naturalna pielęgnacja kopyt

Dziewczyny potrzebuje pomocy. Ma może któraś pomysł w czym wymoczyć kopyta ? Wiadro odpada, kobyła za duża panikara. Próbowałam wcisnąć kopyto w starego gumowca, ale nie jej rozmiar  😁. Jedyny pomysł jaki mi został to zbić z desek taki nimi żłób, powiedzmy o wymiarach 1,5x1m i wysokości ścian około 15-20 cm i uszczelnić-powiedzmy jakąś gruba folią.  🤔
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
17 kwietnia 2015 09:59
Obłóż kopyto nasączoną watą, owiń to folią spożywczą, na to gruby worek, na to duct tape i od tyłu od piętek dolej tego w czym moczysz strzykawką do pełna. Z godzinkę czy dwie spokojnie taki system wytrzyma namaczanie. Tylko sprawdź czy worek cały 😉 i najlepiej taki dosyć gruby i w miarę mały, taki akurat na kopyto, żeby zbyt dużo płynu nie "pochowało" się w zagięciach worka.
Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
17 kwietnia 2015 10:46
Arkusz gumy na wycieraczki samochodowe+ sznurek + worek jan niezbędny. Do wykonania potrzebne nożyczki i dziurkacz do skóry.

ja na zwykły worek od śmieci zakładała mowijki polarowe i wstawiałam konia do boksu. Wytrzymało spokojnie.
dziewczyny stosowały tu gumowe piłki, takie do rzucania dla dzieci  😀
Piłki próbowałam, ale rozrywały się, nie są elastyczne. Lepsza gumowa dętka od piłek do ręcznej 😉
Świetnie !  😀 
Dziękuje Wam za pomysły  :kwiatek:. 
Już dzisiaj wdrążę w życie.
U mnie się sprawdzało płótno owinięte bandażem i to w worek i izolacją dookoła 🙂
ktoś gdzieś zdradzał patent z kopytem w pampersie 😉
A może, jeśli chodzi o samo moczenie, nie opatrunek. to przeszłyby te płaskie gumowe miski, które niektórym koniom robią za żłoby? Takie czarne.
Czy jest tu ktoś kto struga konie w okolicy Raciborza?  🙂
Do kogo należy iść z tępymi nożami do naostrzenia? Czy można naostrzyć takie noże samemu? Jeśli tak to czy zwykła ostrzałka da radę?
Oblivion ostrzyć trzeba umieć, najlepiej ćwicz na wyciuchanym nożu, a dobre oddawaj kowalowi do naostrzenia. Do ostrzenia używamy ostrzałek diamentowych.
Kowalskie wyglądają tak :


