Interpretacja zdjęć- koń+jeździec :)

Ulalala, Porównując do filmiku postęp oczywiście jest, bo koń doszedł Ci do ręki.
Dużo widzisz sama, ale poradziłabym Ci co następuje:
- Przestań się pochylać.
- Postaraj się o to, żeby zgiął się cały koń, a nie tylko jego szyja. (Koła, wolty, przejścia...)
- Jak już słusznie zauważono, nadużywasz wewnętrznej wodzy. Ogólnie nie majzluj za dużo rękami, nie ciągnij ich w kierunku swojego brzucha.

Życzę dalszych postępów! 😀

patid1220, No niestety, nie da rady. Skombinuj lepsze zdjęcia. 🙂
A ja dorobiłam się fajnych jakościowo zdjęć, więc wstawiam do interpretacji.
Fot.  Martyna Drausal




Julie, dziękuję, z pochylaniem tez walczę , ale mam wrażenie ze po prostu siedzę prosto , a na zdjęciach wychodzi jak jest na prawdę.
zwiększyłam rozmiar zdjęć,czy teraz się nadają do oceny?  🙂
Ktoś, coś?  :kwiatek:
Haffek, jak dla mnie (laika) to lydka leci ci do tylu. I wydajesz sie bardzo spieta.  😉
Wiecej niech powie ktos kto sie lepiej zna.  🙂
Tak ostatnio zauważyłam też problem z łydką ale tylko w terenach  🙄 (zdjęcia były robione w terenie, bo aktualnie mamy zarośniętą uj) I nie wiem właśnie dlaczego, może przez to, że mam nie najładniejszy półsiad co sie przenosi dalej
wasia   Goniąc marzenia!
09 lipca 2014 07:31
Haffek
to co ja widzę, to spore usztywnienie w odcinku krzyżowym. Nie staraj się na siłę prostować pleców i wypinać tyłka bo tylko się w ten sposób usztywniasz.  😉Najlepiej moim zdaniem wyglądasz na zdjęciu nr 2 oraz 1 (pomimo przechylenia ciała do przodu) Wyglądasz na rozluźnioną, zgraną z koniem. Na pozostałych zdjęciach mam wrażenie, że jesteś Ty i koń, a powinniście w trakcie jazdy tworzyć swego rodzaju jedność.
Z łydką wcale nie jest tak źle. Jeżeli "puścisz" kręgosłup i swobodnie usiądziesz w siodło to i łydka znajdzie swoje miejsce.
Półsiad na zdjęciach kiepsko wygląda. Cała góra ciała usztywniona, za długa wodza, ręka zdecydowanie za nisko, sprawia wręcz wrażenie uwieszonej na wodzy. Moim zdaniem na tym zdjęciu w półsiadzie łapiesz rękami równowagę i dlatego cała reszta tak bardzo się sypie.
Pracuj przede wszystkim  nad rozluźnieniem swojego ciała i oczywiście nad swoją równowagą w ruchu. Postaraj się usiąść porządnie w siodle, wtopić się w nie i zgrać z ruchem konia, a nie na siłę siedzieć wyprostowana na koniu.
Ogólnie jest naprawdę nieźle, ale rozluźnienie to podstawa więc warto się tematem solidnie zająć.
Każda uwaga jest cenna.  😉 może komuś coś w oko wpadnie.
Widzę, że w kłusie się pochylam i anglezuję na złą nogę. Co jeszcze?
Z góry dzięki  😀
incognito   W życiu należy postępować w zgodzie ze sobą.
12 lipca 2014 16:24
Ręka bliżej ciała-nad kłębem konia-nie wiem może koń jest z tych do przodu-możliwe, że ucieka spod Ciebie równiez przez brak równowagi i dlatego musisz go mocniej trzymać, ja radziłabym cofnąć ręke i starać się dojechać konia to tej ręki żeby ustawił się na pomoce-jazda/praca na tym koniu wtedy zarówno dla Ciebie jak i dla niego będzie na pewno przyjemniejsza i bardziej owocna 🙂
Staraj się zachować korpus bardziej w pionie, ja bym również wydłużyła strzemiona żebys siadła porzadnie na koniu-wprawdzie cięzko ocenic po zdjęciach tym bardziej dwóch, ale wydaje mi się, że trochę siedzisz nad koniem i za bardzo z tyłu siodła przez co środek cięzkości jest w złym miejscu co też uniemozliwi dojechanie go do ręki.
Wiwaro,  Mały offtop , jak się nazywa ten koń ?
incognito dzięki, postaram się nad tym popracować  :kwiatek:
Ulalala koń w paszporcie ma Lola, ale wszyscy nazywają ją Galia. A co, kojarzysz może?  🙂
Wyglądała znajomo, ale jednak pomyłka🙂
Wracam...  🙄
Powoli wracamy do formy także, bez galopów - zdjęcia z dziś.
Powoli tracę cierpliwość do samej siebie. To, że idzie z głową jak żyrafa to wina braku rozluźnienia jak doczytałam. Robię przejścia, volty, sama staram się nie spinać i nie potrafię z nią zejść w niższe ustawienie. Jakie jeszcze ćwiczenia robić? Z racji, że w stajni jeżdżę "za pomoc" instruktor jest rzadkością na jazdach, poza tym wiedzę ma ogromna ale nie potrafi jej jakoś szczególnie przekazać. Zazwyczaj "patrz jak ja to robię" nie pomaga.  🤔
BTW. jakieś uwagi?
ale koń nie podstawi się od samych przejść, wolt itp 🙂  musisz na tym popracować, łydeczką, ręką itp 🙂

