jakiego kiełzna używacie/ WĘDZIDŁA - rodzaje, zastosowania, spostrzeżenia

Dava   kiss kiss bang bang
03 grudnia 2016 20:46
Dwa dni to troche malo zeby cokolwiek powiedziec 😉
Oby u Ciebie bylo inaczej ale wiele koni pokazuje po tygodniu, dwoch jak im wedzidlo pasuje realnie. Sprobuj sobie dluzej, mozliwe, ze efekt wow sie utrzyma ale tez moze zniknac bezpowrotnie juz od 3-4 jazdy  🤣
Sprawdzon na wielu koniach  :kwiatek:
taggi, ogromny szacunek dla Ciebie - nie za to, że koń chodził lepiej czy gorzej na innym wędzidle, ale za to, że masz otwartą głowę i chcesz sprawdzać różne rzeczy, nie boisz się eksperymentować. Nawet gdyby okazało się, że Twój zwierzak jest niekompatybilny z każdym innym niż oliwka rodzajem wędzidła, to jeszcze raz ode mnie brawo za otwartą głowę. To cechuje dobrych jeźdźców, że szukają wiedzy i sami sprawdzają tę wiedzę w praktyce.

Dava, ale tu startujemy z poziomu, kiedy koń bardzo dobrze pracował na oliwkowym wędzidle. Myślę, że nie można tego rozpatrywać w kategoriach lepiej/gorzej i czy efekt się utrzyma, czy zniknie, tylko raczej otworzyły się zupełnie nowe przestrzenie komunikacji. Coś jak przejście z dobrze pracującym na kontakcie koniem ze standardowego kiełznania na munsztuk. Nagle można aż tyle sobie wzajemnie powiedzieć 😉
taggi   łajza się ujeżdża w końcu
04 grudnia 2016 19:12
Dava - jasne, że tak. To raptem kilka dni, ale nie chodzi nawet o reakcje konia (choć to rzeczywiście zaskakuje, jak chętnie ona do tego wędzidła idzie, jak jest luźna i jak fajnie się opiera) a bardziej o... hmm... precyzję działania i łatwość nadawania sygnału. Jest tak, jak pisała quanta - ona chodziła już dobrze na poprzednim wędzidle. Zmiana nadała jej... lekkości? wyrazistości...? trudno mi opisać to, o czym myślę.

Quanta - dziękuję. Bardzo to miło słyszeć, szczególnie z Twoich ust. Jest tak, że staram się szukać rozwiązań. Mam specyficznego konia, który poniekąd tego ode mnie wymaga. Jej trudny charakter i masa problemów zdrowotnych, które przeszła w trakcie życia, nauczyły mnie sporo pokory i wymuszają wręcz uznanie swoich i jej braków i dążenie do znalezienia drogi, która będzie pasowała
Czy to jest wędzidło zaprzęgowe? http://ogloszenia.re-volta.pl/sprzet/szczegoly/287031?, bo powiem, że strasznie wygląda.
smartini   fb & insta: dokłaczone
17 stycznia 2017 12:34
Pomadka, podwójny twister z wąsami, nie tylko zaprzęgowe 😉
Nie tylko? Pierwszy raz widzę takie wędzidło, wygląda na potwornie ostre kiełzno.
smartini   fb & insta: dokłaczone
17 stycznia 2017 13:20
Pomadka, z tym potwornie to bez przesady, są ostrzejsze 😉
[url=https://www.google.pl/search?q=double+twist+bit&sa=X&espv=2&biw=1366&bih=589&tbm=isch&tbo=u&source=univ&ved=0ahUKEwjTz7WGosnRAhXHlSwKHfSqC2QQsAQIHA]https://www.google.pl/search?q=double+twist+bit&sa=X&espv=2&biw=1366&bih=589&tbm=isch&tbo=u&source=univ&ved=0ahUKEwjTz7WGosnRAhXHlSwKHfSqC2QQsAQIHA[/url]
ale zdecydowanie nie dla każdego (człowieka i konia), treningowe/korekcyjne na określony okres czasu. Stosowany na aqh treningowo (brak ciągłego kontaktu na wodzach!), nie wiem jak by się sprawdzało w klasycznej jeździe
Ach dzięki, troszkę mi się rozjaśniło. :kwiatek:
smartini   fb & insta: dokłaczone
17 stycznia 2017 13:34
doczytałam w przepisach: na zawodach w klasach angielskich AQHA dopuszczone są twistery i double twistery (bez czanek) tylko że tak wygląda kontakt na wodzach

w klasach west wszelkie twistery są zabronione 🙂
Heh no taki kontakt na tym wędzidle jest ok 🙂.

domiwa   W poszukiwaniu prawdy, mojej prawdy...
23 stycznia 2017 19:33
Wielokrazek gumowy? Ozloce za znalezienie🙂
KoniaraHors   Pamiętaj ,będę z tobą galopować do końca
23 stycznia 2017 20:26
Jakie polecacie wędzidło gumowe 13,5 lub Kimberwick 13,5 najlepiej gumowy ?\
taggi   łajza się ujeżdża w końcu
23 stycznia 2017 20:44
to jak już mamy klimat szukania wędzideł to i ja z prośbą - czy ktoś wie, gdzie mogę dostać wędzidło zwykłe podwójnie łamane pełne z jakiegoś "przyjemnego" metalu (aurigan, kaugan itp) lub z miedzianym łącznikiem, dobrze, aby było anatomiczne - w rozmiarze 15-15.5? A no i grubość 16mm.

