Kącik ŁODZIANINA (Łodzianie, Łódź i okolice)

Tak 🙂
Na kaski również 🙂
wszystko co mają dla jeźdźca jest przecenione , prócz Pikeura
Ale tylko w sklepie stacjonarnym
Witam  😉 Czy mógłby ktoś wymienić mi wszystkie stajnie które znajdują się w Zgierzu?
emptyline   Big Milk Straciatella
13 listopada 2016 21:33
KOCHANI! W trybie pilnym potrzebuję dostęp [opcja dojazdu lub/i zdjęcia/wymiary (mogą być na oko)] do starej, ładnej stodoły/stajni/obory/kuźni etc. Czy ktoś z Was ma coś takiego pod ręką? Wysypał mi się obiekt na pracę licencjacką i jestem w czarnej D także błagam o pomoc. Odwdzięczę się na pewno!
Czy ktoś wybiera się do Salio z Łodzi w ten weekend?  :kwiatek:
Filiptrenuje   Matka ambitnego młodego jeźdźca
19 listopada 2016 10:44
To gdzie Ci początkujący powinni się uczyć jeździć ? Chodzi mi o dziecko.

Córka moja się obudziła nagle do jazdy  😀


Polecam KJ Zbyszko. Solidne podstawy. Dla dziecka znajdą się kuce (sporo ich) no i jest hala. Dla początkującego wiem, że to ważne, bo dziecko się nakręci i będzie płacz w deszcz
w Zbyszko słyszałam, że straszna masówka się zrobiła i komercja. Nie liczy się klient tylko kasa. Opinie zasłyszane od różnych, nie znających się wzajemnie osób.
Filiptrenuje   Matka ambitnego młodego jeźdźca
21 listopada 2016 11:51
Czy to opinia o ostatnich kilku miesiącach czy generalnie o zbyszko? Szczerze mówiąc od wakacji syn miał tam sporadyczne jazdy, ostatnią kilka tygodni temu i nie odczułam zbytniej różnicy, ale może dlatego, że już nie jesteśmy tam tak często jak jeszcze rok temu. O co chodzi z tą komercją? Pytam, bo idzie zima a tam jest hala i pewnie będziemy wpadać.
Jest to opinia powtarzająca się od ok 2 lat, ostatnie tego typu pojawiały się w ostatnich miesiącach.
Pod pojęciem "komercja" kryło się przede wszystkim nie przykładanie się do jazd, nie liczenie się z potrzebami klienta. Tak to opisywały osoby, które tam były i się zniechęciły. A są to osoby sensowne, chcące pracować nad swoją jazdą (która już i tak jest na bardzo fajnym poziomie).
Filiptrenuje   Matka ambitnego młodego jeźdźca
21 listopada 2016 12:17
Ok, dzięki za info. My tam zaczęliśmy przygodę 1,5 roku temu więc stąd pewnie moja niewiedza na temat różnicy. Faktem jednak jest, że nabył tam solidne podstawy. Stąd moja opinia. I mowa tu o początkujących dzieciach
Spoko.  :kwiatek:
ja przekazuję tylko to, co zasłyszałam od osób jeżdżących, które tam jeździły. 😉
Filiptrenuje   Matka ambitnego młodego jeźdźca
21 listopada 2016 12:52
Spoko.  :kwiatek:
ja przekazuję tylko to, co zasłyszałam od osób jeżdżących, które tam jeździły. 😉


Weszłam na Twoj fb funpage. Oczywiście polubiłam i widzę wspólnych znajomych. Już wiem o czym mówisz.
:kwiatek:
Szukam osoby, która wie coś o wypadku który miał miejsce 16.05.2016r w okolicach Zgierza. Szukając swojej byłej klaczy, dostałam informację, że podobna klacz uległa wtedy wypadkowi wracając z krycia. Ponoć biorąc pod uwagę to co się wydarzyło, to cud ze przeżyła i nie musieli usypiać konia na miejscu. Została zatrzymana w jednej ze stajni (ElDorado?), żeby wydobrzeć i po kilku dniach wróciła do Zgierza. Ponoć klacz wołano Jastarnia, moja to Jagienka (którą właścicielka, z którą straciłam kontakt miała zamiar pokrywać), była wołana na wiele sposobów więc jest możliwość, że to ona. Gniada, bez odmian. Szukam informacji, żeby wykluczyć lub potwierdzić czy jest to ta klacz.
Szukam osoby, która wie coś o wypadku który miał miejsce 16.05.2016r w okolicach Zgierza. Szukając swojej byłej klaczy, dostałam informację, że podobna klacz uległa wtedy wypadkowi wracając z krycia. Ponoć biorąc pod uwagę to co się wydarzyło, to cud ze przeżyła i nie musieli usypiać konia na miejscu. Została zatrzymana w jednej ze stajni (ElDorado?), żeby wydobrzeć i po kilku dniach wróciła do Zgierza. Ponoć klacz wołano Jastarnia, moja to Jagienka (którą właścicielka, z którą straciłam kontakt miała zamiar pokrywać), była wołana na wiele sposobów więc jest możliwość, że to ona. Gniada, bez odmian. Szukam informacji, żeby wykluczyć lub potwierdzić czy jest to ta klacz.