No i przede wszystkim jeździć regularnie 🙂 Z czasem jak ją rozjeździsz sama przyjdzie do ręki, a na pewno będzie szukać kontaktu.

Masz jakiś filmik z jazdy ?
korysindex4,Coś tam się staram robić, ale tak to jest jak się jeździ tak naprawdę samemu, ale nie tracę nadziei i będę walczyć!  😉
Powoli wracamy do regularnej pracy ;D Co do filmiku z jazdy to ciężko kogoś złapać, ale postaram się. 😉
Jakieś rady na wagę złota?  :kwiatek:
Nie dam Ci rad, bo nie wiem jak jeździsz. Sam mam konia, który po kilku dniach przerwy zapomina co jest kontakt, ustawienie i łydka.  😉

Tylko praca/ praca z trenerem może wam pomóc. Bez regularnej jazdy będziesz stała w miejscu. Zarówno Ty i jak i Twój koń 🙂
eterowa   dawniej tyskakonik ;)
18 lipca 2014 23:05
Można? 👀
Edit: tylko chcę się nieco usprawiedliwić, że koń to świeżak i trzeba go mocno trzymać w łydce, dlatego pięty odrobinę zadzieram 🙁
Eterowa - te rzeczy psują mi ten przyjemny i sympatyczny obrazek: sylwetka jest nieco pochylona do przodu (na dwóch ostatnich zdjęciach widać najbardziej), do tego wrażenie potęguje pochylona głowa (nie wiem czy patrzysz pod konia bo go tak pilnujesz czy to Twój nawyk). Pięty i pochylona sylwetka sprawiają razem niekorzystne wrażenie że jesteś spięta 🙂 Konia radzę jeździć w ustawieniu o wiele bardziej z nosem do przodu, na wszystkich zdjęciach jest przygięty a to nie sprzyja rozluźnieniu.
eterowa   dawniej tyskakonik ;)
19 lipca 2014 07:42
Koń jest i nas bardzo krótko, wcześniej w ogóle nie chodził w ustawieniu 😉 Pracujemy nad tym żeby chodził z nosem przy ziemi, szczególnie, że musimy "zrobić" plecki 🙂 Ale z ręką na sercu- z jazdy na jazdę są ogromne postępy, więc myślę, że już niebawem uda nam sie osiągnąć pełne rozluźnienie. Już teraz ma czasem bardzo dobre momenty 😉 Dziękuje :kwiatek:
Oblivion, nie oczekuj od "świeżaka" super jezdności czy podstawienia lub rozluźnienia.  Koń nie ma rownowagi, bo zaczyna pracę pod siodłem.

Eterowa
, jak dla mnie bardzo ładnie. Nie widzę niczego złego, kompletnie nic. Sam chciałbym mieć taki dosiad.
kujka   new better life mode: on
19 lipca 2014 10:20
eterowa, jak surowka bez miesni bedzie pod toba chodzic z nosem przy ziemi, to na pewno nie zrobisz jej tym plecow. Beda wisialy jak most linowy, bo kon po prostu nie bedzie mial jeszcze tyle sily zeby je w takim ustawieniu mocno wysklepic i uruchomic jak trzeba.
IMO nie nizej, niz na przedostatnim zdjeciu. Tylko bez takiego gonienia. I zobacz, w ktorym miejscu lamie sie szyja tego konia. Nie wychodzi okragla od klebu, tylko na 2/3 dlugosci sie brzydko zalamuje.
Oblivion, nie oczekuj od "świeżaka" super jezdności czy podstawienia lub rozluźnienia.  Koń nie ma rownowagi, bo zaczyna pracę pod siodłem.



