Kupno konia

Małopolak po czempionie za 8 tyś   😵 Siano które zeżarł więcej kosztowało. http://ogloszenia.re-volta.pl/konie/szczegoly/33536?
Następny z cudownej linii za 6 tyś http://ogloszenia.re-volta.pl/konie/szczegoly/33537?
I KWPN do rekreacji  🤣 http://ogloszenia.re-volta.pl/konie/szczegoly/16959?
I porównywalny Młpl. http://ogloszenia.re-volta.pl/konie/szczegoly/33516?q=&plec=&masc=&rasa=&lokalizacja=&przeznaczenie=&cena=&strona=3
Znalezione na szybko z pierwszych ogłoszeń.
A.kacja a ile ma bonitacji klacz dotacyjna?
bo te ciepłe bułeczki z których śmiał się smok miały powyżej 80pkt bon. i chodzące L-C  😉

gosiaopti dokładnie dobry koń rekreacyjny to nie sportowy odpad zwłaszcza, że u nas większość koni chodzących wyższe konkursy ma nierówno pod sufitem to co dopiero odpad  😉

Smok   nie tyle co ekonomia a konkurencja wolnego rynku.
Ludzie hodują rekreanty za 10 tys i mają zbyt jak im się to opłaca to gra i buczy co z tego że ktoś próbując wyhodować czempionie za miliony nie ma na to kasy bo mu setka odpadów nie chce się sprzedać powyżej kosztów wyprodukowania bo sąsiad mu w rynek wszedł z tuptusiami- takie prawo rynku.

edit ten kwpn lipny na pęcinach, to już wolę młp  😉
Ja bardzo szanuje prawo rynku i uważam je za świętość , tym bardziej ci co chcą przetrwać powinni się dostosować do tego prawa.  😉 . Ale co to ma do Polskiej hodowli. Nasze konie sportowe to zachodnie importy a my rozmawiamy o naszej Polskiej hodowli . W hodowli prowadzisz selekcję na pożądane cechy , czyż nie tak ? 🙄
bjooork   sprawczyni fermentu na KZJ-cie
14 lutego 2016 21:40
Smok10 tego z ogłoszenia do "rekreacji" to nawet pozwolę sobie nie oceniać bo znam i mam 15 km od stajni w której obecnie stacjonuje z seniorem.

Ale masz rację za dobre konie trzeba zapłacić , z drugiej jednak strony jest wielu , którzy konia najchętniej kupiliby za psie pieniądze.

Co ciekawe - jak kupowałam młodego - to jedna z mam polskiego kadrowicza, jak usłyszała, gdzie się po młodziaka wybieram to zrobiła wielkie oczy i stwierdziła, że strasznie przepłacam i najlepiej to za młodziaka (do 2 roku życia) dać nie więcej niż 5 tys.....  😵
No właśnie o te pożądane cechy chodzi. A to nie tylko skoczność, ale też dobra głowa (w sensie charakter) takiego konia. A o tym często hodowcy zapominają. Wystarczy obejrzeć sobie walewicki przychówek  🤣
Hodowli nie będzie póki nie będzie selekcji, a teraz jest moda na zachodnie odpady na rodowód nie na umiejętności, nie oszukujmy się ale większy popyt jest na konie rekreacyjne niż sportowe i to nie chodzi o cenę konia ale o koszta całej tej zabawy. Jest to sport dla zamożnych i jeśli nie masz sponsora to ile razy w roku pojedziesz mała rundę. większość zatrzymuje się na C ze względu na koszta a do C to większość  trupków wyszkolisz.

edit za to ostatnio zauważyłam popyt na dobre kuce i co za tym idzie nastawienie na sport młodych co dobrze rokuje  😉
Słuchajcie . My sobie spokojnie rozmawiamy. Powiem więcej ,wali mnie jakie konie hodują Polscy hodowcy , chcą hodować trupy i sprzedawać w cenie mięsa + kantar i opuścić na uwiązie , to ich sprawa , chcą rzeźbić w gównie też ich sprawa , własnie ze względu na najświętsze prawo wolnego rynku to ich sprawa i wolna wola.  🤔 Z patriotycznego punktu widzenia jest mi smutno , przykro , nawet nie wiem jak to nazwać , z drugiej strony , patrząc jak świat funkcjonuje i jak większy zjada mniejszego zdaje się że to nie mój problem . Ekonomicznie jest mi to nawet na rękę i nawet powinienem się cieszyć , ale jakoś mi nie do śmiechu .  🙄


P.S Frans- Koszty wyjazdu na Zawody Regionalne i Ogólnopolskie często są bardzo podobne. A co do kuców , to w Polsce mieliśmy kuce o których cała Europa marzyła  😁 Jeździectwo jako sport , nie jest dla ludzi biednych . Z resztą tak jak i inne dyscypliny sportu , Tenis jest jeszcze droższy  😁
Tylko akurat największy zarobek robi się na średniakach- konie,ośrodki treningowe, sprzęt  itp. koński biznes.
Jak Radwańska zaczęła wygrywać to był bum w szkołach tenisa co za tym idzie obrót pieniądza.

