STOP Skaryszew

My jedziemy z Konstancina (prawie W-wa) będziemy mieć co najmniej jedno miejsce wolne. Jeśli ktoś chętny na wycieczkę, zapraszam.  😅
Napiszę pokrótce co ja zamierzam (chociaż nie wiem, czy mnie mordatorzy nie pogonią 😉 )
Od jakiegoś czasu w ramach organizacji zbieramy materiały edukacyjne o tym jak powinno się dbać o dobrostan zwierząt w ramach programu STOP PRZEMOCY http://pikj.pl/subpage.php?BoxArticleID=126 .
Poprosiłam kilka osób, aby napisały krótkie teksty nt :
- profilaktyki zdrowia
- dbania o kopyta
- bezpieczeństwa w transporcie i na jarmarku
Z tych tekstów robimy ulotkę edukacyjną, której mottem przewodnim jest "taniej zapobiegać niż leczyć". Te ulotki będziemy rozdawać w Skaryszewie w Poniedziałek. Będę tam od ok 5 rano. Nakład i forma jest niestety uzależniony od środków. Z wielu firm z jakimi rozmawialiśmy nikogo nie interesuje wspieranie edukacji. Pewnie medialnie byłoby z transparentem blokować drogi, a nie rozdawać kartki z informacją, że od tężca konie zdychają.
Chętnie też opublikuję artykuły i zdjęcia pokazujące stan faktyczny. Gdzie są i brudne konie z krzywymi kopytami, ale są też śliczne wielkie miśki.

edit: lit.

Megane, zadzwoń do Kasi, niewykluczone, że się wybierze. 
Skoro utrzymuję to mogę...większość jest właśnie dlatego aby szmaciarze nie przerobili ich na karmę, i właśnie dlatego auto mam 22 letnie
Dom wybudowałam 10 lat później niż mogłam
Życzę wam powodzenia, ale pierwsze kłopoty z tzw płynnością finansową zweryfikują Wasze poglądy. Np. Albo kasa albo tracisz dom
to sami będziecie wpędzać konie do przyczepy handlarzowi



Kandawa Ty tak na poważnie? 🤔 Przepraszam, ale dla mnie ktoś z takimi poglądami nie jest miłośnikiem koni. Jeśli traktujesz konia jako przyjaciela, to jak możesz przyjaciela skazać na rzeź? Nie pojmuję...
Nie bądź taka pewna i nie mierz innych swoją miarą. Nie sprzedała bym konia handlarzowi, bo kupując go wzięłam za niego odpowiedzialność i zobowiązałam się by zapewnić mu opiekę i dobre warunki, mimo wszystko. To był mój kaprys by go kupić, koń się o to nie prosił, więc nic nie daje mi prawa by w razie trudności się go pozbyć po najmniejszej linii oporu.
Jak na mój gust, to co piszesz, to próba usprawiedliwienia samej siebie. Jak widzisz są jednak ludzie, którzy nawet w razie wszelkich problemów koni na rzeź nie oddadzą.
kujka   new better life mode: on
31 stycznia 2013 14:11
tak sobie pracowo przegladam ogloszenia, a tu prosze:
http://ogloszenia.ngo.pl/x/840359
Stowarzyszenie Wspierania Rozwoju Osób Niepełnosprawnych... WTF?
Moze ta pani pod emailem by udzielila jakichs informacji?
Mam pytanie techniczne:
W ogłoszeniu napisane jest, że "Wstępy" odbędą się 18-19 II 2013. Czyli poniedziałek, lub wtorek. Powiedzcie na który dzień lepiej jechać?
19-go to już w zasadzie po targu. Jeśli chcesz zobaczyć jak wygląda warto być 6-7 rano w poniedziałek do ok 10-11. Potem już tylko coraz więcej napitej gawiedzi.
bera7 Bardzo Ci dziękuję. Właśnie o taki konkret mi chodziło.  :kwiatek: Jedziemy w poniedziałek nad ranem, żeby gdzieś na 5,30 - 6,00 być na miejscu.

EDIT: Jedna osoba zabiera się z nami. Jeszcze jedno wolne miejsce. Komu, komu???
kujka   new better life mode: on
01 lutego 2013 10:51
napisalam na maila z ogloszenia, ktore wrzucilam wyzej. niestety, od wczoraj odpowiedzi brak.
Z przyjemnością informuję, że Moja Kochana Redakcja nie ugięła się pod presją i tekst, który zapowiadałem - jest już, w lutowym numerze "KT", w kioskach.

