Zdjęcia z wypadów w teren. Reaktywacja tematu!

marysia550 A bo ja to sobie tak przyjęłam,że do 10km to taki normalny, a powyżej to dłuższy  😁. Co do hucków, to ja na kursie instruktorskim miałam Agara właśnie w Gładyszowie. Długie to jak jamnik, do tego rude i z odmianą na głowie,ale niesamowicie fajny konik  🙂

Livia Rozpoznawanie po grzywie to jak magiczny myk  😁
Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
23 kwietnia 2018 22:56
Obiś, nie oddam! Półtora roku mi zajęło znalezienie wody, do której można wejść z koniem :P Gdym tylko wiedziała, że w pół godzinki w przeciwną stronę jest takie cudo... od 2 tygodni nieprzerwanie uskuteczniam wycieczki. Konie już na autopilocie (dosłownie!) tam idą  😁
Kucyk zacny!
Livia, chłopaki cudne, jak zwykle. Ja również mam problemy z rozróżnieniem. Dobrze, że chociaż pady różnokolorowe 😜
marysia550, sama sobie zazdroszczę 😀 U nas cała stajnia koni chodzi na luzaka, ale co moja pies-konica to moja. Nie mogę uwierzyć, że wreszcie wreszcie zdrowa ta moja gniada czarownica!

Wracam do jeżdżenia na 3 konie, przynajmniej w tygodniu. Luzaczka luzem. W jedną stronę Misiek pod siodłem a Psota na sznurku. W drugą zamiana. Mam nadzieję, że mi się ten układ sprawdzi i w kierunku domu Misiek nie będzie mi ręki urywał wlokąc się z tyłu.
Ludziów mam trochę dość. Marudzących :P Wczoraj byłam z przyjaciółką i było cudnie  😍  Lekki wiaterek trzymał muszyska w szachu.


Jeszcze w zimowym futrze a już z frędzelkami







Galopki

Widok z połowy górki, pod którą trzeba się wdrapać do stajni. Konie dzielnie się wspinały. Powinnam częściej korzystać z motywacji domem a nie żałować koników 😀iabeł:
Livia   ...z innego świata
24 kwietnia 2018 07:51
SzalonaBibi, wybacz 😁 Tak czy siak, fajny konik 😉

Obiś, to tylko kwestia opatrzenia się 😀

Na_biegunach, no tak, po padzie z reguły najłatwiej je rozróżnić 😀 Zdjęcia jak zwykle pięknie 🙂 I zazdroszczę wody do wchodzenia z końmi 🙂
Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
29 kwietnia 2018 10:46
Cicho tu...
Galop pod zacną górkę

Latająca luzaczka. Zastała za płotem stajni na zielonej trawce. Nagle zapomniała jak ma na imię. Jak tylko zaczęłam po nią iść przyleciała taaakim galopem  😜  Niewiniątko 😉

W lesie przyłączył się do wycieczki robaczek świętojański. Wyglądał jak przemalowana biedronka  😁
Ja dziś na koniu, mąż na rowerze

Na_biegunach Taka rzeczka to super sprawa. U mnie jet rzeka, fajna zresztą, ale daleko bo te 20km trzeba zrobić. Bliżej wody niestety nie ma.
izydorexKoń i rower to spoko połączenie. Wybrałam się z bratem tak kiedyś na 2 dniowy rajd. I gdyby nie to,że jeszcze jedna osoba nagle się dołączyła z koniem, to byśmy jechali właśnie jedynie w zestawieniu koń+rower  🙂

My też hasamy. Ostatnio co drugi dzień. W środę to nas zastało takie oberwanie chmury,że kucykowe uszy mi zniknęły  😁. A takie słoneczko było chwilę wcześniej  😵 Dziś za to byłam przekonana,że bardziej poczłapiemy, bo nagle się zrobiło duszno i gorąco. Tak poczłapaliśmy, że jaśnie kucynek zapomniał co pół minuty co to stęp i żeby naprawdę porządnie się występować na zakończenie zsiadłam jakieś 2km przed stajnią i zasuwaliśmy z buta  😁

Jak się okazało Na_biegunach stacjonuje nie tak daleko od Wrocławia, w związku z czym stęskniona za terenami i zachęcona licznymi fotkami w wątku wybrałam się wraz z koleżanką:-) Było warto!
Livia   ...z innego świata
30 kwietnia 2018 11:46
vanille, łoł, ale fajnie! Wrzuć coś więcej, krajobrazy u Na_biegunach są zawsze takie ładne 😉