Co do kuców nie chodziło mi o naszą wspaniałą hodowlę tylko że zmienia się podejście i promowanie jeździectwa.
Jak by nie patrzeć na dzieciach robi się największe pieniądze bo rodzice chcą pomagać swoim gwiazdką aby były szczęśliwe.
Ja też nie pisałem o Polskiej hodowli kuców , choć ona akurat dzięki śp. Tolkowi miała się nieźle ale o wspaniałych kucach sportowych które u nas były i stratowały .

Może zarabia się na średniakach ale towar musisz im dostarczyć najlepszy z możliwych. Trupa się wciska raz .  😉
Przez ten czas można doprowadzić rasę do ruiny ale aby aż tak...
Przez ten czas wszystko można doprowadzić do ruiny, jak się ktoś uprze

[quote author=Smok10]
W ogóle , gdzie są ? [/quote]
No to jako gorący orędownik Platformy powinieneś wiedzieć najlepiej. Skoro niepotrzebne nam są polskie banki, polski przemysł, polski handel to po jaką cholerę nam jakieś polskie konie ?

[quote author=Smok10]
Likwidacja sportu w Państwowych Stadninach , dotacje , to była degradacja całej rasy. Więc mamy co mamy.[/quote]
A kto odpowiada za taką politykę jak nie twoja ulubiona partia z jej ulubionym sojusznikiem?

I tak z ciekawości zapytam, w czym ci te konie przeszkadzają ? Owies wyżerają twojemu bohaterskiemu holsztynowi? No chyba, że rzeczywiście już nawet owsa w Polsce nie ma. W takim razie powinieneś pojechać gdzieś w lubelskie albo świętokrzyskie i demonstracje antymałopolską zrobić i powiedzieć ludziom, co maja hodować. To ostatnio modne bardzo.


Wydaje mi się, że problem tej hodowli leży nie tylko w samej ocenie na płycie bez oceny użytkowości, ale w doborze reproduktorów i bezsensownemu dążeniu do wyhodowania konia sportowego w czystości rasy.
No ale nie wszyscy chcą sprowadzić całą hodowlę tylko do kwestii wydajności, jak w krowach mlecznych. Ten sam problem mają Francuzi z angloarabami, Niemcy z trakenami, Austriacy z lipicanami, Czesi z kladrubami, Hiszpanie z andaluzami, Portugalczycy z lusitano. Przecież gdyby to przelecieć wszystko KWPN, sf i holsztynami to też od razu byłyby lepsze użytkowo konie. Część z nich się nadaje lepiej lub gorzej do sportu ale nikt włosów zglowy nie rwie, że nie ma francuskiego angloaraba na światowym topie w skokach albo lipicana w ujezdzeniu. Ale gdyby ktoś powiedział Hiszpanom, żeby  zlikwidowali andaluzy i przerzucili się na KWPN, bo lepsze na czworoboku, to by go za wariata wzięli. W Polsce, jak widać, jest inaczej. Jak coś polskie to napluć. Mnie one nie przeszkadzają. Dopóki wszystko, co istotnego zdziałaliśmy na świecie w hodowli i sporcie zawdzięczamy takim szkapom, to może niech sobie na razie będą.

[quote author=A.kajca]
rasę do ruiny doprowadziły dotacje[/quote]
To mit. Dotacje  funkcjonują praktycznie tylko w hodowli terenowej, która wcześniej nigdy nie produkowała koni do sportu i nie miała nawet takiego zamiaru. Nigdy. Z wyjątkiem klaczy Awelana po Arcus,  którą wyhodował p. Dąbrowski zresztą z matki pochodzącej z SK Skrzydlów. Konie z hodowli państwowej, która używały  xx, oo, angloaraba francuskiego, xxoo, albo mają  w rodowodach przedświty i gidrany nie wchodzą do programu dotacyjnego. Może najwyżej dosłownie kilka sztuk w Walewicach, ale wątpię żeby się ktoś  na to zapisał, bo by sobie strzelił w stopę. Rasę do ruiny (jeśli już tak uważasz) doprowadziło to, że państwo polskie, które jest właścicielem stadnin i SO  z dnia na dzień narzuciło im takie reguły gry, że musiały ze względów finansowych zlikwidować sport. W terenie niczego to nie zrujnowało, bo zawsze były tam mizerne konie, dzięki dotacjom jest ich tylko więcej, choć jest już paru hodowców, którzy maja pojęcie o hodowli i coś tam może pokażą.
Natomiast niskie ceny, do czego przyczyniają się dotacje to broń obosieczna - dla hodowców zmora, dla kupujących raj. Tego nigdy nie pogodzisz.
do C to większość  trupków wyszkolisz.

