Młode Konie

Zgadnijcie co!  💃
Ciocia Ponia wsiadła na małego sierściucha i oboje żyją!  😁
deborah   koń by się uśmiał...
26 grudnia 2015 17:16
Fokusowa, jest jakas dokumentacja? 😀
domiwa   W poszukiwaniu prawdy, mojej prawdy...
26 grudnia 2015 20:00
No wlasnie! ja chce zobaczyc Ponie na mlodym🙂 Opowiadaj cos!
Fokusowa, super! I jak się sprawuje młody w zerówce 😉 ?
Generalnie szajba mu odbiła i się buntował na początku, teraz się lepiej dogadują i Młodemu też trochę przeszło to szaleństwo. Niestety z przyczyn losowych po tym pierwszym wsiadaniu nie było jeszcze następnego, ale myślę, że niedługo będą działać 😉 moim zdaniem dobrze dzieciakowi zerówka robi, bo mózgowo zaczął ogarniać, jest taki jakby bystrzejszy, żwawszy - mi to bardzo odpowiada 😉
Z instagrama Poni - pierwsza jazda 😉
https://www.instagram.com/p/_h9kJRKp9o/
Brzask   kucyk,kucyk...a to kawał s.........
27 grudnia 2015 18:30
mój Młody już całkiem ni źle sobie radzi  😀 chociaż muszę przyznać że, nie jest to najłatwiejszy koń do jazdy jakiego miałam, ma charakterek ale to i dobrze  😉


Młodziki co u Was? My  jeździmy średnio 3 razy w tygodniu.Cykada super  pracowała ostatnimi czasy, więc postanowiłam wziąć  znajomą na zdjęcia. No i  tak jak dzisiaj była niejezdna, brykająca to chyba nigdy  😵 Miałam ochotę zejść  . Mimo to parę dobrych momentów było. Na pewno jestem z niej pod względem ruchowym zadowolona. Nad charakterkiem musimy jeszcze popracować. No ale tak to z młodzikami jest  😉



Brzask   kucyk,kucyk...a to kawał s.........
12 lutego 2016 20:23
Donia Aleksandra , kawał konia,nie? fajne konisko

śmy się z młodym poważnie wzięli do roboty



Widzę, że u was dziewczyny praca wre 😉 fajnie!

Moje podopieczne miały 2 miesiące przerwy (brak hali czyli brak podłoża, plus mój urlop) - ale od poniedziałku zaczęłam ruszać towarzystwo - najpierw lonża. Na gniadą w środę wsiadłam, było bardzo pozytywnie, choć ona po przerwie dość wesoła 😉 (ale też bardzo chętna do pracy, jak mnie zobaczyła po przerwie, to przyszła z padoku z rżeniem  :love🙂. Krówka gorzej, wróciły jej zachowania sprzed okresu kiedy z nią pracowałam - czyli świece, atakowanie człowieka itd. Ale po 3 lonżach już względnie wyluzowała, jutro jeśli będzie ok z ziemi to wsiadam. Po ogierku, który już był fajny też widać przerwę (on z tych lękliwych), ale też jutro siadam, wczoraj z ziemi było bardzo ok, także myślę że będzie dobrze. Trzeba młodzież wziąć w porządne obroty  🏇
Constantia   Adhibe rationem difficultatibus
12 lutego 2016 21:13
branka doskonale Cię rozumiem, mnie też czeka wsiadanie po przerwie, tyle że jeszcze nie wiem dokładnie kiedy. W poniedziałek lekarz mam nadzieję da mi zielone światło.
Constantia, a co ci było?

Mój najnowszy nabytek chodzi 4 razy w tygodniu, a dziś rozpoczynamy pracę na drągach i może coś skoczymy.
Koń na dziś prawie bez wad, tylko z natury niezbyt miękki w pysku, ale marudzę bo starszy jego brat to ideał był od pierwszego włożenia do pyska wędzidła , ale jest coraz lepiej i zaczyna się fajnie opierać i odpuszczać, a także ładnie się pieni.
Constantia   Adhibe rationem difficultatibus
13 lutego 2016 20:42
Perlica popsuła mi się noga i w poniedziałek dowiem się co dalej. Mam nadzieję, że dadzą mi zielone światło, żebym mogła chociaż po płaskim już trochę jeździć.