My mamy znowu jakieś spacerowe zdjęcie, ale jeździmy też intensywnie 🙂

Livia, koleżanka ma kamerkę przy kasku więc może nawet jakiś filmik się sklei 😀 A to tak na szybko było wrzucone bo czułam potrzebę podzielić się swoim szczęściem 😀
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
30 kwietnia 2018 13:50
Livia Piękne te czarnuchy Twoje 💘
Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
01 maja 2018 19:02
Popuchnę sobie. Dzisiaj pierwszy raz od 15 maja 2016 pojechałam w teren na Gali. Jej drugi raz pod siodłem. Jak ja kocham to konisko 😍 Idealny początek majówki!



Na koniec coś na ząb, najlepsze rośnie tuż za płotem stajni  🤣


Livia, prawie jak lustrzane odbicia

Teren z dziewczynami przemiły 🙂 Dobrze czasem spojrzeć czyimiś oczami na swoją codzienność!
Dzięki vanille mam nawet parę zdjęć własnych z pożyczonym rudzielcem 😀

Dziedziniec ruin zamku Bolczów. Konie w czynie społecznym oczyszczają teren z zielska. I wszystko byłoby bardzo pięknie i malowniczo, gdyby Misiek nie postanowił zakomunikować, że pora późna i czas wracaći Kto się spóźnił na przystanek jego problem  😀iabeł:  Udało mi się złapać pozostałą trójkę to łaskawie wrócił za nami  🤣

PumCass   zachowaj zimną krew!
01 maja 2018 19:28
Livia Czarnuchy jak zawsze BOOOOSKIE!  😍
vanille Czekam na filmik 🙂
Na_biegunach Jaka fajna miejscówka! Kurde, za dobrze wy tam macie. Piękne krajobrazy, fajne ruiny...bez przesady i jeszcze konisko takie dzielne! 😀

U nas majówka też zaczęła się bajecznie 😍
[img]https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/31393105_1905055606179786_8162597997016197899_n.jpg?_nc_cat=0&oh=06483636a0561499e18b16b9ffe972f4&oe=5B9A9365[/img]
My w sobote machnelysmy prawie 20 km na nowych trasach. Kon kolezanki nieco zakulał po tym wyczynie i dzis bylam sama na mojej zestresowanej wariatce na spacerze krotszym. Pierwszy raz sama od okolo roku.

Jednak moją stresujacą się wariatkę idąca juz w stronę stajni, stres opuszcza calkowicie i robi sie milutkim konisiem 🙂
Ja dzisiaj z córką zrobiłyśmy 24 km pojechałyśmy nad wodę http://re-volta.pl/galeria/foto/175530, ,
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
02 maja 2018 19:45
ansc Kurczę jak Wam zazdroszczę wody 💘 My mamy fajne jeziorko nawet niedaleko, ale dziady koszmarnie się wody boją 😂

My terenowaliśmy urodzinowo 😀 Mój blondas skończył właśnie 7 lat 😅 ale jakoś nie jest mądrzejszy w związku z tym 😉 Mieliśmy dziś czujność 10, bo cały las miał wobec niego bardzo niecne zamiary, a z lasem to nigdy nie wiadomo...  😁
Małż ćwiczył dziś stabilne cavaletki zgodnie z zaleceniem trenerki, bo mały olewa drągi, to znaleźliśmy taki, który się nie przewróci 😉


Edit. Dziś znów pojechaliśmy 😀 Tym razem Edek jechał z nami, trasa podobna jak wczoraj. Konie dziś zrelaksowane i zadowolone już, jednak nadmiar energii w tyłkach im nie służy na głowy 😉 a mieli raptem jeden dzień wolnego 😁



