Kącik Rekreanta cz. X (2017)

Sankaritarina Pracuje sobie pod okiem trenerki ale wiadomo, że lepiej by było gdybym zawitała. Kosiarką do trawy nie jest i to mnie bardzo cieszy.
Nie dotarłam w końcu bo mi się transport wysypał ale w tym tygodniu już powinno być wszystko dobrze.
Też bym chciała mieć halę i niby mogłabym zabrać konia bliżej ale jakoś tak... Szkoda mi.
Wiem, że Ruda już się tam zadomowiła i jest jej na prawdę dobrze - pracować sobie pracuje, opiekę ma wspaniałą, nie muszę się martwić.

Koń był szczęśliwy dopóki nie przyniosłam siodła 😁

[img]https://scontent.fman2-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/21616418_1653165568027371_7797119008437982419_n.jpg?oh=812644be5d8cf16fdedf8b89f8802ed0&oe=5A51E6A9[/img]
[img]https://scontent.fman2-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/21752047_1653165371360724_2047482984549498617_n.jpg?oh=5bae9aa1f115d220083874e82dea4a9f&oe=5A8868C3[/img]

CzarownicaSa, mówisz? 😁
Ależ okropna perspektywa mi wyszła  😜 U mnie w ogóle ostatnio gorzej niż w UK, od wtorku ciągle pada, dzięki bogu gruda mu jakimś sposobem schodzi  🙄

O, Twój też zachwycony perspektywą współpracy z człowiekiem? 😁

CzarownicaSa a cóż to zwierzak?

Jeden z tych cobów o których wspominałam, znajoma udostępniła mi je do jazdy zanim Finn nie wydobrzeje(a prędko to się raczej nie stanie... 🙁 ). Kobyłki zdjęć jeszcze nie mam, a to jest wałach Stefan 😁 Nie jest taki surowy jak myślałam, okazało się że jednak chodził więcej pod siodłem, fajny materiał do pracy, na razie dałam sobie miesiąc próby na nim, jeśli uznam że to nie idzie w dobrym kierunku to zostanę tylko przy kobyłce- ale póki co odpukać nie jest źle.
Z kolei kobyłka jest spoko, całkiem fajnie chodzi i skacze tak, że jak się odbija to się ziemia trzęsie 😉 Czuć tę moc w zadzie 😀 Aczkolwiek jest tak nieziemsko niewygodna w galopie, że kompletnie jej nie czuję i nie wiem kiedy mam do skoku z ciałem wychodzić 😵 Bo albo wybija się grubo przed przeszkodą albo tuż spod niej. Nie dogadałyśmy się jeszcze, ale tych "dużych" 70-80cm które robiłam na Finnie na niej kompletnie nie czuję 😉

budyń coś mówiłaś o perspektywie? 😂
Konik równie szczęśliwy  😁



A tu moje dziecię się odważyło postępować na moim kucyku  🤣

🤣 Też mam piękne, optymistyczne foto:

[img]https://scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/20882621_1644329988944755_3671205423666982630_n.jpg?oh=353f7c53c991405f5dd8f1ee12154886&oe=5A5C03FF[/img]

Normalnie nas powinni pozamykać, że te konie takie nieszczęśliwe... 😁

Czy on się nie obetrze od tej derki?

Patent sprawdzony, nie.  😉

Przepraszam z góry za  🚫 ale do wątku z HS nikt nie zagląda... mamy paru wetów na forum i każdy z nas ma własne przeżycia z końmi więc liczę na jakieś pomysły (na priv aby nie zaśmiecać... już sporo się pojawia po publikacji tego filmiku)
My od początku mamy jakieś 4mies w roku na ''pracę'' a od ok 3-ch lat praktycznie wcale nie chodził chłopak pod siodłem i ja tyle samo nie jeżdżę.

Frans, a sprawa pleców & zębów została wykluczona?
I nie rozumiem - jeździcie 4 miesiące w roku, czy OD 4 miesięcy koń jest pod siodłem?
I powiązałaś już, jak rozumiem zmiany pogody ze zmianami zachowania, tak? Dzieje się tak zawsze-zawsze?

Nie miałam nigdy konia z HS (tylko z podejrzeniami, ale takowe przechodziły, jak koń dostał a)wizytę u zębologa b)konkretną rzetelną pracę, a nie bimbanie i zsiadanie w panice jak tylko zaczął machać głową 😉 ) więc w sumie "gie widziałam", ale wydaje mi się, w tych momentach, gdzie nawet idzie spokojnie z głową, że on strasznie gna - wręcz spod Ciebie ucieka, ma się wrażenie, że jakbyś zamknęła łydki to by spod Ciebie wyfrunął. Początek filmiku to faktycznie walka o życie, chociaż i tak rispekt za zachowanie spokoju - widać, że próbujesz coś zrobić - sprawdzasz czy lepiej trzymać, czy lepiej puścić. Mi przy podobnym przypadku kazali jechać i nie przejmować się "przodem" - tyle, że wiem doskonale, że to się łatwo mówi z ziemi, a w siodle to już tak różowo nie jest.
Jak wychodzisz ze stajni, na luźnej wodzy zaczynasz stęp, to też to tak wygląda? Próbowałaś maski na nos/oczy/nos+oczy?