Nie narzekaj na młodego, bo Ci coś swojego podrzucę, wtedy będziesz mogła marudzić  😉
Constantia, nie narzekam :-) ma takie momenty nie miłe, ale.jest świetny :-)
Mnie dziś zaskoczyła krówka - 2 miesiące nikt na niej nie siedział, przed przerwą była w trakcie powtórnej zajażdżki, pierwsze 2 razy po przerwie była koszmarna - a dziś na lonży złoty, luźny, aktywny koń, jak wsiadłam to też było niezwykle kulturalnie 🙂
Za to gniada poirytowana i nafukana tym, że nie pozwalam jej lecieć na łeb na szyję...przerwa nam w ogole uszami wychodzi, bardzo straciła kondycyjnie i fizycznie przez te 2 miesiące, wyraźnie nie ma siły, przestała być stabilna na kontakcie (a przed przerwą już była). I w głowie jej bieganie  do przodu byle szybciej, a nie praca. Mam nadzieję, że szybko wrócimy do porządku, ale jest co nadrabiać.

A tak w ogóle... znalazłam sobie trenera i strasznie się cieszę 🙂 młodzież pójdzie w mocniejsze obroty  😀iabeł:

Perlica - wrzuć jakąś fotę. A Chicco i Składnie dalej masz?

Constantia - zdrówka!
Nowy nabytek, kon Jeans, czterolatek, teoretycznie rok temu zajeżdżony, praktycznie zniszczony w zakładzie treningowym. Po 8 miesiącach padokowania, próbujemy zacząć wszystko od nowa
A.kajca   Immortality, victory and fame
14 lutego 2016 01:00
naovika, a dlaczego go "resetowałaś" (tak zrozumiałam 8 mies. padokowania) i zaczynasz z nim od nowa? Przepraszam za wścibstwo, jestem tylko ciekawa 😀 Ze swoim ogrem parę lat temu robiłam to samo, dlatego mnie zainteresowało 😉 
naovika, a dlaczego go "resetowałaś" (tak zrozumiałam 8 mies. padokowania) i zaczynasz z nim od nowa? Przepraszam za wścibstwo, jestem tylko ciekawa 😀 Ze swoim ogrem parę lat temu robiłam to samo, dlatego mnie zainteresowało 😉  


To nie jest mój koń, dostałam go "w trening". Nowy właściciel go kupił za grosze, wykastrował i resetował.
Nie wiem ile w tym prawdy ale podobno ściągał z siebie jeźdźca zębami, był agresywny w obejściu. Jak wpiszesz ogier Jeans to wyskoczy info w necie że był najwyżej zbonitowany na zakładzie ale go nie ukończył (właśnie podobno przez agresję).

Wczoraj pierwszy raz na nim siedziałam i niby nic się nie działo ale obawiam się że może go sprzedali z innych powodów (np. Moze się wywracał z jeźdźcem?) nikt oficjalnie nic nie mówi.
Bo nie chce mi sie wierzyć że ktos sprzedał konia z dobrym papierem prawie za darmo.
Wiec jestem bardzo ostrożna, zobaczę jak będzie sie zachowywał dzisiaj spróbujemy rozpocząć klus. Wczoraj troche zaklusowalam ale był niechętny, raz mi nawet próbował sie poderwać z ziemi, lecz przed wsiadaniem dlugo go lonżowałam może był po prostu zmęczony...
Dam znac jak pójdą dalsze próby 🙂

Edit. Podobno był bity.

