COPD

Mira, wielkie dzieki! Wyglada na to, ze to super ekonomiczna wersja. Nawet jesli mialyby schodzic 1-2 baloty na tydzien to i tak sie bardzo oplaca. Musze tylko sie upewnic, ze taki torf sie nadaje dla koni (jest bezpieczny). Czy ktos cos jest w stanie powiedziec w tym temacie?

Mira, a Ty skad bierzesz torf?
Mira, ale torf ogrodniczy jest lepki, nawet lekko gliniasty, a taki ściółkowy jest suchy. Też myślałam kiedyś o ogrodniczym, jest dużo tańszy,  ale ta gliniastość mnie odstraszyła.
ms_konik   Две вечности сошлись в один короткий день...
04 września 2014 16:25
Czy ktoś trzymał zwierzaka na ściółce lnianej?
Trociny mnie nie satysfakcjonują, bo raz, mój zwierzu musi mieć materac (spód z pelletu
mi się bardzo dobrze sprawdzał jako pochłaniacz sików), inaczej odgniata sobie guzy biodrowe
a dwa samym zbieraniem kup wyrzucam balot trocin tygodniowo a jeszcze co sie tych kup naszukam
w warstwie trotów...  :/.
Niestety pellet po rozpadnięciu jest dość pylący i chciałabym przykryć go lnem a jednocześnie
ułatwić sobie sprzątanie.

Grace, jako posiadacz łąki torfowej mogę kilka słów obserwatora dodać,
wilgotny torf się nie pyli ani trochę a suchy o ile nie jest w specyficznej fakturze takiej jakby
granulowanej niestety dość solidnie pyli.
Z drugiej strony, jeśli chodzi o wilgotny torf to nieco bałabym się mikroklimatu w boksie
sprzyjającemu rozwojowi grzybów, pleśni.
Dlatego jeszcze nie zdecydowałam się wypróbować tej ściółki.

Widziałam ostatnio w pewnej stajni w narożniku taką właśnie zastawkę na siano z płyty,
nieźle się to sprawowało. Chyba u siebie coś podobnego zrealizuję. 

Torf w czystej postaci jest suchy, może być lekko wilgotny zależy jak jest składowany ale na pewno nie jest gliniasty - jest po prostu mokry. Musicie szukać torfu suchego bez domieszek. Z pewnością jest bezpieczny dla koni w takim środowisku nie rozmnażają się bakterie, na dodatek b. dobrze pochłania amoniak a co lepsze nie ma much 🙂
Ja zamawiam tutaj: http://www.happyhorse.pl/pr6299-torf-dla-koni-alergicznych-18-balotow-573.html

Poniżej  fota ze stajni jak ogarnęłam temat siana. Oczywiście decha jest lekko sfatygowana ale jeszcze daje rade 🙂 Z prawej strony widać że się odłamała, a powinna być przykręcona do ściany tak samo jak z lewej strony.
Mira, torf w tej cenie to żaden rarytas  😉. Właśnie wiem, że podłoże nie może być ani mokre ani gliniaste, torf ściółkowy jest suchy ale nie pylisty. Pytałam się o torf ogrodniczy  który Twoja znajoma kupuje w Castoramie po 13 zł za 180 l. Masz wiedzę jak on wygląda?
Osobiście go nie widziałam, poproszę koleżankę żeby napisała coś o tym. Zawsze można wziąć na próbę jeden worek i zobaczyć jak to wygląda i jak się zachowuje.
wlasnie doszedł do mnie myco-pak i nadal mam watpliowsci ile go tak naprawde podac i czy tez go moczyc czy nie ? czy faktycznie te 8 gr dziennie to odpowiednia dawka ? czy na tone paszy skłąda sie sam owies czy siano tez
U nas progres 😉 kupiłam wysłodki melasowane toffi i konie zaczeły jesc z nimi mycosorb (z niemelasowanymi nie chciały  😕 )
Przy okazji pytanie: cukier jest zły dla koni, zdaję sobie z tego doskonale sprawę, ale czy pół miarki suchych wysłodków rozdzielone na 3 konie może juz bardzo zaszkodzić? 😉 z czasem zacznę odchodzic od melasowanych, (z czasem je pomieszam) ale przy takim skarmianiu na 3 konie to worek mi wystarczy na 2 miesiące.

