Młode Konie

Katja dzięki o to mi chodziło, koń właśnie wszedł w cięższy i systematyczny trening i chciałabym, żeby go te obciążenia zbytnio nie wyeksploatowały. Firmy masterhorse nie znam w ogóle i ciekawa byłam czy ktoś stosował te produkty. Jeszcze raz dziękuję. 😀
Cedryk, a to coś się dzieje, że chcesz wspomóc? Nie wiem, strzykać zaczęło?
Skoro koń ma zdrowe stawy to chyba czasem lepiej nie przedobrzać 🙂

KoniareczkaKinga, 3 latek lonżowany, pracujący pod siodłem i....na szkoleniu skokowym?! 🤔 To jak długi był proces zajeżdżania, kiedy się rozpoczał i kiedy tego konia zdążono przygotować do "szkolenia skokowego" ?
Nic się nie stało i nic nie strzyka, koń wszedł w systematyczną pracę (czy też trening), i profilaktycznie chcę go wspomóc. Nie chodzi tylko o stawy a bardziej o tkankę mięśniową. Ponieważ znalazłam na stronie masterhorse takie info:"...u młodych koni, jeszcze silnie rosnących 3-6 latków, zwiększona dawka witaminy E w kombinacji z selenem i lizyną, wzmacnia odporność na obciążenia treningiem. Wspomagana jest przemiana materii i optymalizowana budowa tkanki mięśniowej. Dodatkowo zawarte w MASTERHORSE GSM-E glukozaminoglikany wzmacniają już u młodego konia tkankę łączną, chrząstkę i stawy. W ten sposób koń zostaje idealnie przygotowany na większe obciążenia. U koni, które nie są jeszcze wystarczająco zrównoważone w codziennym treningu, można zwiększyć psychiczną i fizyczną wydajność przez podawanie magnezu, wapna i witaminy B12. Z MASTERHORSE-TRI-PROTECT konie pracują bez stresu, są bardziej rozluźnione i lepiej się koncentrują." spytałam na forum czy może ktoś miał do czynienia z tymi produktami.
Cedryk nie ma sprawy  😉

Sankaritarina moja reakcja na ten post byla podobna. jednak co sie nauczylam : nie komentowac czegos co wg nas jest niestosowne/zastanawiajace.  😎  tez nie jestem za trzylatkiem w treningu skokowym, ale kto wie jak naprawde ten "trening skokowy" wyglada? no i nie zapominajmy, ze w pewnych miejscach 6miesieczne zrebaki sa oceniane czy pojda na skoki czy nie, jesli spelniaja pewne kryteria to jako dzieci konskie trafiaja do programow treningowych, a jako dwulatki skacza juz takie "hopki" ze szczena opada. wiec roznie jest na tym swiecie... osobiscie jestem za spokojnym wdrazaniem konia do pracy, adekwatnie do jego aktualnego stanu fizycznego i psychicznego. ale co tez sie nauczylam : kazdy robi co chce, tylko niekoniecznie szanuje to co robi ktos inny. wiec sie nie wtryniam  😎
Mam pytanko, a nawet kilka 😉 W jakich siodłach jeździcie na swoich młodych? Konkretnie chodzi mi o ujeżdżeniówki. Aktualnie mam 4 latka, zaczynamy jeździć. Gdzieś czytałam, że młode konie nie powinny chodzić w ujeżdżeniówkach, jak to jest? Skoro i tak jeżdże tylko w półsiadzie, bądż anglezując to robi to wielką różnicę koniowi?
Po drugie, jeździłam dziś na młodym drugi raz, ogólnie to pierwszy raz jeździłam na praktycznie luźnej wodzy, bo koń z głową w chmurach machał łbem na wszystkie strony (w sensie ja chce w lewo, a koń łeb w prawo i w prawo 😉 ) i nie chciałam się z nim szarpać. Dzisiaj spróbowałam złapać trochę mocniejszy kontakt, koń po jakimś czasie opuścił głowę, ale zaczął się strasznie wieszać, otwierać pysk, wyciągać mnie z siodła. Takie otwieranie pyska i napieranie zauwaźyłam też podczas lonży na wypinaczach, więc je odpięłam, bo jak widac to nie patent dla nas.  I moje pytanie brzmi czy w pracy z młodym koniem powinnam najpierw właśnie raczej na luźniejszej wodzy (wiszącej)? Na czym lonżować skoro koń ewidentnie broni się przed kontaktem? Słyszałam, że pomocne są wodze wiedeńskie, ale nigdy nie miałam z nimi doczynienia i nie wiem w jaki sposób dokładnie działają.  Zaznaczam, że nic nie majzluje mu w pysku, nie wymagam od niego zaokrąglenia ani nic w ten deseń, chce tylko pokazać mu drogę do rozluźnienia się. Pod siodłem to pewnie z czasem przyjdzie. A na lonży? Ktoś używał wodzy wiedeńskich?
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
25 listopada 2010 23:21
bezterlicówki rulez 😀:P  😍
Łosiowa, lonzuj dalej na wypinaczach! On szuka, bawi sie , nie rozumie jeszcze kontaktu. Daj mu szanse i czas niech narazie Cie troche powyciaga, przywyknie jak zlapie rownowaga. Mozesz probowac tez na trojkatnych wypinaczach chyba sa przyjazniejsze dla mlodych koni. Ale takie zachowania sa calkowita norma u swiezynek. Jak jezdzisz to tez po malu staraj sie lapac delikatny kontakt, i nigdy nie pozwalaj zeby lazil gdzie chce!!! Jak chcesz w prawo to w prawo, Ty siedzisz Ty rzadzisz, konsekwencja jest najwazniejsza a kon musi Cie szanowac. Najlepiej tez byloby sie pokusic o pomoc z ziemi.
ja bym polecala na poczatek czambon (tylko nie gumy!) i DOBRY gogue zamiast wypinaczy. ale jak zawsze: to tylko moje zdanie, jak to sie mawia : robta co chceta.
Łosiowa, \Jak chcesz w prawo to w prawo, Ty siedzisz Ty rzadzisz, konsekwencja jest najwazniejsza a kon musi Cie szanowac. Najlepiej tez byloby sie pokusic o pomoc z ziemi.