I wygląda na to, że kogo powinno - boli. Widzę po komentarzach u siebie. Jak na razie mój ulubiony jest ten:

A może to desperacja?Trudno nazwać przesadą cośkolwiek naprzeciwko tych barbarzyńskich ,bestialskich targów.Gumofilce rozrabiają ile wlezie.,nikogo i niczego się nie boją-żadnych przepisów,inspektoratów,które też albo są bezssilne albo leniwe albo jedno i drugie...Niemoc rozzuchwala ludzi podłych,prymitywnych i głupich -i tę podłość po raz kolejny ujrzymy za 2 tygodnie..będziemy bezssilnie w rozpaczy gryść własne ręce..rząd też ma to gdzies,zwłaszcza że naszych ludowców trudno porównać do ludzi....ale tacy sa w rządzie, rządach..

W związku z czym - mam propozycję!

Jedziemy do Skaryszewa? OK - w takim razie: włóżmy gumofilce! Obuwie w sam raz na zimową aurę i na - zapewne - nieuniknione na placach, gdzie będą stały konie błoto.

Re-Voltowicze: rozpoznajemy się w Skaryszewie po gumofilcach!
kujka   new better life mode: on
01 lutego 2013 13:06
a ja dostalam odpowiedz, niestety taka, jakiej sie spodziewalam:
Witaj,

najwiecej informacji udziela Fundacja TARA i na FB:

http://www.facebook.com/#!/events/305043296283274/

http://www.facebook.com/events/421896777883856/?notif_t=plan_user_joined

http://fundacjatara.info/

http://www.facebook.com/taraschroniskodlakoni

[[a]]http://www.facebook.com/pages/Scarlett-Szy%C5%82ogalis-Jankowiak/182833615072980?fref=ts[[a]]

http://www.facebook.com/pages/STOP-Skaryszew/163087350446018?fref=ts

http://www.facebook.com/events/305043296283274/?notif_t=plan_user_joined

Pozdrawiam,jestesmy w kontakcie🙂

Małgosia
Mazia   wolność przede wszystkim
01 lutego 2013 13:47
bera7 bardzo dobry pomysł
Nie mam gumofilców 🙁
mam różowe kalosze
No weź - gumofilców nie masz..?

Na miejscu na pewno będzie można nabyć! To góra 20 zeta kosztuje...
Cariotka   płomienna pasja
01 lutego 2013 18:42
cooo? ja płaciłam 50 zł. Mam 3 pary 😎 Może i śmieszne ale WYGODNE i PRAKTYCZNE:P
Z przyjemnością informuję, że Moja Kochana Redakcja nie ugięła się pod presją i tekst, który zapowiadałem - jest już, w lutowym numerze "KT", w kioskach.

I wygląda na to, że kogo powinno - boli. Widzę po komentarzach u siebie. Jak na razie mój ulubiony jest ten:

A może to desperacja?Trudno nazwać przesadą cośkolwiek naprzeciwko tych barbarzyńskich ,bestialskich targów.Gumofilce rozrabiają ile wlezie.,nikogo i niczego się nie boją-żadnych przepisów,inspektoratów,które też albo są bezssilne albo leniwe albo jedno i drugie...Niemoc rozzuchwala ludzi podłych,prymitywnych i głupich -i tę podłość po raz kolejny ujrzymy za 2 tygodnie..będziemy bezssilnie w rozpaczy gryść własne ręce..rząd też ma to gdzies,zwłaszcza że naszych ludowców trudno porównać do ludzi....ale tacy sa w rządzie, rządach..

W związku z czym - mam propozycję!

Jedziemy do Skaryszewa? OK - w takim razie: włóżmy gumofilce! Obuwie w sam raz na zimową aurę i na - zapewne - nieuniknione na placach, gdzie będą stały konie błoto.

Re-Voltowicze: rozpoznajemy się w Skaryszewie po gumofilcach!

Ja się "po lansuje" chwile...
Moje mają skarpetę z futrem w środku, wyjmowaną. Zatem i na zimę, i na lato.
Czy też mogę jechać?  😎

