wrzody żołądka

Post pod postem, bo nie dałam rady pogodzić humorów internetu i czasowego okna edycji.

Sankaritarina,
1) humac Natur muszę wygooglac
2) drożdze są u mnie stałym dodatkiem paszowym, dostają klacze bo Wit z grupy B I dostaje też reszta, w tym pan problem, nie żeby mu robilo
3) w ogóle nie daje gotowych pasz. Ten koń dostaje wysłodki (nie na bardzo mokro), garść owsa bo tyle moze, makuch żeby uzupełnić potas, sieczkę z lucerny (olejowana bo chodzi). Do tego ogólne witaminy, suple na stawy i minimalny selen + E bo u nas są ubogie gleby i trzeba dawać żeby poziom był w normie (sprawdzone na kilku koniach)

Tulula dzięki, mam do nich blisko to spróbuję małe opakowanie, skoro nie zatyka i potem zobaczę co dalej

kotbury obstawiam coś sezonowego co akurat sobie wyrosło, ale ze i tak będę robić badania okresowe to nie zaszkodzi żeby gnom się znalazł w badanej grupie to spojrze na magnez.

karolina_, A jaki makuch?
Na dzieńdobry można spróbować zamienić lucernę na nielucernową sieczkę (poważnie, mój sra po lucernie tj. jeśli to są śladowe granulowane ilości w musli albo ewentualnie mączka w musli, to jest OK, ale sieczka-sieczka z lucerny odpada kompletnie - w dodatku mój koń nie jest jakimś odosobnionym przypadkiem nietolerancji lucerny). Wysłodki też tak.... no nie wiem, nie mam osobistych doświadczeń z wysłodkami powodującymi biegunki, więc się nie upieram.

karolina_, a spadające liście? żołędzie ? Jak ostatnio pojawiła się sraczka, a wcześniej nie było to prawdopodobnie żre sobie liście i żołędzie.
Ja jak zamykam trawę to mam przez 2-3 dni podobny problem u rudej bo ma problem z przyzwyczajeniem się do paśnika z sianem 🤷 i je w nadmiarze dębiny.
Zmieniłabym EMy -raczej bym zabrała

anetakajper, nie wiem czy je spadające liście, może tak być bo ma do nich dostęp. Z drugiej strony, żaden inny koń w stadzie nie ma sraki. EMy nam się długo sprawdzały - nie słyszałam że mogą powodować problemy?

Sankaritarina, makuch to mix z lokalnego gospodarstwa ekologicznego, len, konopie, ostropest, trochę czarnuszki i rzepaku

Karolina -jeszcze sieczka z esparcety dobrze działa na wodę kałową a jest bezpieczna

Jak już o jedzeniu liści jest mowa - gdzieś mi się obiło, że klon jest trujący dla koni? Czy to prawda? Mamy za ogrodzeniem klon i mój koń z uwielbieniem wpiernicza liście, które spadną po „naszej stronie płota”. Nie zauważyłam nic niepokojącego, ale on ma tam dostęp tylko jak ja jestem (klon przy miejscu do czyszczenia koni rośnie), a nie stale na padoku, więc może je na tyle mało, że nic nie wyszło?

Fokusowa, na pewno klon czerwony jest trujący, ale czy nasze polskie są to nie wiem.

rzepka jakaś konkretna matka godna wypróbowania?

karolina_, dzięki, ten nasz to na pewno nie jest czerwony, trochę mnie uspokoiłaś 🙏

Jawor też może być toksyczny

Poncioch, najwięcej fosforu jest w drożdżach paszowych, więcej niż w zbożach.

karolina_ esparcetę to chyba tylko 2 firmy robią, więc....

karolina- ja kupuję tą; https://hrsfeed-sklep.pl/strona-glowna/250-esparceta-sieczka-nature-s-best-esparsette-faser-15kg.html
Moja klacz miała takie rzadsze kupy, od dłuższego czasu ma normalne "bobki". Daję 4 duuuże garści na dzień do paszy

karolina_ esparcetę to chyba tylko 2 firmy robią, więc....
BUCK, Prawda, jest tylko Eggersmann i ta z Nature's Best (chyba, że o czymś nie wiem). Miałam tą drugą, spoko jakość, wrzód nie narzekał.

może komuś podpasuje esparceta w mieszance: https://www.kopytkowo.com.pl/ruwvoermix-royaal-15kg-olejowana-niskocukrowa-sieczka-dla-koni-p-1488.html

Skrobia i cukier prawie 13%. Trochę dużo🤔 W żywieniu koni powinno być max 11%.Chodzi o insulinooporność, wrzody, kopyta, itd

Rzepka, skąd ta wartość? Siano ma często więcej cukru niż 11%, nierzadko ponad 20%. To czym, przepraszam, karmisz swojego konia/konie? Samymi wysłodkami buraczanymi?

