Zdjęcia z wypadów w teren. Reaktywacja tematu!

Ja też po ciemku chodzę na spacery. Czołówka, lina w łapę i wędrujemy. Konia też jakoś specjalnie nie przyzwyczajałam, po prostu pewnego dnia wzięłam i poszłam. Jak jest błoto albo gruda, to jesienno-zimowymi popołudniami po pracy jest to jedyna możliwość spędzania czasu z koniem w jakikolwiek względnie produktywny sposób.
Muszę się kiedyś odważyć pojechać w teren po ciemku. Na razie odwagi starczyło mi tylko na jazdę na placu, mając za całe oświetlenie latarkę, i było zupełnie ok, więc może kiedyś odważę się i wyjechać. Na razie jestem cykor.  😉
ekuss   Töltem przez życie
16 grudnia 2014 08:25
Ja uwielbiam jechac w teren w nocy na oklep- polozyc sie na grzbiecie i w niebo patrzec 🙂
Najbardziej to wam tych lasow zazdroszcze... u mnie w terenie rosna jedynie 3 drzewka :/
ekuss, po ciemku na oklep? Ja bym musiała jeszcze prócz latarki zaopatrzyć się w pampersa. 😁
Ja wpadłam tylko pooglądać fotki i pozazdrościć, bo my uziemieni. 😉
ekuss   Töltem przez życie
16 grudnia 2014 09:29
No w las po ciemku to bym nie wjechala. U nas to pustkowia dookola- ani zwierza zadnego ani drzewka...
ekuss, a no to inna rzecz. I te gwiazdy... 🙂
ekuss a ja to Ci trochę zazdroszczę tych pustkowi. Oczywiście jeśli one nadają się do galopów przed siebie po horyzont  😉 Bo zarówno mój koń, ja i ja jesteśmy fankami podróżowania sobie galopem przed siebie po długich prostych, a u nas o naprawdę długą drogę do galopu to trudno, mamy raczej trasy w stylu górka - dołek - zakręt - górka - zakręt - ostro w dół - kawałek prostej - dołek - kamienista ścieżka - górka - ...
Choć oczywiście ma to swoje niezaprzeczalne plusy, trening kondycyjny na górkach mam w gratisie, nawet gdybym nie chciała.  😀
ekuss   Töltem przez życie
16 grudnia 2014 10:12
My mamy pelno sciezek konnych- w sumie przez caly kraj ida i jakby sie uprzec to koniem by dookola kraj sie objechalo. No,ale...nudno
Kastorkowa, no tak, skakać to się w tym siodle nie da 😎 Raz byłam zmuszona (koń mi w terenie w galopie przeskoczył gałązkę) i nie polecam 😁

maluda, haha, no tak, całkiem po ciemku to strach trochę 🙂 Może kiedyś z moim się odważę 😎

Zawsze to świetna sposobność, aby sprawdzić jak koń wtedy się zachowuje.

agaEl, ale miałaś mgłę!

[quote author=ej_anka link=topic=114.msg2244705#msg2244705 date=1418721136]
ekuss, po ciemku na oklep? Ja bym musiała jeszcze prócz latarki zaopatrzyć się w pampersa. 😁
Ja wpadłam tylko pooglądać fotki i pozazdrościć, bo my uziemieni. 😉
[/quote]
Padłam.  😁


Mnie się czasem zdarzało wyjść po ciemku gdzieś w pole (a mogę odejść od cywilizacji tak, że żadnych świateł już nie ma), zgasić latarkę i tak sobie siedzieć z koniem, ona się pasła, ja sobie oglądałam gwiazdy... Ciemność taka, że z całego konia widziałam tylko białe skarpetki 🙂 Ale za to uczucie pełnej jedności z naturą, jakiego w takich momentach można doświadczyć, jest nieporównywalne do niczego.
jascus199   :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-)
16 grudnia 2014 15:04
Piękny koń
Livia   ...z innego świata
16 grudnia 2014 16:25
ej_anka, boskie stwierdzenie 😁 Ja też jestem cykorem, chociaż chciałabym kiedyś spróbować 😉

ekuss, u ciebie są takie przestrzenie, że szok! Ale nie dziwię się, że tęsknisz za lasem, ja bez lasu bym nie mogła 🙂
Kastorkowa   Szałas na hałas
16 grudnia 2014 16:33
Tereny w nocy są świetne, cisza spokój i galopy po łąkach przy pełni, a w śniegu i pełni to jak w dzień jasno. Według moich doświadczeń to konie (przynajmniej nasze) nie boją się wcale chodzić w nocy, idą jak za dnia a nawet lepiej. 
ekuss   Töltem przez życie
16 grudnia 2014 17:46
Mam nawet jakis stary filmik z terenu xD W sumie to dwa:





Tereny nocne to na prawdę fajna sprawa - pod warunkiem, że ma się dużo pól i pustych przestrzeni ;] Wtedy ma to swój klimat, zwłaszcza jak wyjdzie księżyc i noc jest na prawdę jasna. Czołówki czy inne latarki psują tą magię, a w leśnych gęstwinach bez tego ciężko - także jednak "łyse" trasy na nocne tereny lepsze 🙂
Livia   ...z innego świata
17 grudnia 2014 12:29
Kastorkowa, no wiesz, w śniegu to i ja jeździłam w nocne tereny  😎 Cały wic jest teraz, jak jest tylko ciemno, a śniegu czy księżyca niet.