Edit 2. Dzisiaj próby ruszania do stępa i klusa - zero reakcji na lydke i dosiad! Przy wzmocnieniu sygnału usztywnia sie zadziera głowę i wykręca ją na prawo.  🤔wirek:
Czy to możliwe ze koń stał się całkowicie surowy? Jutro będzie pomoc z ziemi na lonży. Trzymajcie kciuki
galopada_   małoPolskie ;)
14 lutego 2016 14:15
dzieciaczki rosną 😀D



branka, mam Chicca,  bo Che to 3 lata młodszy brat Chicca.
Siwa poszła w świat i służy do licencji i parkurów małej dziewczynce.
Zdjęć brak, bo ja po nocach jeżdżę jak juże nikogo w stajni nie ma.
Jak będę miała czas to wstawię filmik, bo wczoraj na młodym 1 raz drąg w kłusie pokonywałam :-)
Katharina   "Be patient and trust in the process"
17 lutego 2016 12:20
Pytanie za 100 punktów  🏇 Lepiej sobie wyhodować własnego konia czy kupić takiego 3-4 latka ? Ekonomicznie pewnie lepiej kupić ale..... Jakieś spostrzeżenia?  😉

:kwiatek:
Kupić 😉
Nie tylko ekonomicznie lepiej masz szansę wyjść, ale także wiesz co kupujesz. Wiesz jaką koń ma budowę, charakter, możliwości. Wiesz jaki jest stan zdrowia w dniu zakupu.
Tymczasem hodowla to zagadka - możesz mieć przypuszczenia, ale nigdy nie wiesz jaki będzie koń. Tym bardziej nie mając doświadczenia.
Poza tym nawet źrebakom, młodym koniom może się coś zadziać - może się zdarzyć wypadek, albo wada (czipy, zwyrodnienia) więc koszty rosną, czasem nieproporcjonalnie do ew. zysku...  😉

Pytanie: jakie ryzyko jesteś w stanie podjąć?
galopada_   małoPolskie ;)
17 lutego 2016 12:44
jeszcze młodzież zootechnicznie 🙂



Ladne dzieciaczki 🙂 to tegoroczne do zajezdzenia czy juz zajezdzone?

Ja niestety znowu przerwa,podłoże zmoklo dzis w ogole zamarzlo ,tam gdzie mlode stoją jest tak ze tylko trochę popada i strach jeździć 🙁 A w teren sama tez nie chce jechać bo one jednak mocno wesole po przerwie a drogi leśne tez rozjeżdżone i śliskie, łatwo o glebę jakby Kon się spłoszył.
Katharina, jeszcze podstawowa kwestia jaką masz matkę- jak top fura z super papierem to może warto pobawić się samemu. 😉
galopada_   małoPolskie ;)
17 lutego 2016 17:34
branka,  to dwulatki 🙂
Pytanie za 100 punktów  🏇 Lepiej sobie wyhodować własnego konia czy kupić takiego 3-4 latka ? Ekonomicznie pewnie lepiej kupić ale..... Jakieś spostrzeżenia?  😉

:kwiatek:


zakładając dobrą genetycznie matkę to ja wole jednak własnego konia, zwłąszcza do dłogotrwałego użytkowania
jak sobie odchowam tak mam: koń 24 na dobę na dworze=odporny, zdrowy, wybiegany, obyty, sprawny na nogach itd
no i wszystko o tym koniu wiem, nie ma zadnej ściemy
[quote author=galopada_ link=topic=1199.msg2498114#msg2498114 date=1455730472]
branka,  to dwulatki 🙂
[/quote]

Haha to sie popisalam 😀 ale właśnie bo mi tak młodo wygladaly ale stwierdziłam ze jak dopiero podjazdki to może tak dziecięco jeszcze wyglądają. Ale jak na dwulatki to faaajne 🙂
lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
17 lutego 2016 19:20
Katharina oczywiście, że lepiej kupić
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
17 lutego 2016 20:37
galopada ale ten pierwszy ma dupsko 😍
Katharina kupić,  hodowla  jest dla ludzi z grubym portfelem i  mających dużo szczęścia  😉
Brzask dopiero teraz zauważyłam Twój wpis.  Kobyła wysoka, ale za to  nie jakiś potężny smok, więc przy moich  drobnych gabarytach bardzo fajnie się jeździ .
A jak tam wam idzie? jakieś postępy?
Galopada  Bardzo w ojca poszły. Chyba  będą  dość mocne?
Zaczęłam   regularnie skoki na Cykadzie. Póki co  maluszki, na obycie się  i całkiem dobrze to wygląda. Mogę wrzucić filmik jeśli to kogoś interesuje  😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się