własna przydomowa stajnia

Moje chyba lubią taki mrozek bo więcej ich nie ma pod wiatą niż są. 😂
Dziś rano -22 poidło podgrzewane zamarzło 😱 pierwszy raz od 3 lat, w ruch poszło wiadro, teraz -19 o mamuńciu czekam do jutra bo w południe ma być około zera.
u mnie w nocy -16, pozamykałam góry boksów. Konie raczej bez zmian... Siano konsumują, słomę też konsumują, na padok wyjść chcą. Za to wody idzie więcej.
Wrzuciłam emerytowi więcej trawokulek, to nie zjadł -.-' Treściwego jakoś specjalnie więcej raczej nie daję, prędzej mesz, trawokulki, takie rzeczy. Chociaż po tym fochu na trawokulki chyba po prostu dosypię więcej owsa...
Czy wymieniał ktoś zawór w poidle żeliwnym z językiem stalowym? Jak wyjąć ten zawór?
https://agroarko.pl/product-pol-2043-Zawor-do-poidel-zeliwnych-i-plastikowych.html
Trzeba go wykręcić czy poprostu wyciągnąć bez odkręcania?
ms_konik   Две вечности сошлись в один короткий день...
14 stycznia 2024 19:26
Amelia, wykręcić trzeba...
Liczę, że ktoś tu takim sprzętem operuje wiec pytam: QUAD, jaki by móc przetransportować coś na małej przyczepce, by przewieźć obornik, siano w siatkach, nie utonąć w błocie, by nie stał więcej u mechanika lub w garażu niż pracował :P a jednocześnie nie za miliony monet...

Od razu uprzedzam pytania, interesuje mnie quad, nie jakieś Esioki S7 S15 itd. Chce by to jednak pokonało trase do konca pastwiska i spowrotem szybciej niż traktorki 😉
Piaffallo, Ze względu na funkcjonalności, relacji cena - jakość, polecam jednak jeden z japońskich mikrociagników: Kubota, Iseki, Mitsubishi, Hinomoto itp
Kurcze wygląda to super ale finansowo przerasta moje możliwości 🙁
Chyba ze ja szukam złe rodzaje.
Mógłbyś podrzucić jakiś konkretniejszy model /link, który masz na myśli?
Honda TRX. Warto zainwestować.
Kilkanascie lat uzywam glebogryzarki z kółkami do ciągnięcia przyczepki samochodowej dookoła stajni. Nie jest to quad, ale ciagnie. I po taniości.
Jackowski zaprzęg.jpg Jackowski zaprzęg.jpg
LSW, Dzik się to kiedyś nazywało 😀
Dziki i Esiaki odpadają ;P szukam jednak czegoś bardziej wyględnego 😉
Piaffallo sąsiad kupił starą terenówkę, nie wiem co to za model ale taki krótki 2 osoby samochód z wyciągarką, małe krótkie dorobił sobie do tego np niwelator terenu, nawet przeorał to tym pod trawnik a dalej porusza sie to jak samochód szybszym tempem 🙂
Chciałabym się zmieścić w 10k i nie musieć tego za chwilę naprawiać jednak...
No nic pokombinuje i popatrzę na te propozycje
Dziękuję Wam bardzo🙂
Ja iseki bardzo polecam - po 2 latach mordowania sie z esiokiem udało nam się zrobić upgrade - komfort nieporównywalny - i dość szybko się przemieszcza z punktu a do punktu b - no i te mniejsze i słabsze są już w dośc ludzkich cenach jak się trochę upoluje.
Piaffallo, Quad za 10k to jak pralka automatyczna za 200 pln. naprawdę warto poszukać te 5-8 k i miec komfort. Te ciągniczki naprawdę są niezawodne i dłuuuugowieczne.
W takim razie może jednak popracuje jeszcze bez wsparcia mechanicznego i pozbieram pod to co podesłałeś
W tym czasie rozejrzyj się w temacie. Duzi sprzedawcy to Leszno, Milicz, trzebnica, Radomsko, Rzeszów, a na grupie znajdziesz też detalistów. Mnóstwo fajnego osprzętu do tego jest przydatnego do hodowli koni.
Piaffallo, też swego czasu szukałam tańszego quada. Po obejrzeniu kilku używanych.. kupiłam nowy. Cf moto 520. I od 3 lat niezmiennie uważam że to była moja najlepsza decyzja i inwestycja. Wszędzie nim wjadę, sprzątam boksy na przyczepkę samochodową (17 koni), przewożę siano, słomę. Spokojnie ciągnie mi 2 baloty (pewnie by i 3 dal rade ale przyczepka za mała). Fakt, mam jeszcze duży ciagnik z turem (ale tu jeszcze sama nim nie operuję 😉 )
Quadem równam również plac 🙂
W dużej mierze quad pomógł mi być w 99% samowystarczalna.
A i czasem można się wybrać na relaksujaca przejażdżkę i mieć fun 😉

Jakbyś jednak zdecydowała się na quada to mniejsze nie ma co brać pod uwagę. 🙂
aniaagre, masz przyczepkę z funkcją kiprowania (wysypywania)?
Iskra de Baleron, W przypadku quada tylko wersja z kierowaniem ręcznymi, chyba że kupisz przyczepę z autonomicznym układem hydraulicznym. Jest sporo firm, które zrobią przyczepli z kierem na wymiar, prawda, że nie zawsze rejestrowane.
Nie, na razie zwykłą. Taka z kiprem w planach 😉
Mam pytanie do użytkowników paśników typu "dzwon" .
Czy kładziecie go po prostu na balota? Czy kotwiczycie jakoś dodatkowo do ziemi?
Zamówiłam taki paśnik, powinien być u mnie na początku przyszłego tygodnia, ale w związku z tym, że ostatnio tak mocno wieje, to tak się zaczęłam zastanawiać, czy on np. nie odfrunie?😅🙈 Czy jest na tyle ciężki, że stoi stabilnie?
NowaJa, nie odfrunie, jest dość ciężki.
NowaJa,
ostroznie z tym pasnikiem, w ostatnim pensjonacie gdzie stalam kon wlascicielki stajni wsadzil noge do srodka, i tak sobie urwal sciegna i wiezadla (i co tam jeszcze) w nodze ze od razu byl do uspienia 🙁

zalaczam zdj o jakim pasniku mowa
hayhutt.png hayhutt.png
Plamkakochanie, przecież konie słyną z tego za potrafią się zabić zawsze i wszędzie w każdych warunkach, więc nie ma bezpiecznej opcji. Zaraz ktos napisze ze mu na sianie luzem się koń poślizgnął i złamał noge 😅
Kotwiczyłam tylko w przypadku jednego konia, który kochał ściągać dzwon z balotu. Co do wichur - problem nigdy się nie pojawił. Nawet przy pustym dzwonie nigdy go nie wywróciło.
xxagaxx, o to to! Jeden z moich koni prawie wydłubał sobie oko sianem! 🤣
(tak naprawdę to zakuł rogowkę)
A drugi chciał sobie uciąć nogę linką z prądem - serio serio...
xxagaxx,
hahah to prawda! 🤣

Iskra de Baleron,
na takie rzeczy moj walach nosi maske na muchy 24/7 caly rok, bo tez lubi glowe w siano wkladac 😁 na nogi nie mam patentu haha ale z moja paranoja ze cos sie stanie to tylko kwestia czasu i cos wymysle 🤣
Dzięki 🙂 sama jestem ciekawa jak to się u mnie sprawdzi. Ale potrzebuję czegoś na szybko, bo nie mogę patrzeć jak darmozjady marnują siano 🙈🙈
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się