RWYM

KarolaLiderowa   Lider moj dobry smok
05 listopada 2009 20:45
O RWYM opowiadala mi dzisiaj Pani wet na masazu mojego konia i bardzo mnie to zaciekawilo,czy ktos z Was byl i cos wiecej o tym wie?
Jak wyglada taki kurs i jakie sa Wasze odczucia?
Zdarzało mi się tłumaczyć na kursach RWYM, u Elaine Butler byłam też kiedyś w wakacje (miesiąc pracy za jazdy).
Na Volcie powinien wisieć jeszcze wątek z tamtego czasu...
a co to jest RWYM?
Ride With Your Mind
http://www.mary-wanless.com/
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
06 listopada 2009 13:25
"RWYM" = Myśl kiedy jeździsz

Zdaje się idea nie jest jakaś wybitnie odkrywcza. Zawsze mi sie wydawało że inaczej to nie można.

Ale slogan owszem, niezły, chwytliwy.
ElaPe

W tym całym systemie chodzi bardziej o świadomość ciała, poprzez wiedzę (anatomii, biomechaniki człowieka i konia, i innych rzeczy ).
I przez to, to pojęcie się bardzo odróżnia od tego tradycyjnego pojęcia "jeżdżenia z głowa" w twoim poście.
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
06 listopada 2009 14:05
W tym całym systemie chodzi bardziej o świadomość ciała, poprzez wiedzę (anatomii, biomechaniki człowieka i konia, i innych rzeczy ).

no to bardzo ciekawe ciekawe gdzie ta świadomość ciała i wiedza itd się mieści jak nie w głowie. Żeby to wszystko zadziałało, to trzeba tą głowę uruchomić Czyli MYŚLEĆ.

KarolaLiderowa   Lider moj dobry smok
06 listopada 2009 14:43
ElaPe z tego co przeczytalam o RWYM to naprawde czasem nie zdajemy sobie sprawy jak panowac nad cialem a tu nas tego ucza.Czy wiesz ze jak sie usmiechasz to rozluzniasz posladki 🙂 to sa raczej takie cwiczenia swiadomego panowania nad soba 🙂
tak zgadza sie, trzeba myslec 🙂

ale, sprobuje na przykladzie pokazac o co mi chodziło z tym tradycyjnym i nie podejściem.

Twój przykład jak by

1) myślisz o tym żeby mieć pozycje ciała taka i taka ( nie garbic sie, nie pochylać się do przodu np), ręce tu , łydki tam , brodę do góry i bla bla bla

RWYM

2) zeby miec ręce w dobrym miescu, nie myslisz o rekach , tylko  o to musisz ktory musisz spiąć mięsień,  jak sie maja zachowywac lopatki, i bla bla bla
i wczuwać się w te drobiazgi, a ciało się układa wtedy jak by samo dobrze.

O ta różnice mi chodziło.





ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
06 listopada 2009 14:59
Każdy mysli po swojemu.  Jeden obrazowo mysli (zapamiętanie postawy jeźdźca widzianego na zdjęciu np) , inny przenośniami (jak Sally Swift).  Najważniejsze żeby w ogole myśleć.  I to chyba jest oczywiste i wiadome od lat.
Mozę zaskoczę cie , ale tak na prawdę mało osób potrafią myśleć jak jeżdżą w ogolę.
Ale nikt nie zaprzecza ze myślenie jest ważne , to  jest "oczywiste i wiadome od lat".

w RWYM myślę się o takich dokładnych rzeczach jak , spiece pośladków, łopatek ,mięśni, oddychaniu w dol, o paralelności kości pluszowych. ( to tylko naprawdę kilko przypadkowych przykładów) .  I w tym RWYM jest wybitnie odkrywcze , bo ściśle zwiazalo naukę z jeździectwem.
o paralelności kości pluszowych.

Że co  🤔
[quote author=Arimona link=topic=11193.msg372459#msg372459 date=1257521294]
o paralelności kości pluszowych.

Że co  🤔
[/quote]
tio pewnie takie kości jakie ma moj Pluszito 😍
ha ha wiedzialam ze się kiedyś głupio pomylę
kluszowa oczewiscie
🙂
PS : niestety mój polski czasami nie jest idealny , ale jak na to ze uczę się polskiego trzy lata to w miarę mało jeszcze tych głupich wpadek 🙂😉) jednej z moich najlepszych było jak mówiłam non-stop ze jeżdżę na ulice  ( a chodziło mi o to ze jeżdżę na dworzu ) i byłam swiencie przekonana ze to jest prawidłowe )  😡
Aaaaaaaaaa, to trzeba było tak od razu  🙂 ale radości nam dostarczyłaś  😂
I kUlszowych jak już 🙂
lol 🙂  🤣
teraz będę wiedziała jak się to pisze , bo znam to słowo tylko z wymówienia.  :kwiatek:
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
06 listopada 2009 15:49
odkrywcze to chyba na wyrost powiedziane. Raczej inne ujęcie tego samego tematu.
Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
06 listopada 2009 15:54
o paralelności