gówno prawda
[quote author=Frans link=topic=1647.msg2496436#msg2496436 date=1455486567]
do C to większość  trupków wyszkolisz.

gówno prawda
[/quote]

No  nie wiem 😉 , poziom wzrasta. Dawniej było, ze do N
Słuchajcie . My sobie spokojnie rozmawiamy. Powiem więcej ,wali mnie jakie konie hodują Polscy hodowcy , chcą hodować trupy i sprzedawać w cenie mięsa + kantar i opuścić na uwiązie , to ich sprawa , chcą rzeźbić w gównie też ich sprawa , własnie ze względu na najświętsze prawo wolnego rynku to ich sprawa i wolna wola.  🤔 Z patriotycznego punktu widzenia jest mi smutno , przykro , nawet nie wiem jak to nazwać , z drugiej strony , patrząc jak świat funkcjonuje i jak większy zjada mniejszego zdaje się że to nie mój problem . Ekonomicznie jest mi to nawet na rękę i nawet powinienem się cieszyć , ale jakoś mi nie do śmiechu .


Teraz tak jest, jak koń nie ma zagranicznego pochodzenia to ciężko konia sprzedać.  Po co ja mam kryć moim ogierem jak później muszę oddać konia poniżej kosztów utrzymania bo polski rodowód  🤔wirek: 
Jedyny plus, że chociaż za granicą doceniają nasze konie i biorą co najlepsze . W Polsce zostaje sam odpad zagraniczny bo nasi myślą, że co nie polskie to lepsze.
Jakby ludzie wiedzieli ile polskich koni wyjeżdża na stałe z polski to może by docenili nasze konie.
Natomiast niskie ceny, do czego przyczyniają się dotacje to broń obosieczna - dla hodowców zmora, dla kupujących raj. Tego nigdy nie pogodzisz.


Raj utracony , bo pomimo coraz niższych cen kupców jest jak na lekarstwo. Samymi obniżkami cen klientów się nie zdobędzie . 🙄

Monia - Sraty pierdaty. Jak koń dobry to i w Polsce sprzedaż za kupę kasy . patrz El Camp a koń chodzi wysokie konkursy  😉

P.S Avelana to akurat kiepski przykład dobrego konia do sportu .  😁
Raj utracony , bo pomimo coraz niższych cen kupców jest jak na lekarstwo. Samymi obniżkami cen klientów się nie zdobędzie .


No ja akurat obserwuję, że i ceny lekko poszły w górę, i kupujących nieco więcej, od paru już miesięcy Ale może przez inne okienka patrzymy
Ja już o tym pisałem miesiąc wcześniej .  😁 Ceny poszybowały w górę i nawet pisałem dlaczego  😁 Tyle że Małopolaki raczej nie mają w tym udziału  😉

P.S Avelana to akurat kiepski przykład dobrego konia do sportu

A mówił ktoś, że dobry ? Pierwszy z hodowli prywatnej i tyle. Był jeszcze chyba jeszcze prywatny, ze 60 lat temu, chyba Ułan się nazywał


Ja już o tym pisałem miesiąc wcześniej .  😁 Ceny poszybowały w górę i nawet pisałem dlaczego  😁 Tyle że Małopolaki raczej nie mają w tym udziału  😉


Niektóre małopolaki też się na to załapały. Ale tylko niektóre  😉
Niektóre małopolaki też się na to załapały. Ale tylko niektóre  😉


Tak , wiem , Diokles  😁 😁 😁 Też już o nim pisałem  😉 Chwała p. Andrzejowi i Edvinie  😁 Jak Cian będzie zadowolony to może kupi drugiego  😁
Tak , wiem , Diokles  😁 😁 😁 Też już o nim pisałem  😉 Chwała p. Andrzejowi i Edvinie  😁


