jakiego kiełzna używacie/ WĘDZIDŁA - rodzaje, zastosowania, spostrzeżenia

_Gaga, widziałam jeszcze ostatnio takie westowe, nie wiem jak to wpisać w szukajke, ale to był port z rolką, D-ring z otworami - można było zapiąć jak cygana. Może w tą stonę znajdziesz coś taniej
Bez rolek i łamań. Mylery odpadają.
Zwykłego szukam. Dzięki 🙂
_Gaga, zobacz co mają tu

https://www.morsandmore.com/en/735-with-tongue-port-bits

Sklep sprawdzony, wysyłają bez problemu. Ale możesz się zawsze zainspirować czymś i szukać w innym sklepie, mają bardzo fajna wyszukiwarkę wędzideł.
kotbury, baucher dociskający na potylicę to stary mit już dawno obalony, właściwie robi odwrotnie i odciąża. Nie Schule robiło badania naukowe na ten temat.
donkeyboy, proszę podaj link do tych badań.

Baucher może i pomagać "opuścić' i pomagać podnosić, w zależności od tego jak zapniemy paseczek
kotbury, rozwiń proszę? Jaki paseczek?
donkeyboy   dzień jak codzień, dzień po dniu, wciąż się dzieje życia cud
18 lutego 2024 10:05
kotbury, https://www.researchgate.net/publication/309705885_Assessment_of_poll_pressure_induced_by_a_baucherhanging_cheek_snaffle
Tutaj trochę szerzej omówione https://hqmagazine.co.za/the-hanging-cheek-snaffle-debate-solved/

Żeby nie było, obciążenie na potylicy jest ale przy wysokich wartościach obciążenia na wodzy. Co jest logiczne. Ale przy normalnych wartościach oferuje odciążenie potylicy.
kotbury, baucher przecież ma jeden sposób zapięcia paseczka - pasek policzkowy do górnego kółka, wodze do kółka wędzidła. Masz na myśli zapięcie do góry nogami?
xxagaxx, dzięki 😊
kotbury, jak można inaczej niż standardowo zapiąć Bauchera?
anetakajper   Dolata i spółka
18 lutego 2024 18:18
_Gaga, no jak to jak. Na odwrót. Mię to już nic nie zdziwi 🙄
anetakajper, nie wiem kto zapina na odwrót... choć wiadomo, wyobraźnia ludzka nie zna granic.

Baucher (sprengerwoski) jest wędzidłem, które samo w sobie ma obniżone położenie ścięgierza. To jak "wysoko" podepnie się wędzidło, lub raczej jak nisko (u koni,które mają na to miejsce) będzie miało istotny wpływ na jego działanie i to w którym momencie ono pomaga w ustawieniu w dół, a w którym domykamy i możemy konia prowadzić w górę.
I tu bardzo istotne (jak chcemy nisko) jest zapięcie i położenie nachrapnika i skośnika.

Teraz mój komentarz odnośnie przytoczonego "badania".
Ja się z pokazanym badaniem nie zgadzam. To znaczy- uważam, że jest ono delikatnie o kant tyłka:
1. Jaka była grupa badanych koni? Ilu dosiadało ich jeźdźców. jeden koń, dosiadany przez jednego jeźdźca w jednym typie ogłowia to nie badanie🙂
2. drugie zdanie pierwszej części (backgraound)- błąd, błąd! fałsz i aż głowa boli jakie banialuki. To wędzidła z ruchomymi pierścieniami dają możliwość ruchu w potylicy i znalezienia "wygodnej pozycji" przy zamknięciu. Do tego służą. A wędzidła oliwka, d-ring (nieruchome pierścienie) dają bezwzględne oparcie.
3.Koń na zdjęciu- badany koń, ma nieprawidłowo wyregulowane ogłowie🙂- wysokość zapięcia wędzidła, lub samo urządzenie obciąża (wyciaga) paski policzkowe na tyle,że generować będzie bardzo duże opóźnienie i inne siły przy działaniu wędzidła.
4.Brak badania wpływu nachrapnika i skośnika. badanie na jednym typie ogłowia to nie badanie.
5. Nadinterpretacja we wnioskach, gdzie nagle dodano info o kompresji języka i kącików pyska... to nie dźwignia ma na to wpływ ale kształt ścięgierza, jego grubość, a przede wszystkim "łamanie".

