naturalna pielęgnacja kopyt

Dea byloby cudownie🙂 zapraszam!
Dawajcie do mnie, dawajcie do mnie!
potrzebuję rady.

Chcę kupić cęgi do kopyt. Robię w sumie tylko 3 konie i do tej pory machałam tylko tarnikiem (mustad legend) ale w sumie za dużo mam tego piłowania. Tak sobie myślę, że chyba taniej i lepiej będzie kupić cęgi. tylko właśnie nie wiem jakie. Czy do kilku koni brać drogiego mustada czy coś tańszego. Jak tańszego to czego szukać?
Tylko mustada, jak robisz 3 konie to starczą Ci na całe życie,  są ostre i dobrze się nimi tnie, wszystko tańsze jest nieporównywalnie gorsze. Raz miałam styczność z cegami nowymi za jakieś 300 zł i ciele gorzej niż moje 3 letnie mustady przerabiajace 40 koni.

Co do zjazdu kopytowego to dla mnie Mazury brzmią świetnie 🙂  kto zabiera dzieci ze sobą?  👀
gacek - a odbierzesz mnie z dzieckiem po drodze 😉
OK. Mustady tylko teraz jakie i gdzie najtaniej je dostać? Lepsze 14 czy 15 cali. Pewnie 15 lepiej się tnie, jest lepsza dźwignia?
Znajdę taniej niż te (400zł) http://arcus-konie.pl/obcegi-mustad-do-kopyt-p-428.html
falabana, spoko miejsca mam dość 🙂

krutyń,  taniej nie ma, mi się lepiej robi 15 cali.
krutyń jak często werkujesz? Pytam,  bo ja przy ponad 20 koniach się wcale nie namacham pilnikiem. Mam tak terminy ustawione, że robię każdego konia co miesiąc i dużo piłowania nie mam. Nigdy nie używam cęgów...
Cień na śniegu, naprawdę?  Ja mam co 5 tyg i czasami obcinam sporo, nie wyobrażam sobie tego tarnikować
dea   primum non nocere
10 czerwca 2016 19:19
Wg mnie 14" wystarczy, mnie niewygodnie z większymi, a dźwigni nigdy nie brakowało - no i większe są droższe. Popieram, tanich się nie opłaca. Moje mustady po 8 latach nadal dają radę, długi czas były na 25 koni.

Ja wszędzie z dzieckiem, więc jeśli w ogóle impreza wypali, to dwuletnia Grzdylla będzie w okolicy 🙂 ale coś milczą i kasik, i trusia 🙁
Jak mazury to moze ja też wpadne i od razu urlop sobie zrobię 🙂

Ja mam cęgi 15, sa super 🙂
Dzieki za odpowiedzi. Pewnie wezmę 15. Droższe tylko o 20zł.
Robię co ok 6 tygodni. Ale na wiosnę po 2 tygodniach mialam co piłować.
krutyń- wczoraj koleżanka przywiozła nowe mustady 15. Robiłam pierwszy raz. Polowe krócej zeszlo a robili się nimi elegancko. Tez się zastanawiałyśmy nad tymi tańszymi, ale jednak decyzja padla na droższego mustada. I nie żałujemy.
Też mam Mustada 15 cali, tak od dwóch lat, na 10 koni, już nie wyobrażam sobie jak mogłam działać tylko tarnikiem, chociaż teraz myślę że przydałby mi się też tarnik o rozmiar mniejszy, ten jednak ciężko obsługuję się jedną ręką.
Hej dziewczyny 😉 szukam osoby, ktora struga naturalnie, woj pomorskie, okolice Gdyni, Wejherowa, za tydzien sie przeprowadzam , jednym koniem i szukam kogoś kto bylby w stanie do nas dojezdzac 😉
Ja raczej na Mazury się nie wybiorę wcześniej niż we wrześniu. 2-4 września prowadzę warsztaty w Dworku Paradizo w Wymysłowie, tydzień później prawdopodobnie w Kociołkach, więc miałabym blisko ale Wy już wtedy zapracowane będziecie. A tak w ogóle, to możliwe, że życie mnie rzuci w okolicę Iławy już na długo 😉
Ale niestety w sierpniu nie dam rady tak daleko się zapuścić 🙁 Wolne mam jedynie między 7-12 sierpnia, potem dopiero  po 28 sierpnia (wyjeżdżam do pracy)
No i muszę się pochwalić 😉 Tydzień po Beskidzie się bujałam na Smyku na bosaka. Nagrałam nawet króciutki filmik. Kopyta nawet zadziora nie mają 🙂 Jutro foto zrobię, to wrzucę
kasik, jak będziesz w Kociołkach poklep Trixi ode mnie 🙂
dea   primum non nocere
13 czerwca 2016 23:10
tajnaa - A Trixi nie jest u was?