Nie tylko. mniejsze pieniądze ale i tak dość zacne
Nie tylko. mniejsze pieniądze ale i tak dość zacne


To miłe . Jak koń dobry , to dobry , nie ma rasy ani maści , tylko jest dobry  😉

Dla końskiego rynku ,najlepiej by było gdyby większość Małopolaków sprzedawała się za krocie . Nie ma lepszej promocji jak wyniki w sporcie i elitarność  😁
A.kajca   Immortality, victory and fame
14 lutego 2016 23:32
s.heykowski, to nie mit bo nie piszę tego, co mi się wydaje, tylko co obserwuję nie tylko na rynku ale przede wszystkim odwiedzając (z różnych okazji) przybytki gdzie rolnik tak jak świnie na mięso, krowy na mleko, tak sobie hoduje koniki "na dotację" (nie tylko młp). Nie mam pojęcia na jakich zasadach te dotacje się przyznaje, ani jakie wymagania muszą spełnić klacze i ogiery (tu wiem tyle, że najwyraźniej niezbyt wygórowane) bo nigdy się tym nie interesowałam. Natomiast jeśli w rozmowie z rolnikiem-hodowcą on narzeka, że pięć młodziaków ma na sprzedaż a nikt nie chce kupić, oglądają i nie kupują a klacze zaraz się znów źrebić będą a miejsca nie ma itd. zapytany "to po co pan rozmnaża te konie?" w 90% przypadków odpowiada bez zastanowienia "a bo dotacje dają" no to sam nasuwa się wniosek, że jednak te dotacje mają negatywne skutki.

Dla końskiego rynku ,najlepiej by było gdyby większość Małopolaków sprzedawała się za krocie . Nie ma lepszej promocji jak wyniki w sporcie i elitarność   😁


Tak to raczej nigdy nie będzie. Populacja z której coś można by wyciągnąć to najwyżej 10% rasy przy założenie, że hodowcy będą chcieli inwestować wdość drogie  nasienie francuskich AA. Ale nawet gdyby mieli taką skuteczność jak w Holsztynie, to przy tak małej ilości matek nie można oczekiwać, że co roku się jakiś Diokles objawi.

[quote author=A.kajca ]
no to sam nasuwa się wniosek, że jednak te dotacje mają negatywne skutki.[/quote]

Ktoś kto używa w hodowli ogierów xx, AA itd. nie dostanie dotacji, bo klacz dotacyjna nie może tego mieć w rodowodzie (tak w dużym skrócie)i. Ale jeśli nie używa takich ogierów, to  nie wyhoduje w tej rasie dobrego konia. Jeżeli się takiemu dotację  zabierze, to przestanie rozmnażać konie i tyle.  Rocznie rodzi się jakieś 500 źrebiąt małopolskich, w tym chyba ok 400 dotacyjnych. Jeżeli znikną dotacje, to prawdopodobnie będzie tych źrebiąt o 200-300 mniej. Ale dotacjami są też objęte konie wielkopolskie, śląskie, hucuły, koniki i niektóre zimnokrwiste. Będzie dużo mniej koni, które się do niczego nie nadają, wzrosną nieco ceny, ale czy da to taki efekt, że  podniesie się jakość tych lepszych ? Wątpię, jeśli już to dopiero za jakieś kilka  lat. Najgorsze w dotacji jest to, że z założenia blokuje postęp hodowlany, bo prawie wszystkie  ogiery małopolskie, który cokolwiek w sporcie coś tam podskoczyły ze względu na rodowód nie mogą kryć klaczy dotacyjnych.
A o.co chodzi z Avelaną?
Jeździłam na niej kiedyś , bo biegała wyścigi.
lostak   raagaguję tylko na Domi
15 lutego 2016 06:27
[quote author=Frans link=topic=1647.msg2496436#msg2496436 date=1455486567]
do C to większość  trupków wyszkolisz.

gówno prawda
[/quote] oczywiscie że prawda, do klasy C da sie wyszkolić wszystko co jest w miarę proste i na drzewo nie ucieka.
A o.co chodzi z Avelaną?
Jeździłam na niej kiedyś , bo biegała wyścigi.



Bo . Jej możliwości były niewielkie . Oczy miała jak denka od butelek , a Andrzej nigdy chyba tylu gleb nie zaliczył co na niej  😁 Na koniec objechała go dziewczynka która dostała młodego konia ( Iliana ) a przesiadła się z kucyków.  😉 Ogólnie , d... nie urywała. Fakt miałem przyjemność widzieć Małopolaka który zamykał stojaki , ale szybko został sprzedany za granicę . Wielka , siwa , potwornie silna w skoku klacz.  🙄
A o.co chodzi z Avelaną?
Jeździłam na niej kiedyś , bo biegała wyścigi.