Dla mnie to nie jest badanie w ogóle.
Ja mam przyjemność oglądać badania wędzideł robione w Warendorfie miesiącami, najpierw przez technologów i wetów, potem w praktyce, gdzie trzech topowych bereitrów wsiada na różne konie i lata za nimi pan z karteczką i pisze każdą ich uwagę i opisywane działanie wędzidła. Bada się konie z krótką diastemą, z długą, z krótką szyją z długą, z nisko/wysoko osadzoną itd. Z dużym językiem i małym językiem, z podniebieniem nisko i wysoko. Wszystko się bada i wtedy można powiedzieć, wyciągnąć z ilości danych jakieś przekładalne na ogół wnioski.

Czy korzystał ktoś już może z Winderena ze ścięgierzem podwójnie łamanym?
Jak odczucia? Faktycznie działa jak podwójnie łamane? 🙂
Melanie, ja testowała. Wg mnie to wogóle nie jest podwójnie łamane, a nazwałabym to raczej wędzidłem między super flexi a flexi, więc taka gumka od majtek. Ja się na tym mało nie zabiłam, jak mi kobyła odpaliła bo uczy się zmian i czasami ma podjarkę jeszcze 🤣
Melanie, ja jezdze na nim, to 2 razy łamanie jest takie.... faktycznie jak weźmiesz w rękę to widac gdzie się zgina, ale przez to ze jest w tej pomarańczowej gumie to tak wychodzi jak dla mnie dziwne flexi 😅
donkeyboy   dzień jak codzień, dzień po dniu, wciąż się dzieje życia cud
19 lutego 2024 22:12
kotbury,

1. badanie ma jeden cel - sprawdzenie obciążenia na potylicy. I nic poza tym. Więc założono ogłowie bez niczego, zakładam że po to aby właśnie nachrapnik czy skośnik nie interferował. Tak jak badanie drogi hamowania - jak szukamy drogi hamowania na suchej nawierzchni auta X, to nie podczepiamy przyczepy, podlewamy woda i zakładamy zimówek tylko stwarza się neutralne warunki. Kwestia punktu widzenia
2. Ja tam to zdanie (o przedziwacznym szyku) zrozumiałam tak jak napisałaś, nie na odwrót.
3. Koń na zdjęciu to nawet bauchera nie ma na sobie 😉 IMHO zdjęcie poglądowe
4. patrz pkt 1.
5. jeśli siły oddziaływania na wodze nie przenoszą się w większej części na potylicę, to gdzieś indziej mają iść? Oczywiście pewnie sprzęcie do pomiaru coś zbiera ale chyba nie wszystko?