No jacha! Gumofilce to absolutna podstawa...
bera7 rewelacyjny pomysł, jeżeli będzie potrzebna jakakolwiek pomoc na miejscu to polecam się z mężem. Nie mam pomysłu jak zrobić "coś więcej", niestety czasu zostało bardzo mało. jkobus  odzew na Twój apel niewielki, bo wstępy za progiem, ale jeżeli to pomysł na lata to z chęcią się przyłącze do akcji. No i mogę bez zbiórki kasy- jak to jest w przypadku Tary  😀iabeł🙁no rozśmieszyło mnie ich zbieranie na herbatkę) zabrać czajnik, kubki, herbatkę, kawkę- w samochodzie mam przetwornicę więc na coś ciepłego jest szansa  😀
Przy okazji polecamy się jako transport, lecimy z samej północy więc chętni mogą się dołączyć  😉
a przez szczecin nikt nie jedzie i nie chciałby mnie zabrać ? 😉

jak nie osobiście to chętnie pomoge np przy publikacjach - napisac, zredagować, opracować graficznie... drukować i wysyłać chyba nie ma sensu? (koszt większy niż druku)
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
01 lutego 2013 21:00
Najprawdopodobniej będę jechać w poniedziałek z Warszawy i będę miała wolne 2-3 miejsca, więc jeśli ktoś chciałby się zabrać to zapraszam 🙂
[quote author=kandawa1 link=topic=65714.msg1670946#msg1670946 date=1359505824]
Skoro utrzymuję to mogę...większość jest właśnie dlatego aby szmaciarze nie przerobili ich na karmę, i właśnie dlatego auto mam 22 letnie
Dom wybudowałam 10 lat później niż mogłam
Życzę wam powodzenia, ale pierwsze kłopoty z tzw płynnością finansową zweryfikują Wasze poglądy. Np. Albo kasa albo tracisz dom
to sami będziecie wpędzać konie do przyczepy handlarzowi



Kandawa Ty tak na poważnie? 🤔 Przepraszam, ale dla mnie ktoś z takimi poglądami nie jest miłośnikiem koni. Jeśli traktujesz konia jako przyjaciela, to jak możesz przyjaciela skazać na rzeź? Nie pojmuję...
Nie bądź taka pewna i nie mierz innych swoją miarą. Nie sprzedała bym konia handlarzowi, bo kupując go wzięłam za niego odpowiedzialność i zobowiązałam się by zapewnić mu opiekę i dobre warunki, mimo wszystko. To był mój kaprys by go kupić, koń się o to nie prosił, więc nic nie daje mi prawa by w razie trudności się go pozbyć po najmniejszej linii oporu.
Jak na mój gust, to co piszesz, to próba usprawiedliwienia samej siebie. Jak widzisz są jednak ludzie, którzy nawet w razie wszelkich problemów koni na rzeź nie oddadzą.

[/quote]

Pamirowa właśnie  - źle zrozumiałaś
Jestem miłośnikiem koni - towarzyszą mi przez pół dzieciństwa i przez całe dorosłe życie, które jest podporządkowane właśnie nim -  ale jestem realistką.
Czasami w wyniku różnych okoliczności ludzie są zmuszani do różnych czynności.
Jak domyślam sie masz własnego konia i zajmujesz się nim. A  co się z nim stanie jesli będzie już stary i  jeśli Ciebie nie będzie stać na jego dalsze utrzymywanie ? Z różnych przyczyn -  bieda, choroba - los ludzki jest nie przewidywalny. 

A Nikt nie będzie chciał ani mógł się z nim zająć ? Schroniska nie mają miejsc - dzwoniłam
Dwa  lata temu dałam tzw. dobremu człowiekowi 18 letnia klacz za darmo na tzw dożywocie. Bo jest stary i samotny a zawsze miał konie i chętnie się zajmie staruszką . Dziadziuś faktycznie stary i samotny ale jeszcze żwawy. I zajmował się nią do zimy -  potem jak podtuczył to sprzedał - na moje pytanie DLACZEGO ? nie tak się umawialiśmy ! Cyt. A co pani durna nie bede kunia w zimie karmił !!!!
A potem jeszcze na pożegnanie zwymyślał mnie od durnych bab.

I wtedy do mnie dotarło, że życie to nie bajka. Mam w tej chwili dwie stare klacze i  jeszcze kilkanaście innych koni, codziennie wieczorem myślę co się stanie gdy zabraknie mnie, mojego męża cz jedynej córki - moja rodzina zdecydowanie nie popiera mojej pasji - co ? Mniej więcej jestem w stanie przewidzieć scenariusz i dlatego poczyniłam pewne kroki - wszystko albo nic - a los pokaże.

A tak na marginesie to moja znajoma sprzedaje stare konie handlarzom - a za uzyskane pieniądze kupuje odsadki i to właśnie w Skaryszewiei i  daje im szansę na życie przez kilkanaście lat  - nie jest to warte przemyślenia ?