I jak tam się spisywała ?
P. Dabrowski kupił jej matkę z SO Bogusławice, kiedy likwidowali tam hodowlę. Chodziła wcześniej CC  w skokach, potem dała m.in. jednego ogiera z licencją i jedyną córkę - Awelanę. Awelana startowała w MPMK-B pod p. Głoskowskim, była II w pięciolatkach i II w sześciolatkach.  Nie zostawiła córki, ale dała og. Aport po Frazes który dobrze pokazał się dwa lata temu w ZT Bielice, nieźle skakał, był najlepszy w krosie, słabo kłusował, dostał licencję. Żeby było śmieszniej pokazał się tam lepiej w skokach od ogiera po CasallxContender. Startował w MPMK-C pod p. Warszawskim, był trzeci po ujeżdżeniu ale nie wyszedł do crossu o ile dobrze pamiętam.
Na koniec objechała go dziewczynka która dostała młodego konia ( Iliana ) a przesiadła się z kucyków.  😉

No i to jest właśnie twój sposób myślenia i robienia opinii polskim koniom. A dlaczego nie napisałeś że para Głoskowski -Awelana ograła Uchwata na Orinoko i Kubiaka na Aravelu ?
[Żeby było śmieszniej pokazał się tam lepiej w skokach od ogiera po CasallxContender. Startował w MPMK-C pod p. Warszawskim, był trzeci po ujeżdżeniu ale nie wyszedł do crossu o ile dobrze pamiętam.


Zinedine nawet licencji nie dostał  😁 😁 😁 Tak to jest z tymi zachodnimi odpadami że nie pokazują się na naszych ZT . Potem kupuje je z powrotem takie Berbaumy i jeżdżą jakieś 5* konkursy nie wiadomo po co jak to się do niczego nie nadaje . 😁 😁 😁

P.S Skoro był drugi to kogoś objechać musiał . Myślę że jeszcze paru objechał.  😁 Co do umiejętności Andrzeja to ponad wszelką wątpliwość jest jednym z najlepszych Polskich zawodników , dzięki temu Avelana się pokazała. Nie był to bardzo dobry koń . Powiem więcej , taki se.  😉
lostak, w skokach (bo o tym mowa)? Każdego trupka do C? Nie ma mowy! W razie protestów - zapraszam, trupek się znajdzie, pokażesz jak jedziesz (po stosownym treningu) L licencyjny.

[quote author=halo link=topic=1647.msg2496463#msg2496463 date=1455489560]
[quote author=Frans link=topic=1647.msg2496436#msg2496436 date=1455486567]
do C to większość  trupków wyszkolisz.

gówno prawda
[/quote]

No   nie wiem 😉 , poziom wzrasta. Dawniej było, ze do N
[/quote]

I nadal jest do N. Albo i nieaktualne, ale w drugą stronę. Do L. Bo, jak wielu tu punktuje - zmieniły się parkury. Najbardziej - parkury LL (90), L i P. Dopiero od N są normalne. Obecnie wypadałoby skróty czytać tak: P - pośrednio walnięty, L - literalnie walnięty, LL - 2x literalnie walnięty. Praktycznie nie ma niskich parkurów dla młodych koni nie-gotowców. Nie ma jak ani gdzie zrobić z "trupka" przyzwoitego konia, którym mógłby być. Parkurów dla koni, żeby się rozwijały - jest jak kot napłakał. Gdyby z każdego trupka dało się zrobić C-klasowego, to by 10, 12 latki nie chodziły furt L i P.

Smok10, trochę prywaty. Ta "dziewczynka" była szkolona przez nas. A jej "młody" przeze mnie. I młody kuc, o "amerykańskim" imieniu.

Co do umiejętności Andrzeja to ponad wszelką wątpliwość jest jednym z najlepszych Polskich zawodników , dzięki temu Avelana się pokazała. Nie był to bardzo dobry koń . Powiem więcej , taki se.  😉


A co ty byś chciał od kobyły, która ma 75% folbluta i rok spędziła na torze gdzie musiała zasuwać ile się da ? Klacz po Arcusie, dwa razy II w MPMK (właściwie w pięciolatkach była pierwsza bo zwycięzcę zdyskwalifikowano za doping) to czego chcieć więcej od matki ? To już tylko głowa hodowcy w tym, żeby ją umiejętnie skojarzyć.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się