Oczywiście, jak chce w prawo to idziemy w prawo, nie ma zmiłuj. Chodzi o to, że bardzo opornie nam to egzekwowanie narazie idzie i czasem trzeba się zatrzymać i w stój pokazać młodemu, że ja chce jednak w prawo 😉
Pomoc z ziemi sobie załatwiam, na razie chciałam go trochę pojeździć, żeby chociaż zaczął w miare na łydki reagować zanim komuś zapłace za jazdę 😉
Lonżować na wypinaczach?  Koń na nich tak jak pisałam, otworzył pysk najmocniej jak mógł, język wystawił i zaczął napierać. Przeczekać to? Nie zniechęci go to do pracy na kontakcie?

Katja  na czambonie się lonżujemy 😉 
Łosiowa, hmm... tak tylko do lonżowania. A wypinacze na kawecanie? Nie do pyska?
Aktualnie nie mam kasy na kawecan  🤔  Zobaczę, może ktoś w stajni ma pożyczyć.  Hmm może głupie pytanie, ale czy można podpiąć wypinacze do kantara? To coś da?
Łosiowa, Moim zdaniem nic.
Tzn, ja bym tak nie zrobiła, bo nie widzę w tym sensu. Do kawecanu jeszcze jeszcze, bo kawecan się nie przesuwa [przynajmniej powinien się nie przesuwać] i jednak ma na nosie takie "żelastwo", które nie jest parcianym paseczkiem z kantara.

Odnośnie wcześniejszych wpisów, będę nudna- ja bym zęby sprawdziła 😉
Na młodych koniach nie jeździ się na luźnych = wiszących wodzach. Oczywiście nie znaczy to, że przez całe pół godziny czy godzinę jazdy ma się mieć ręce betonowe jak nie wiem i trzymać ten "kontakt" na maksa, ale, jak to ładnie opisują książki i tego typu rzeczy - zaoferować koniowi miękki, czuły i stabilny kontakt z wędzidłem, a on po jakimś czasie to wędzidło przyjmie. 😉 Jazda na rzuconych wodzach jest bez sensu. Luźne wodze można mieć ewentualnie np. stępując na początku i końcu jazdy czy robiąc przerwę koniowi. Wiem coś o jeżdżeniu na luźnych wodzach - to naprawdę jest bez sensu. 😉

Wypinacze trójkątne czasami działają cuda, bo są trochę "przyjemniejsze" w działaniu. Konie często szybko się orientują o co w nich chodzi i ładnie na nich pracują.