budyń, Dziewierz, maluda, - to teraz wyobraźcie sobie takiego pana Kula... Wypicowany jak stróż w boże ciało, kopytki lśnią, czyściutki i pachnący jak pupcia niemowlaka, chrapki nasmarowane - no model, chcemy wiosenną sesję zrobić... i taka mina, wypisz-wymaluj Wasze konie...  😵  🤣
I skakanie , szeleszczenie siatką, ruszanie krzakiem - no kurdę NIC go nie rusza! Spoczywająca tylna nóżka, uszy klapłe i spojrzenie "nie bendem pozować, mame! foch!"  😫

Jak o panu Kulu mowa, to ostatnio udaje nam się wstrzelić w okresy względnie suchego placu by poskakać, więc pan Kul szczęśliw, zawody jedziemy 7-8.10 więc prosimy o kciuki, cobym znowu czego arcy mądrego nie wymyśliła :P

Moon koń jest sezonowy... zima i deszcz spokój... ciepło początek filmu. To samo padok, lonża, zawodnik.
Wszelkie problemy zdrowotne wykluczone... jest teoria alergii ale nie odpowiada na leki.
Jeździmy max 4mies w roku (jeśli mam możliwość pracy zimą-podłoże) a od 3lat miał siodło z parę razy tylko aby zrobić film poglądowy dla kolejnego weta.

Tak koń jest elektryczny i ambitny... ale on nie chodzi prawie wcale pod siodłem a ja mam dość jeździectwa i od 3lat głaszcze go. I tak skromnie uważam, że nie jest źle  😉
(troszkę gna pewnie ratując swą równowagę za mocno go trzymam dołem)
Szukam pomocy dla niego... wcześniej tylko weci PL a teraz fora i zagranica. Nie mam nic do stracenia.

edit. Zachowuje się tak od 4mies życia (czy wcześniej nie wiem).
edit. Od 10lat próbuje coś z tym zrobić...

Frans cholera, współczuję... Koń superowy, fajnie się rusza, aż żal d... ściska, że tylko wtedy, kiedy zimno/pada 😕
Podziwiam za opanowanie i wytrwałość- mało znam ludzi, którzy by przez tyle lat się nie poddali (albo nie pozbyli "bezużytecznego" zwierza).
Kop fora/strony zagraniczne, polecam amerykańskie-poziom wiedzy weterynaryjnej i opieki nad końmi wyprzedza nasz rodzimy o lata... Dla mnie były skarbnicą wiedzy o herpesie neurologicznym (zwłaszcza strony departamentu rolnictwa i uczelni weterynaryjnych)-pozwoliły mi nie zwariować jak mi się ukochana kobyła w dwie doby zawinęła...
Walcz, bo warto.

Frans a oglądał go osteopata/chiropraktyk? Czy zachowuje się tak również w boksie/na padoku?
Fajny zwierzak, aż przykro patrzeć, że tak się sam ze sobą męczy.
CzarownicaSa świetnie, że masz coś do jazdy i jeszcze jaki ładny 😍, trzymam kciuki za powrót Finna do zdrowia.
No ja to się nieźle muszę nakombinować, żeby mieć zdjęcie z normalną miną i uszami do przodu. Kucyk to raczej słynie ze swojej '"grimpy" miny 😵
On się takim przyjemniaczkiem urodził 😁

Dziewierz, lusia722 :kwiatek:
Tak, osteo była nie raz (ku wszystkich zdziwieniu) koń zero napięć i blokad. Jestem w kontakcie z Nową Zelandią i Australią przez cały czas kombinuje. Niestety u nas nikt nie chce zrobić elektrostymulacji ani akupunktury bo się boją.

Dzięki za miłe słowa  :kwiatek: to dobry i zdolny koń (z dobrym pochodzeniem) choć bardzo wymagający ale jak by tylko mógł trenować byłaby maszyna. Uwielbiam go i nie raz nasze drogi miały się rozejeść z powodów finansowych ale został i zostanie do końca ze mną.

A oczy miał również sprawdzane?
Nie abym się znała, bo z HS styczności nie mam, ale patrząc na warunki (zupełnie różne na filmikach - słońce potem pochmurnie) to też bym go sprawdziła pod tym kątem.

Moon dlatego ja Siwej nie robię zdjęć, bo ten koń NIGDY jeszcze nie zaprezentował się tak jakbym chciała.
Oczywiście sam z siebie...