kasik
- no szkoda, ja się raczej we wrześniu nie wyrwę. A gdzieś bliżej was wchodzi w grę? ja forsuję Tatry w ramach ładowania aku, choć też nie wiem czy to wypali... więc już na południu bym była. Hucki do Iławy relokujesz też? 😉
tajnaa Baardzo chętnie ją poklepię 😉
Dea w podanym terminie jak najbardziej  :kwiatek:

A dla tych, co nie wierzą, że bose konie dają radę w górach taka foteczka z grzbietu mojego rumaka  😉
Mam pytanie odnośnie suplementacji na kopyta. Nie do konca wpisuje się w wątek bo mój koń jest i niestety zawsze bedzie kuty (dlaczego to chetnie wyjasnie jakby co) ale zwracam się z pytaniem w tym wątku, ponieważ wydaje mi sie ze tu jest najwięcej wiedzy w tym zakresie  😉
Konia mam krzywego, sztorcowego na jednym przodzie, do tego z rotacją w osi palca, nisko osadzoną kością kopytową. Do tego krótkiego, który nawet w stępie wali sobie zadami po przodach. W związku z tym koń masowo zdejmuje podkowe z krzywej nogi (z drugiego płaskiego kopyta tez sie zdarza jesli popęka sciana), często okulawiając sie natychmiast (podbicie).
Sprawa jest dosc poważna, żaden kowal  nie chce robić tego konia. Na szczęscie jest jeden który sie nad nim zlitował i go robi, i do tego szczęscie ze jest to kowal najlepszy z najlepszych. Mam do niego pełne zaufanie i wiem, że robi co moze, ale fakt jest taki ze przez warunki fizyczne ten kon i tak bedzie sciągał podkowy.
Ze swojej strony chciałabym wspomóc chociaż jakość rogu zeby byl mocniejszy i elastyczny.
Dostaje drozdze yarrowia hooves i one zrobiły wspaniałą robote, ale moze moge zrobic cos jeszcze? Czy suplementacja magnezem bedzie uzasadniona?
I czy powinnam przestawic go na pasze zupełnie bez melasy i z jak najmniejszą iloscia skrobii? Da to cos? Obecnie je pro-linen day complex musli, otreby ryżowe i troche owsa. Czy da sie żywieniem lub pielęgnacją troche zmniejszyć skłonność do podbić czy zupełnie nie ma to znaczenia?
Chcialabym zrobic cokolwiek, bo tyle moge, a sprawa jest bardzo poważna.
Ja przede wszystkim przed rozpoczęciem jakiejkolwiek suplementacji polecam zrobić badanie włosa ponieważ każdy koń inaczej przyswaja poszczególne pierwiastki. Nie jestem zwolenniczką podawania w ciemno jakichkolwiek suplementów bo można tylko pogorszyć sytuację. Zdarzyły mi się już konie które jadły to samo jeden był suplementowany magnezem drugi nie i ten co był suplementowany miał niedobór magnezu a ten co nie był suplementowany magnez w normie. Zdarzył mi się również koń z przedawkowanym cynkiem.
A czemu piszesz ,że koń musi być kuty? Dobrze prowadzone kopyta i wprowadzona odpowiednie suplementacja oraz dieta poprawia stan kopyt nawet u takich koni które bez podków nie są w stanie chodzić.
kaloe rozumiem. Takie badanie zrobi mi wet ? Czy krew tez badac na pierwiastki? Moze byc problem z wchałanianiem u tego konia, bo miał/ma wrzody (od 3 lat nie dają o sobie znac).
Musi byc kuty, ponieważ po pierwsze lepiej nam sie koryguje tego sztorca w podkowach, po drugie on sie tak podbija ze jakiekolwiek rozkucie oznacza ciągłą kulawizne i czekanie na rope. To folblut o skrajnie słabych kopytach. Mieszkamy na jurze więc są tu kamienie, do tego zalezy mi zeby nie był kulawy ponieważ ma rao i ruch wymuszony jest dla niego tak samo ważny jak leczenie, albo i wazniejszy. Na prawde marze o tym rozkuciu, ale na razie wybieram po prostu komfort życia tego konia.
Zdecyduje sie na rozkucie tylko wtedy jesli jakims cudem znajde pasujące na niego buty. Ale bedzie ciezko znalezc na kopyto które jest strome i niesymetryczne w każdej możliwej płaszczyźnie.
Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
19 czerwca 2016 10:06
Evson, badanie krwi jest niemiarodajne, jeśli w organizmie brakuje np. wapna to w krwi może być nadmiar, bo jest awaryjnie wyciągany z mięśni i kości. Badanie z włosa, daje dość dokładny obraz kilka tygodni do tyłu. Wyrywasz włosy z grzywy z cebulkami i wysyłasz. Brałabym od razy rozszerzone badanie, różnica w cenie nie wielka.
http://podkowalinypl.shoper.pl/pl/p/Trichoskopia-skaningowa-wlosa/1475
http://hippovetpl.shoper.pl/pl/p/Trichoskopia-skaningowa-wlosa/193

