Zdjęcia z wypadów w teren. Reaktywacja tematu!

A my wczoraj zdobyliśmy zamek Tenczyn w Rudnie 😉
Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
22 stycznia 2017 14:10
izydorex  😍  Niezła ekspedycja!
Dzisiejsze sarenki i mój Pan Leśniczy  😀
Las zimą równie piękny. Niedzielny teren. Koń mocno szukał strachów po krzakach, zobaczymy jak będzie dzisiaj Jedziemy na dwa konie 😅 W końcu nie jadę sama 🙂
Mój w niedzielę nie szukał. Same wypadły z krzaków 😉 W postaci kilku dorodnych dzików.
Chyba z tydzień jeździłam po lesie z aparatem i jedyne łosie jakie trafiałam były gdzieś daleko w krzakach. A wystarczyło we wtorek nie zabrać aparatu i jak na zawołanie: 11 sztuk! i poustawiane jak do zdjęcia... skąd one wiedzą kiedy mam aparat... Ale jednego mam  🏇 . Pojechałam w terenik i dotarłam aż do mostu na kanale Mioduńskim - 3 godziny w siodle
Livia   ...z innego świata
27 stycznia 2017 12:55
My wreszcie, po 2 tygodniach przerwy, też byliśmy w terenie 🙂 Wybrałam się ambitnie sama, ale oba na szczęście były, jak na taką przerwę, grzeczne. W lesie fajnie, tylko pod lasem znowu ślisko. Czekam już na zapowiadaną odwilż 😀
U nas pięknie, słońce, śnieg. Minus taki, że pod słońce można nie zauważyć gałęzi i po terenie wyglądać jak ofiara przemocy domowej
U nas dziś był piękny dzień, żal było nie skorzystać z takiej pogody. Śniegu mnóstwo, momentami zaspy po brzuch 🙂


izydorex u mnie widoki identyczne 🙂
Livia na naszych drogach dojazdowych do lasu też cholernie ślisko, trzeba bardzo, bardzo uważać.
Po prawie 2- miesięcznej przerwie, znowu wsiadam 3/4 razy w tygodniu - jest moc  😍 Kobyłę mam chwilami świrniętą, ale muszę jej to wybaczyć po takim czasie posuchy terenowej 😉
Super zimowe fotki  😅

Ja się w końcu zebrałam i pojechałam na teren i się długo nie nacieszyłam.... W połowie drogi zauważyłam że koń w kłusie mi kuleje a do galopu zmuszać go nie będę. Skorzystałam jednak i zdjęcia porobiłam a później pospacerowaliśmy.

Podbiła się?
My ostatnio często konno-rowerowo. Okazało się, że mój koń respektuje nawet znak stop 😉
Livia   ...z innego świata
30 stycznia 2017 20:27
My dzisiaj znowu byliśmy 🙂

Livia, super zdjęcie 🙂 Jak sprawuje się młody, jak sobie radzicie?Przestawiasz go na west?
U nas działamy terenowo już drugi tydzień, niestety po pięknej zimie zostało tylko wspomnienie, śniegu w lesie sporo ale drogi są oblodzone i trzeba bardzo uważać. Mimo to nabijamy kolejne godziny w siodle 🙂 Pierwsze zdjęcie sprzed odwilży, kolejne z ostatnich dni. Pozdrawiamy!
Livia   ...z innego świata
31 stycznia 2017 13:18
andzia, dzięki 🙂 Młody bardzo fajnie daje radę i przestawiamy się już na west 🙂 Czekam tylko na siodło dla niego, bo póki co drugie mam pożyczone 🙂 Pierwsze zdjęcie bajkowe!
z ostatniego terenu
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
31 stycznia 2017 20:40
Ale u was pięknie 😀 ! Kurczę mam nadzieję, że u mnie jeszcze w tym roku popada śnieg 🙄 Po pierwszych opadach na samym początku stycznia, nie dosypało nic, a to co zostało jest tak zlodowaciałe, że nawet w ręku strach konia wziąć :/ Ostatnio mi się blondas przewrócił stojąc przy sianie, bo się obejżał 😵 A marzy mi się jeszcze powtórka z galopów po śniegu.....
Livia   ...z innego świata
03 lutego 2017 13:39
U nas ocieplenie, nareszcie! Ale też dzisiaj jechaliśmy w bardzo gęstej mgle - niezły klimacik był w lesie 🙂



Mieliśmy też przez chwilę miłe towarzystwo 😉

Livia- jak miałam przerwę w terenowaniu to przez Ciebie omijałam ten wątek z daleka,  z zazdrości.  😉 Takiej  pozytywnej  🙂 Jak zdążyłas wyjąć aparat i zrobić zdjecie jelonkowi? Mi się to nigdy nie udało 🙂 U nas też lasek zwiedzony,śniegu przybyło, w tym roku styczeń daje radę.Pozdrawiamy
PumCass   zachowaj zimną krew!
04 lutego 2017 15:28
My też się meldujemy!  😅
Nas zima już żegnała, ale przylazł mróz i wszędzie mamy niezłe lodowiska, a koń podkuty na 4, także wesoło. Na domiar złego ziemia taka zmarznięta, że kłus czy galop po trawie to prawie jak jazda po betonie. Pozostaje stęp 😉

Wielmożny w roli lodołamacza 😉




i z serii "Współpracujące towarzystwo" 🤣
PumCass Jaki on piekny  😲 A z jakiego lasu wilka porwałas?
Livia   ...z innego świata
04 lutego 2017 18:00
andzia, dziękuję - miło mi, że patrzysz, co u nas się dzieje, choć staram się ostatnio nie spamować 🙂 Sarenka chyba była tak samo zdziwiona, jak my, ale o dziwo nie uciekła od razu - tylko dlatego udało mi się cyknąć zdjęcie 😁 Fajnie, że sama już też wróciłaś do terenowania!

PumCass, ten twój koń jest przecudowny! 😀

U nas odwilż pełną gębą, wszędzie ciapaja. Ślisko trochę, więc uważamy podwójnie - szczególnie młody mi się rozjeżdża, bo patrzy wszędzie, tylko nie pod nogi 🙂
Z wczoraj. Udało się znaleźć miejsce gdzie ziemia nie była zamarznięta.
My po prawej  🙂
tajnaa aż zazdroszczę, bo u mnie jest tragiczne podłoże i praktycznie niczym innym niż stępem nie da się poruszać ... jestem ciekawa jak będzie wyglądać jak przyjdą mrozy  🤔
U nas też lipa, jedynie łąki z wysoką trawą.
PumCass   zachowaj zimną krew!
07 lutego 2017 15:49
anil22 :kwiatek: od razu porwałam, sam się przybłąkał  🤣
Livia  :kwiatek:
tajnaa Oddałabym w tym momencie nasze zamarznięte lasy za kawałek łąki zdatnej do jazdy szybszej niż stęp.
U nas od czoraj sypie, zapewne jak w większości kraju. Trochę szkoda, bo liczyłam że w końcu wszystko puści i bez obaw o zdrowie własne i konia, pojedziemy gdzieś na dłuższy spacer  🙁
U nas mroźno, ale śnieg nie padał.
U mnie sam lód. Wczoraj konia wzięłam na spacer w ręku to chciała biegać i musiałam znaleźć kawałek drogi zdatny do tego.
Tykająca bomba, nic więcej.
galopada_   małoPolskie ;)
07 lutego 2017 18:49
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się