Miam Sprengnera Ultra, ale jest trochę za mały, a nikt nie sprzedaje większego (na nowy niestety nie mam kasy), miałam HKM auriganowy, ale ono jest całkiem proste i mi się to niezbyt podoba.... Chciałabym, aby było lepiej wyprofilowane... Jeszcze z Horza też mi sie jakieś o oczy obiło, ale też wygląda na słabo profilowane
taggi, ja polecam zawsze i wszędzie Stubben:
http://stubben.com.pl/wedzidlo-2222-2xlamane/1121

Jest rozmiar 15, a grubość to 16mm.
taggi   łajza się ujeżdża w końcu
23 stycznia 2017 21:09
Dzięki Perlica!! :kwiatek:
Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
01 lutego 2017 18:02
Czy ktoś w Polsce sprowadza wędzidła firmy Neue Schule?
Co polecacie dla konia, który niezbyt toleruje wędzidło? Mam klacz arabską która po przerwie(pół rocznej, ciąża i źrebak)wróciła do jazdy(oczywiście stopniowo) i pojawiły się problemy z wędzidłem, normalnie bierze, jest sterowna, ale problem jest z zatrzymaniem, wyrywa się, chowa głowę. Przed ciążą nie było tego problemu, dodam, że jest to młody koń i trafiła do nas już w ciąży, o czym nas nie poinformowano. Miała sprawdzane zęby przez 2 weterynarzy, jest ok. Zmieniłam wędzidło z podwójnie łamanego metalowego na smakowe plastikowe podwójnie łamane, poprawa była ogromna ale dalej nie jest to, co przed ciążą. Na chwilę obecną jeździmy bez wędzidła, ale nie jest to zbyt dobre rozwiązanie, klacz jest młoda i baardzo energiczna. Ogólnie im dłużej z nią pracuję to tym większy jest postęp ale myślałam nad kombinowaniem z wędzidłem, może coś jej bardziej podpasuje? Odpada gruba pusta oliwka, zwykłe pełne i argentan. Myślałam nad gumowym, co o tym myślicie?

Od razu mówię, że nie ma możliwości by ktoś inny na nią wsiadał, trenera mamy, ale on twierdzi, że wystarczy jeździć aż się przyzwyczai, a ja wolałabym popróbować.
Moon   #kulistyzajebisty
02 lutego 2017 08:48
Koniuszek, jeśli nie ma zdrowotnych przeciwskazań to słuchać trenera - przejeździć, wypędzić foszki z nosa. Możesz próbować zmieniać wędzidła i próbować co jej bardziej podpasuje, ale nic nie zastąpi rzetelnej roboty nad kontaktem i jego akceptacją - tym bardziej jeśli masz do czynienia z młodym koniem.
Zostawiłabym póki co jedno wędzidło, które jej najbardziej pasuje, z tych które próbowałaś i tak próbowała jeździć - nie zmieniać co jazdę, żeby miała te szansę się przyzwyczaić do jednego no i je zaakceptować.

edit: dopisek i byk ort :P
Moon dziękuję, klacz pracuje regularnie i jest postęp, fajny był efekt przy zmianie wędzidła na smakowe, więc chciałam pokombinować bo może coś jej podpasuje bardziej 😀
konie arabskie lepiej przyjmują cieńsze wędzidła, bo mają mało miejsca na grube wędzidła;-) i starać się zatrzymywać od dosiadu, chwalić za każdy postęp, dużo pracy na woltach z własnego doświadczenia mogę polecić te

https://www.equishop.com/pl/wedzidla/9323-wedzidlo-lamane-rotary.html

http://www.art-horse.eu/kon/1158-wedzidlo-podwojnie-lamane-feeling-bristol.html

http://wsiodle.com.pl/pl/p/HAPPY-MOUTH-Wedzidlo-plastikowe-proste-/2432

najlepiej popożyczyć i wypróbować  przynajmniej na trzech jazdach.

Dziękuję bardzo 😀
Popieram ganasz - cienkie wędzidła. Moja arabka naprawdę dobrze się czuje dopiero z wędzidłem o grubości 14 mm. Wcześniej miała 16 mm, to było tak "no jak musi być, to trudno". 18 mm - no way.
Moon   #kulistyzajebisty
02 lutego 2017 09:05
Koniuszek, jeśli masz możliwość pożyczenia/spróbowania, to też poleciłabym proste wędzidła Nathe'a.

