COPD

Marthiiina mój kaszlak je Baileysa. W tej sieczce nie ma pyłu wcale w porównaniu do Dengie czy Dodsona. Tą co podlinkowałaś dostaje moja kobyła i jest niezła, ale trochę syfu na dnie żłobu zostaje.

Tulipan zrobisz mi kiedys zdjecie tej sieczki?  :kwiatek: widze ze robi szał

Evson robi, bo się nie pyli! wygląda jak idealnie skoszona trawa i mój niejadek sieczkowy ją wciąga  😀

Ja też polecam Bayileysa . Dużo pasz zamówilam.Zamawiajcie na stronie producenta jest darmowa przesyłka. 😉

Co do badań to tez miałam dwie drogi i wybrałam bal żeby określić dokładnie dawki sterydu. Poza tym endo plus bal są dużo tańsze niż testy alergiczne. Po testach wiesz co konia uczula i powoduje kaszel - u mnie na 100 % był to kurz i grzyby plus wredna bakteria która zapoczątkowała cały proces wiec nie było sensu robić testów. Po balu wiesz dokładnie jaki jest stopień zaawansowania choroby i czy ma podłoże alergiczne.

Evson postaram się dzisiaj zrobić  🙂

escada  :kwiatek: wzywam weta i robię endo i bal. 🙂
Ja zbankrutuję przez tego konia 😵

Ja zrobiłam endo i bal, a później jeszcze testy. Ku mojemu zdziwieniu, okazało się że na grzyby nie jest uczulony, ale na pyłki owszem. Odczulamy się już od jakiegoś czasu i poza pierwszym rzutem, udaje się unikać sterydu.

Jaki jest pi razy oczny koszt testow?

Nie pamiętam... Tam są ceny uzależnione od alergii. Najpierw robisz przesiewowe, a potem różnicowe w konkretnych grupach alergenów. wydaje mi się że mnie to wyniosło koło 1500zł, ale mogę bardzo kłamać. Można zadzwonić do vetlabu, myślę że odpowiedzą najlepiej  😉

A nie spotkałyście się może z odczulaniem koni poprzez biorezonas? Robi się to u ludzi, sama osobiście miałam robione odczulanie w ten sposób, dwie koleżanki też i pomogło. Zastanawiam się czy w ten sposób dałoby się odczulać konie  ❓

Nie pamiętam... Tam są ceny uzależnione od alergii. Najpierw robisz przesiewowe, a potem różnicowe w konkretnych grupach alergenów. wydaje mi się że mnie to wyniosło koło 1500zł, ale mogę bardzo kłamać. Można zadzwonić do vetlabu, myślę że odpowiedzą najlepiej  😉


Ja robiłam w USA przez polnet.  Mają najszerszy zakres jaki znalazłam a jednocześnie cena to jakieś 800 zł za łącznie 86 alergenów. Odczulanie zestaw 3 fiolki na 9 miesięcy na max 20 alergenów płaciłam ok. 500 zl

To nie duzo, a jak efekty?

Ja również mogę polecić Bayileysa

Mam pytanko, jakie widły sprawdzają się najlepiej do sosnowego pelletu  ? 

To nie duzo, a jak efekty?

Dopiero zaczęliśmy, więc ciężko powiedzieć. Kon najmłodszym nie jest więc cudów nie oczekuję ale jakaś nadzieję.mam.

Przepraszam ,ze się wetnę.

Czy zdarza sie waszym kaszlaka okresowo krew z nozdrzy? Ostatnio leciało nam w grudniu , kon wtedy był slaby. Po konsultacji z wet prowadzącym zeszło na anemie.  Wrzuciłam Wit C i witaminy ogólne. Spokój, a dzis znowu. Zawszę z tej samej dziurki pare kropli. Nie wiem bo staram sie żeby sie nie przeziębił, wydawało mi sie ze jest ok ,a tu klops.

Ja mialam 3 epizody w lecie. Raz po mocnym wysilku i dwa po slabym. Wet powiedzial ze jezeli widze krew jako krople, a nie rozowy glut, to moze to byc cos w nosie (polip, cos z naszynkami itp) a nie krwotok z pluc bo nie bylaby widoczna plynna krew. Powiedziala zeby zrobic endo jak sie powtorzy, ale sie nie powtorzylo. A niedlugo przed epizodami mial robione edno wysilkowe krtanii i nic dziwnego w nosie nie zostalo zauwazone. Wiec w dumie to chyba ci nie pomoglam :P.