No dla mnie właśnie to jest żadne badanie chodzić spisywać od (tylko trzech) jeźdźców subiektywne odczucia. I to jeszcze w jakim czasookresie, jazda na danym wedzidle przez 15 minut, godzinę, weekend? Jeźdźcy poinformowani czy wędzidła zakładane w ciemno? No to już jest zupełnie inny rodzaj badania, w ogóle inny cel badania, i na pewno jakbym chciała mierzyć czy baucher uwalnia potylicę czy nie to raczej wierzę numerkom na czujniku niż odczuciu, nawet gdyby to nawet 3 mistrzów olimpijskich oceniało.
Melanie, Ja mam. Nie jest jak klasyczne podwójnie łamane bo łamie się tylko trochę i jakby nie ma łącznika takiego ruchomego aż. W moim odczuciu jest nieco bardziej precyzyjne niż sztanga, daje pewna możliwość niezależnego działania wodzą ( w sensie prawą/ lewą bardziej niezależnie niż sztanga ).
Perlica, xxagaxx, savil - dzięki za odpowiedzi!
Właśnie szukam czegoś na moją i wydaje mi się, że to może być "to". Rewelacyjnie jeździ mi się na JK system skórzanym, ale moja ma manię memłania... I co chwilę rozwala to wędzidło - już mam dwa i odsyłanie ich co chwilę do naprawy jest naprawdę irytujące...
A właśnie na sztandze jeździ mi się super, ale brakuje mi właśnie możliwości "niezależnego działania wodzą", tak jak pisze savil.
Ona właśnie jest bardzo delikatna na pysku, ale po tym jak rozwaliła po raz kolejny wędzidło JK na szybko wrzuciłam ją na zwykłą oliwkę podwójnie łamaną i to za to wydaje mi się za mocne, a wczoraj znów miałam ją na sztandze Berisa z portem i właśnie no to jednak już nie jest to u niej, bo potrzebuję na płasko bardziej precyzyjnego działania.
No nic chyba będę szukać po znajomych do przetestowania, bo o może być coś dla nas.
Miałam ją też na próbuję na super flexi to... przegryzła je po kilku jazdach. 😅 Nie wspominając o tym, że jeździło się na tym fatalnie, mam wrażenie, że działanie super flexi jest trochę niezrozumiałe przez konie, a ona naprawdę jest bardzo delikatna na pysku.
Melanie, z opisu rzeczywiście może pasować
Melanie, tez kiedys miałam superflexi na test i mój ówczesny kon tez nie wiedział co się dzieje...
Ciekawe ze Berisa ci nie przegryzła. Bo wydaje mi się że te wszystkie windereny maja ten sam materiał (na wierzchu) więc jak gryzie super flexi to i 2 razy łamane przegryzie.
Jeśli na zdjęciu poglądowym koń ma niedopasowane ogłowie i źle założone wędzidło to... no sory.

5. jeśli siły oddziaływania na wodze nie przenoszą się w większej części na potylicę, to gdzieś indziej mają iść? Oczywiście pewnie sprzęcie do pomiaru coś zbiera ale chyba nie wszystko?
Nie da się ocenić działania czegoś jak jest źle założone🙂

No dla mnie właśnie to jest żadne badanie chodzić spisywać od (tylko trzech) jeźdźców subiektywne odczucia. I to jeszcze w jakim czasookresie, jazda na danym wedzidle przez 15 minut, godzinę, weekend? Jeźdźcy poinformowani czy wędzidła zakładane w ciemno? No to już jest zupełnie inny rodzaj badania, w ogóle inny cel badania, i na pewno jakbym chciała mierzyć czy baucher uwalnia potylicę czy nie to raczej wierzę numerkom na czujniku niż odczuciu, nawet gdyby to nawet 3 mistrzów olimpijskich oceniało.
donkeyboy, w warendorwie jest zazwycaj max kilku jeźdzców, rezta jżdżąca to "pomoce jeźdźców" i tak, często są to olimpijczycy.
Najpierw jest badanie inżynierów i min.podobne pomiary. potem wetów i potem przez WIELE MIESIĘCY testuje się wędzidła na różnych koniach. na każdym koniu przez wiele miesięcy.

