Projekty stajni. Zdjęcia i informacje.

sznurka, prawie 3ha.
ms_konik, dlaczego od środka? Faktycznie, gwintu nie przemyślałam. Ale zawsze można dać kołek. Albo izolatory z gwintem metrycznym, ale z długą sztycą chyba lepiej. Muszę jeszcze pogrzebać w katalogach i coś dobrać.
a my ruszamy z rozbudową stajni o dwa boksy angielskie, plecami przyklejone do stajni glównej🙂 nareszcie! a cieszę się tym bardziej, bo nasz duuuży projekt niestety stanął w miejscu (tzn na fazie projektowania) i nie wiadomo czy w ogóle ruszy🙁 szkoda, szkoda... no ale nic to, najważniejsze że na razie tutaj Bandit będzie miał dobre warunki, a ja wyremontowany round-pen🙂
mi sie marzyl ogrodek dla szetlandow- boksiki angielskie, ladnie ogrodzone z jakims stawikiem, ale poki co nic z tego 🙁
bera7, to daj znaka jak wymyślisz cos sensownego
ja chce ogrodzic troche wiecej
nagwintowanie takiej rury to też nie takie proste mi sie wydaje, w sensie ze jak ma kilka mm taka rura grybości scianki to też w domowych warunkach przestaje być takie łatwe
sznurka, mi się skojarzyło, że przecież podkowy gwintowałam. A one mają koło 1cm. Chłop mi tłumaczy, że ścianka za cienka na gwint. Ale można na przewylot rurę wiercić i dać izolator z długim trzpieniem. Jutro w pracy sprawdzę, czy coś takiego w katalogach występuje.

Znalazłam. Jest coś takiego : http://www.canagri.pl/index.php/pid_offer_id_2493_mode_proddet.html , ale z wkrętem metrycznym.
bera7 - chcesz grodzić tą siatką dla owiec?
panterka-23, nie mam takiej potrzeby, u mnie wystarczy ogrodzenie metalowe. Ale nie mam problemów z obcymi psami. Jest tylko 1 u sąsiadki za płotem.
A czemu pytasz?
.
bera - a tak sobie. Akurat też będę teraz grodziła prawie 3h
Tomek_J, Sprawdziłam ile kosztuje. Wyjdzie taniej niż kantówka + 2 śruby+ normalne izolatory. Najtaniej wyjdą kołki + izolatory. Ciekawa jestem jak by się to trzymało? W końcu nikt się na tym wieszał nie będzie.
Jednak zakładam, że ogrodzenie ma być zrobione raz a dobrze, aby przetrwało lata, nie wymagało poprawek (tylko malowanie) i wyglądało estetycznie.
[quote author=ms_konik link=topic=841.msg683179#msg683179 date=1282462472]
tylko problem z izolatorami- te z linku 777 mają za krótki trzpień i niszczą taśmę
(są ciasne i przecierają druty)
[/quote]
ciekawe skąd te wnioski
to najlepsze izolatory jakie mogą być - są na zatrzaski wiec taśma na każdym dobrze się trzyma i nawet jesli jakimś cudem sie gdzieś przerwie to reszta ogrodzenia jest nie naruszona - w zwykłych izolatorach przerwanie taśmy wiąże sie z tym ze na całej długości ona po prostu będzie wisiała lub będzie na ziemi
dodatkowo spokojnie nadają się też do plecionki
ms_konik   Две вечности сошлись в один короткий день...
24 sierpnia 2010 09:11
[quote author=ms_konik link=topic=841.msg683179#msg683179 date=1282462472]
tylko problem z izolatorami- te z linku 777 mają za krótki trzpień i niszczą taśmę
(są ciasne i przecierają druty)

ciekawe skąd te wnioski
to najlepsze izolatory jakie mogą być - są na zatrzaski wiec taśma na każdym dobrze się trzyma i nawet jesli jakimś cudem sie gdzieś przerwie to reszta ogrodzenia jest nie naruszona - w zwykłych izolatorach przerwanie taśmy wiąże sie z tym ze na całej długości ona po prostu będzie wisiała lub będzie na ziemi
[/quote]
przecierają druciki w taśmie nie taśmę (choć i zdarzyło się, że taśma też poszła)
właśnie problemem w mojej ocenie jest to, że są ciasne- tak czy owak na mocnym wietrze
taśma się minimalnie przesuwa a że tarcie w ciasnym jest duże to druty szybciej się przecierają niż na przykład w palikach plastikowych, gdzie taśma swobodnie sie przesuwa
a wnioski wyciągam z 10-letnich obserwcji i osobistej konserwacji mojego ogrodzenia oraz
z finansowymi ubytkami w portfelu na skutek zakupu nowych taśm :/

