Kącik Rekreanta cz. X (2017)

Espana o jaaaa cudeńko  😍

Hermes noo strasznie puchaty się zrobił, w grudniu będzie golony. 😀 No pojechałabym w teren się wychillować, ale on nie uważa takiego wypadu za chill. 😵 Ostatnio zaproponowałam trenerce, czy mi go w terenie naprawi, ma się zastanowić i czekam aż się zdecyduje. 😀
kare_szczescie siedzisko jest 18, zdjęcia dałam ze stępa i niewiele widać, najgorzej jest w galopie, wtedy lecę na tył strasznie. W kłusie nie ma takiej tragedii. Łudzę się jeszcze, że jak wyciągnę trochę nogę i wydłużę strzemię, to się przesunę do przodu, ale to pewnie tylko takie wrażenie. Siodła na razie no nie zmienię, jest dopasowane do konia, ciężko było takie znaleźć i jeszcze przerobić, bo on jest krzywy potwornie, także już wolę się pomęczyć i popróbować się przesunąć. Co do kasku, nie zaczynajmy tego tematu, bo to nie ma sensu. :kwiatek: Mi w czapce wygodniej niż w moim kasku i zdaję sobie sprawę ze wszystkich niebezpieczeństw. :kwiatek:
budyń no to czekam na relację!
espana piękna rocznica i piękny koń. 😍 Daj więcej zdjęć!

espana, no ja nie mam słów! Jestem jego fanką forever! Król Elear 😍

Ach ten Eluś 😍

espana, mi się foto nie pokazuje 🙁
Hermes, a, hm, no to widocznie ty wysoka. Mój 169, a kolubryna wielka 😁

Jestem po treningu, bez fotorelacji, bo byłam sama, ale było tak 😍 Jak się porozluźniałam na początku, to musiałam wydłużyć strzemiona (a wydłużałam już po radach Atei), a i tak pewnie jeszcze dziurkę na kolejnej jeździe sobie puszczę. W końcu mi się SIEDZIAŁO w siodle, a nie majtało to tu to tam, koń też mniej spięty śmigał. Wiem na co mam zwracać uwagę i co szlifować, niestety dowiedziałam się, że koń mój to uparty cham i wcale nie taki łatwy jak myślałam, także wesoło będzie :P Bardzo dziś był zły, że się od niego wymaga i narzuca co ma robić, oj strasznie niezadowolony.
Strasznie zadowolona jestem, jakbym tylko srała kasą to za każdym razem bym brała jazdy, niestety muszę się zadowolić raz w tygodniu :c

budyń super, powodzenia w dalszej pracy 🙂. Znam ten ból treningów raz w tygodniu. Ostatnio nie miałam miesiąc, najczęściej mam co tydzień, czasem co dwa. Ale u mnie głównym powodem są wyjazdy trenerki, a że ja dysponuję czasem głównie w weekendy, a ona wtedy często wyjeżdża to tak wychodzi. Jakoś robota idzie, chociaż zazdroszczę trochę tym co mają treningi codziennie lub prawie codziennie. Ale z drugiej strony mam większą satysfakcję - do wszystkiego co robimy doszłam w większości sama, szczególnie, że nikt poza mną Doni nie jeździ, trenerka siedziała na niej hmm... z 5 razy? Przez 2,5 roku treningów. Niestety problemy pojawiają się zawsze gdy nie mam treningu 😁.

budyń, ja mam treningi też rzadko  z uwagi na odległość i inną pracę mojej trenerki.  Dużo muszę kombinować sama na bieżąco,  ale odrabiam też lekcje i nowe ćwiczenia.  Zawsze mogę przez telefon dopytać o swoje wątpliwości.  I mimo takiego układu mamy fajny progres. Dziś znów był banan na twarzy, bo choć ja czasem nie nadążałam za tempem ćwiczeń to koń się fajnie starał i odpowiadał na prawidłowe komunikaty.

flygirl, lubię pokazywać konikom, że tereny są super, wpadajcie do Warszawki 😁
budyń, żeby było śmieszniej...mam 159 cm wzrostu 😂 Jakaś dziwna perspektywa i może dlatego tak wyglądamy 🙂
Ja mam zazwyczaj treningi ze dwa/trzy razy w tygodniu, ale raz tylko na tydzień lub dwa mam z trenerką "od zadań specjalnych" 😎

Ja dzisiaj zabrałam znajomą do stajni, chciała spróbować jak to jest na koniu, więc wsadziłam ją na Rudego mając pewne obawy, bo to złośliwa menda czasami i koń złoto. Był dla niej tak uprzejmy, że byłam w strasznym szoku. Wsiadłam później ja i taaaaka luźna guma z niego była, że aż nie chciałam zbyt długo jeździć i popsuć. Jutro się poobija, a w niedzielę trening 😎
Za to dzisiaj mój mózg się wyłączył i obkupiłam go na wszystkie czasy na promocjach 😁

CzarownicaSa, super, gratulacje!

flygirl, cóż, zawsze tak jest - im dalej w las, tym więcej drzew... Mam tak co trening 😉 Ale też jest cos pozytywnego w tym - jeździectwo to extremalnie trudny sport, uczymy się koni całe życie. No jakby to wszystko było takie proste to wszyscy bylibyśmy jak Charlotte&Valegro i byłoby nudno :P
A za brak kasku i to jeszcze na treningu (?) - lańsko na goły tyłek!

