jakiego kiełzna używacie/ WĘDZIDŁA - rodzaje, zastosowania, spostrzeżenia

ag.ula, Bauchera zapina się kółkami do pasków wędzidłowych, zatem od wielokrążka różni się znacznie. Nie ma dźwigni działającej bezpośrendio na pysk. Jest dodatkowe działanie na potylicę.

Wąsy stabilizuja wędzidło na boki. Ja stosuję wędzidło z wąsami korekcyjnie dla koni mało skrętnych, nie akceptujących nacisku kiełzna w półparadzie. Na codzień niechętnie.
SLuchajcie , pilnie potrzebuje pomocy,
Szukam wedzidla lamanego korekcyjnego, pare stron wczesniej byly jego zdjecia, takie co dziwnie sie lamie, dosc ostre, ale najlepiej nie sprenger, bo sa strasznie drogie, mozna dostac nie sprengera? chyba ze uzywka?

Cos takiego [img]https://encrypted-tbn3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRl8npHX0lNN_5Bsz79AWfVysajBNnulsQb-GMoqTiM4F9MtyvwFw[/img]

Edit: Znalazlam na yard equites za 60zl a nie za 500 😉
To może na temat potrójnie łamanego się wypowiem 😉 Dzisiaj "wypróbowaliśmy" potrójnie łamane właśnie z wąsami. Wędzidło nie jest ostre, aczkolwiek koń lepiej reagował niż na pojedynczo łamanym. Akurat dla niego był to strzał w dziesiątkę. A wszystko wyciapane w ślinie łącznie z owijkami chyba to potwierdziło :p
-bibi22-   Czasy się zmieniają i my też się zmieniamy.
11 października 2014 11:01
olluszka a możesz zrobić zdjęcie wędzidła, bo jakoś nie mogę go sobie wyobrazić
Ja pożyczyłam wędzidło od equi.dream trusta z portem. po tygodniowej jeździe mogę już co nieco powiedzieć. Z jazdy na jazdę koń przyzwyczaja się coraz bardziej. Na pewno dużo szybciej przychodzi do ręki, praktycznie od razu , kontakt bez 20 minutowego rozluźnienia jest lekki i przyjemny. Jednak mam wrażenie , że wędzidło nie jest tak łagodne jak pisze producent. 
Donia Aleksandra, a masz wide port segundo? Czy innego trusta? Moje przyszło, ale nie miałam jeszcze okazji sprawdzić. Jaka była pierwsza reakcja konia? Przejął się jakoś czy raczej nie za bardzo?
edit: literówka
Sankaritarina u mnie efekt od pierwszego momentu. Zdziwienie/ zaskoczenie konia? nie było oporu z jej stronu , miękko wchodzi na kontakt. Ciekawi mnie czy zwykłe wędzidło z portem nie trusta będzie miało takie samo działane, bo tutaj niestety cena zwala z nóg 🤔
Ja miałąm to:
I co, koń przestał od razu przekładać język? Czy coś kombinował jeszcze? Pytam, bo ten mój koń chyba doszedł do poziomu mistrzowskiego w przekładaniu języka i już mnie to czasem zwala z nóg. Masz jakiś typ zwykłego wędzidła z portem?
Tak pytam, bo trafiłam na trusta z portem, ale takim ->