moze napisz do stajni El Dorado , są na FB. Jesli faktycznie tam była , ,moze pomogą 😉
saklavi informację dostałam właśnie od właścicielki ElDorado, szukam kogoś kto trzyma tam konia, żeby dopytać czy kojarzy sytuację i czy mógłby potwierdzić, że to była ona
lib, jeśli właścicielka El Dorado udzieliła Ci jakiejś informacji to, wg mnie, bardziej wiarygodnego źródła nie znajdziesz w tej stajni. Na pewno powiedziała Ci tyle, ile wie a na pewno nie wie mniej niż inne osoby z El Dorado.
Mnie nie chodzi o więcej informacji, tylko o to, czy osoba mająca tam konia, pamięta tego, który przyszedł z wypadku. Może ktoś kto zobaczy zdjęcie, będzie w stanie powiedzieć czy to ona czy nie. Właścicielka też nie była w stanie potwierdzić na 100% że to ona, dlatego szukam dodatkowego źródła.
Hej🙂
Czy ktos z Was orientuje sie moze w kwestiach arabkow z Prądzewa? Wiosną tego roku kupilam arabka od osoby, ktora twierdzi, ze kon byl "prądzewiakiem". Ponieważ nie dostalam żadnych dokumentów, paszportu czy aktu urodzenia, szukam kogos, kto moze kojarzy jego lub jego rodzicow (nie wiem niestety co sie z nim dzialo przed kupnem).
Jedyne co mam to kartka, ktora byla naklejona na boks z danymi:
Kajus oo ur 2007,
Ojciec Puchacz
Matka Kassala (po Kara, Puchacz)
Kon to jasnogniady walaszek ze strzalka na pysku i skarpetkami na tylnych nogach.
Nie mam pojecia, czy kon jest naprawde po tych rodzicach i czy na pewno urodzil sie w Pradzewie.
Licze na jakikolwiek odzew🙂
malinowaa   Życie zaplątane w końską grzywę...
04 grudnia 2016 17:23
Hej🙂
Czy ktos z Was orientuje sie moze w kwestiach arabkow z Prądzewa?


Tam była olbrzymia akcja- Krzysztof Kubasiewicz, ówczesny właściciel, znęcał się nad tymi końmi. Panowały tam potworne warunki, w 2011 roku ewakuowano 50 koni, wszystkie były w średnim stanie. Całość trwała od 2009 roku, wtedy stajnia liczyła sobie już 16 lat- nie pamiętam, czy wyżej wymieniony człowiek był tam właścicielem od początku, czy też nie. Mogę Ci powiedzieć tyle, że Puchacz to jeden z pierwszych koni w tamtej stajni.
Dziekuje bardzo za odpowiedz🙂 oczywiscie na temat samej "afery pradzewskiej" wiem wlasnie tyle, bardziej chodzi mi wlasnie o dzialania hodowlane w tym miejscu, zebym mogla dowiedziec sie czy moj kon faktycznie stamtad pochodzi, czy naprawde mialo miejsce krycie Kassala+Puchacz, czy jego naroziny byly jakkolwiek zarejestrowane.
Serdecznie pozdrawiam, dziekuje za odzew i czekam na dalsze informacje!
Dziekuje bardzo za odpowiedz🙂 oczywiscie na temat samej "afery pradzewskiej" wiem wlasnie tyle, bardziej chodzi mi wlasnie o dzialania hodowlane w tym miejscu, zebym mogla dowiedziec sie czy moj kon faktycznie stamtad pochodzi, czy naprawde mialo miejsce krycie Kassala+Puchacz, czy jego naroziny byly jakkolwiek zarejestrowane.
Serdecznie pozdrawiam, dziekuje za odzew i czekam na dalsze informacje!


Również miałam stamtąd konia i też był po Puchaczu, obecnie stacjonuje on w okolicach Rzeszowa. Niestety jak go brałam był bardzo młody, nie miał nawet kartki na boksie jak Twój. Wrzucam też zdjęcie, może zauważysz podobieństwo 🙂 też jasnogniady z odmianami 🙂

Za duża fotka.
Niestety fotka sie nie wyswietla🙁 jesli mozesz, przeslij mi ja prosze na maila: azazela@onet.pl
Moze chociaz dowiem sie, ze naprawde jest po puchaczu😀
Dziekuje za zainteresowanie!
Cześć wszystkim 😀
A nie spotkał ktoś w łódzkim konia o imieniu Ringo ?
Konik już jest starszy, gniady, ma tylko małą plamkę między oczami.
Byłbym wdzięczny jeśli ktoś spotkał i by się podzielił lokalizacją 😀
Jest ktoś bywalcem stajni Super Slide Stable w Zgierzu?
Niestety fotka sie nie wyswietla🙁 jesli mozesz, przeslij mi ja prosze na maila: azazela@onet.pl
Moze chociaz dowiem sie, ze naprawde jest po puchaczu😀
Dziekuje za zainteresowanie!


Siga sprawdz maila 🙂
Jest ktoś bywalcem stajni Super Slide Stable w Zgierzu?


Napisałam PW. : )
Kojarzy ktoś jakiegoś porządnego pasowacza siodeł w łódzkim? Najlepiej na północy. Tylko dopchanie tak, żeby pasowało do plecków.
Szukam stajni koło Bełchatowa gdzie kilka (2-3 lata temu)  była klacz huculska Sikorka - kara mocnej budowy 12lat. Proszę o informacje!!!
Podobno chodziła w rekreacji...
Czy kojarzy ktoś kluby w łódzkim, które przygarniają obcych zawodników? Opłata licencyjna dla kogoś niezrzeszonego mnie trochę przeraża, chciałabym dopytać, ile kosztowałaby mnie taka przynależność. : )
Znajomi są zarejestrowani np. w ŁKJ, Salio czy Horse Profi, a nie trzymają tam koni, więc można uderzać tam 😉
Znajomi są zarejestrowani np. w ŁKJ, Salio czy Horse Profi, a nie trzymają tam koni, więc można uderzać tam 😉


A znasz może jakieś mniej więcej ceny? : )
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się