edit2. coś mi się namieszało z tymi zdjęciami, jakieś wielkie te mapy mi dodało...
Ja dzisiaj przeżyłam swój najlepszy teren od 2 lat  🏇 Pojechałyśmy z koleżankami w okolice Milicza, Dolina Baryczy - do koników polskich. Tamtejsza okolica jest wprost przecudowna - lasy, łąki, mnóstwo stawów. Przejeżdżaliśmy też koło tabunu koników, co trzeba było zrobić w zwartej grupie, bo mimo, że koniki ludzi znają i widują jeźdźców na koniach, to jednak ogier mimo kilkudziesięciu metrów dzielących nas od stada podbiegł do nas sprawdzić co tam robimy i kto to przyszedł. Było niesamowicie, zobaczyć konie w tak naturalnych warunkach, w stadzie, zobaczyć jak ogier dba o swoje stado. Brak mi słów. Nie było nawet za bardzo kiedy robić zdjęć, bo było tak intensywnie i wszystko się chciało zobaczyć. Mimo to wrzucam kilka migawek
Teren trwał około 5h, przebyliśmy prawie 40km
Oo ja planuję przyjeżdżać przez te okolice rajdem może Was zahaczę 🙂 Gdzie znajduje się stajnia?
Stado znajduje się w 'Ostoja Milicz'. My jechaliśmy z innego miejsca - strona stajni http://baryczturystyka.pl/ . To wszystko jest rodzina, koniki są brane ze stada i układane pod siodło. Bardzo polecam. Teren jest naprawdę fantastyczny, mnóstwo fajnych ścieżek i łąk do galopów, mieszkańcy życzliwi i przyzwyczajeni do widoku koni i jeźdźców. Po prostu super
O kurde, czad. Szkoda, ze tak daleko.
ansc, super jezioro, mi zagrodzili drogę do wody płotem :/

Ja wczoraj z córką byłam (ja na pozyczonym koniu) , mimo, że spokojnie, to wesolo było nam bardzo.

Zaplanowalam fajną trasę, ale na ponad 40 km , czesciowo po gorach, więc ciężką dla mojego konia ze mną na grzbiecie. I chyba bede szukac jakiegos noclegu po trasie. Ciekawe, czy w jakims gospodarstwie sie zgodzą.
Livia   ...z innego świata
04 maja 2018 07:00
Oja, ale tu ruch w wątku, widać, że majówka w pełni 😀

zembria, PumCass, dziękuję 🙂 I nawet ładnie same stały 😉

ansc, zazdroszczę kąpieli 🙂
Dziś też już po samotnym (tym razem) terenie. Muszę częściej ordynować takie spacerki mojej kobyle, to może niedlugo uda mi się wyjąć telefon i zrobić zdjęcie :P
Stado znajduje się w 'Ostoja Milicz'. My jechaliśmy z innego miejsca - strona stajni http://baryczturystyka.pl/ . To wszystko jest rodzina, koniki są brane ze stada i układane pod siodło. Bardzo polecam. Teren jest naprawdę fantastyczny, mnóstwo fajnych ścieżek i łąk do galopów, mieszkańcy życzliwi i przyzwyczajeni do widoku koni i jeźdźców. Po prostu super
  Świetnie, na pewno skorzystam. Dziękuję dziewczyny, zalew Rybnicki jest super zawsze ciepła woda.
Chwalę się, mam super zdjęcia z terenu  😍
Załapałam się na towarzystwo i asystę fotografa na rowerze. W ogóle mój koń jest śmieszny... gapił się na bale drewna w lesie, żeby go nie zeżarły....natomiast tłum ludzi, samochody, wózki, rowery, motory i w ogóle mega dużo bodźców na raz w okolicach dolinki - zero wrażenia.  🤔wirek:





W ogóle mój koń jest śmieszny... gapił się na bale drewna w lesie, żeby go nie zeżarły....natomiast tłum ludzi, samochody, wózki, rowery, motory i w ogóle mega dużo bodźców na raz w okolicach dolinki - zero wrażenia.  🤔wirek:


Moje mają to samo. Na rudej to nawet kiedyś na festynie (bez wędzidła) byłam i stragany z balonikami i innymi takimi ok, ale drewno złożone w lesie - wróg numer jeden. A jakie ładne zatrzymania z galopu cała trójka potrafi  😀iabeł:
Ale przecież te głośne człowieki to już wszystkie jagulary i korkodyle (szczególnie groźne w wartko płynącej wodzie) przepłoszyły... A w lesie, jak tylko pańcia jest, to kto wie... Trzeba pańci bronić i uciekać co sił w nogach, inaczej pożrą z kopytami, siodłem a nawet nowym, wypasionym czaprakiem.
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
05 maja 2018 09:59
Alaska Piękne letnie zdjęcia 💘 Muszę kiedyś poszukać chętnego na porobienie nam zdjęć, bo same uchate, albo nawzajem robione mamy 😉
SzalonaBibi Nie dalej jak przedwczoraj mój Blondas uskoczył w galopie od wyimaginowanego czegoś i bardzo się na to gapił w ziemię, a 30m dalej na drzewie przy drodze ktoś powiesił zgubiony krwistoczerwony sztormiak obok którego koń przegalopował i uchem nie ruszył 😉 Dziwne rzeczy się w jego głowie dzieją czasem 😁