A wniosek jest taki, że "punkt widzenia zawsze jest zależny od punktu siedzenia"
Trochę długo ale myślę że Cię nie zanudziłam - pozdrawiam

Kandawa ja juz napisalam jakie mam podejscie. kupilam konia dla wlasnego kaprysu i jestem za niego odpowiedzialna. jesli bedzie stary to nie pojdzie na rzez bo jest moim przyjacielem. jezeli bede musiala to zrobie wszystko by znalezc mu dobry dom i dac emeryture. jest kilka fundancji i kilka schronisk. wiem ze zycie to nie bajka ale z kazdej sytuacji jest wyjscie. na swiecie jest jeszcze troche dobrych ludzi jednak. Zreszta aby byc w miare spokojna o przyszlosc koni nie wezme wiecej niz towarzysza dla mojego.
Co do twojej znajomej, coz dla mnie to nie jest warte przemyslania. Skazac na smierc starego by zastapic mlodym? Nie widze w tym jakiegos ludzkiego dobrego szlachetnego odruchu. mam taki a nie inny poziom empatii i tyle. kupilam konia na dobre i na zle, to nie rower ktorego mozna sie pozbyc jak sie zuzyje.
p.s. przepraszam, brak polskich znakow.
Bedzie może ktoś jechac z poznania i ma miejsce w aucie, chetnie sie zabiorę i dorzucę do paliwa. Albo moze ktos by chcial jechac pociagiem a nie ma z kim, to pisac na pw 🙂
Gumofilice super pomysł, ja myślałam o białych koszulkach ze znakiem stop głupocie namalowanym po prostu czerwonym flamasterem. Koszulka kosztuje kilka zł, a bylibyśmy bardziej widoczni. A zanim się po gumofilcach znajdziemy to trochę potrwa, przynajmniej tak mi się wydaje...
Koszulka fajna rzecz. Tylko... 18 lutego - to chyba: zakładana na kurtkę..?
jkobusTak , dokładnie na kurtkę. Ale jak tak myślę, to jak będziemy, aż tak widoczni to ci w maskach mogą chcieć nam wlać 🏇

a tak ładnie piszą na fb "miłośniczki koni"

"nie podskakuj co , ze ty jestes tepa , durnowata i zla to nie znaczy ze mozesz do innych tak mowic. Rozmawiaj tak ze swoimi pijanymi kolesiami z okrutnych targow . Tam jest twoje miejsce. Wsrod potworow. Bo sama widocznie nim jestes, jezeli bierzesz w tym udzial. I chetnie wyslalabym ciebie i przy okazji twoich kolesiow od mordowania w ta jedna strone. Jednego potwora mniej na planecie."

Ludzie jakaś maskra społeczna się dzieje, a najwięcej mają do powiedzenie ludzie w ogóle nie związani z końmi. Jak napisałam co myślę, to te oto wiązankę jak wyżej dostałam.
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
02 lutego 2013 18:42
bezunia82, oczywiście, że tacy ludzie mają najwięcej do powiedzenia, bo głównie im (i słodkim nastolatkom) da się zrobić z głowy sieczkę. Człowiek ze środowiska kiedy zobaczy ładnego, zadbanego, ze zrobionymi kopytami konia nie będzie się rozczulał tylko dlatego, że koń znalazł się na targu, a nie na allegro.
" Wszystkie zwierzeta bez wyjatku musza byc wolne. I nie urodzily sie do pracy, do zarcia, dla mody, sportu czy zabawy ,ale aby byc szczesliwe, miec swoje rodziny . I byc przez nas kochane."

to jest też dobre...

http://www.facebook.com/events/421896777883856/434183856655148/?notif_t=event_mall_reply

to jest post Moniki Kielan w odpowiedzi na artykuł naszego forumowego kolegi J. Kobusa
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
02 lutego 2013 19:59
Ja p.... sekta  😲 Nie doczytałam nawet połowy komentarzy, dopisać od siebie też coś miałam, ale nie dałam się ponieść emocjom 😉
.
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
02 lutego 2013 20:25
A podobno schizofrenia nie jest zaraźliwa...


Haha! Właśnie PODOBNO 😉

A tak na poważnie, to tam w większości udzielają się dorośli ludzie, nie jakieś małolaty. Oni nie uważają wywożenia koni na rzeź za zło, oni wszystko co robi się z końmi uważają za zło. Zresztą nie tylko z końmi, bo przecież wyraźnie jest napisane, że WSZYSTKIE zwierzęta powinny być wolne. Aż strach psa na smyczy prowadzić 😉 I jeszcze widziałam tam tekst, że każdy mięsożerca jest potworem i nigdy nie będzie zdolny do pokochania zwierzęcia. Kurde, kosmos normalnie, ale humor, bo bardzo złym dniu mi się baardzo poprawił 😀

edit. Jakieś dziwne coś mi wyszło i poprawiłam.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się