O buty pytałaś w rancho stokrotka? Mają od niedawna wypożyczalnie i można różne modele przetestować.
[quote author=Na_biegunach link=topic=1384.msg2559662#msg2559662 date=1466327196]
Evson, badanie krwi jest niemiarodajne, jeśli w organizmie brakuje np. wapna to w krwi może być nadmiar, bo jest awaryjnie wyciągany z mięśni i kości. Badanie z włosa, daje dość dokładny obraz kilka tygodni do tyłu. Wyrywasz włosy z grzywy z cebulkami i wysyłasz. Brałabym od razy rozszerzone badanie, różnica w cenie nie wielka.
http://podkowalinypl.shoper.pl/pl/p/Trichoskopia-skaningowa-wlosa/1475
http://hippovetpl.shoper.pl/pl/p/Trichoskopia-skaningowa-wlosa/193

O buty pytałaś w rancho stokrotka? Mają od niedawna wypożyczalnie i można różne modele przetestować.
[/quote]
Ja tylko dodam ze warto robić badanie rozszerzone.

kaloe rozumiem. Takie badanie zrobi mi wet ? Czy krew tez badac na pierwiastki? Moze byc problem z wchałanianiem u tego konia, bo miał/ma wrzody (od 3 lat nie dają o sobie znac).
Musi byc kuty, ponieważ po pierwsze lepiej nam sie koryguje tego sztorca w podkowach, po drugie on sie tak podbija ze jakiekolwiek rozkucie oznacza ciągłą kulawizne i czekanie na rope. To folblut o skrajnie słabych kopytach. Mieszkamy na jurze więc są tu kamienie, do tego zalezy mi zeby nie był kulawy ponieważ ma rao i ruch wymuszony jest dla niego tak samo ważny jak leczenie, albo i wazniejszy. Na prawde marze o tym rozkuciu, ale na razie wybieram po prostu komfort życia tego konia.
Zdecyduje sie na rozkucie tylko wtedy jesli jakims cudem znajde pasujące na niego buty. Ale bedzie ciezko znalezc na kopyto które jest strome i niesymetryczne w każdej możliwej płaszczyźnie.

Jeśli Twój koń ma tyle schorzeń to tym bardziej wato zrobić badanie włosa i go pod suplementować. U koni z niedoborem magnezu bardzo często pojawia się kaszel który u sporej części  koni ustępuje całkowicie po uzupełnieniu niedoborów , natomiast u koni z bardziej zaawansowanym stanie kaszel się zmniejsza. Obserwuje też u koni z niedoborem magnezu silny świąd skóry u niektórych przez cały rok a u innych tylko latem. Jednym z efektów nadmiaru cynku jest podrażnienie śluzówki żołądka, objawy podobne do objawów przy wrzodach żołądka.
To tak nawiązując do problemów jakie ma twój koń.
Jeśli chodzi o same kopyta to tak jak pisałam wcześniej jeśli koń jest prawidłowo werkowany, suplementowany ma odpowiednią dietę o ruchu już nie wspomnę to nie ma problemu z kopytami. Oczywiście taka rehabilitacja trochę trwa. To nie jest tak że rozkujemy konia damy mu odpowiednie pierwiastki i wszystko będzie ok po kilku dniach.
Co do kopyt sztorcowych to lepiej je werkować częściej nawet co kilka dni ale małymi kroczkami . Rzadsze werkowanie moim zdaniem nie ma sensu.
Mam pytanie do osób które mają wiedzę odnośnie ochwatu: koń wałach 13 lat, ochwat od lat 4, rotacja kości kopytowej o 28 stopni z uszkodzeniem grotu, jakie szanse, ze odpowiednio prowadzony będzie przynajmniej swobodnie się poruszał? Kiedykolwiek, bez jeźdźca. 4 wetów zaleciło eutanazję
Wygląda to bardzo źle ale ja jestem zdania ,że zawsze warto próbować. Przerabiałam już różne przypadki z różnym stopniem uszkodzenia kości kopytowej i przy prawidłowym werkowaniu i odpowiedniej suplementacji konie dają radę. U tych ze znacznie uszkodzoną kością zdarzają się okresowe kulawizny tak średnio raz na rok po za tym funkcjonują bardzo dobrze oczywiście nie są użytkowane.
Moja rada warto próbować ale niech robi to osoba która ma duże doświadczenie w przypadku takich koni zarówno w werkowaniu jak i suplementacji/ żywieniu a efekty będą dość szybko. Jeśli nie macie takiej osoby w okolicy to chyba lepiej konia uśpić bo będzie się tylko męczył. 🙁 
dea   primum non nocere
19 czerwca 2016 21:01
Jeśli tak tragicznie stoi, to kopyta prowadzone źle na pewno. Pytanie o przyczynę ochwatu (w sensie stanu zapalnego). Pewnie trzeba by spróbować - idealna dieta i struganie, buty chociaż ze styroduru. Po miesiącu byłoby widać czy jest jakakolwiek poprawa, czy nie warto męczyć. Więcej - po pierwszym struganiu i obutowaniu powinno być choć troszkę lepiej.  Ale z takim rtg i tak długą chorobą gwarancji powodzenia bym nie dała 🙁