U nas bardzo fajnie podziałało - tyle że zaznaczam, że u Kula problem był natury takiej, że bywa on bardzo "pływający", więc potrzebował w buzi czegoś stabilniejszego niż 2x łamane, no i uwielbiał albo gryźć się po klacie albo ustawiać na "jedynkę". Nathe są moim zdaniem fajnie na niego działa, w ogóle ten rodzaj tworzywa jest miły dla koni i ma wysoki współczynnik akceptowalności przez konie :P Koń idzie mi do ręki, na drągach podąża za nią, "mam w co jechać" że tak napiszę.

Edit: I zgodzę się z dziewczynami - są konie, które nie będą lubić grubych wędzideł, bo po prostu nie będą się im mieścić w buzi. Kul, mimo wielkiej głowy i budowy mało arabskiej :P nie lubi grubych - jak na próbę pożyczyłam grube, poj. łamane wędzidło z dziurkami, to nie mógł paszczy domknąć, nie mówiąc o jakiejkolwiek akceptacji 😉 Więc nie zawsze cienkie = ostre & zło wcielone 😉
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
02 lutego 2017 09:36
Słuchajcie, a czy jest gdzieś może coś takiego jak "wypożyczalnia wezideł"? Moze jakiś sklep oferuje wędzidła do testów? Bo ja też szukam czegoś dla swojego konia i nie mam za bardzo od kogo porzyczyć "czegoś róznego" na wypróbowanie. Koń początkowo chodził w goldenie stubbena, teraz mam grubą oliwkę poj. łamaną i jest lepiej niż w goldenie. Jak po kilku tygodniach załozyłam znów goldena tak w ramach testu, to koń odmówił zamkniecia paszczy 😉 Ale chetnie bym wypróbowała zwykłe poj. łamane, miałam takie i koń zdażył w nim pochodzic kilka jazd, ale mi wyrósł, łeb mu się poszerzył, nachrapnik też mam do wymiany :/

zembria tutaj wypożyczają, tylko to oczywiście nie jest za darmo  😉
http://www.wedzidla.pl/czas-realizacji-zamowienia
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
02 lutego 2017 18:27
Dzięki 🙂 Zerknę sobie na stronkę :kwiatek: Pewnie, że nie za darmo, ale chyba i tak taniej niż kupować X wędzideł 😉
Bardzo ciekawe:
http://nsbits.com/ppguide/
Warto się wczytać dokładnie.
Czy używał ktoś tego wędzidzidła lub podobnego?

http://www.arpav.pl/sklep/316,,452,stubben_wedzidlo_2229.html

Potrzebuje czegoś podwójnie łamanego, delikatnego i zastanawiam się, czy to by się nadało.
Livia   ...z innego świata
15 lutego 2017 11:06
Przeniosłam posty o hackamore do wątku bezwędzidłowego: http://re-volta.pl/forum/index.php/topic,93515.msg2649678.html#msg2649678
Ja z kolei mam ze swoim koniem taki problem:
Koń 13 letni,długi duży 180 w kłębie,chodził w agroturystyce(max godzinę dziennie ale pod różnymi ludźmi),bardzo spokojny,mocno do pchania,zamyślony i zawieszony, chodzi na piątej nodze,przebadany od zdjeć po morfologię zdrowy.
Jeżdżę z trenerem(niestety tylko raz w tygodniu do nas dojeżdża) ogólnie konia mi odradzał (mam 159 i 49kg i jak stwierdził jestem za szybka dla tego konia i cała sobą próbuje nadrobić za nas obojga ruch na przód)
Koń dopiero uczy sie chodzić na kontakcie, ale nie przeżuwa w ogóle wędzidła ,raz sie spienił przy żuciu z reki,poza tym ma sucho w paszczy. Uwiesza sie i leci na piąta nogę wyciągając mnie z siodła. Trener wsiada i ma dosc po 20 minutach bo mówi ze to nie na jego zdrowie i mnie podziwia,ale robi robotę i jest lepiej. Problem w tym ze bardzo cieżko mu sie nieść samemu i druga rzecz przejścia - jak to konie z rekreacji jak juz idzie kłusem to kłusuje i zawiesza sie,buja w obłokach. Potrafię ja i trener pomimo sygnałów przegalopowac kolejna wolte zabim koń sie obudzi ze snu i poczuje ze oczekujemy przejścia. Ostatnio z galopu trener wjeżdżał w bandę ,a koń galopowała do góry prawie ze waląc głowa w blachę hali i dopiero sie ocknie. Przy sygnale na wodzy wyciąga mordę, otwiera pysk i wyciąga jeźdźca z siodła. Jeżdżę na podwójnie łamanym D, trener nic nie mówił o zmianie wędzidła ,ale moze tu jakoś sobie pomoc chociaż troszke?
Moze zmiana wędzidła pobudzi go do żucia i lepszego wejścia na kontakt(jako lekka pomoc jak na sam lekko dosiad jeszcze nie potrafi reagować)? Wiem ze przez internet niewiele sie powie, ale moze ktoś podrzuci jakiś pomysł,cos spróbuje moze akurat. Tracę siły jak wieczorem bolą mnie plecy do tego stopnia,ze nie moge spac.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się