Jasnowata - a jak sie ten twój dresiazowiec nazywa?
pony jak w końcu uda mi się dotrzeć do stajni 🙄 aktualnie leżę w łóżku z gorączką 39 stopni 🤔
o smarcie zdrowiej mi tu szybko! 😎 😎
Dzieciaki, już któryś raz pojawi się ta prośba. Może tym razem jej nie ignorujcie?!
Nie róbcie z tego tematu czatu czy gadu-gadu. Bo się trzeba przebijać przez ogrom postów o niczym, żeby znaleźć konkretne informacje. Macie swoje numery, zadzwońcie i pogadajcie sobie, albo używajcie PW.
Jaka polecicie stajnie na wakacje?? 👀
Cześć.
Od ponad 2 lat interesuję się końmi. Już wcześniej myślałam, nad nauką jazdy, ale byłam jeszcze dość młoda i rodzice nie brali moich próśb poważnie. Teraz jednak wiem już na pewno, że nie jest to tylko chwilowy zachwyt, lecz coś więcej.
Zwracam się do was, bo chciałabym abyście polecili mi jakąś fajną i dobrą szkółkę w Lublinie, lub okolicach. Byłabym ogromnie wdzięczna.
Fajnie by było jakby ktoś mi jeszcze coś doradził na początek, opisał jak to jest i dał parę dobrych rad 🙂 jestem otwarta na wszystkie sugestie 🙂
Z góry dziękuję!
Ascaia- dobrze, Dzieciaku
Hmm... Bonanza moze? Arizona?
nie wiem, dawno sie juz nie szkolkowalam. Gdzie w ogole jest jeszcze szkolka poza Bon i Ari?
Edit: Mateusz, to zalezy co chcesz porobic w wakacje 😉 ja na wakacje wybieram sie tam gdzie zawsze od wieeeeelu lat, ale jesli chcesz sie poterenowac w pieknej okolicy, to polecam Makoszke - swietne miejsce maja ladna stajnie, fajnie sie opiekuja konmi, ogromne wybiegi no i co najwazniejsze tereny bezkresne 😉 tylko troche daleko od Lublina, ponad 60 km. Ale miejsce SUPER!
w lkj jest jeszcze szkółka
w Wieży jest jeszcze szkółka. Jeżdżę w tej stajni i jestem zachwycona 😉) .
Sisisa a gdzie to jest? 😡
smarcik w Dominowie 🙂 stajnia p. Wójcika 🙂
W pólku też jest, ale nie dla początkujących [ jazda na lonży czy jakiś oprowadzki...] 👀
Mateusz - szkółki w LKJ nikomu bym nie poleciła... 😁
Qń - wiesz ja tylko wymieniłem gdzie jest 😁
Qń-dlaczego nie ? z tego co słyszałam nadal tam prowadzi jazdy miedzy innymi Ewelina. Była moją pierwsza instruktorką, 6 lat temu ? i miło ja wspomninam, jeździłam tez z nią w między czasie kilka razy. Wiec Ewelinę jako instr. mogę polecić z czystym sercem, co prawda to prawda, daje wycisk, nie ma łatwo, ale POTRAFI nauczyć ; )
Grafitkowa jesteś w tym wątku pierwszą osobą, która poleca Ewelinę, bo wszyscy dotychczas ją odradzali 😉 takie bezstronne spostrzeżenie, ja na ten temat opinii wyrażać nie będę, bo znam Ewelinę raczej od strony koleżeńskiej, i nie wiem jak sprawuje się jako instruktor 🙂
smarciq Ja wyraziłam tylko swoją opinię, NIE narzuconą przez nikogo
taa.. sympatyczny jest aż za;]
o jak dobrze Smart, że to napisałaś. Ewelina instruktorem? Papier może i ma, ale dla mnie jest idelanym przykładem tego, że łatwo papier zdobyc. Moja własna opinia, ciao😀
Ja niestety podpisuję się pod pony.
Widziałam jak Ewelina jeździ i jak prowadzi jazdy i niestety dalekie to od słowa "fajnie" albo "dobrze".
A ankieta tylko potwierdza opinię bardzooo mądrej osoby, która po moim pytaniu jakim sędzią jest profesor odpowiedziała: "hmm... jako facet jest beznadziejny... jako trener jest beznadziejny... jako jeździec jest beznadziejny... ale jako sędzia jest bardzo dobry!!!" 😁
pony kiedy mnie z ygą do siebie zabierzesz wreszcie 😁?
chce Was zabrać jak najszybciej tylko muszę pomyśleć nad transportem,dadadada 🏇
No powaga. Kogo nie zapytam (tzn mam na myśli osoby które jeżdżą uj i profesor im sędziował) to wszyscy są zawsze zadowoleni i z jego oceny. Ostatnio nawet moja kumpela opowiadała, że w Wwie chyba w Aromerze profesor był sędzią master, czyli że po konkursie każdy mógł zobaczyć swój nagrany przejazd i profesor omawiał co było nie tak, co trzeba poprawić etc. Owa koleżanka była bardzo zadowolona 🙂
Moje doświadczenia z prof. Pietrzakiem jako sędzią były jak najbardziej pozytywne 😉
jeśli pod sędziowanie podepniemy sędziowanie na odznace to u mnie bardzo zapunktował, jak za którymś razem gromadka podchodziła do zdawania złota a prof nie puścił nikogo. Mimo nacisków z boku;]
A do mnie zawsze na dekoracji podchodził i odstawiał pantomimę pt 'jak jechałam a jak należało jechac'. Poza tym, mówił do mnie per kotku na trenigach i zawsze masakrycznie mnie to wkurzało:P
kotku mówi do każdej laski 😁
a co do "sędziowania" na odznace to nie mówiłam o tym. to całkiem inna bajka. każdy wie jaka 😁 i chyba każdy wie co trzeba zrobić żeby zdać 😉
do mnie na szczeście już nie;-)
nie rozumiem, nie wiem czy mówimy o tym samym?