Klara- pomóżmy Naszej Szkapie wyleczyć Klarunie :)

Migotka



Gabi



Fliper



Naserien



i Smoki 🤣

Met   moje spore
12 maja 2010 11:26


a czemuz ona taka parchata? Co za dziwactwo z tego zwierzaczka...
Met   moje spore
12 maja 2010 11:40
mokra byla, foto z kapieli
to jest tzw. mul bagienny 😉
oj od razu mul, przeciez to jest oklad blotny z bagien w lasach tropikalnych za ciezkie miliony zielonych..ale czego sie nie robi zeby byc piekna😉
smieszna jest straszliwie
kat- thx😉
Met   moje spore
12 maja 2010 11:48
ciagle nie doszlismy do tego, czy jest koniem 😜
krolikomul bagienny...
karla- mole to welne wcinaja. 😉
Met   moje spore
12 maja 2010 12:05
ol, ol, ol!
Klarita ma welne. albo juz nawet filc. szok, ile warstw siersci z niej zeszlo i ile jeszcze zostalo. trzeba zainwestowac w maszynke do golenia... mam nadzieje, ze jej mole nie zjedza
Met   moje spore
23 maja 2010 07:25


duze:



duze:

Migotka ma centki 😲
te wszystkie biale plamki na ciele... wzdluz kregoslupa tez ma (jak sie przyjrzec, to je widac)
Kayra   Kucusiowy wariat :P
23 maja 2010 09:12
Met, może to jakaś mieszanka dzikiego zwierza z konikiem 😀
Ale wygląda super teraz, normalnie szok! Szacun  👍 :kwiatek:
Met   moje spore
23 maja 2010 10:15
wydalo sie w koncu. Klarita to hiena
może jakiś zebroid wyjdzie  😁
niewątpliwie jest z niej urocza ciekawostka
Migotka pojechala do adopcji... smutno...
ooooo a gdzie teraz bedzie miszkac?
pod zawierciem, u mojej kolezanki. wszystko fajnie, pieknie, ale i tak pusto bez krzywulca... i tak bardzo nie chciala odjezdzac... obiecalam jej, ze bedzie miala lepiej. eh. 7 miesiecy spedzila u nas. eh.
arabiansaneta   Konie mamy zapisane w gwiazdach
14 czerwca 2010 07:42
Pewnie, człowiek sie przywiązuje do tego, co uratował i oswoił. Niestety, zwierzaków pokrzywdzonych przez ludzi nie brakuje. Dużo szczęścia dla Migoty! 🥂
karesowa   Rude jest piękne!
14 czerwca 2010 08:39
Pod Zawierciem?? Toż to moje rejony są 🙂 🙂 🙂 Czy koleżanka przyjmuje gości z marchewką, chętnie poznałabym dziewczynkę, tyle się o niej naczytałam.
wyslalam kolezance linka do watku 🙂

na razie maja duzo pracy przy remoncie, ale przypuszczam, ze w wolnej chwili zgodza sie na odwiedziny
Gniadoszka   Przyjaciel to mało ... to członek rodziny ...
24 listopada 2010 20:24
Podbijam ...
Jak tam Migotka w nowym domku? Są jakieś wieści? A może fotki?
mowisz i masz - MigotaTeam:







dla niewtajemniczonych - toto gniade chude to Flicka. okolo pietnastoletnia klacz z zacma, dychawiczna, z problemami odpornosciowymi (w tej chwili juz w znacznie lepszej formie niz podczas kupna - przez pierwsze tygodnie weterynarz oprocz tradycyjnego leczenia zalecil... modlenie sie o cud, zeby przezyla):

http://nasza-szkapa.idl.pl/index2.php?strona=news10#chuda

Migotke drecza problemy dentystyczne. z powodu zaglodzenia pobierala wartosci odzywcze z wlasnego organizmu, nawet z zebow. ale aktualny stan to niebo a ziemia w porownaniu z tym, co bylo w zeszlym roku.
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
24 listopada 2010 21:01
Met, Migotka na pierwszym foto wreszcie wygląda jak prawdziwy koń! 😍
florcia9   "Amicus optima vitae possessio"
24 listopada 2010 21:02
Ale jej się wypiękniało  😜
warto wierzyc w szkapy 😉
arabiansaneta   Konie mamy zapisane w gwiazdach
24 listopada 2010 21:44
Przelałam Wam parę groszy bez wskazania na konkretne stworzonko  :kwiatek:
Gniadoszka   Przyjaciel to mało ... to członek rodziny ...
24 listopada 2010 21:47
No po prostu cud, miód i orzeszki 😀
Jaka zadowolona ta Panna Migotka 🙂

Dzięki Met za info  :kwiatek:
Arabiansaneta - przyszlo :kwiatek:
pojdzie na stara Baske. chcemy w sobote zabrac ja juz do domu 🏇

Stokrotka :kwiatek:

no i w ogole... :kwiatek: for all 🤣
arabiansaneta   Konie mamy zapisane w gwiazdach
25 listopada 2010 13:53
Super, cieszę się, ale najbardziej z tego, ze udało się tak odchuchać Migotę - co miłość może! Jakąś miałam do niej słabość. 😀
a ja mam takie troszkę pytanie z innej beczki.
Na samej górze tej strony dodawałaś fotkę takiego konika Gabi. Co jej dolega,wygląda na całkiem zdrową ? 😉

a Migotka się zupełnie zmieniła ! Na lepsze oczywiście.  😀


tak wygladala Gabi w wieku niespelna 2 lat, kiedy ja kupowalismy. po zaniedbaniach pozostaly puchnace nogi i zaburzenia rownowagi



zaden kon nie trafia do szkapy bez powodu, zawsze przynosza ze soba jakas historie
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się