Evson
- jeśli w ogole rozkuwać, to najpierw bym z dietą porządek zrobiła. A też nie wiem czy bym ryzykowała biorąc pod uwagę rao i konieczność ruchu - powiedzmy, że rehabilitacja ma wpisane ryzyko kryzysów zawsze. Buty konieczne jakby co.
Evson, a rozważałaś może, że koń niema niedoborów, ale nadmiary? Tak czy tak badanie to dobry początek.
pomyślałam o nadmiarach, bo... podstawową wadą podków jest przekuwanie dużo rzadsze niż można strugać bosego.
A jeśli w obawie o konia udało ci się tak, że kopyto "rośnie jak na drożdżach" 😉, szybko nie mieści się w podkowie, jest zbyt rozpulchnione, zbyt "miękkie", za mało zahartowane, wydelikacone, Zbyt dobrze odżywione - a takie kopyto, jak to pożywne pożywki 😉, jest pożywką dla grzybów i bakterii...?
U nas wystarczyło, że kowal się spóźnił (jest rozchwytywany) a wszystkim kutym zaczęły pękać kopyta - po prostu się nie mieściły.
A u nas (mówię o kutych w stajni, nie tylko o "swoich"😉 te kopyta są mocne, zwarte, pracujące - więc kowal kuje na fiks, i jeśli nie liczyć pierwszego-drugiego dnia gdyby poszły na zasysające błoto, to podkowy trzymają się "do końca świata i jeden dzień". A u ciebie może być tak, że kowal wie, że kopyto liche, i kuje nie tak na fiks, ty chcesz kopyta ratować - i tak się osłabiają i osłabiają?
A Evson ma już szanse mieć opór ruchu? Nie tylko tyle co na padoku? Regularnie? Bo to jednak ruch jest najważniejszy.
halo jasne, nadmiary jak najbardziej też rozważam ponieważ karmie paszami, czasem cos dosuplementuje. Dlatego trzeba zrobic z tym porządek.
Jutro wyśle włos na badanie rozszerzone.
Kowal tak jak mówiłam robi co może, łącznie z tym ze przyjezdza do konia np zeby przekuc za 4 tygodnie, czy za 5 jak juz widze ze trzeba. Oczywiscie jest to problem jesli ma ciagle przyjezdzac przybijac spadające podkowy, bo zaden kowal nie lubi dezorganizowac sobie grafiku, a tymbardziej taki który na prawde nie musi walczyc o klientów. Mam świadomosc, ze jesli on mi kiedys podziękuje to nie przyjedzie go robic nikt i wtedy zostane sama z problemem. Mojego konia zna wiekszosc kowali w wojewodztwie, bezposrednio lub z opowiesci i nikt nie chce go robic.

halo ma szanse, tylko widzisz jemu ciągle sie cos przytrafia. Kiedy moge to jeżdze, a na razie moge codziennie o ile on jest akurat zdrowy.
dea tylko wlasnie, zakładajac ze nawet go gdzies kiedys wywioze gdzie bedzie tylko miękka łąka to i tak na zime musze miec przygotowane buty dla niego. A na tym kopycie nie znajdziesz zadnej symetrii, no doslownie nic nie jest równe. Bedzie bardzo ciezko dobrac but. Ale sprobuje kiedys z ciekawosci zobaczyc czy w ogole jest cień szansy.
kaloe, na_biegunach dziekuje, jutro puszczam włos na badanie.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się