My wczoraj zapuściliśmy się z nieznaną nam część lasu 😀 Mamy tu blisko nas takie "ograniczniki" w postaci rzeki i asfaltów 3, do tej pory jednego z tych asfaltów nie przekraczaliśmy, bo tam już ograniczników nie ma i można się zgubić na amen 😉 Pojechaliśmy na mały rekonesans w tamtą stronę szlakiem konnym. Las "po drugiej stronie" piękny, taki dzikszy niż ten nasz tu 😀 Drogi boskie, takie wszystkie na galop 😜 Pogoda dopisała, konie po tej trasie suche i zadowolone wróciły, no bajka 😍 Zalewam was zdjęciami bo się jaram 😁







Super te wasze fotki 😀
Konie są niesamowite, czasem naprawdę ciężko odgadnąć co tam się dzieje aktualnie pod grzywką 😀 Jak byłam na tym terenie na konikach polskich to przewodnik jechał na dużym koniu (chyba sp) - odważna, ale czasem zdarzało jej się od czegoś odskoczyć. Jak widzieliśmy z daleka tojtojkę, której tam wcześniej nie było, to przewodnik chwycił ją trochę krócej przewidując, że się może tego przestraszyć. Koń uskoczył ale nie od kibelka, tylko od obalonego drzewa i sterczących korzeni, które były naprzeciwko 😀 Tojtojka nie zrobiła na niej najmniejszego wrażenia.
Konik polski, na którym jechałam nie bał się generalnie niczego - a przejeżdżaliśmy przez różne dziwne miejsca, wśród ludzi, przez ulicę z autami i motorami, przez pole z namiotami, obok domków gdzie biegały dzieci - nic. A uskoczył od leżącej na ziemi liny, po czym uskoczył w drugą stronę, bo tam też na ziemi leżała lina.
Zero nudy 😀
Lina przypomina żmije, koniki to twardziele, mają mocny instynkt przetrwania. 🙂
Też tak pomyślałam 😀 choć mimo wszystko w tamtym momencie wiedząc, jak wiele rzeczy nie robi na niej wrażenia byłam jednak nieco zaskoczona 😀
Moja, jak szelsci w lisciach "niewiadomoco" to panika, a jak juz zobaczy, że to żmija to wrzuca na luz.
Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
05 maja 2018 23:04
zembria, zalewaj zalewaj 😀 Przystojne to Twoje towarzystwo a i las urokliwy.
Alaska, piękne zdjęcia i krajobraz
marysia550, czekam na uszowe fotki. Mam sentyment do Twojej kobyłki, chociaż znam ja tylko z forumowych opowieści  😁
vanille, fajne myszaki 🙂 Dolina Baryczy jest na mojej liście do zwiedzenia 😀

Nie wyrabiam z pisaniem postów :P De facto majówkę zaliczam do udanych 😀
W środę w ramach akcji PTTK zdobyliśmy Skalnik i 2 inne górki po drodze. Konie się napracowały - 1000 m w górę i w dół na przestrzeni 15 km  🏇
"100 szczytów konno w 100 lecie odzyskania Niepodległości" Bardzo sympatyczna inicjatywa 🙂


Pod sam szczyt droga była bardzo wymagająca. Same kamienie na wąskiej dróżce ograniczonej gęstym lasem.




W ostatniej chwili wypisały się dziewczyny z oryginalnego składu. Żałowałam, że nie zabrałam stroju pasującego do nowego. Aż przyszło zejść z koni - moja końska kiecka sięga dobre 10 cm za stopy. Byłoby ciekawie w niej się wspinać  🤣  😀iabeł:  Koleżanka się prezentowała bardzo urokliwie ze swoją kobyłką.

Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się