Jeżeli dla ciebie próba na jednym koniu i jednym jeźdźców na źle założonym ogłowiu z czujniczkiem jest taką informacją jaką potrzebujesz- to dobrze. To fajnie, że takie próby są.
Dla mnie nie jest i do mnie przemawiają inne rzeczy i nadal będę twierdzić, że baucher jest wędziłem, które w pewnych ustawieniach przenosi część sił na potylicę. I tyle.
kotbury, abstrachując od badania - rozwiniesz temat opcji zapięcia bauchera? Jeżdżę na nim i jestem szczerze ciekawa opcji... Jeżdżę na 2x łamanym Stubbenie i ogłowiu Presteq (wymiennie na 2x łamanego zwykłego Sprengera).
_Gaga, ten sprengerowski ma ścięgierz nisko. Trzeba go bardzo poprawnie zapiąć- patrząc nie na jakieś zmarszczki w kącikach, tylko na odległość od zębów. Nie ma zmiłuj. Wsadzamy do paszczy i wsadzamy palec pomiędzy wędzidło a zębiszcza. Ma być palec- nie mniej, nie więcej. Dużo osób tego nie ogarnia i zapina jak swoje wcześniejsze, zwykłe wędzidło, zapominając o tym, że on "jest niższy". więc wtedy zaczyna źle leżeć. Robi się nie dość, że luz (czyli nie oprzemy konia, bo każda półparada, zamknięcie ręki, konia wejście na wędzidło- będzie powodowało podjeżdżanie go do góry- brak stabilności) to jeszcze większa dźwignia, w położeniach "w dole".
Jak się wpisze baucher w neta to te różnice w położeniu ściegierza na kółkach (wysokość) u różnych producentów są spore. I to trzeba brać pod uwagę.
Imho, każde nowe wędzidło jak wkładamy koniowi do psyka to trzeba zmierzyć jak w środku leży, a nie tylko patrzeć czy "ładnie leży".
Jak baucher niski jest źle zapięty, to nie jest możliwe takie ujechanie konia, że go prowadzimy nisko,nisko i tylko podjeżdżając od tyłu do zamykającej się ręki,sam się niejako wyprowadza do góry.
Ogólnie baucher to jest wędzidło troszkę symulujące działanie munsztuka, dlatego poleca się je osobom ( i koniom), które mają przejść na munsztuk. Jeśli jeździec nigdy nie jeździł na podwójnej wodzy i nie miał w rękach munsztuka, to warto mu dać czas przejściowy na baucherze właśnie. Jeśli koń nigdy nie był jeżdżony na munsztuku,to warto mu dać czas przejściowy na baucherze.


kotbury, nie pytam o bauchera sprengerowskiego, oraz poprawne zapięcie kiełzna tylko o rozwinięcie tego o czym pisałaś wcześniej: tj różne działanie kiełzna w zależności od zapięcia. Zapięte mam poprawnie, nie jest za nisko, nie patrzę na "zmarszczki" na pysku. Kiełzna zapinam tak, aby swobodnie leżały na diastemie, nie za blisko zębów...
Inne niestandardowe wędzidła typu pelham czy kimberwick też się przecież inaczej niż zwykłe zapina...
Ps. Patrząc na zdjęcia w necie - baucher Sprengera nie różni się od innych, nie ma ścięgierza nisko. Jest totalnie standardowy.
Post został usunięty przez autora
Post został usunięty przez autora
xxagaxx, właśnie Berisa porysowała, ale nie przegryzła, to jeszcze przeżyje, ale ten super flexi wyglądał jak na zdjęciu poniżej...
Tymczasowo chyba spróbuję podwójnie łamaną oliwkę Berisa, bo budżet mam ograniczony, a może ktoś przy okazji wystawi używkę Winderena podwójnie łamaną. 🙈
Dorwać używkę Winderena to cud, właśnie próbuje upolować na drugiego gagatka sztangę z portem i śliniankami pelham krótki, ale ciężko... a po testach na kilkunastu wędzidłach to było strzałem w dziesiątkę.

Jeszcze głupie pytanie, ale są do pelhamu jakieś gumowe "łańcuszki" czy tylko metalowe?
1000017645.jpg 1000017645.jpg
Melanie, możesz założyć na łańcuszek neopren lub futerko.
Perlica, bardziej mi chodzi o to by to pracowało właśnie jak guma, a nie na sztywno blokowało.
Perlica, właśnie ten mam obecnie i zastanawiam się czy jest coś jeszcze delikatniejszego...
kotbury, mam szansę na odpowiedź?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się