A ja gdzieś napisałam że tego oczekuję? 🙂 Wspomniałam jedynie o poprawnym ustawieniu ( bo to się rzuca w oczy na zdjęciach) które ułatwia rozluźnienie i młodziakom i starszakom  😉 To oczywiste że żaden koń nie będzie chodził od początku super. Nauka poprawnego ustawienia i całej reszty wymaga czasu.
eterowa   dawniej tyskakonik ;)
19 lipca 2014 11:10
Kochani dziękuję za rady, ale musicie wiedzieć, że na zdjęciach koń chodzi 3ci raz w ustawieniu, bo jest u nas krótko. Wcześniej był przyzwyczajany do jeźdźca gdzie indziej, tam nikt na kontakcie nie jeździł 😉 Dajcie nam troszkę czasu, nie od razu Rzym zbudowano :kwiatek: Do rad na pewno się zastosuję 🙂
incognito   W życiu należy postępować w zgodzie ze sobą.
19 lipca 2014 13:03
eterowa- chciałaś rady to dziewczyny Ci pisza co i jak powinno być na zdjęciach...
Ja również bym dała zwierzakowi trochę wyjść z nosem na przód i zwolnić tempo, bo ewidentnie pędzie bardzo możliwe, że przez brak równowagi lub chce uciec spod Ciebie. Ja bym robiła dużo przejść na Twoim miejscu żeby koń się angażował, ale nie pędził na złamanie karku 😉 powodzenia i pokaż jakieś fotki za niedługo jak konisko się sprawuje, bo fajny zwierz z niego 🙂
Po roku bez jazdy miałam okazję przez dwa tygodnie pojeździć. I jestem ciekawa jak to wygląda. Wrzucam w linku, bo sporo się tych zdjęć uzbierało 😉
link
infantil, uderza, że okrutnie masz skurczony brzuch.
infantil, od pasa w dół twoje ciało potrzebuje gruntownej pracy pod okiem dobrego instruktora - siedzisz na samej pupie, nogi masz skurczone, wyglądają na spięte, brakuje im prawidłowego oparcia. Góra tak samo - w wyniku tego, co się dzieje na dole, siedzisz skurczona, pochylona, usztywniona. Na wielu zdjęciach widać, że nierówno rozprowadzasz ciężar - raz jesteś bardziej oparta raz na lewej, raz na prawej stronie, barki również są nierówne, skulone i sztywne, linia wędzidło-łokieć załamana.

Dam ci pracę domową - stań pod ścianą i zrównaj z nią swoje plecy i głowę. Twoje pięty, pupa, barki, łokcie i tył glowy mają ją dotykać. Jak już tak staniesz, ugnij kolana, nadal nie ruszając pozostałych części ciała, możesz pozwolić jedynie, aby twój tułów zjechał wraz z kolanami nieco niżej 😉 Pamiętaj o tym, aby ciężar ciała był na całej powierzchni stopy. Kiedy już staniesz w takiej pozycji, zapamiętaj, gdzie co jest, jakie towarzyszy temu uczucie, bo... tak właśnie powinna wyglądać twoja sylwetka, jak siedzisz w siodle. Postój sobie tak parę razy dziennie po parę minut 😉

Natomiast, jak będziesz wsiadać na konia, to już siedząc w siodle, zanim zaczniesz jeździc zrób parę ćwiczeń rozluźniających - krążenie ramion, kręcenie kostkami, potrząsanie nadgarstkami, trzęsienie łokciami. Staraj się to robić tak długo, aż poczujesz się na luuuuuzie 😉 I pamiętaj, że jak, będziesz jeździć, to za każdym razem, jak tylko zaczniesz czuć się sztywno, zatrzymaj konia i zacznij ćwiczenia rozluźniające od nowa.

No i koniecznie dobrego instruktora, aby ustawił ci nogę, porozciągał ją, nauczył trzymać prawidłową równowagę. Ja, niestety przez internet ci w tym nie pomogę.
Dziękuję!
Największy problem chyba w tym, że ja wcale nie czuję się 'sztywno'. Już nie pierwszy raz słyszę/czytam, że się spinam, skurczam, ale ja tego w ogóle nie czuję.
Na konia to ja prędko nie wsiądę, prawdopodobnie znowu dopiero za rok 😉 Dlatego też ciężko mi się rozwijać i pytałam o interpretację z czystej ciekawości. Ale zapamiętam pracę domową i odbiorę jak będę znowu nadarzy się okazja do jazdy.
A ja chciałabym poprosić o ocenę jednego zdjęcia w skoku  :kwiatek: 🙂 generalnie miałam problem z regulacją prędkości :P i trochę mną przez to rzucało 🙂
Edit: Czy zdjęcie nie jest za duże?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się