COPD

Makrejsza   POZYTYWNIE do przodu :)
24 lipca 2014 08:34
kukusiowa, najlepiej w sprawie zamiennikow to pytac swojego weta.

Miał ktoś moze doczynienia z lekie - Prednisolon?
Ciezko mi go dostac a probuje pierw na wlasna reke w aptece ale nie ma podobno  tego leku w czystej postaci.

W jakiej formie masz wypisany ten prednizolon??? Nie dalej, jak cztery miesiące temu robiłam syrop z prednizolonem dla kobyły koleżanki. Substancja do receptury jest dostępna dla każdej apteki bez problemu, gorzej z kosztami - pięciodniowa kuracja wyniosła prawie 200zł.
Makrejsza, prednisolon ma byc podawany do jedzenia wiec pewnie w takiej samej formie jak Ty robilas, tylko ze ja mam miec 10dni.. wiec 400zl to masakra..
tez w aptece maja czysty prednisolon ale troche drozszy a dr Blanka mowila ze mozna taniej znalesc wiec teraz szukam po wetach a jak nie to od niej zamowie bo mowila ze w porownaniu do innych ma dosc tanio.
Teli   Koń to zwierzak. Animal.
Rży i wierzga. Patrzy w dal.
Konstanty Ildefons Gałczyński

26 lipca 2014 11:56
BASZNIA, jak tam?
BASZNIA   mleczna i deserowa
26 lipca 2014 13:08
Teli, dzieki za troske. 5 dni stetydow, teraz jedziemy 10 dni syrop-co dokladnie nie spytalam, gorzki :-( . Oddechy spadly do 15. Zabrana zupelnie z padoku na pastwisko, z dala od kurzu i siana, ale musialam jednak siano dac, najlepsze ale jednak.. Zobaczymy...
claudss spróbuj Mycosorbu bo warto, niestety nie ma go w formie płynnej i nigdy nie było. Żeby koń go nie wydmuchiwał podaje się go w zwilżonym owsie inaczej nie ma szans żeby zjadł, albo w strzykawie z niedużą ilością wody do pyska.
Poprawa powinna być widoczna po ok 10-14 dniach od rozpoczęcia kuracji. Jeżeli nie zadziała to oznacza, że koń ma jakiś inny problem niż uczulenie na grzyby i mykotoksyny. Nie mniej jednak 97% koni kaszlących właśnie na to jest uczulonych. Mycosorb jest produktem całkowicie naturalnym i bezpiecznym, można go podawać cały czas bez przerwy, ja podaję od 2 lat, i mój koń od tamtej pory nie potrzebował sterydów (a wcześniej przez 3 lata niestety męczyliśmy się bardzo 🙁  Moja konica ponadto je parowane siano i zero problemów, nawet nie ma przyspieszonego oddechu , NIC !
Teli   Koń to zwierzak. Animal.
Rży i wierzga. Patrzy w dal.
Konstanty Ildefons Gałczyński

31 lipca 2014 18:00
Oddechy mocno Wam zleciały, to extra. Zobaczymy co się będzie działo, jak skończysz syropek. Czekam na wieści.
BASZNIA   mleczna i deserowa
31 lipca 2014 22:57
W upalach ilosc oddechow rosla bardzo. Ale zdrowym tez. No i motoryka oddechu zupelnie inna, bez wysilku. Natomiast po ulewie bylo super, znowu 15. Czekam na kontrole i zobaczymy. Najbardziej mi jej szkoda, ze stoi bez stada :-( .
Wróciłam w KOŃcu 😉 U nas w tak zwanym międzyczasie nastąpił problem ze zdrowiem nagły i dużo bardziej poważny od kataru, na co klaczunek mój dostał i sterydy. Na katar nie pomogły i zrodziła się we mnie wątpliwość, czy ten katar to rzeczywiście alergiczny... Wet od tej nagłej, poważnej dolegliwości twierdził, że takim niewielkim wypływem z nozdrzy, jaki obserwuję u mojej, nie powinnam się stresować. Steryd też podobno był krótkodziałający, więc trudno stwierdzić, czy pomógł, czy nie, bo przez jakiś czas koń lenił się. Ja jednak nie umiem tak po prostu przejść do porządku dziennego, że z nosa coś leci...  Bo w poprzednich latach nie leciało jednak. Niedługo skończymy kurację ziołową, inhalacje już jakiś czas temu przeszły do historii, dalej podaję Mycosorb, no i w końcu mamy parowane sianko. A i na trocinach z powodu tamtej choroby stanęłyśmy. Efekt jest taki, że wylatuje naprawdę mało, a wczoraj po pierwszych bardziej intensywnych galopach - nie wyleciało NIC 😀 Oby w końcu ten stan rzeczy utrwalił się.
Co do podawania Mycosorbu, bo były takie pytania - ja dawałam właśnie ze strzykawy, na wodzie albo zamiennie na soku z jabłuszka, bo inaczej nie dało się przemycić w niczym. Pomysł z sokiem jabłkowym był trafiony, bo aktualnie moja zajada plastry jabłek z papką Mycosorbu w środku 🙂 Podaję łyżeczkę na 400kg, bo resztę, mam nadzieję, zjada w sianku. 
A to sianko parowane pięknie pachnie 🙂