Atri, pasza, to pasza...  trawa tez pasza. W wyliczeniach zostaly przyjete srednie wartosci sm. pasz.
najlepiej zadzwon do producenta i dokladnie dopytaj, jak nie odpowiadają Ci forumowe wyliczenia 😉 z resztą na forum są osoby, ktore to podają, i nie protestowały, że jest coś nie tak w przeliczeniach
Po przestudiowaniu tego wątku zamówiłam Mycosorb i jestem w ciężkim szoku. Konisko wcina z miarką musli i jakąś marchwią/jabłkiem i trochę wody. Złób do czysta wylizany  🤔 Ja tu się spodziewałam batalii zeby koń jadł a tu proszę, zero problemów.
ja nie protestuje ;p ja tylko grzecznie sie zapytałam czy faktycznie obliczenia były poprawne
atri, ja spodziewam się w poniedziałek myco-pac-u. A na opakowaniu nie ma dawkowania?
jest tylko napisane ze 0,5-2 kg  na tone paszy
ok, ja będę dawała  1 kg i zobaczę jakie efekty. Ale jesteś pewna że to myco pack? Bo ta firma ma jeszcze myco protektor. I ten miesza się z paszą.
tak na opakowaniu pisze myco-pak
atri, jak kupowałam myco-pak na aukcji na allegro to było zalecane dawkowanie: początkowo 30 g, potem 10 g.
Można podawać na sucho, ale ja zawsze moczę ziółkami albo wysłodkami - żeby koń nie wydmuchiwał i żeby nie pyliło
Ja tak troche wpadne z pytaniem z innej paki. Jakie badania sie robi, żeby wykluczyć/zdiagnozować COPD? I jaki jest koszt takich badań? Zastanstanawiam się nad kupnem konia, ale jest podejrzenie, że może chorować :/
Aaga84, endoskopia
W Warszawie masz dr Blanke Wysocka, to juz w ogole masz komfortowa sytuacje 😉 Dzwon do niej. 4 lata temu placilam za endoskopie + badanie wymazu 400 zl (+ 400 zl dojazd, ale u Ciebie to odpada). Nie wiem czy ceny poszly w góre od tamtego czasu, pewnie tak
Hej dziewczyny, mam do Was pytanie.
Chcę dla mojej Siwej kupić olej z czarnuszki i mam pytanie jak z dawkowaniem ? Któraś stosowała olej i może powiedzieć ile mniej więcej go lała ?

Byłabym bardzo wdzięczna za poradę  :kwiatek:
Też zaczęłam podawać Mycosorb (koń co prawda nie kaszle, ale ze trzy razy na jeździe zdarzyło mu się takie dość niepokojące, głębokie odparsknięcia, niestety, pogoda w czasie żniw była paskudna, słoma długo schła. Nie jest tak dobrej jakości jak zwykle, a chciałabym  jednak uniknąć przestawiania na  trociny).
Pierwszą porcję zmieszałam z otrębami, koń żarłok próbował  to dzielnie zjeść, ale ciężko było. Cały boks zapluty, a pysk powykręcany w każdą możliwą stronę. Przez następne dwa dni jadł nieco wolniej, a wczoraj już normalnym tempem - czyli ekspresowym. Szybko poszło 😉 Mam nadzieję, że uda się 5 rok bez kaszlu.
Kasia Konikowa   "Konie mówią...po prostu słuchaj..." Monty Roberts
17 września 2014 08:54
Ja również podaję swojemu "kaszlakowi" Mycosorb, ale posypuję nim siano przed parowaniem i nie ma problemu z jedzeniem (chociaż Czejen to typ wszystkojedzący) i uważam, że ten preparat jest świetny. Paruję siano z Mycosorbem już prawie rok, koń 24 h na dobę na padokach, treściwe niepylące, w boksie pościelone trocinami lub torfem, jak przychodzi na śniadanie i kolację, kondycja i wydolność konia super, zero kaszlu, glutów z nosa. A koń prawie 3 lata ze zdiagnozowanym COPD w klinice pod Berlinem i po zabiegu płukania płuc.
U nas niestety bez najmniejszej poprawy po prawie miesiącu stosowania, myslałam, ze wszystkie dodatki jakoś złagodzą kaszelek... choćby minimalnie... no nic, podaje dalej
Zastanawiam się, czy w naszym przypadku warto zakupić ten preparat... Koń z I stopniem IAD, po zmianie stajnie nie zakaszlał ani razu - padokowany od rana do wieczora, boks najbardziej skrajny, prawie jak angielski 😉 Stoi na słomie, siano i owies moczone. Czasem zdarzy się jakiś smark, szczególnie jak pada na polu. Może na tego glutka by pomogło ?
Megane, a jakie dodatki dajesz? Endoskopię robiłaś?
Kolebka, ja zamierzam dawać profilaktycznie w sezonie jesienno-zimowym. Wiadomo, wtedy konie mniej na zewnątrz, więc zawsze ryzyko trochę większe jest. Nie wiem, jak u Was będzie ze słomą, ale w naszych okolicach raczej trudno będzie o taką ładną jak zwykle. Połowa września, a jeszcze z pól zwożą. Trochę się obawiam, co w niej będzie, bo bardzo długo była mokra
Megane, a jakie dodatki dajesz? Endoskopię robiłaś?