U nas tydzień temu było tak:


A dzisiaj niesamowicie wiosennie, ciepło, słonecznie, zero wiatru - bosko! I koń cudowny dzisiaj 💘



edit: fotka nie ta 🙂
Livia ale zazdroszczę, w pracy siedzę, a na dworze też bardziej wiosennie niż zimowo  😉 chociaż u Ciebie wkrada się też trochę jesieni dzięki tym kolorkom na zdjęciu 😀
Livia wstawiłaś te same zdjęcia, więc nie ma co porównywać.  😁
Dużej zmiany to ja tu nie widzę  😜
Bardzo podobają mi się Wasze zdjęcia! zazdroszczę! niestety, ostatnio siwy ma wakacje, bo chora jestem i do tego dużo pracy miałam. Jak dobrze pójdzie to w sobotę wybierzemy się w teren. Oby pogoda dopisała. W teren nocą? Jestem za wielkim tchórzem! ja w dzień kiepsko widzę, a co dopiero w nocy!  😲  Podziwiam Wasza odwagę!
Livia czy to jest zagadka typu "znajdź 10 różnic"?  🤔
No co dziewczyny, przezorny zawsze zabezpieczony 😁
A pokuszę się o dodanie, że w takiej sytuacji i dla Wielokropka pampers byłby mile widziany. 😉
Ja Was szczerze podziwiam za te zimowe tereny, ja marzne tak, że szkoda gadać.
Ale dla konia żadna hańba zrobić pod siebie, bo przecież postępuje tak cały czas.  🤣
Dla jeźdźca niewygoda, bo z siodła kibel robić...  😁

strzemionko   w poszukiwaniu szczęścia przemierzamy cały LAS ;)
17 grudnia 2014 16:23
Byłam kiedyś na nocnym terenie, sama - tylko ja i koń. W sumie to nic pięknego w tym nie było, zastanawiałam się czy aby na pewno wrócę do domu tą samą drogą  😁

Dzisiaj u mnie była taka piękna pogoda a ja w pracy 🙁 Zanim wyszłam i dojechałam do domu to już ciemno, nienawidzę zimy, tęsknię za upałem, owadami i komarami!
nienawidzę zimy, tęsknię za upałem, owadami i komarami!
W końcu ktoś się do tego głośno przyznał :P
Powiem Ci, że ja też.
Zdecydowanie uważam zimę za lepszą alternatywę niż słoneczne dni pełne komarów.
Brryyy, aż mnie trzęsie na samą myśl o nich.
Ja to najbardziej lubie wczesną, piękną wiosne. +15 stopni, słoneczko, robactwa brak.. same plusy 😀
To ja Wam pokaże moje tereny, można znaleźć coś dla każdego, troche lasu, troche ugorów, wielka strefa inwestycyjna, na której nic sie nie dzieje, wiec można szaleć.. 😉 Mamy jeszcze fajne wąwozy, ale kamerka niedotrwała, wiec są pokazane w innym filmiku 😉
Drako robi to samo, co moja siwa. Woreczek jest wart obwąchania, bo zapewne ktoś wyrzucił go razem z pyszną zawartością. I tak ciągle. Ba, nawet butelka jest intrygująca. "Muszę to sprawdzić, muszę! Pańcia, stoimy."
Poza tym, ja chcę Twoją kamerkę!
strzemionko   w poszukiwaniu szczęścia przemierzamy cały LAS ;)
17 grudnia 2014 17:09
Wiecie co, z tęsknotą za daną porą roku jest zawsze tak samo - mroźną zimą, ze śliskim podłożem na czele marzymy o pylącym się piasku w lecie i upałami, z kolei w lato podczas upałów, much w dzień i nocnych komarów mówimy "a jednak zimą lepiej".

Chyba nie ma idealnej pory roku  👀
On to śmieszny jest, jazda w terenie wygląda tak :  Jedziemy ! Ale czad !  hyyyyy !!! Pańcia co to ?! Wiejemy ! Szybko ! Mówisz, że nie groźne ? Hmm. A moge dotknąć ? A ugryźć ? O jaa ! ale super ! jedziemy ? ok !
😉

strzemionko bo na coś trzeba ponarzekać, nie ? 😉
strzemionko   w poszukiwaniu szczęścia przemierzamy cały LAS ;)
17 grudnia 2014 17:17
TheWunia pewnie, że tak  😎
Livia   ...z innego świata
17 grudnia 2014 18:04
maluda, omg, widać że niewyspana jestem 😂 Już poprawiłam 🙂

marlin, dzisiaj było przepięknie! Mam nadzieję, ze jeszcze jutro taka piękna pogoda się utrzyma 🙂

nefryt, nie, z rozpędu zapomniałam zmienić numerek, już poprawione 🙂 Życzę zdrowia, mam nadzieję że w sobotę poterenujesz 🙂

strzemionko, ja też zdecydowanie wolę lato! Nawet jeśli jest upał, jeśli są muchy - zdecydowanie wolę ciepło od marznięcia i ciemności 🙂

Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się