Zastanawiam się czy nie będzie za mocne... Mam nadzieję na dniach wypróbować.
Mam 'podobny' problem. Od czasu, kiedy przerzucilam się na proste gumowe koń chodzi duuuzo lepiej. Oparł się w końcu na kontakcie, współpracuje, nie ucieka. Jednak zaczął wywalac język tak jakby go coś uwieralo. Potrafi latać pół jazdy z wiszacym jeziorem i ostatnio się przez to przygryzl :/ pewnie przeszkadza mu grubość tego wędzidla, jednak czym mogę je zamienić? Te wszystkie trusty są dla niego zdecydowaniee za mocne.
Za bardzo  nie ma możliwości przełożenia przez port właśnie, nie wyobrażam sobie przynajmniej jakby mogła to zrobić. Dla mnie wyznacznikiem tego że jest jej komfortowo , to stabilny , miękki kontakt. Twoje wędzidło wydaje mi sie ostrzejsze w działaniu. Myslałam jeszcze nad takim:
Ramires, sprenger ma jeszcze podobne wędzidło i na ebayu one chodzą w niewysokich cenach jak poszukać
Donia to też mam, ale u mnie był bunt i nienawiść. Mogę Ci pożyczyć, tylko utknęło u poprzedniej testującej i muszę je najpierw odebrać 😉
equi.dream ty masz chyba każde wędzidło 😉 na razie zawieszam szukanie , bo faktycznie przestaję jeździć . Nadszedł juz ten czas 😉
ten trust się łamie?
Który? pierwszy to sztanga, drugi - segundo.
Donia dużo przerobiłam, a i w sklepie mamy wypożyczalnie 😉 Co do jazdy Twojej-dobrze, że zawieszasz, nie ma co ryzykować
equi.dream, Dalej u tej samej? 🙂 Czy mowa o tym Stubbenie? Nie wiedziałam, że w sklepie macie wypożyczalnię.... może jak mi się uda dojechać wreszcie to zobaczę 😡
Ramires, To wędzidło Sprengera wygląda dosyć "przyjaźnie" - tak anatomicznie. Język powinien się zmieścić, a samo wędzidło powinno leżeć "dopasowane" do kształtu pyska. Też się nad nim zastanawiałam, ale w końcu zarzuciłam temat, bo tak coś czuję, że mój koń powinien mieć bardziej "ruchome" wędzidło... no i jak zobaczyłam tego trusta segundo, stwierdziłam, że może to być strzał w dziesiątkę... (albo kompletna klapa, ale to się okaże).
Donia Aleksandra, Aaaa, to! Zapomniałam zupełnie o tym wędzidle. 🙂
PS: stanu powiadasz....Gratulacje, gratulacje =)
Donia dużo przerobiłam, a i w sklepie mamy wypożyczalnie 😉

To ja się za jakiś czas chyba do Ciebie uśmiechnę w kwestii popróbowania wędzideł 😉
Chodziło mi o pierwszy, bo zdjęcie było małe i nie byłam pewna - w takim razie mam identyczne wędzidło tylko, że z czasów jak Trust nazywał się Bombers Bits - całkiem fajne dla koni z małą akceptacją nacisku na język no ale to sztanga - jak wiadomo ma to swoje minusy, więc ostatecznie z niego zrezygnowałam.
Sankaritarina dalej :P Ale myślę, że już odbiorę 😉 Przerobiłam na moim x wędzideł, wiem jaki to ból dla duszy i portfela, dlatego powstał pomysł z wypożyczalnią. Mamy też podkładki pod siodło i inne duperele, które wypada sprawdzić przed zakupem, żeby nie topić kasy,
Adriena a proszę Cię bardzo 😉
Co do trustów-drogie to to jak cholera, ale moim zdaniem warto. Różnica jest nawet w prawie identycznych wędzidłach, tylko trust jest niebieski. Dla większości koni ta niebieskość robi serio dużą różnicę, ale z racji ceny tego ustrojstwa lepiej sobie przetestować, niż wywalić kasę na kolejne "to jednak nie to"
Sankaritarina, tego drugiego z że tak powiem ,,wybrzuszeniem" nie polecam. Strasznie ostre, koń w ogóle nie wiedział o co chodzi, bunt,panika,uciekanie od kontaktu..
Dla mojego było to za ostre wędzidło, bo ta część wbija się w podniebienie w niektórych sytuacjach.