Zdrówka!
mój odkąd stoi 24 na dworze (jedynie na jedzenie idzie do boksu) nie ma żadnych obiawów, a dostaje tylko Mycosorb
Powiedzcie mi, robicie jakieś przerwy w podawaniu mycosorbu czy podajecie non stop? Są w ogóle co do tego jakieś zalecenia?

PS Chciałam się pochwalić że cały sezon bez lekarstw daliśmy radę, jedynie secreta plus właśnie mycosorb 🙂
MonioRek, jeden z naszych kaszlaków je już ponad rok non stop, wet nie widzi przeciwwskazań 😉
Czy Mycosorb można kupić gdzieś w Warszawie? Chodzi mi o to, czy w aptece wet, czy moze sklepy jezdzieckie tez to rozprowadzają?
Tak, te ogłoszenia widziałam, ale chodzi mi o miejsca w Warszawie, bo za jakąś godzinke chce podjechać i kupić, stąd moje pytanie
Mycosorb można dostać jedynie przez internet , a odbiór osobisty na terenie Katowic.
słuchajcie a mam pytanie do dziewczyn co robiły własną domową  Secreta Pro i chciałam spytac sie jak tam rezultaty bo nie wiem czy sie w to bawic bo narazie na mycosorbie jade 😉
Makrejsza   POZYTYWNIE do przodu :)
17 sierpnia 2014 14:07
Z czym Waszym koniom najlepiej wchodzi mycosorb?? Po raz pierwszy moja wypięła się na coś do tego stopnia... Podaję jej w strzykawce z sokiem bananowym, ale zaczyna się coraz bardziej bronić... O podawaniu do żłoba mogę zapomnieć - mój wszystkożerny koń po raz pierwszy nie zjadł owsa po takim podaniu...
atri, mogę odpowiedzieć za Nikę i Dżastin - działa bardzo dobrze, mocniej na pewno od mieszanki wzorowanej na tych od pana Podkowy.
Makrejsza z wysłodkami albo ziółkami? Z tym że my dajemy mykopak i nawet na sucho konie niespecjalnie marudzą.
Makrejsza   POZYTYWNIE do przodu :)
17 sierpnia 2014 16:17
Orzeszkowa, chyba pokombinuję z naparami z ziół, następny kupię mykopak... W życiu bym się po mojej kobyle takiego oporu nie spodziewała...
czyli nie było efektow ubocznych ? i w jaki sposób podawałyscie poprostu zmieszane z pasza? i jaka ilosc?
atri to już chyba było pisane, no ale jakby co: wieczorem kopiatą łyżeczkę mieszanki zalewasz w termokubku i parzysz, wlewasz to do reszty żarcia, rano zalewasz jeszcze raz ten sam napar i wlewasz razem z tymi zielskami co tam na dnie pływają😉 mój w taki sposób dostaje od dłuższego czasu i się super sprawdza.
wielkie dzieki a jakas iloscia wody zalewasz?
Makrejsza mój koń je dosłownie wszystko ale żarcia z mycosorbem nie ruszy... Dostaje ze strzykawki (z odrobiną wody) do pyska.
Co to jest ten mykopak?
Makrejsza   POZYTYWNIE do przodu :)
18 sierpnia 2014 10:03
claudss, mykopak to odpowiednik mycosorbu, tańszy i podobno łatwiej akceptowany przez konie. Nie wiem, jak do końca jest, bo jeszcze nie próbowałam...
a gdzie ten mykopak można kupić?
też nigdzie nie mogę znaleźć mykopaku.
Gillian   four letter word
18 sierpnia 2014 11:46
Cud nad cudy, koń pochłania mycosorb z gołym owsem - tak z dnia na dzień mu się przestawiło. Oby klepka nie odpykła w drugą stronę 😉

i jest lepiej z nim - bardzo mało kaszle, po jeździe glut minimalny bądź wcale.
Makrejsza   POZYTYWNIE do przodu :)
18 sierpnia 2014 19:26
Ja zaczęłam szukać i znalazłam - inaczej się pisze: http://www.eurolpol.com.pl/index.php/produkty/inne-produkty/myco-pak.html
Orzeszkowa, gdzie to kupujecie??
orzeszkowa, możesz podać skład Myco-paku?
a faktycznie działą tak dobrze jak mycosorb ?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się