Hermes, rzeźbicie też, czy tylko się terenujecie dla relaksu? Wstawiaj częściej foty, Wasze są zawsze takie pozytywne 😉

budyń, goł, goł, masa jest, czas na rzeźbę! 😉 Jeździeckie eureki podczas treningów to jest to co uwielbiam 😀😀😀

Espana najlepszosci dla Was! Piękny pan Elus! <3

Jakby ktoś był ciekaw co u pana Kula, to.. całkiem klawo  😁  Poza tym, że jakieś dwa tygodnie temu napuścił nam stracha, zacierając sobie drugie oko (w sensie, to na które widzi), które zastałam łzawiące... Nie pytajcie jakie myśli miałam w głowie, jak na wetkę czekałam  😵 W gratisie, w zeszłym tygodniu księciunio zrobił sobie głodówkę, bo... fochnął się na otręby. 🤔
Taa, z Panem Kulem nie można się nudzić :P
No a w międzyczasie tak zwanym rzeźbimy i szykujemy się na najbliższe halówki w Sopocie, trzeba w końcu ogarnąć moje nie-myślenie w tych Lkach :P

O, taki pan Kul z zeszłej zimy pozdrawia 😉

Moon, rzeźbimy, rzeźbimy. Ostatnio miałam pierwszy trening z moją super trenejro, która do nas wpada raz w tygodniu i powiedziała, że super jest Rudzielec, że fajnie galopuje. Jest jedno ale tylko, wysadza mnie w kosmos strasznie w skokach wyższych, bo tak wali do góry 😁 Zgadałam się z koleżanką, która wpadnie do nas w końcu pofocić 😍 wczorajszy black friday mnie poniósł, więc chociaż w ładnym, nowym sprzęcie się pokażemy 😂 Kul jest tak uroczy, że o mamo 😍 (Btw, co to za ogłowie?)

Hermes, no i git! Koniecznie foteczki poproszę! 😉
A ogłowie to Waldhausen X-line Arona z naczółkiem Clincher BR 🙂

Moon, właśnie wczoraj się zastanawiałam pomiędzy tym ogłowiem, a horze, padło na to drugie jednak 😁 a foteczki będą :kwiatek:

Dawno nas tu nie było, więc wpadam z paroma zdjęciami Ciapatego 😀 Drugie zdjęcie robione już dawno, ale jakoś tak mi się podoba 😀 no i popełniłam największy błąd życia, pod wpływem emocji podcięłam mu grzywkę..  🤔

No i zapraszam do oglądania naszych ostatnich hopków w terenie :P Na filmiku nie widać, ale ostatni hopek miał szalone 80cm(nasz rekord)  😅

https://drive.google.com/open?id=1sNwXQcg7YV62JuDSbWC2Z4mJv_60yy3H

Trzecia fotka przeogromna.

flygirl mam czasem podobne odczucia :hihi
budyń super, teraz już tylko do przodu 🏇
Hermes w życiu po tym zdjęciu bym nie powiedziała, że on taki wysoki, ach to ludzkie oko 😜
Moon Widzę, że Kulek też lubi czasami o zawał serca przyprawić 🤔
Mam nadzieję, że z okiem już dobrze?

lusia722, a idź, było hodować patyczaki x.x
A z okiem git, się okazało iż się po prostu gdzieś na padoku rypnął / lub walnął się o drzwi boksu, które uchyliłam będąc już w stajni (!) - nie zauważyłam wtedy żadnego przymkniętego oka, a tylko widziałam kątem oka że wychyla dyńkę zza boksu. Na następny dzień nie było śladu, wetka dała tylko coś przeciwbólowego na noc, ale co się strachu nażarłyśmy to nasze x.x

lusia722, mam jakieś lepsze zdjęcie z innej perspektywy na Rudzinku 😁

Moon Niezły agent  😵
Hermes faktycznie urósł w oczach 😁

No i stało się! 😍

Ooooooooo!!! poprosze wiecej chwalenia sie 😀

tuch, co tak skąpo? 👀  nawijaj!  😜

tuch gratulacje i opowiadaj co to za jegomość?