Frans, kurdę, to faktycznie bardzo nie fajnie... 🙁
Ja bym jakiegoś końskiego neurologa usiłowała ściągnąć, bo jeśli on tak się zachowuje nawet "luzem" - w stajni, na padoku, bo szkoda konia  🙁

Z tego co się orientuję to jakiś koński neurolog jest w Hamburgu, ale w lutym do Polski przyjeżdża dr. Sue Dyson,  może warto z nią spróbować się skontaktować. To jeden z najlepszych diagnostów na świecie.

maluda do póki nie spłoszy się na padoku czy stępuje (na kontakcie nie rzuconej wodzy) to ma małe objawy, ale ruch do przodu od razu go pobudza. Jest to odruch bezwarunkowy nie foch bo musze pracować. Oczy niby sprawdzane i odruchy neurologiczne ok. Polecono mi krople do oczu a ElaPe zyrtec ale to już na wiosnę bo chce aby odsapnął po sterydach(bez reakcji).
Gdy są pochmurne dni ale nie pada i jest ciepło też ma objawy.
Bardziej ma znaczenie temperatura bo zimą gdy jest słońce odbijające się od śniegu jest czysty. Ogólnie jest czysty poniżej 10*C. Powyżej tylko gdy pada deszcz.

edit
Z tego co się orientuję to jakiś koński neurolog jest w Hamburgu, ale w lutym do Polski przyjeżdża dr. Sue Dyson,  może warto z nią spróbować się skontaktować. To jeden z najlepszych diagnostów na świecie.


To nie ta pani od neuromasażu co ma być w Warszawie?
Nie zakwalifikowałam się bo koń sezonowy i w lutym jest przeważnie czysty w 80%

Nie,  to zupełnie dwie różnie osoby.

W takim razie serdeczne dzięki za trop  :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: podpytam się... aby znaleźć dojście  😉

edit.literówka

Frans, sprawdźcie też kanaliki łzowe, jeśli nie miał jeszcze sprawdzanych.

Jak ostatnio wsiadłam pierwszy raz po prawie 2 tygodniowej labie, to Samson miał taką minę:

Zresztą on to z reguły na mnie patrzy jak na wariatkę. 🤣

Dzisiaj była jazda nr 2, może zdążymy się wyrobić do zawodów chociaż trochę. 😁


A właśnie, od wtorku do piątku jestem w Gdańsku. Może ktoś by chciał jakieś foty? 👀 Tylko, że program szkolenia mam trochę napięty i tylko popołudnie wchodziłoby w grę. Ale byłoby fajnie mieć nowych modeli, nawet na minisesję, cokolwiek.😀

martva bardzo mi miło!
Atea dzięki! Twój Młody zdecydowanie zachwyca. 🙂 Liczę na relacje z postępów w robocie, jak nabierze jescze mięśnia to będzie super ciacho z niego. 😀
julka177 gratulacje! Trzymam kciuki za dalsze starty.
faith aż uśmiech sam na twarzy się robi od patrzenia na Was. 😀
flygirl lepiej już dużo Samson wygląda. 😀 Częściej się pokazujcie!
Frans trzymam kciuki za zwierza!
Ja się urlopuję, a koń co? Kulawy. Dostałam telefon od właścicielki dwa dni temu i ostatnie dni urlopu stresowe. Z tego, co słyszałam, to zagwożdżony, ale komplikuje mi to wszystko związane z ubezpieczeniem, transportem. Ech, jak nie urok...

Lusia wygralas wszystko tym zdjęciem! 😁

Flygirl ta mina 😂 "ale ty tak serio???" 🤣

Mils wspolczuje.. mi też kuc zakulal jak zaczęłam naprawdę fajnie z nim pracować i tak już 3 miesiace to trwa...


Musze Wam powiedziec, ze ostatnio pierwszy raz z zyciu (!) siedziałam w ujezdzeniowce i jestem w głębokim szoku 😍 nie sądziłam, ze siodło moze byc tak wygodne! Nagle wydłużylam sobie strzemiona o 2 dziurki, nogi przestały mi latac, ciało samo sie ułożyło, biodra poszly do przodu, no szok! A to zwykła Daw Maga, nie umiem sobie wyobrazic jak sie musi siedziec w siodle wysokiej klasy 😲

CzarownicaSa no widzisz, ja kiedyś jeździłam tylko w wszechstronnym czasami w skokówce a teraz tylko ujeżdżeniówka i nie chce nic innego pod tyłkiem. A zawsze każdy mi gadał, że dobrze mi w ujeżdżeniówce będzie bo długie nogi mam 🙂 I kurde poskakałabym ale nie mam na czym a dwa to się przełamać nie mogę i zawsze znajdę powód żeby nie skakać hahaha 😂
A tak btw. to na koniu już chyba ponad 2 tyg nie siedziałam...

U nas też wielka radość przed jazdą 😀

Ale u mnie  😁

Atlantykowa no ja sobie na razie sprawy ułożyłam tak, że na jednym skaczę a na drugim szlifuję pracę naziemną 😍 Perfekcyjny układ, konie fajne, mam dwa siodła i porządny sprzęt, jestem mega zadowolona! I chociaż bardzo tęsknię za Finnem to zastanawiam się, czy nie lepiej zostać w tym układzie... bo jeżdżę na nich sama, nie chodzą w szkółce i w tym momencie co wypracuję sumienną jazdą to zostaje, nikt tego nie psuje jak było z Finnem.

Koniuszek zrobiłaś mi dzień! 😁