Czy ktoś.slyszal o tym:
http://ogloszenia.re-volta.pl/inne/szczegoly/56525

Ta stajnia jest 3km od stajni gdzie stoje 🙂 Nie słyszałam o tym i z opisu wciaz nie mam pojęcia o co chodzi :P Ale z ciekawości napisze do nich 🙂

Drey plastikowe do trocin są spoko

Krew z nosa widziałam tylko po wypadku, ale drugi kon z rao miał śladowe ilości krwi w balu. Myślę że to ma związek ze stanem zapalnym i przekrwieniem układu oddechowego, na endoskopii widać sporo żył u koni z rao.

escada na endoskopii  nic nie było widać. To są naprwadę śladowe ilości bo może z 10 kropelek ,ale jednak mnie to martwi. No i się powtarza.

Mamy fajną weterynarz zawsze wyciągnie nam konie z ciężkich stanów doprowadzi do normalności ,ale nic nie powie o takim leczeniu mniej inwazyjnym, czy profilaktycznym. Więc trochę działam metodą pomoże lub nie ,ale to pewnie jak wszyscy. 😉

Znowu wrzuciłam wit C. Mocno zastanawiam się nad derkowaniem chociaż w najcieńszą przeciwdeszczówkę. Konie maja dyspozycji wiate i na noc zamykam w boksie ,ale i tak się zdarza ,że jest mokry. Ale kłaki ma porządne i nie wiem czy jak przyjdzie wciągu dnia + ileś to będzie mu gorąco. ;/

Do kaszlaków z Trójmiasta!
W przyszłym tygodniu wizytę w Trójmieście planuje p. Blanka Wysocka specjalistka chorób układu oddechowego. Jeśli ktoś jest zainteresowany wizytą proszę o kontakt na priv!

mam pytania odnośnie parownika do siana inovopar- jak sprawdza się w użyciu . Czy może ktoś go kupił i zechciał odpowiedzieć na kilka
pytań ?

Jak tam Wasze dzieci? Pogoda zmienna, ciśnienie daje po dupie, wilgoć w powietrzu, wszystko to nie sprzyja kaszlącym.
U Nas stabilnie, nawet jak Mały musi dłużej postać w stajni, a udało mi się to osiągnąć dzięki stałej, niewielkiej dawce sterydu wziewnie. Tylko pelletu schodzi sporo więcej, przez tą parszywą pogodę. Na zewnątrz wszystko pływa, albo leje albo śnieżyce, koń o 15 schodzi do stajni, ale odpukać infekcje i zaostrzenia stanu Nas omijają

Moje dziecię odpluło mi dwa razy kulkę o gęstości budyniu, nie bardzo wiem jak się na to zapatrywać. Nie chodzi zbyt dużo, w zasadzie wcale póki co ale też nie kaszle.

U nas jeden kaszlak leci tylko na mycosorbie i nawet mimo ostatnich kilku dni spędzonych głównie w stajni nie kaszle i nie ma smarka. Za to drugi kasla mi podczas jedzenia - ewidentnie jedzenie, czy nawet woda, podrażniają mu tchawice. Wet będzie, ale ja juz się martwię na zapas 🙁

Mój kaszlak się wyprowadził pod wiatę  😅  mam nadzieję, że będzie lepiej niż w zeszłym roku

No a ja wykrakalam. Nie będę chyba nic pozytywnego pisać w tym wątku, bo zaraz jest gorzej. Dzisiaj jakaś piz...a wrzucila Małemu do boksu suche siano no i mam 46 oddechow na minutę! Na szczęście po inhalacjach spadło, ale po co takie rzeczy robić, już było dobrze, to ktoś sie musiał wykazać nadgorliwością. Cały wieczór sie palowalam z inhalacjami, spacerami i czyszczeniem pelletu z rozmemlanego siana

Basznia odkaszlnęła na jeżdzie w poniedziałek, w środę już tylko parskała. Skonczyłam odczulanie, ciekawa jestem, co będzie...Ogólnie pogoda beznadziejna dla kaszlaków. Najgorszy chłopak pokasłuje.

Jak myślicie, co zrobić w sprawie tego budyniu? rozrzedzać chłopaka czy obserwować na razie?