Jechałam go oglądać (530km!) bez przekonania bo niespecjalnie spełniał wymagania (za młody) do tego powinnam leżeć w łóżku bo nie mogę już ponad tydzień wyjść z przeziębienia.

Ale gdy zajechaliśmy na miejsce...przepadłam. Koń wychował się w górach w małej przydomowej stajni.



Całe dzieciństwo spędził na pastwiskach sięgających powierzchnią 70 ha, gdzie latem przebywał 24 h na dworze. Szkoda, że to nie zostało ujęte w ogłoszeniu bo to ogromny plus. Urodził się tam i wychowywał. Dzięki czemu jest zdrowy psychicznie, ma kapitalną głowę i bardzo dobrze rozwinięty układ ruchu (już dawno nie widziałam tak wzorowych kopyt!). Do tego miał prze-wspaniałą opiekę.

Ta górka po lewej stronie to pastwiska.



Mimo, że szukałam konia starszego i bardziej doświadczonego jestem zadowolona z wyboru. Gdyby więcej koni miało możliwość tak zdrowego odchowu może łatwiej byłoby kupić dobrego konia.

Stał do badania RTG jak "stary koń". Mimo niesprzyjającej aury, warunków polowych i lekko szwankującego sprzętu, który niemiłosiernie wydłużał czas badania cierpliwie paczył co to za światełko na nogę miga no i gdzie jest w nagrodę jabłko.



Zapowiada się pracowicie bo młody w maju skończył 3 latka i jest tylko lekko podjeżdzony 🙂

tuch - gratulacje! Powodzenia z Młodym, super warunki na odchów, oby było coraz więcej takich koni ściągniętych z pastwisk, a nie z klitek 2x2 🏇
Hermes - piękne to Twoje Rude 😍 I wcale nie wygląda na takiego dużego, moja podobna gabarytowo a wygląda jak miniaturowy czołg 🤣
flygirl - co do Twojego posta na poprzedniej stronie odnośnie tego, że im człowiek jest bardziej świadomy jeździectwa, tym mniej go zadowala - mam takie same odczucia 🤣 Kiedyś się cieszyłam, że koń zagalopuje a ja nie spadnę, a teraz się wkurzam jak nie jest w pełni elastyczna i nie biegnie pod górkę 🤣



Ja się melduję, bo nas trochę kryzys bierze, ale zdarza się najlepszym 😀 Kucyna wróciła do tego stanu, co przed wakacjami - znów jest problem ze sztywnością, wygięciami czy wysokim ustawieniem :/ Nie mam pomysłu, co robić, niby po milionach minut rozgrzewki idzie całkiem nieźle, no ale nie jest to to, co było 🙁 Czy jest ktoś chętny podrzucić nam jakieś ćwiczenia na rozluźnienie, wygięcia? Aktualnie jesteśmy bez trenerki i ciężko coś pomyśleć, a chciałabym ją choć trochę podjeździć, zanim zima zaatakuje w pełni i nic się nie będzie dało zrobić. Poza tym, nie czuję potrzeby skoków jeżeli w prowadzeniu koń znów przypomina kołka 🙄
Poza tym, jeżeli ktoś ma problem z puchnącymi nogami u konia, polecam maść końską 😀 Zawijam lub wcieram moją na noc i rano nie ma śladu opuchlizny, a czasem potrafiła mieć naprawdę banie...

tuch, Gratulacje! Przepiękny 😍

budyń, Raz w tygodniu to już jakaś regularność.... Rzadziej też się da przeżyć - grunt, by motywacja nie spadła! 🙂

espana, Zdjęcie się straciło i nie widzę 🙁

tuch, gratuluję!!! Super wygląda, ciesze się, że udało Ci się jednak kupić konia 🙂 I to tak  fajnie się prezentującego.

tuch gratuluję 😉 mój młody wychowywał się u sąsiada, więc wiem jakie tam są łąki  😍 a moja emerytka stoi właśnie u osoby od której kupiłaś młodego. A on nadal jajeczny czy już wycięli?

Tuch gratulacje! 😅 Sliczny jest, chwyta za oko 😍

tuch gratuluję 😉 mój młody wychowywał się u sąsiada, więc wiem jakie tam są łąki  😍 a moja emerytka stoi właśnie u osoby od której kupiłaś młodego. A on nadal jajeczny czy już wycięli?


Jaki ten świat mały! wcięty 3 tygodnie temu.

tuch ogromne gratulacje! Czekam na relację z jazd  🙂

A ja mam mały update Szymkowego kłusa. Zaczyna ogarniać kadencję i mocniejsze skrócenia  😀

I kłusy robocze
FILM

Nie wiem co się stało z photobucketem, tam zdjęcie jest na swoim miejscu  🤔wirek:
Wrzucam raz jeszcze zatem 🙂