może i tak
jednak jak widać zależy jak co komu leży
dla mnie rewelacja
sznurka wpadaj to obadasz sama
,
Tomek_J - fajny pomysł na ogrodzenie. Nie gibają się słupki? Jak głęboko zalewałeś? Co ile metrów stoją?
,
Może ktoś da mi kilka rad zanim zabiorę się za ujeżdżalnie? Jakieś ciekawe sugestie, spostrzeżenia. Ujeżdżalnię planuję 20x40. Dzięki z góry :kwiatek:
Maleńka  🤔. Serio. Znasz kogoś, kto zrobiłby badania geotechniczne i nie policzył jak za zboże? Bo z ujeżdżalniami ogromnie dużo zależy od gruntu i konkretnej lokalizacji. Jedni maja to szczęście, że niemal nic nie robią - a świetnie się jeździ, a inni zrobili bardzo dużo - a ciągle coś nie tak. W praktyce okazuje się, że coś ważnego uznano za zbędne - np. drenaż na ogromnym placu itp. Wtedy najlepsze podłoże nie pomaga. Gdzie indziej okazuje się, że wybrane na ujeżdżalnię miejsce jakoś opuszczone - lepiej jeździ się "za miedzą". Kluczowe są kwestie odprowadzenia wody (+ nawodnienia) ot co. Reszta - da się różnie rozwiązać.
Halo - Ja tam generalnie znawcą nie jestem. Mój facet obiecał zrobić drenaż , ale z tego co czytałam tu i ówdzie nie gwarantuje on 100% pewności. Tak czy owak, nie mieszkam raczej na terenie gdzie kopnie się nogą i czuje piasek, za stajnią jest pole uprawne. Zabieram z niego 20x40 na ujeżdżalnię, reszta idzie na pastwisko. Akurat tak się składa że moje pole ma delikatny skos ku dołowi. Tam gdzie ma być ujeżdżalnia woda nie stoi. Chciałam wybrać trochę ziemi z góry a w to nasypać piasku (myślałam o tym rzecznym) Na tym moje pomysły się kończą. Rarytasu w postaci hali, miała nie będę więc jedyny ratunek w dobrym placu do jazdy który ma mi służyć w jak największą ilość dni w ciągu roku.
halo, Presji ma służyć na własny użytek ta ujeżdżalnia to chyba 20x40 wystarczy? Na 2-3 konie na raz faktycznie mało.
majek   zwykle sobie żartuję
25 sierpnia 2010 19:04
je też jeżdżę sama i uważam, że 20x40 to dobre na pracę tuptusianą na czworoboku, ale na porządne wybieganie konia to za mało.

Presja. U mnie było tak. Za stajnią też miałam pole, które póki było uprawiane, nie stała tam woda. Mąż założył mi tam halogeny, żebym mogła jeździć. Potem ziemia się trochę wymieszała i jesienią było już konkretne błoto.  Wkurzyłam się i prawie w ogóle nie jeździłam na ujeżdżalni. Więcej w teren.
Teraz znowu tęsknię za ujeżdżalnią i wyhodowałam sobie mocną trawę na fragmencie pola - tam jeżdżę całe lato (tzn np. trzy razy w tygodniu - staram się) i śladu nie ma. Zamierzam tam jeździć, póki nie będzie mokro i trawy od jeżdżenia szlag nie trafi. Mam nadzieję, że jak będzie większy mróz, to też tam będę jeździć (jest to plac obok drogi, więc będę czatować na pana ze spychaczem, żeby mi odśnieżył, jak będzie tyle śniegu co tej zimy)

Na tej pierwszej ujeżdżalni chcieliśmy chociaż lonżownik zrobić i zainwestowaliśmy w piasek, ale też nic z tego.

Hmm 20x 40 to pewnie faktycznie jakaś rewelacja nie jest. Ja będę miała póki co 2 konie ale nie jestem w stanie fizycznie siedzieć na dwóch, a gdy nawet by się tak zdarzyło że ktoś przyjedzie i będą chodziły dwa to za pastwiskiem mam drogę do lasu jakieś 10min spokojnej jazdy stępem.
majek Ja właśnie nie bardzo mam taką możliwość żeby po trawce jeździć, właściwie już tak jest wszystko rozlokowane że muszę jakimś cudem zrobić z tego kawałka pola ujeżdżalnię. Chociaż na tyle sprawną żeby dało się tam jeździć więcej raz niż mniej. Koparki, rury mam swoje więc te sprawy mogę dopinać na ostatni guzik, a chłop też fachowiec od tych rzeczy więc obiecał że tak zrobi żebym nawet po tygodniu deszczy jeździła jak po suchym  😁 Ale wiadomo że nigdy tak kolorowo nie jest.