[quote="Katja"]moja reakcja na ten post byla podobna. jednak co sie nauczylam : nie komentowac czegos co wg nas jest niestosowne/zastanawiajace.  cool[/quote]
Z całym szacunkiem Katja, ale w tym momencie ja nie prosiłam cię o pouczający ton odnośnie komentowania czegokolwiek i mam na ten temat zgoła inne zdanie.  😎
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
27 listopada 2010 12:57
A ja sie pochwalę że moja babucha dostała pierwsza ruję. Nie jest już gówniarzem 🙂
We wrześniu skończyła 3 latka więc trzeba przyznać że trochę późno. Utwierdza mnie to chyba tylko w przekonaniu że jest tak jak każdy mi tu sugerował - później dojrzewającym koniem.
Dziwne że na listopad a nie na wiosnę ale no cóż.. natura bywa złośliwa 🙂
Constantia   Adhibe rationem difficultatibus
27 listopada 2010 13:31
Ja w czwartek robiłam jednej młodej zęby, bo miała w koszmarnym stanie. A do tego wilczak. Dzień wcześniej przy samowolnej próbie zmiany kierunku na lonży przewróciła się na plecy. Wet dziwił się, że wogóle jadła. W poniedziałek próbujemy znów wędzidło, już pożyczyłam miękką gumę.
mtl   I M Equestrian
27 listopada 2010 15:00
mam nadzieję, że mając 4 i pół roku jeszcze tutaj się nadajemy hihi! trenujemy teraz ostro, planujemy pierwsze zawody, trzymać kciuki!!!
Sankaritarina  jaki znowu pouczajacy ton ??  🤔wirek: moze czytaj ze zrozumieniem. napoisalam tylko swoje przemyslenia, jak kazdy inny tu to robi  🤔wirek:

Łosiowa kawecan to jest wydatek, ale warto. tyle, ze DOBRY kawecan. te nylonowe odpadaja. tzw "niemiecki" kawecan dla poczatkujacych tez jest srednio odpowiedni. ogolnie o tym to cale wypracowanie mozna by pisac, jakbys byla zainteresowana to pw😉

zabeczka
3 latka i pierwszy raz sie grzeje? to niezle, moja sie grzala o polowe wczesniej  🤔wirek:
strasznie Cie sie babeczka zmienia  🙂 , trzymam kciuki za Wasz duet  😀
Katja
Miło się czytało Twoją relację, brakowało mi tylko zdjęć, ale nie męczę  już 😡

mtl
On ma 4,5 roku ? A spojrzenie ma zakręconego trzylatka, urocze dziecko, trzymam kciuki  😅

Moje dziecko powraca powolutku do pracy, mam nadzieję, że będę mogła wreszcie odetchnąć  😵



[img]http://i560.photobucket.com/albums/ss42/armara/arcona4.jpg?t=1290872070[/img]
Armara ciezko bylo robic zdjecia , jak w jednej rece mialam line, a na jej drugim koncu moja ksiezniczke:P a w drugiej rece mialam CS'a 😉 to aparat chyba w zeby:P mam w koncu aparat, ba, nawet woze go do stajni, robie wszystkim koniom zdjecia, tylko moja sie zawsze jakos tak.. niefortunnie ustawi, ze szok  🙄 modelka to ona chyba nigdy nie bedzie  😉

superowo, ze Arcona juz smiga powoli ku normalnej codziennosci  😅 mialyscie strasznego pecha, teraz juz na pewno bedzie super  😅 jak w ogole zniosla areszt boksowy? nie chodzila po scianach? pisalas, ze grzeczna byla, ale nie miala w koncu dosc?
mtl, Hmm.... ja myślę, że się nadajecie.... bo mój też ma 4,5, a z tego wątku wychodzic nie chcę 😉 😁
Tylko, że mój jest w kondycji brzuchato-pastwiskowej 😁, a Twój siwek widzę, że robi się coraz ładniejszy!

armara, Świetne zdjęcia!🙂 Btw, ta łączka, na której lonżujesz jest zdatna do użytku? Nie piszę złośliwie tylko u siebie mam identycznie wyglądający kawałek ziemi z taką trawą i ciągle nie wiem czy tam mogę jeździć bez szkody czy nie mogę 😡

Katja, Odniosłam się do konkretnego, zacytowanego przeze mnie twojego zdania. Z resztą, nie zamierzam prowadzić na ten temat dyskusji w tej chwili. EOT.
powtorze: czytaj ze zrozumieniem 😉 i jednak zdania urwane z calej wypowiedzi moga popsuc znaczenie 🙂
mtl   I M Equestrian
27 listopada 2010 16:06
mtlOn ma 4,5 roku ? A spojrzenie ma zakręconego trzylatka, urocze dziecko, trzymam kciuki  😅

w załączniku zdjęcie jego zakręconego spojrzenia hihi
Twoje dziecko ma słodką mordkę! powodzenia w pracy!!!