Kobyłę mam 11 lat 😉 (ma 20) dużo wetów ją widziało, dłubało przy niej, leczyło, truło 😉 echhh... jakbym chciała opisywać szczegółowo, to musiałabym prywatny wątek zakładać 🙂
Co da teraz endoskopia?
Kobyła ma COPD alergiczne. Kaszel suchy, brak gluta, płuca prawie bez szmerów (mc temu wetka powiedziała, ze nie jest źle jak na klacz w tym wieku borykającą się ze schorzeniem tyle lat. W sumie, to długo nasłuchiwała aby się czegoś dosłyszeć. Nie robi bokami, z nozdrzy nie śmierdzi... ogólnie jak stoi na padoku i żre, to wygląda jak okaz zdrowia, no czasem w boksie kaszle, ale to właśnie w zależności od pory roku, ilości ruchu itp.
od kilku dni kobyła dostaje tylko myco, bo... coś albo ją uczuliło, albo się przebiałczyła i odstawiłam wszystko, poza miareczką gniecionego owsa i myco (mam nadzieję, że myco własnie jej nie uczulił...) ostatnio była kuracja ACC, z witamin dostaje cyklicznie witaminę C, poza tym w zależności od potrzeb w danej chwili różne syropy, itd, itp...
W skrócie, co jest potrzebne:
- wyeliminowanie alergenów (w 100% się nie da w tym przypadku)
- parowanie siana (może jak będzie jeszcze długo żyła, to się dorobię własnej stajni i parownika)
- medykamenty
- stały pobyt na padoku
- itp. sprzyjające COPD-owcom
Niby niewiele, ale mam 3 konie i każde jest specjalnej troski na swój sposób, stoją w pensjonacie... Kasy na to idzie sporo. Mam  4 wyjścia 😉 1. stosować coś po niskich kosztach, eliminując co się da 2. Sprzedać/oddać kobyłę jakiemuś miłośnikowi COPD, który będzie się chciał wykazać wiedzą i leczeniem  😍 3. kupić własne gospodarstwo i mieć konie 24 h pod swoją opieką i łapać "kupę w locie", lub 4. wyjść bogato za mąż i wstawić konia do stajni idealnej 🙂
(na ostatnie nie liczę zupełnie, pkt. 2 też mało realny, pkt.)
Jedyny plus po podawaniu Myco, to zmniejszone worki powietrzne, ale po sezonie pyłkowym i tak się zmniejszały, więc nie wiem, czy to efekt aury czy preparatu
co można dawać jako zamiennik Secrety?
ms_konik   Две вечности сошлись в один короткий день...
08 października 2014 11:46
prib,
dokładnie taką mieszankę ziół jak w secrecie.
Wychodzi solidnie taniej.
prib, ale zamiennik w sensie tańszy odpowiednik? Jak tak to najlepiej spisać skład sekrety i udać się do najbliższego sklepu zielarskiego. Pisałyśmy o tym z Dżastin już nie raz. Jeśli zamiennik w sensie co dać o podobnym działaniu a o innym składzie - pan Podkowa ma fajne mieszanki, ich skład też można podpatrzeć 😉
Dzieki za odp, wiem o tym ze mozna samemu zrobic cos a la secreta ale nie mam czasu i zwyczajnie mi sie nie chce biegać po sklepach zielarskich- jestem z tych osób ktore wola miec juz gotowe... Szukam czegoś wspomagającego wlasnie jak secreta. Pan podkowa chyba ma zioła do zalewania prawda? A ja szukam czegoś zeby sie dało od razu dodać do paszy...
prib, wcale nie trzeba 'biegać po sklepach' - na Królewskiej, między Placem Inwalidów a Urzędniczą jest sklep Herbapis, gdzie wszystkie zioła dostaniesz od ręki. Wystarczy wsypać je do jakiegoś tupperware'a/wiaderka po witaminach i dodawać koniowi łyżeczkę do paszy. Oczywiście zaparzane będą działały dużo skuteczniej, a skoro kaszlakom i tak podaje się żarcie na mokro to ja nie widzę problemu. U nas zalewa się zioła w termokubkach i dolewa po paru minutach do treściwej.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się