdzie na mównicę i natchnie wszystkich do zmian. Tak się nie stanie. I nie można głosować na kogoś, bo "spoko człowiek, na pewno coś zmieni", w głosowaniu, w którym wybieramy 460 takich osób. Jedna nic nie zmieni. Żaden polityk, który nie chce się rozstać ze swoją partią nie zasługuje publicznie przeciwko niej, bo na tym polega polityka.

Nie znajdziecie idealnej partii, więc wybieracie tę najbliżej ideału.
To nie koncert życzeń.

Sivrite, jak ja się cieszę, że to ktoś w końcu napisał !!!