Dziś wreszcie zamówiłam OKNA!

Więc z oknami to jest tak że wzięłam złoty dąb z obu stron. Dzwonię do firmy mówię, "złoty dąb, otwierane plus uchylane, zamek w klamce z możliwością wyciągania ale wie Pan co one będą zamontowane odwrotnie" a gość "Jak to odwrotnie?" "No wie Pan zawsze chciałam mieć dom bez klamek"  😁 i słyszę ciiiszę po czym mówię"To do stajni maja być a koń ma wyglądać sobie głową na zewnątrz" "Aaahaaa, ale dalej nie rozumiem dlaczego klamka na zewnątrz" " Bo nie umie sobie sam otwierać"

Właściwie na ten tydzień kończę wszystkie prace - URLOP, wreszcie jadę na URLOP.
Od września zaczynam nieszczęsną ujeżdżalnię, pastwiska, i kończenie stajni w środku.

p.s posprzątałam burdel w postaci gruzu, od razu widniej  😉
Nie dasz rady chociaż po 1,5 m z każdej strony dodać? To naprawdę "robi różnicę".
Nie wiem, czy masz to "na górce", czy u podstawy pola - tzn. czy woda na to ścieka, czy nie.
Bo jeśli ścieka, to drenaż powinien obejmować "odbiór" wody z całości a nie tylko z tego kawałka.
I jeszcze - nawet z drenażem spadek w jedną stronę może nie wystarczyć (zależy od spadku).
Lepszy byłby na trzy strony: w dół, na lewo, na prawo. Mimo drenażu. Sama nawierzchnia to mniej istotna sprawa, choć pewnie porządny piasek się przyda.
Halo- Ale oczywiście że dam, nawet mogę dodać i 20m, tym samym zabiorę 20m pastwiska. Nie znaczy to jednak że sztywno trzymam się 20x40 to wymiar który sobie założyłam na tą ujeżdżalnię z drobnymi modyfikacjami w postaci tego metra, dwóch ba a nawet trzech 😉 Co do drenażu, kiedyś był już robiony 2 lata temu przez całe pole, ja się na tym jakoś specjalnie nie znam ale generalnie wiem że było coś tam robione(dowiem się co to konkretnie napisze, bo walić głupot niczym hafi  nie zamierzam  😉) Jeszcze jedna kwestia a raczej dwie. Po pierwsze konie idąc na pastwisko będą przechodzić po ujeżdżalni, nie mam miejsca i możliwości wygospodarowania sobie jeszcze extra korytarzu. Druga sprawa, niestety zimą ujeżdżalnia będzie musiała mi służyć też za wybieg zimowy, chyba że nic się nie stanie jak na dużym śniegu polatają sobie po pastwisku bo jak błoto to wiadomo, latem będą miały gów.. do jedzenia. Niby wszystkie kawał placu ale jak tak zacznie się dzielić tu na to, a tu na to - no to cóż. Ja też chce mieć kawałek na ogródek i szklarnie  😉

Wyglądało to będzie mniej więcej tak

Presja, pastwisko robisz 1 duże? Jaka będzie jego powierzchnia?
Bera- Planuję jedno dużo ale, dzielić go latem na kwatery przy pomocy taśmy z podłączonym pastuchem. Chcę żeby to był hektar bądź więcej bo planuję dzierżawę lub zakup tego co z boku mojego pastwiska. Myślę że hektar na trzy konie to nie tragedia, i że jakoś się pomieszczą i że trawy mimo wszystko wystarczy. Jesienią nie będę robiła już kwater, od połowy września właściwie do końca będą już chodzić jak chcą.
,
Tomku - Jeżeli uda mi się dokupić przynajmniej 50 arów to myślę że wówczas wystarczyło by i na ujeżdżalnie (powiększoną) i na mały wybieg zimowy na którym będą robiły co chciały. Na chwilę obecną jest to sprawa w proszku, więc tak naprawdę planuję i gospodaruję to co mam na 100%. Wypasów całodziennych nie planuje, raczej ok 8h dziennie. Najlepiej oczywiście by było gdyby wychodziły latem np od 20 do 7 rano, ale nie czuję się tam jeszcze na tyle pewnie żeby sobie na to pozwolić. Wychodziły więc będą rano(od 5 do 7/8) i wieczorem (od 19 do 23) -przynajmniej latem. Jak zrobi się trochę chłodniej czyli okres (września, października czy listopada) to będzie to zazwyczaj od 7 do 15.
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
25 sierpnia 2010 21:13
Jest do sprzedania działka 2500m^2. Czy taki metraż będzie w porządku? Nie wiem czy 1200-1500 metrów na pastwisko to za mało... Reszta zostanie na obejście i dom.
,
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się