Ależ piękna kalka z angielskiego 😉 Chodzi Ci o równoległość jak mniemam?
[quote author=Arimona link=topic=11193.msg372459#msg372459 date=1257521294]
o paralelności


Ależ piękna kalka z angielskiego 😉 Chodzi Ci o równoległość jak mniemam?
[/quote]
z rosyjskiego raczej;]
na balecie tez nasza nauczycielka ze wschodu mowiła ze nogi mają być pararelne;]
Tak  🙄

Och , no super wyszedł mi ten post, wyjątkowo udany  😲

PS: A nie ma takiego słowa w ogolę? czy po prostu się go nie używa w ten sposób ?  🚫
Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
06 listopada 2009 16:04
Patrząc na pochodzenie autorki tej szkoły, sądzę że raczej z angielskiego skalkowane - bo przecież równoległy po angielsku to "parallel" 😉

Takie słowo w polskim jako takie istnieje, ale raczej żaden normalny człowiek go nie używa na codzień 😉
PS: A nie ma takiego słowa w ogolę? czy po prostu się go nie używa w ten sposób ?   🚫

Nie ma. Jest w ogóle.
Patrząc na pochodzenie autorki tej szkoły, sądzę że raczej z angielskiego skalkowane - bo przecież równoległy po angielsku to "parallel" 😉


ja raczej sugerowałam się pochodzeniem autorki posta;]

co do używania na co dzień - kto 10 lat temu używał słowa trauma? a dziś co druga osoba ma traumę a za jakiś czas będzie faza pewnie na trajektorie losu...
obojętnie czy paralelne czy równoległe możesz mi wytłumaczyć jak panujesz nad równoległością kości kulszowych  😲
Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
06 listopada 2009 16:12
A widzisz nie zwróciłam na to uwagi 🙂 To rzeczywiście bym raczej obstawiała kalkę z rosyjskiego/białoruskiego.

Jako powód wzrostu popularności słowa "trauma" obwiniałabym wpływ angielskiego, gdzie jest to słowo szeroko używane.

I przepraszam za OT, ale trochę grzebię sobie w językoznawstwie i mam z tego powodu lekkie skrzywienie 😉
margaritka   Cantair HBC, a Nerwina na emeryturze;)
06 listopada 2009 16:16
[quote author=Arimona link=topic=11193.msg372459#msg372459 date=1257521294]
o paralelności


Ależ piękna kalka z angielskiego 😉 Chodzi Ci o równoległość jak mniemam?
[/quote]

lub rosyjskiego😉
Ja nie panuje 😀 (czasami nad niczym nie panuje jak jeżdżę, nawet nad emocjami  🤔wirek: ) dla tego marna szansa żebym to wytłumaczyła tak jak trzeba. Ale jak chcesz to możesz się podłączyć na kurs jako słuchacz, bo pewnie jakieś będą w najbliższym czasie.

Otóż tu odpowiedz na zagadkę, bardziej z rosyjskiego , 🙂  😡
ElaPe

W tym całym systemie chodzi bardziej o świadomość ciała, poprzez wiedzę (anatomii, biomechaniki człowieka i konia, i innych rzeczy ).
I przez to, to pojęcie się bardzo odróżnia od tego tradycyjnego pojęcia "jeżdżenia z głowa" w twoim poście.
od jutra podwajam stawkę, okazuje się ,ze pomagam ludziom uczyć się jeździectwa zgodnie z metodą RWYM 😁
a tak serio , to każdy kto trenował inny sport niz jeździectwo, trenował i uprawiał na poziomie kwalifikowanym, to wie że inaczej niż w taki sposób, plus do tego całe schematy odruchowo-mięśniowe, nie da się wytrenować zawodnika...to że to jest "news" w jeździectwie, świadczy tylko jakie rezerwy są w tej dyscyplinie, świadczy o tym,że wynik będzie się coraz bardziej opierał na umiejętnościach jeźdźców a w mniejszym stopniu na zdolnościach koni...chocby dlatego,że konie są już wytrenowane praktycznie tak samo a ich "papiery" tez równie entuzjastycznie, wszystkie tak samo, chcą wyskakiwać z szuflad...lobby hodowlane w odwrocie, można powiedzieć.
Czy wiesz ze jak się uśmiechasz to rozluźniasz pośladki 🙂

Sprawdziłam. Wcale nieprawda  😕 Szczególnie, gdy uśmiecham się  😀 drapieżnie  🍴
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
10 listopada 2009 09:25
Wrotki: nie pozostaje ci nic innego, jak tylko opracować swój własny autorski, niepowtarzalny i odkrywczy, łamiący w wszystkie tabu i stereotypy program, mówiący nowym, jedynym w swoim rodzaju słownictwem.

Jednym słowem BEST (Bardzo Eklektyczny System Treningowy).
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się