mtl, Hmm.... ja myślę, że się nadajecie.... bo mój też ma 4,5, a z tego wątku wychodzic nie chcę 
Tylko, że mój jest w kondycji brzuchato-pastwiskowej , a Twój siwek widzę, że robi się coraz ładniejszy!


mój nabiera masy, i mam nadzieję że mięśni też hihi, muszę go wkońcu ogolić, bo aż wstyd! inne konie będziemy golić drugi raz, a na niego czasu brak!
Sankaritarina
:kwiatek:
A w jakimk sensie ? Czy trawy nie depczemy, czy jest niebezpiecznie dla konia ?
Pewnie, że marzy mi się kwarcowy piasek, ale niestety nasza ujeżdżalnia jest bagnem ( w tej chwili  w zasadzie lodowiskiem  :zemdlal🙂. To jedyne nie  śliskie, nie grząskie miejsce. Tam jest piasek, porośnięty cienką warstwą trawy - więc nie jest "kopnie" z jednej strony, a z drugiej nie ma "karp", kretowisk i ślizgawki.  Najgorsze, że jest troszkę pochyło. Może nei wygląda to najlepiej, ale uwierz, że ja mam teraz takiego p.. na punkcie bezpieczeństwa, jak nigdy przedtem  😁

Mam nadzieję, że jeśli z nogą będzie ok (na razie czysta 4 tydzień tfu, tfu) to będziemy jeździły na spacery pod siodłem, bo mamy bardzo dobre, równe drogi idealne do niewielkiego rozruchu.

Katja
Generalnie mogę powiedzieć, że była grzeczna. Jak na młodego konia było super, w drugiej połowie dostawała trochę ziół zuzali, a odkąd wychodzi na spacery przynajmniej 4-5 razy w tygodniu jest prawie tak samo grzeczna jak w czasach gdy cały fruwała po pastwisku. Nawet pani wet ją pochwaliła, za "dzielność".
Tak czy siak wolałabym uniknąć kolejnego aresztu i nikomu tego nie życzę  😵
armara, W sensie czy niebezpiecznie dla konia. Też bym chciała kwarcowy piasek 🙂 ale, że nawet ujeżdżalni nie mam to muszę się posiłkować tego typu łąką i tak do końca nie wiem co na tej łące można robić. 😵
Choć, z drugiej strony, w niektórych pensjonatach spotkałam się z takim podłożem, że sama bałabym się po tym biegać, więc może ta moja łączka katastrofalna nie jest. Po prostu nie umiem tego ocenić. 😡
Aaaa, zapomniałabym: trzymam kciuki za pełne wyzdrowienie nogi!
Armara no przezyc macie az nadto, ona sobie teraz wroci spokojnie do pracy, a Ty odetchnij  😁 i wymiziaj JunioRR a tez!  :kwiatek:
Katja, Sankaritarina
Dziękuję za słowa wsparcia  :kwiatek:

Sankaritarina
Uroki posiadania przydomowej stajni, no ale jakoś radzić sobie musimy 🙂
Dzięki dziewczyny, zobaczę czy ma ktoś kawecan w stajni do pożyczenia 🙂



Odnośnie wcześniejszych wpisów, będę nudna- ja bym zęby sprawdziła 😉



Zęby sprawdzamy we wtorek 😉

tylko sprawdz sobie porzadnie ten kawecan jak uda Ci sie jakis dorwac 😉 bo mozna narobic wiecej szkody niz pozytku😉 (ale to jak z kazdym nieodpowiednim sprzetem..)
moj Maluch wyszedł dzisiaj pierwszy raz na snieg w tym roku i byl bardzo wesoly  😁 na razie jedno z tych statycznych,  jak znajde chwile to podrzuce cos szybszego  😁







zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
30 listopada 2010 13:36

zabeczka[/b] 3 latka i pierwszy raz sie grzeje? to niezle, moja sie grzala o polowe wczesniej  🤔wirek:
strasznie Cie sie babeczka zmienia  🙂 , trzymam kciuki za Wasz duet  😀


No i cóż ja mogę powiedzieć... 🙂 późno dorasta.. po prostu. Liczyłam że dostanie na wiosnę i lipa..

galopada_ widać że dzieciak zadowolony 🙂

U nas śnieg spadł a kobyła nie jest owłosiona 😲 dostała ,,lekkiego,, futerka porównując z wcześniejszymi latami. Ciekawe jak zareaguje dzisiaj na śnieg.
😎
AleksandraAlicja   Naturalny pingwin w kowbojkach ;-)
30 listopada 2010 13:44
Galopada_, szary z tyłu wymiata  🤣
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się