Mam pytanie dla osób, które używają wędzideł Firmy SPRENGER. Czy one faktycznie są lepsze adekwatnie do ceny od ich tańszych odpowiedników? Planuję zakup podwójnie łamanego wędzidła i zastanawiam się, czy jest sens wydawać tyle kasy?
away, są konie, którym ta waga (są cięższe niż odpowiedniki z innych firm), wyważenie, kąt łamania robi sporą różnicę. Warto poszukać używki - sporo taniej można kupić.
Dziękuję za odpowiedź. Testowałam wędzidło sprengera koleżanki i koń je super przyjął. Cena chyba też z nikąd się nie bierze.
away, nawet gdyby mój koń miał sprengery w ... nosie 😉 to i tak mając do wyboru nówkę zwykłą i używkę sprengera wybrałabym to drugie. One nawet po latach są w świetnym stanie - oliwki się nie blokują, nic się nie wyciera, krawędzie nie robią się ostre. Są bardzo dobre jakościowo.
equi.dream, Wow! To ja koniecznie muszę wreszcie tam do Ciebie dojechać.  😜
To jak odbierzesz, daj znać.  :kwiatek: ja tam zawsze chętna na mierzenie.

away, U mnie Sprenger też się sprawdza. Naprawdę czuć było różnicę. Odniosłam wrażenie, że to wędzidło jest wreszcie dobrze dopasowane oraz anatomicznie leżące. Najdłużej się u nas utrzymało (akurat teraz będę kombinować z Trustem, ale Sprengera się nie pozbywam).
Nie wiem ile lat ma ten Sprenger, bo kupiłam używkę, ale dobrze się trzyma, dalej jest gładkie, do użytku, niepordzewiałe, a używam regularnie od roku.

valley Dzięki :kwiatek: Dobrze wiedzieć. Mam to wędzidło, jeszcze nie testowałam. Nie podobają mi się tylko te łączenia "wybrzuszenia" z resztą, ale zobaczę jak to tam się będzie zachowywać. Jak koń się zbuntuje, to trudno, szukamy dalej....
Szukałam takiego "wygiętego" przez przekładanie języka. Mój sprytny koń potrafi się ustawić, niby wejść na kontakt, niby super, a tu się okazuje, że język przewalony przez wędzidło, a to z kolei jest niefajne w niektórych sytuacjach. :/ więc kombinowałam nad wędzidłem, które mu to przekładanie uniemożliwi. Łyżki, klamki, zabawki przy wędzidle etc odpadają, kiełzna bezwędzidłowe też.
Mam pytanie. Wkrótce zacznę pracę z klaczą z małym pyskiem oraz być może dużym problemem. Otóż jakiś pseudodentysta-kretyn tak jej starnikował zęby maszyną, że teraz ma je zbyt krotkie i bidulka może jeść tylko moczone siano i sieczkę o konsystencji budyniu, gdyż wszystko inne jest dla niej za twarde.  W związku z tym - czy ładowanie jej do pyska metalowego wędzidła byłoby dla niej nieprzyjemne? Dać jej coś gumowego, czy to będzie dla niej za grube? A może rodzaj wędzidła raczej nie ma znaczenia? A może pobawić się w coś opływowego, jak u Doni Aleksandry? Co sądzicie, spotkał się ktoś z takim problemem?
A czy miał ktoś z Was do czynienia z wędzidłami pokrytymi tytanem, Lorenzini? klik
Sankaritarina co do koni ciągle kombinującymi z paszczą- bardzo dużo koni dobrze chodzi na pessoa magic system - przestają dziamgać, ślinią się, robią się elastyczne i ten jęzor nie rusza się aż tak bardzo. Mój też dobrze zareagował na baucher, ale starczyło na tydzień bo to wyjątkowo wredna istota hehe

Może ktoś coś polecić dla konia który wyjątkowo walczy z wędzidłem? Podstawia żuchwę, wykręca szczękę, zadziera łeb,nie chce zaakceptować ręki jeźdźca w żadnym stopniu..
Przetestowałam już podwójnie łamane mosiężne, zwykłe,baucher,pelham, trusta i nic nie działało dobrze, teraz jesteśmy przy pessoa magic system i jest najlepiej, ale objawy wyżej są cały czas..
Ktoś coś wie? 🙂

Edytuj posty
valley przyczyny anatomiczno-zdrowotne wyeliminowane?
ikarina może zobacz, jak się będzie zachowywała na takim i na takim. Teoretycznie to, czy wędzidło jest metalowe nie powinno robić różnicy, w końcu nie na zębach ma spoczywać. Większy problem bym widziała w zaburzonym zgryzie i relacji szczęka-żuchwa.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się