Natomiast ja od kilku lat używam pilniczków dostępnych w narzędziowych, takich :
[img]http://www.narzedziak.pl/media/categories/thumbnail/large_1333.jpg?lm=1426886339[/img]
Bardzo dziękuję za info  🙂
Aleks   Never underestimate the possibility for things to improve in ways you cannot yet imagine - Karen Rohlf
21 kwietnia 2015 18:09
Pytanie za 100pkt  ❗
Kto sensowny struga w okolicach Sławna, Słupska, Koszalina ?  :kwiatek:
edit: doprecyzuję, chodzi o kogoś kto struga też nie swoje konie i podejmie się. Byłabym wdzięczna za kontakt, może być na pw.
Ja z okolic Kołobrzegu, chyba najbliżej.
Aleks   Never underestimate the possibility for things to improve in ways you cannot yet imagine - Karen Rohlf
21 kwietnia 2015 18:16
tajnaa - widziałam na mapce właśnie. Podejmiesz się obcych w okolicy Sławna ?
Ktoś mnie pytał ostatnio z tych okolic, ale nie sądzę by opłacał się dojazd. Jeszcze Koszalin by przebolał, ale Sławno to ode mnie 120 km w jedną stronę.
Aleks   Never underestimate the possibility for things to improve in ways you cannot yet imagine - Karen Rohlf
21 kwietnia 2015 18:28
Tak to kawałek jest, a chodzi o dwa konie, jeden ochwatowy.
Była na warsztatach w ostatni weekend u nas starsza Pani po 60-ce. Dużo zapału, całkiem dobrze jej szło, ale obiecałam jej , że zrobię rozpoznanie w okolicy i może uda się znaleźć kogoś, kto ewentualnie pomógłby trochę na początku i od czasu do czasu kontrolował sytuację. Stąd pytanie. W razie czego szczegóły na pw.
Kurde, częściej na Szczecin jeździmy aniżeli w tamte okolice. Tam generalnie mało koni jest. Dla mnie to cała wyprawa, bo muszę jechać z chłopem, bo ktoś z dzieckiem musi być w międzyczasie. Jeżeli konia przenieśli by tam, gdzie stoją moje to nie ma problemu, chociażby tego ochwatowego.
Aleks   Never underestimate the possibility for things to improve in ways you cannot yet imagine - Karen Rohlf
21 kwietnia 2015 19:40
Zapytam czy da radę tak jakoś po manewrować i odezwę się.
Dzięki  :kwiatek: nawet jakby nie wyszło, za inicjatywę!
Spoko 🙂 Nie ma sprawy
uzupełniłam sobie wczoraj moją dokumentację zdjęciową 😉 Pokażę co sobie wyhodowałam. Chłopak zapitala po wszystkim, zero spięcia mięśni. Ostatnio prezentowałam jednemu Panu, który ubolewał nad moimi końmi, że bez podków i kowala żyją jak chłopak kłusuje przez kamienisty przepust. , , , reszta aktualnych i starszych zdjęć tutaj :http://re-volta.pl/galeria/album/3081. Dodam, że Jasiek nie ma idealnie prostych nóg, jednak jego kopyta doskonale się przystosowały i nie ma mowy o krzywym ścieraniu, czy podwijaniu się ścian 😉 Jak widać, krzywy nie oznacza gorszy i do kucia 😉 Byle prowadzić od źrebaka świadomie i prawidłowo.
KasikWpadnij do mnie na konsultacje ja mam wszystkie 8 kopyt krzywych łokrutnie, na szczęście działają na wszystkim ale strasznie się podwijają.
Jeśli tylko krzywe "anatomicznie" a nie dzięki widzimisię kowala, to ja bym się nie martwiła 😉 Największą magię mam po naszym ulubionym kowalu K.A 😵, wszystko szpotawe, nawet wtedy gdy ma postawę francuską 😤
edit: dorzucam Smyka 😉 l.p, , i  trudniejszy p.p , . Konisko ma kości kopytowe w przodach bardziej strome niż w tyłach, ot takie UFO
No to muszę Wam pokazać, urodziło mi się w nocy 😉 No i się martwię  🤦

Źrebięta dość często rodzą się z przykurczami. Dużo ruchu i najprawdopodobniej się wyprostuje. Kiedyś u Niemca mieliśmy takiego "pacjenta" który w ogóle nie prostował pęcin i chodził na przednich ścianach kopyt. No ale w tamtym przypadku wsadziliśmy mu przednie nogi w łupki na 2 czy 3 dni (nadpęcie i pęcinę)Po tygodniu już chodził normalnie.
tak jak pastuch napisał , dużo ruchu , za kilka dni wyprostuje się 🙂
ruch ma cały czas, urodził się na dworze, zamknięty w nocy, od rana 12h na dworze, dużo chodzi jak na jedno dniowe źrebie, na noc idzie do stajni bo przymrozki u nas są.
kasik - nie ładna ta biała linia, zawsze taką ma czy coś okresowo? Bo po innych zdjęciach które wrzucałaś, nie pamiętam, żeby miał taką.

ansc - faktycznie ruch, jak można to jednak lepiej całodobowo... teraz kilka ciepłych dni ma być, w tym nocy. I po nie po grząskim (na szczęście teraz sucho więc i twardawo), w boksie też tylko minimalna potrzebna ilość ściółki, nie powinien stać na materacu.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się