Niestety tez spotkałam się z taką sytuacją, że weterynarz nie miał wystarczającą ilość środka. Kobyła musiała czekać aż weterynarz pojedzie od niej drugi raz do kliniki i dowiezie potrzebną ilość. Chyba nie muszę dodawać, ile się to biedne zwierzę nacierpiało w między czasie? 🙁
Niestety ze względu na obowiązujące w Unii prawo aby posiadać wystarczającą ilość środków aby uśpić nawet dużego psa (a co dopiero konia) trzeba mieć specjalne pozwolenie dlatego w tej chwili zazwyczaj tylko w większych przychodniach weterynarze dysponują odpowiednimi środkami.
Każdy lek.wet, podlega temu samemu prawu farmaceutycznemu. Przy staraniu się o mozliwość zakupu i użytkowania leków narkotycznych i psychotropowych wpisuje się ilość jaką się planuje używać miesięcznie. Za duże zużycie u znajomych spowodowało kontrolę Nadzoru Farmaceutycznego. Więc każdy ma tyle ile ma. Kliniki mają więcej na stanie. W Irlandii na wyścigach broń także jest na wyposażeniu... Widziałam jej wykorzystanie, gdy koń złamał nogę.
Dzisiaj odszedł o nas JAS-Jatagan.Koń mojej przyjaciółki.Był z nią 22 lata.Nie mogę przestać płakać.Koń o wielkiej haryzmie i sercu.Nikt i nic go nie zastąpi. 😕