Yvonne Andersson - maile o kupnie koni

Słyszałyście może to nazwisko? Dziś napisała do mnie ta pani ze szwecji zainteresowana kupnem mojego konia. I zastanawiam sie czy to nie jest jakiś 'podejrzany typ', bo czytałam tu wiele razu o nieuczciwych zagranicznych kupcach..

znalazłam to w gogle http://en.wikipedia.org/wiki/Yvonne_Andersson  , dlatego wydaje mi się ta sprawa podejrzana
Zairka   "Jeżeli jest Ci pisany to będzie Twój..."
26 sierpnia 2009 18:49
tak to są oszuści, kiedyś był wątek o gościu z wybrzeża kosci słoniowej przypuszczam że to ta sama osoba pod nowym nazwiskiem... do mnie tez pisała w sprawie kupna Corridy ale olałam i juz nie odpisała
już własnie jak dostałam tego meila , to już mi to 'śmierdziało' , to brzmiało jakimś translatorem . Babka pisze ze bedzie na 2 tyg w Polsce to jak chce to niech sobie ogłada konia  , ale coś czuje że się nie zjawi 😁

dzięki zen za linka , bo ja ślepa nie znalazłam  😡 :kwiatek:


Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się