Siano nie ma 20% cukru. zależy to od jego składu, wilgotności, pogody i wielu innych czynników. Ma 7-15% cukrów. Sa trawy szczególnie bogate w cukier.Moje konie jedzą siana do woli, ale mają je z górskich łąk U nas często leje, a deszcz wypłukuje cukier z siana.I nie, nie karmię koni samymi wysłodkami. Moja 32-letnia klacz je oprócz wysłodków również ( na mokro) trawokulki, lucernę w pelecie, otręby pszenne, otręby ryżowe, mielone:owies, jęczmień mikronizowany, kukurydze - dla zapewnienia energii. Do tego sieczkę z zielonego owsa, sieczkę z lucerny, sieczkę z esparcety, makuch lniany, minerały i zioła: BiogenK, kozieradkę, humac, koper, kurkumę, rumianek, wiązówkę, korę wierzby, szyszki chmielu, drożdże, olej lniany, magnez, mieszankę od Podkowy na kopyta, EQ Mobility, wapno, rokitnik, diatomit, marchew, mesz z siemieniem lnianym co drugi dzień. Niestety, stary koń musi jeść energetyczne pasze, żeby miała siłę wstawać, rozrabiać, galopować po padoku. W tej sytuacji musi dostawac zboże, ale cukier w nich zawarty jest "rozcieńczony" przez pozostałe składniki. Je 4 razy dziennie po 1 wiadrze 10l. Jest najstarszym koniem na Podhalu i jest w świetnej kondycji, łącznie z kopytami które sama werkuję.Natomiast moje druga 13-letnia klacz nie je w ogóle zboża, tylko sieczki, wysłodki, otręby,lucerne, ale witaminy i pozostałe skladniki takie same, jak poprzednio.Obie klacze stoją na słomie owsianej z mojego pola i na sianie do woli Ta stara klacz je więcej potrawu, bo jest miękki, a ona prawie nie ma zębów. W sprawie zywienia koni to trochę wiem, bo oprócz tego, ze zaliczyłam wszystkie możliwe szkolenia łącznie z Rockley Farm, Larsem Palo,Tomkiem Świątkiem, Kubą Gołąbem, itd to z końmi mam do czynienia od ponad 50-ciu lat, a swoje własne konie mam od 40-tu lat I stale się dokształcam..Więc prosze -nie ośmieszaj mnie pytaniem, czy karmię konie tylko wysłodkami na podstawie mojej 1 wypowiedzi😀

Rzepka, personalnie widziałam badania siana mającego ponad 20% cukru. Badane, żeby sprawdzić zawartość selenu, wyszedł dorąbany cukier. Jeśli kosisz specjalnie pod konie i masz trawy specjalnie pod konie, to możesz dbać o cukier. A w pensjonacie dostanę takie, jakie będzie i skoro rolnicy robią siano z traw dla krów, to nie mogę liczyć na niski cukier. 5-7% to można osiągnąć z ładnej łąki, a nie sianej trawy.

EDIT: Nie zarzucam Ci niewiedzy, po prostu utrzymywanie własnych koni trochę różni się od pensjonatowania ich i trochę co innego można osiągnąć.

rzepka, nie przesadzałabym ze 13% skrobii to dużo. Zwłaszcza ze większość z nas nie karmii na kilogramy przy jednym posiłku. Jak się popatrzy na pasze nie dla wrzodow to tam często skrobia 26% w górę.

Tu odgrzebałam stary wątek o trawach https://ogloszenia.re-volta.pl/forum/topic/64765/1/. Z tego, co wiem -bardzo dobra jest trawa specjalna dla koni https://e-barenbrug.pl/produkt/horse-master-bg-10?gad_source=1&gclid=CjwKCAiA0syqBhBxEiwAeNx9N-Et9nakUzyFaH2XdSgcNlpyNLQ1It1G6mbYF0wYQQwYojRZvXs3ZBoCRm8QAvD_BwE. Tyle tylko, ze nie podają ani składu, ani zawartości cukrów. No i na 2 ha łąk koszt ponad 4000 zł do obsiania. Raczej mnie nie stać. 😁.Dobrze, ze na naszych łąkach jest dużo ziół i duża różnorodność gatunków traw -naliczyłam z kilkanaście.Fakt - w pensjonatach jest to, co jest.A ja mam większe możliwości. W lipcu trawa jest taka:💏

Jak teraz wasze wrzodki się zachowują? Widać pogorszenie humoru przy obecnej pogodzie?

Odkąd zaczęłam derkowac polepszyło się. Derkuje tylko dlatego że nasza fizjo mówiła że konia przewiało. Efektem ubocznym okazał się większy chill.

Ktoś testował?
Ponease ?

Czy zrobiony Asecurol może postać 24 godziny?

Sivrite, W obecnych temperaturach myślę, że spokojnie może postać.

Ktoś może kupował sadzonki rokitnika? Zastanawiam się czy nie posadzić i korzystać ze swojego jak zacznie rodzić. Są jakieś specjalne odmiany? Zwracać na coś konkretnego uwagę?

Trzeba zwrócic uwagę czy odmiana samopylna czy nie. Bo wtedy trzeba kupić sadzonki żeńskie i męskie, bo inaczej nie owocuje.
Ogólnie szybko owocuje od czasu posadzenia i nie jest wymagająca

W Hippovecie jest dobra promka na Asecurol. W cenie 3 kg mamy 6 kg. Trzeba tylko kod wpisać i cena się redukuje o połowę.
https://sklep.hippovet.pl/produkty/asecurol-kliniczny-preparat-oslonowy-na-wrzody-2x3-kg-darmowa-wysylka/

elita17, dzięki 😉