kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy

Czy jak się jedzie kłusem w prawo i ustawia się konia na lewo, to wtedy anglezujemy normalnie czy odwrotnie?


Ja anglezuję normalnie.
incognito   W życiu należy postępować w zgodzie ze sobą.
15 września 2009 12:50
haloale co wygina sie w szyi?czy jak?moj sie w ogole wtedy nie wygina tylko idzie po wolcie,ale bez wygiecia...
Incognito, odnosisz się do swpjego pytania o puszczenie wodzy wewnętrznej na wolcie?
To w teorii koń powinien skręcać od wodzy zewnętrznej,a nie wewnętrznej. Czyli wewnętrzna powinna zachowywać "luz" (nie wisieć bezładnie) cały czas,a koń powinien się opierać o wodzę zewnętrzną. Łydka wewnętrzna nadaje kłaodzie konia wygięcie odpowiednie do ciasnoty koła/wolty. Jak koń ci się prostuje przy puszczeniu wodzy wewnętrznej, znaczy, że jest po prostu uczepiony tej wodzy, przy dalej sztywnej kłodzie. Puszczając wewnętrzną koń po prostu wraca do wygodnej dla niego pozycji.
zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
15 września 2009 13:12
a czy ktoś z Was słyszał coś o rasie koni ukraińskich ? interesuje mnie budowa, charakter itp.
pytam tutaj - bo nie chciałam tworzyć odrębnego wątku.  😉 mam nadzieję, ze wybaczycie.
incognito   W życiu należy postępować w zgodzie ze sobą.
15 września 2009 13:15
a jak wjechac konia na ta zewnetrzna jakies ciwczenia cos konkretnego?bo jak juz woze tylek to chce chociaz powozic go sensownie
Incognito to już chybaq trochę trudno przez net wytłumaczyć. Na pewno solidne wyjeżdżanie wewnętrzną łydką zakrętów, wolt, do tego ta zewnętrzna musi być stabilna, zawsze na kontakcie. Zewnętrzna wodza opiera sie o szyję, bez przekładania dłoni przez linię grzywy konia do wewnątrz i delikatnie wodzą jakbyś chciała konia wepchnąć w zakręt.
incognito   W życiu należy postępować w zgodzie ze sobą.
15 września 2009 19:33
repkadziekuje :kwiatek:zaluje ze na razie nie moge miec z Toba jazd przez ten brak miejsca do jazdy,ale caly czas cos mysle,wiec moze niedlugo 😉 to tak offtopowo
Czyli to, że we mnie wzbierała złość, kiedy patrzyłam na pannę na bardzo fajnym koniu, której tylko łokcie chodziły, bo go "ustawiała" jest uzasadnione, żal mi tego konia było, wydawało się, że skacze ze strachu; zupełnie inaczej patrzy się na konie pani Angeliki O., które są giętkie, na kontakcie i takie całe śliczne, kiedy skaczą.
Pursat   Абсолют чистой крови
15 września 2009 20:37
a czy ktoś z Was słyszał coś o rasie koni ukraińskich ? interesuje mnie budowa, charakter itp.
pytam tutaj - bo nie chciałam tworzyć odrębnego wątku.  😉 mam nadzieję, ze wybaczycie.

Może to o te chodzi: http://www.equestrian.ru/photo/breed/220 😉
zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
15 września 2009 21:36
dzięki Pursat   :kwiatek:
być może..  muszę chyba j. rosyjski sobie przypomnieć  😡
A ja mam takie głupie pytanie.. jak wygląda koń w siwiźnie?  😡
Euforia_80   "W siodle nie ma miejsca dla dupków!"
16 września 2009 16:05
jak seria głupich to ja też głupie, może ktoś na obydwa za jednym rzutem odpowie

Co to oznacza , że skóra jest dwoinowa ?
Koń w siwiźnie - ma siwe włosy na maści podstawowej.

Co do dwoiny, to mogę się mylić, ale jest to chyba skóra z innych partii niż licowa - cieńsza, wymagająca drugiej warstwy dla osiągnięcia pożądanej grubości.
Lotnaa   I'm lovin it! :)
16 września 2009 17:48
Kasztan w siwiźnie:
Strucelka   Nigdy nie przestawaj kochać...
16 września 2009 19:18
Czym się różni master i kontrmaster podczas gonitwy hubertusowej? I czy pełnią inne role?
matko jaka głupota 😡
Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
16 września 2009 19:24
Master jedzie jako pierwszy, kontrmaster jako ostatni.
Strucelka   Nigdy nie przestawaj kochać...
16 września 2009 19:28
Koniczka, tak myślałam 😉 😁 dzięki :kwiatek:
LoveHorses- nie pamiętam dokładnie jak z tą  dwoiną, ale na pewno jest gorsza niż zwykła licowa- dużo szybciej się zużywa.
A propos kasztana w siwiźnie... czy konie rodzą się tak umaszczone, względnie nabywają takiej maści w pierwszych latach życia czy niekoniecznie? Mogą u konia w swiźnie występować większe plamy siwej sierści, czy tylko pojedyncze siwe włoski się liczą? 😉
Próbuje ustalić czy trafił mi się taki egzemplarz, czy poprostu przedwcześnie się starzeje(?).
Konie rodza sie tak umaszczone i liczba siwych wlosow pozostaje taka sama przez cale zycie.
Czyli mam 14letniego dziadka  😎
Dzięki Anka  :kwiatek:
ekhem hehe, ale u koni to różnie bywa 🙂 jedna klaczka koleżanki ma 14 lat i całe czoło siwe, a prawdziwy dziadek (lat 21,5) ma siwiznę tylko nad oczami i leciutko widoczną na czole 🙂
Żeby on tylko na czole siwy był... 😉
Oprócz tego ma  na całym ciele pojedyncze siwe włosy, siwe kłaki w grzywie (od spodu całkiem sporo) i w ogonie, i kilka siwych placków na szyi i ganaszach 😉
czy w programie P6 ta półwolta ma być wykonana w galopie?
incognito   W życiu należy postępować w zgodzie ze sobą.
17 września 2009 18:02
jaka wielkosc po polwolta a jaka wolta ❓ i jak na oko mam oceniac ta odleglosc tzn tak aby zrobic wolte a nie np polwolte
czy w programie P6 ta półwolta ma być wykonana w galopie?
Jak najbardziej, przecież nigdzie nie ma zaznaczonego przejścia, w H jest półwolta i do K jedziesz kontrgalopem, dopiero w K jest kłus roboczy.
incognito Błagam, ściągnij sobie Przepisy Ujeżdżenia  🙇 To taka miła i pouczająca lektura. I z obrazkami!  💃
Incognito wolta to pełne "koło" a półwolta to jakbt pół koła i wracasz na ścianę w przeciwnym kierunku, więc nie wiem o co pytasz z odległością?
incognito   W życiu należy postępować w zgodzie ze sobą.
19 września 2009 20:28
eh ja i moje specyficzne formulowanie pytan pozostało niestety 🙄 chodzi mi o to,ze np mamy do wykonania wolte badz polwolte o srednicy 20m i skad ja mam wiedziec gdzie bedzie te 20 m? tak "na oko"?
Nie, na  logike😉 czworobok ma wymiary 20x40 badz 20x60, jesli robisz te 20m polwolte (ogromna swoja droga;> ) na dlugiej scianie to ma zajmowac na dlugosc polowe/ 1/3 czworoboku, i na glebokosc az do nastepnej sciany😉 Jesli na krotkiej scianie - no to na dlugosc cala sciana, na glebokosc do polowy ( czyli do X), lub 1/3 czworoboku😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się